Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
No, szybko ten czas leci, szczególnie jak ma się częste badania i wizyty. Super Ulala, ze już jedno masz z głowy, no i następne usg
Dziewczyny a Wy miałyście cukier badany? I kiedy położna pobiera drugi raz krew? Chciałabym wiedzieć, czy poziom żelaza mam ok. -
Kropka, co do badania cukru - w moim szpitalu nie sprawdzaja go wszystkim - dopiero gdy ma sie wysokie BMI, wlasnie cukrzyce, martwy poród lub ktos w rodzinie ma lub mial cukrzyce - dla mnie to troche idiotyczne, ze trzeba 'spelniac ich kryteria co do tego' no ale ja mialam ten martwy porod, wiec musieli zrobic - tak czy siak i tak naciskalabym, zeby to zrobic
Zapytaj swoja polozna na kolejnej wizycie o to, bo juz moze Cie zabookowac, ja mialam cukier sprawdzany w 26tc i to sie chyba robi w okolicach 26-28tydz jak sie nie myle
A co do pobierania krwi - w 28tc kolejne pobieranie
Mi zelazo wyszlo troszke za niskie - oczywiscie we wtorek mielismy usg i wizyte z consultantem - scan sie odbyl a wizyta nie 'bo wszystko na ekranie ok, wiec nie musisz sie widziec z lekarzem' wiec sama w domu odczytalam wyniki, bo polozna dopiero w srodeno i HB wyszlo 118 a norma 120-160 wiec to ok
a reszta na szczescie w normie
Kropka lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny,
dzieki za porade z MAT B, musze zaczac icg dreczyc. W czwartek ide na moj drugi scan. Nie moge sie doczekac, a pozniej wizytaz z midwife dopiero w 25 tygodniu.
Fajnie wiedziec, ze u was wszystko w porzadku.
a jak u was z antenatal classes?
pozdrawiam. -
hejhej hej.
Kropka u nas z tym cukrem jest tak,że badają własnie miedzy 22 a 28 tygodniu. moja szwagierka miała badany, wiec chyba u nas każdemu. pewno sie dowiem u położnej 7 sierpnia. wtedy tez pewno kolejna krew. widać,że każdy rejon ma swoje zasady wiec znowu trzeba się wypytywać
xcarolinex no ja tez następnym razem bede chciała,żeby już ustalili. teraz pani mówiła,że będzie cesarka w 38 tyg ale ja bym chciała konkretną datę
moje zelazo było tez koło 118 na samym początku więc pewno mam niedobór bo to jednak dwójka mnie ssie od środka
energy- kurcze ja sie zastanawiam nad tymi klasami....czy jest sens...moze jak juz bede miała wolne to sie z nudów wybiore
-
Mnie na antenatal class zapisała położna na mojej drugiej wizycie u niej. Szczegółów się nie dopytywałam, ale wywnioskowałam, że to będzie chyba tylko jedno spotkanie, albo zaledwie kilka, bo mają być od 30 któregoś tygodnia. Na następnej wizycie się dopytam, wtedy było to takie odległe
-
Ja dostałam kartkę z wypisanymi klasami dostępnymi w rejonie. Na niektóre moja isc z biegu, na niektóre trzeba sie zapisać. No o te klasy sa zazwyczaj od 28 tyg, znajoma była dosłownie na dwóch spotkaniach i tyle. Mówie, moze jak bedzie mi sie nudzić na wolnym to sobie pójdę
Tydzień do pracy i tydzień urlopujupiii!
-
Musze sie zabawiac w detektywa w takim razie i sama sie zorientowac co jest grane u mnie w okolicy jesli chodzi o klasy. Jak juz wspominalam, przez to ze co spotkanie (dopiero 2 z midwife) widze inna, nikt nic nie wie - czeski film.
Poprosilam ich, ze chcialabym widziec sie tylko z jedna - to znaczy powiedzialam, ze nie podoba mi sie, ze czuje sie jakw ogole nie miala zadnej opieki, zero komunikacji, zadnych porad na spotkaniach, ze midwife nawet na mnie okiem nie rzuci.... Powiedzieli mi ze tak to jest zorganizowane w praktyce (GP) w ktorej jestem zapisana i tyle. Nic nie mozna na to poradzic. W szpitalu przy porodzie, znowu nowe twarze bede widziec. Normalnie nie ma na kogo liczyc.
Do tej pory najlepsza midwife okazuje sie Dr. Google i Ovufriend!
Zamierzam sie do porodu naturalnego w basenie... chcialabym sie jakos to tego przygotowac.
Zamierzam w tym tygoniu zaczac yoge, na basem mialam zaczac chodzic regularnie juz dwa tygodnie temu, ale nie wyszlo z roznych powodow (maly remont w domu) - moze w tym tygodniu mi sie uda.
Taka jestem teraz bohaterka, ale zobaczymy jak to bedzie jak orzyjdzie co do czego....hahahahahahaha!
Zycze milego dnia dziewczynki. -
energy ja jestem realistką i (jakbym miała naturalnie rodzić) to basen nie wchodziłby w gre bo ja bym brała znieczulenie- na 100%- wszytko jest dla ludzi i w końcu po coś to wymyślili- a w basenie jedynie co można dostać to gaz. chce się cieszyć tym,że dziecko sie rodzi a nie mdleć z bólu
no ale u mnie to tylko teoria
co do mid to między pierwszą a drugą wizytą tez była taka duża różnica czasu. teraz mam co 4 tyg- nie wiem jak będzie u ciebie.
brzmi to brutalnie- ale nie masz na kogo liczyć to licz na siebie niestety.w tym kraju nic innego nam nie pozostaje. moja mid też do dupy jest no ale cóż...przy porodzie nie będę musiała jej oglądać i za nic jej dziękować bo nic nie zrobiła. -
Moja midwife też nie najlepsza, bardzo sympatyczna, ale o wszystko muszę się pytać. Spotkania od zeszłego razu też mam co 4 tyg.
Ja jogę zaczynam od połowy sierpnia i też mam plan rodzić naturalnie i w basenie. Wydaje mi się, ze mam duży próg bólu, ale zobaczymy jak się potoczy
Ja też wszystko wiem od ovu i google. -
kurcze dziewczyny ...podziwiam was za odwage i chec rodzenia naturalnie bez znieczulenia :-)z tego co wiem w anglii jest ono ogolnie dostepne ,nie tak jak w polsce.ja tylko modle sie ,zeby nie odeslali mnie ze szpitala gdzie jest to znieczulenie dostepne -wiadomo moze byc nawal kobiet rodzacych i wtedy nie wyczaruja dla mnie miejsca.
coz, nie chcialam ciazy przechodzic w anglii, to teraz mam za swoje
p.s. moja kolezanka rodzila w anglii w wodzie i bardzo sobie chwalila.
z tym ,ze jak ma sie jakies infekcje itp ,to raczej odpada ta opcja. -
ja tam nawet u dentysty musze mieć znieczulenie bo ledwo wytrzymuje. oczywiście jak trzerba- czyli po wypadku czy operacjach to co innego ale jak mam wybór to wole z
czyli widzę,że mid to raczej wszędzie takie same
ja myślałam o jodze czy jakiś zajęciach, ale kurcze boję się...
jak wstałam to mnie tak bolało nad biodrem- musiała mi mała uciskać na jakiegoś nerwa. teraz już lepiej. ostatnio kurcze pofolgowałam sobie z czekoladą...ale uwielbiam jak po chocko maluchy sie bujająa no i magnez trzeba uzupełniać nie
-
U mnie sa tylko 2 zajecia - karmienie piersia i 'klasy dla rodziców' no ale one sa w pierwszy i drugi poniedzialek kazdego miesiaca (cos 28tyg ciazy u nas) ja chyba sie nie zalapie, bo w kazdy poniedzialek przez najblizsze tyg pracuje (a od poczatku ciazy pracuje tylko na nocki) a wole sie wyspac, bo pozniej bede sie czuc jak zombie
Tez chcialam zapisac sie na joge, ale w moim miescie joga dla ciezarnych rusza.... pod koniec wrzesnia, czyli w okolicach lub juz po moim porodzie - czyli mi sie nie uda zalapac
Co do odpornosci na bol, to ja jestem okropnym chojrakiemJak pobieraja mi krew/robia zastrzyki to musze glowe odwrócic, cala sie poce i wogole
Dziwne, bo jak sama pobieram komus krew, to tak nie mam
Ale powiem Wam, ze ostatnio jak mialam epidural, to wogole mnie nie bolalo wbijanie tej igly i wogole, ale boje sie sytuacji, ze jesli u nas dojdzie do naturalnego porodu to nie dostane znieczulenia bo za pozno, albo za wczesnie, albo nie ma nikogo wolnego, zeby to zrobil... Juz chyba wole cesarke hahano ale mam 50/50 skoro Malenstwo juz w zeszlym tyg byla obrócona
Tylko tydzien do usg!
A co do poloznej, to ja w pierwszej ciazy tez mialam inna na kazdej wizycieStrasznie dolujace, nikogo nie obchodzisz, strasznie chlodno traktowana sie czulam
A teraz mam ta sama polozna caly czas (wczesniej byla co chwile inna, bo ta 'glowna' sie zwolnila i nie mogli nikogo znalezc
) starsza babka, calkiem ok, jak jeszcze nie czulam ruchów Malej to od 16tc mialam wizyty co tydzien az do 20tc, zeby posluchac serduszka
a teraz mam wizyty co 3tyg i co 2tyg usg + lekarz w szpitalu - ale i tak nie lubie swojego lekarza, chcialabym go zmienic, ale nie wiem czy juz nie za pozno... W kazdym razie oby wytrzymac te kilka tyg, a zostalo nam juz ich 7,5 lub 8.5tyg - zalezy kiedy zdecyduja sie na poród - i Malenstwo bedzie z Nami
-
czesc dziewczyny,
wlasnie wrocilam ze szpitala, z drugiego scanu. Dzidzius rosnie jak na drozdzach. Wszystko w nalezytym pozadku.Znowu mi lezka poleciala.
Placenta jedynie nisko i pani zapisala mnie na jeszcze jeden scan w 32 tygodniu.
Poprosilam tez o MATB1 w szpitalu i mi na miejscu wypisali - no to to przynajmniej z glowy.
Nastepne wizyta za 4 tygodnie.... pojde tam juz jako Mrs.
Pozdrawiampasia27, Kropka, Ulala, mychowe lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny!!!
tez mieszkam w UK.kilka temu wyszedl mi test pozytywny. czy a akamoge do Was dolaczyc??
jest to moja druga ciaza-mam juz córcie prawie 3 letnia-urodzona tu w UK- naturalnie bez znieczulenia
dziewczyny prosze doradzcie, mam bilet do polski juz dawno kupiony, wszystko zaplanowane. Akurat bedzie wypadal 8 tydzien ciazy, a powrot w 10 tc.... Co robic? ztego co pamietam nie jest wskazane latanie samolotami w pierwszym trymestrze?? a moze wy znacie inne opinie? a moze same macie taka podroz za soba i wszystko jest ok z dzieciaczkiem??
do lekarza dopiero sie wybieram w nast tyg, to sie zapytam ale wiadomo jak to z angielskimi lekarzami...
-
halo, halo.
Tak kropka - zdecydowalismy ze jednak bedziemy Mr & Mrs. Juz od 8 lat jestesmy zwiazkiem, ale jakos tak zawsze z 'doza niesmialosci' podchodzilismy do malzenstwa. Zdecydowlaismy sie jaki miesiac temu i stwierdzilismy ze to chyba teraz nalezy zrobic.
23 sierpnia wielki dzien... przygotowania pelna para ida. Na poaczatku mielismy byc my i 2 swiadkow - very low key. A tu nagle zdobila sie impreza na 40 osob z szmpanem, fotografem, pianista, dezajnerem wnetrz.... wszystko mi sie wymknelo spod kontroli.
Zobaczymy... szczerze mowiac to sama jestem ciekawa jak to wszystko wyjdzie. Wiekszosc ludzi, czy to goscie, czy pomogajacy w organizacji wie, ze nie lubie (niecierpie!) weselnych imprez, wiec maja nie lada wyzwanie!
Brava, witamy w kregu brzuchatych dziewczat na obczyznie!
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu.
Kropka lubi tę wiadomość
-
Brava pytasz o latanie... nie bede ci doradzac, bo najlepiej zapytac sie lekarza. W kazdym razie ja lecialam do Grecji na 2 tygodnie - w Grecji bylam dokladnie w moim 12 i 13 tygodniu.
Pojezdzilismy troche po kraju samochodem, poplywalismy promami. Powiem, ze podroz dala mi troche w kosc z powodu nudnosci i non stop chcialo mi sie spac (a tam tyle do zobaczenia). Podroz samolotem byla jednak ok.
Zawsze jednak najlepiej polegac na slowie kogos kto sie zna na tym i zna twoj stan zdrowia/ samopoczucia.
Zycze wszystkeigo dobrego.Matylda36 lubi tę wiadomość
-
Energytrip jeszcze raz gratulacje
Koniecznie musisz wstawić tu zdjęcia
W sumie fajnie, że wyszło Ci małe weselisko, będziesz miała świetne wspomnienia
witaj BravaGratulacje ciąży
Ja nie wiem co do latania, lecieć w ciąży będę pierwszy raz za tydzień.
-
energytrip wrote:czesc dziewczyny,
wlasnie wrocilam ze szpitala, z drugiego scanu. Dzidzius rosnie jak na drozdzach. Wszystko w nalezytym pozadku.Znowu mi lezka poleciala.
Placenta jedynie nisko i pani zapisala mnie na jeszcze jeden scan w 32 tygodniu.
Poprosilam tez o MATB1 w szpitalu i mi na miejscu wypisali - no to to przynajmniej z glowy.
Nastepne wizyta za 4 tygodnie.... pojde tam juz jako Mrs.
Pozdrawiam
no a ja śluby uwielbiam!! ja sama organizowałam swoje wesele na 100 osób i jakbym mogła to zrobiłabym to jeszcze raz!!
no to kochana 20 dni zostało