X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 13 lipca 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger bede czekac na wiesci :)

    Ehh my tez chcemy miec dwojeczke a poki co czekamy na pierwsze o ktore staralismy sie pol roku bite :)
    Ja chciala bym drugiego babla juz w pl ale nie wiem jak sie nasze zycie tu potoczy...
    Ja tez sie troche balam na poczatku ciazy jak ja sobie tu poradze, ze jezyka na tyle nie znam, ze podejscie tu maja inne do leczenia i ciazy... Ze te papierki i to wszystko... Ae zaczelam sie baaardzo pomalu przyzwyczajac. Wiem ze przynajmniej kilka lat tu zostane i MUSZE dac sobie rade bo bede miec dziecko :)
    Poza tym mam ogromne wsparcie w narzeczonym i jakos razem dajemy sobie rade :)


    Plumb bedziemy czekac na wiesci z niecierpliwoscia i tzrymam kciuki za was :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb az jestem podekscytowana. Daj znac jak tylko lepiej sie poczujesz bo juz chce ci pogratulowac :)

    Ja bede miala drugiego synka i przyznam sie ze czasami mysle o trzecim bobasie. A potem hormony mi wariuja i sie zarzekam ze juz ani jednego wiecej hihihi. Moj partner ma syna starszego wiec juz bedzie razem trojka :)

    Plumb80, ap1526 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tyger pewnie normalne ;) tylko on tak mam pierwszy raz. Teściowa się śmiała, że jest u siebie to szaleje, a u babci był grzeczny :P



    tyger lubi tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Zancia28 Autorytet
    Postów: 431 289

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb trzymam kciuki, Paula a ty zamierzasz wracać do pl? Bo ja nie mam po co nie mam tam mieszkania a na wynajmowanych to ciężko, tu mam dom za 2lata mogę go wykupić a i tak nie mogą mnie z niego wyrzucić, dodatki. w Polsce nie było by mnie stać na 2 dzieci a co dopiero na 3 z jednej pensji ciężko. Wiec ja tu na stałe zostaje i mamy mi się kiedyś może córka.do pl latam tylko na wakacje do rodziny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 22:32

    Plumb80, ap1526 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e42kseo71.png
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 13 lipca 2014, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zancia, ja cały czas tak myślę, że chciałabym kurcze kiedyś wrócić. Marzy mi się życie blisko mojej rodziny i na ojczyźnie, tu zawsze będzie jakoś tak obco. Ale prawda jest taka jak mówisz - Nas też nie stać na życie w Polsce. Cholernie to bolesne, że trzeba się tułać gdzieś na obczyźnie, bo Nasz kraj ma Nam gówno (za przeproszeniem) do zaoferowania. I próbuję się jakoś godzić z tym, że pewnie nigdy nie wrócę. Ciekawe czy z czasem będzie mi z tą myślą łatwiej, czy wręcz przeciwnie.

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 13 lipca 2014, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny w końcu was nadrobilam ;)
    Wczoraj i dziś pochłonął mnie remont i kaja. Ciężko pogodzić to było ale jakoś dajemy rade. Niestety trzeba Mieszkanie do ładu doprowadzić a co się za.robotę wzięłam to kaja do cyca wolała albo oczy jak 5 zł i koniec spania.
    Ja bym wolała paszport ten na 5 lat od razu dlatego też mój tata ma mi załatwić polski akt ur ( bo rodzina może wystąpić) ale nie wiem.czy się uda bo my ślubu nie mamy więc jest potrzebny podpis o nazwisko. Jutro idzie do gminy i pogada, a jakby nie dało rady to powiedział ze pójdzie.do wojtowej bo to nasza rodzina.to może ona.by jakoś to załatwiła. A jeśli chodzi o pesel to jeśli konsulat załatwia to trwa to dłużej chyba o tydz. Ja bym chciała brytyjski paszport ale na stałe jestem od 3 lat a prędzej byłam tylko wakacyjnie fakt tez pracowałam.ale to się nie.Wlicza niestety.

    Plumb trzymam kciuki za jutro :)

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 14 lipca 2014, 02:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze Plumb, że jesteś spokojna, widać też takie etapy ciąży, że człowiek na koniec gotowy.Trzymam kciuki, czekam na wieści.
    Słyszałam o tym podwiązywaniu, ja na razie absolutnie nie :)

    Zazdroszczę wam dziewczyny stażu tu w UK, bo ja się jeszcze cały czas boję potknięcia i że do PL trzeba będzie wracać, jak ktoś ma rodzinę kochaną to wiadomo, że by wolał, ale ja bardzo nie chcę wracać, nic mnie tam nie trzyma, przeciwnie, zapłakałabym się na śmierć, tam już tylko dogorywanie.

    Jak przyjechaliśmy twierdziłam, że nie chcę benefitów i nie będą patrzeć na nas jak na pasożyty, że sama możliwość pracowania tu i godnego życia jest dla nas mega, ale jednak dupcia się przyzwyczaja, dziecko w drodze, człowiek chciałby troszkę szybciej dojść do czegoś, mieć swój kąt, więc żal mi, że te pieniądze nam przed nosem uciekają, w PL ładnie sama załatwiałam a tu ściana w postaci języka i już mąż wszystko, a że ma zapierdziel w pracy i wszystko na jego głowie to jakoś a to zapomina, a to weny nie ma, a to czasu itd itd
    a czytam, że nawet becikowe nam się nie należy, bo nie mamy żadnego zasiłku. Nie wiem o co możemy się ubiegać.
    Jestem przerażona jak ten czas leci, jak byłam gotowa i miałam plan tak teraz dupa, same wątpliwości.
    Od siedzenia w domu i tej bezsilności tak się mózg lasuje.


    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 14 lipca 2014, 03:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ap spokojnie dacie rade ;) my tez nie mieliśmy nic. Jak się kaja urodziła to dopiero zaczęłam załatwić. Najpierw Child Benefit, Później dodatki do mieszkania ( mimo że mój m prędzej przez 2 mies pracował sam bo ja czekałam na macierzyński) potem złożyłam o taxy. Jak przyszła decyzja ( przyznali nam tylko Child tax) to dopiero o becikowe i tez je dostałam :).wiec nie masz się co martwić bo każdemu się należy no prawie Każdemu :)
    Mi akurat w papierkowej robocie siostra dużo pomaga, ona zaczyna teraz 3 rok studiów wiec pisanie ma w małym paluszku, ale zazwyczaj staram się ja wypisać i dać jej spr.

    ap1526 lubi tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ap jak długo już jesteś? :)

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh ja sie bardzo nastawiam jednek na powrot do Pl. U nas byla inna sytuacja. Ja tu nie przyjechalam za pieniedzmi bo w Pl nigdy ńie mialam problemu z praca. Przyjechalam tu bo zdecydowalismy sie na zwiazek z moim T i trzeba bylo wybrac. Albo przyjechac tu albo nic nie zaczynac. Wygrala milosc.
    Ja sie tu ńie czuje dobrze, nie czuje sie jak u siebie... Tesknie okropnie za rodzina, znajomymi. A tu zadne znajomosci mi tego nie zastapia...
    Na chwile obecna mamy mieszkanie a councilu. Pieknie wyremontowane od podstaw przez mojego narzeczonego ale jest tylko 1 bedroom i jak dla naszej 3 to za malo. Wiec staramy sie teraz o kredyt na dom.
    Ja chce wrocic do pl zamin syn skonczy 5 lat zeby do szkoly poszedl w pl.
    Mamy tam dzialke i po slubie (za rok ) chcemy zaczac budowe naszego wymarzonego domku na polskiej ziemi.
    Ja wiem ze w pl jest duzo ciezej zyc niz tu ale uwazam że skoro moja rodzina, znajomi daja rade z 2-3 dzieci to czemu ja mam nie dac...
    Nie wiem moze mi sie odmieni za te 5 lat ale poki co jestem zdeterminowana na powrot :)

    Kambel nam sie nie nalezy teraz brty paszport bO moj mamudokumentowane dopiero nie cale 4 lata ciaglego zatrudnienia a trzeba miec 5 :/
    Nam sie kurde praktycznie zadne benefity nie naleza bo ja caly zeszly rok pracowalam i mamy na wszystko za wysokie zarobki :/ ale moze za rok po macierzynskim sie uda :)

    ap1526 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 14 lipca 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kambel, mam nadzieje, ze jak się dzidzia urodzi to ruszy wszystko porządnie. Jesteśmy tu pół roku dopiero. Tylko mąż pracuje więc nie wiem ile musialby zarabiać żebyśmy mieli za wysokie dochody.
    Powiem Ci Paula, że się cieszę, że są i takie osoby, które jeszcze doceniają nasz kraj i są dla niego jakąś nadzieją, czasem myślę, że po prostu człowiek nie dał rady, poszedł na łatwiznę, ale z drugiej strony po co się męczyć. Dobrze jak ktoś właśnie ma komfort z pracą, to wiele ułatwia, u nas jakieś lawirowanie było. Rodzina na ręce patrzyła, dupkę wypięła. Może źle zaczęliśmy.
    Po prostu nawet jak patrzyłam na szwagierkę i jej męża to mi ręce opadały, byli za granicą, żyło im się super, ale wrócili do PL, wzięli kredyt na mieszkanie, urodziła im się córcia, zaczęły się problemy finansowe, coraz gorsze i gorsze, urodziła się druga córcia i troszkę złapali powietrza, coś się poprawiło ale nadal obawiają się o jutro, ja chciałam spokoju już, nie wyścigu szczurów, chciałam widzieć męża codziennie, a nie co 7 tyg. np. Po co mam płacić kredyt za mieszkanie w bloku skoro mogę mieć wymarzony dom, poza tym sami ludzie w PL mnie drażnili, może taki urok dużych miast, swojego nigdy nie lubiłam i zawsze po prostu myślałam, że wyjadę, dokądkolwiek.

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz... My siedzimy tu jeszcze tylko dlatego ze nie chcemy w Pl wiazac sie zadnym kredytem. Chcemy wybudowac dom pracujac tutaj a wrocic do pl i isc od razu na swoje... Gdyby nie to juz dawno bym siedziala z mama na porannej kawie w pl hehe :)
    Wiesz.. Ja naprawde sie nie zarzekam ze wrocimy. Ale na dzien dzisiejszy ja sie tu mecze.... Moze mi sie odmieni jak syn juz bedzie z nami... Nie wiem.
    Mogli bysmy wrocic do pl i zamieszkac u mojej mamy, albo w pustym wielkim domu rodzicow mojego narzeczonego ale on tak nie chce. On sie juz przyzwyczail ze wszystko sam robi i od nikogo nic nie chce :) poza tym nie ukrywam ze tu sie czlowiek przyzwyczaja do poziomu zycia.
    Idzie sie do sklepu i nie patrzy na cene tylko kupuje to co mi potrzeba... Wiem ze w Pl nie mogla bym sobie pozwolic np na taka wyprawde dla dziecka jaka mam tu... Aoe cos za cos.
    Serce mi peka jak moja mama czy tesciowa juz sie smuca ze wnuka beda raz na kilka mies widywac.... Jak mowia ze beda babciami na skypie. Nie beda mogly tak przezywac pierwszego usmiechu, zabka...
    Ja jestem strasznie zwiazana emocjonalnie z rodzina i moja i mojego T i strasznie mi zal ze nas tam nie ma :(

    ap1526 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny uszy do gory. marzenia sie spelniaja a wy, jak widze, kazdego dnia na to ciezko pracujecie. Trzymam za was kciuki <3
    Ja tu jestem juz 7 lat. Wyjechalam po studiach bo tam moj papier nic nie znaczyl, tylko znajomosci, ktorych nie mialam. Do Pl nie wracam bo nie mam tam nic poza najblizsza rodzina, ktora i tak widuje co jakis czas. Za to tutaj oddycham. Uwielbiam Szkocje. Jak lece do pl na wakacje to mam stresa a jak mam cos zalatwic w urzedzie to jestem chora. Ludzie sa smutni, niemili i oczy by wydrapali jak cie ktos w kolejce przepusci. Tutaj wszyscy sa wyluzowani. Wiadomo, ze brakuje mi moich przyjaciol ale tu mam nowych. Nawet juz polskich produktow nie kupuje. Odkrywam niesamowicie pyszne rzeczy o ktorych istnieniu w tym kraju nie mialam pojecia. A panstwo sie troszczy o mnie lepiej niz bym mogla sobie wysnic :)

    Kropka lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ap becikowe czyli Sure Start Maternity Grant przysluguje tylko na pierwsze dziecko. Ja tez nie dostane nawet przy baaardzo niskich dochodach albo braku pracy. Tylko w przypadku kiedy druga ciaza jest mnoga daja ponownie.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 14 lipca 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz Paula, rodzina :) ano szkoda tych relacji między dziećmi, a babciami, też bym wolała mieć ich przy sobie. Dobrze, że masz perspektywę i możesz dokonać wyboru, czasu jeszcze sporo to sobie zobaczycie, ale widzisz, kasę żeby mieć na start to trzeba w UK zarobić, bo w PL nie ma szans :D
    naprawdę fajnie, że nie wszyscy spisali ten kraj na straty i ktoś będzie dbał, choć niewiele nadziei mi zostało dla rodaków, ten kraj zemrze śmiercią naturalną :)
    Najchętniej bym wszystkich tu ściągnęła, mam podobne odczucia jak Tyger
    podoba mi się tu wszystko

    Tyger co Ty mówisz?! to w ogóle nie mam szans z uwagi na to, ze drugie? Nie ważne, że pierwsze nie tu? :) no to pięknie heh, nie wiem czy się śmiać czy płakać :)

    byłam dziś u położnej,
    w końcu zapytałam i mogę rodzic w soczewkach! :D można? można? w PL mi okularów zabronili, bardzo sie zdziwiła i powiedziała, że mogę mieć je nawet przy cesarce i gdyby ej kazali zdjąć byłaby jak niepełnosprawna,
    a obrączki nie muszę zdejmować, bo ją zalepią plastrem jak coś,
    poza tym można pić i jeść aby mieć energię, a w razie cesarki mają jakieś tabletki, które rozpuszczają kwasy czy jakoś tak, nie ważne :)
    w PL się tak srają o wszystko, że ja się dziwię, że mają jeszcze jakieś komplikacje i problemy, skoro tak sterylnie wszystko, chyba lubią władzę i zabranianie :) dla zasady, my jesteśmy dla nich, a nie oni dla nas :)

    Zancia28 lubi tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie idealnie by bylo zeby miec tu rodzine ta ciut dalsza i tu zyc haha :) ale tak sie nie da. Szkda :)
    Tyger ty moze troszke inaczej podchodzisz do tego bo jestes tu juz dlugo. Wroslas niejako w ta kulture.
    Twoje dziecko tu chodzi do szkoly, tw partner jest Szkotem (o ile dobrze pamietam) wiec to zupelnie inna kwestja :)
    Moze za kilka lat spojrze na to wszystko tak jak ty... Kto wie :)

    Poki co odliczam czas do przylotu mojej mamy i jak o tym pomysle to mam swieczki w oczach :P
    Najchetniej to wszystkim pokupila bym bilety i niech co tydz ktos przylatuje :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 14 lipca 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha ja tak samo, wszystkich w samolot, żeby ich zobaczyć ale też tak się wszystkim jaram, że bym chciała im pokazać jak się żyje, jakie są tu rzeczy typowe dla regionu itd. chciałabym żeby ktoś był jak urodzę, bo nie wiem jak będzie, czy sama dam radę prowadzać małego do szkoły zimą z dzidzią kilkudniową i np raną po cesarce :)
    Nie wiem czy to kwestia długiego pobytu czy totalnego zniechęcenia Polską,
    jak ja już nie miałam tam nic do stracenia to cieszę się tu ze wszystkiego i wszystko potrafię zaakceptować, jestem aż za bardzo pozytywnie nastawiona chyba :) neguję każde narzekanie tu na służbę zdrowia czy system edukacji hehe :)bronię ich zawzięcie, bo skoro jakoś ten kraj fajnie funkcjonuje to znaczy, że dobrze robią :D powinnam troszkę się uspokoić :) neutralniej podejść, stawiam się ciągle w roli najeźdźcy na ich kraj haha i że w sumie nic mi się nie należy, bo i dlaczego, więc pokornie czekam i się smutam, bo chcę już zostać

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 14 lipca 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wlasnie Paula. Moje poczatki byly ciezkie. szybko zaszlam w ciaze i bylam szczesliwa z tego powodu ale bardzo samotna. Pogoda wpedzala mnie w depresje a inni polacy...szkoda mowic. Wole sie trzymac z dala od tej zawisci i plotkarstwa. Jak urodzil sie Victor bylam tutaj sama. Moj pracowal a ja w domu z noworodkiem bez rodziny i wsparcia. Pierwsze swieta bozego narodzenia przeplakalam. Drugie tez. Potem wrocilam do pracy a synio do prywatnego przedszkola. Do dzis nie wiem jak ja to przetrwalam. Teraz mam tu raj na ziemi. Nie bez problemow oczywiscie, ale moj partner (najcudowniejszy szkot jaki sie urodzil) jest moim aniolem.
    Musisz sobie dac troche wiecej czasu Paula. Na pewno w koncu poczujesz sie tu dobrze.

    Paula55, ap1526, Zancia28 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ap bedziemy zdane tylko na siebie i musimy dac rade ;) nie my pierwsze nie ostatnie :)
    Ja choc bede miec mamusie na 3 tyg bo juz jej bilet kupilam.... Nie wobrazam sobie zeby jej albo tesciowej ńie bylo :)
    Tesciowa nie bardzo sie rwala za to mama tak :)
    Ja tez staram sie nie krytykowac tu slozby zdrowia... Bo dobrze dzialaja. Jednak ja mialam tu troszke problemow z nimi i na poczatku bylam bardzo zrazona i wsciekla. Chcialam stad uciec... Moze poprostu ja mam pecha ze sie tak zlozylo :)
    A ze szkolnictwem nie mialam nic wspolnego wiec nic nie mowie;)
    Ogolnie dobrze mi sie tu zyje ale obco :)

    tyger lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger twoje opowiesci napawaja mnie optymizmem :)
    Chciala bym sie tu poczuc na tyle pewnie zeby zyc na luzie :)
    Ciesze sie ze mamy okazje spedzac duze swieta w pl bo inaczej chyba tak jak opowiadasz przebeczala bym je cale :P
    A teraz maja otworzyc nowe polaczenia od nas z Glasgow aiport wiec zyje nadzieja ze jeszvze cżesciej bede z syniem w Pl :)

    Kurde bedzie dobrze!!! Musi byc :) jeszcze z takim waparciem jak tu na forum :)

    tyger lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

‹‹ 170 171 172 173 174 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ