X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella wrote:
    Jestesmy blisko z datami. Zycze powodzenia, w UK daja znieczulenie, wiec powinnas byc ok.
    Moja szwagierka rodzila niedawno w UK i jak akcja porodowa ustala to szybko jej cesarke zrobili i byla zadowolona.
    Niestety w Anglii szybko " wyrzucaja" do domu po porodzie, niestety tna koszty i nie chca za dlugo trzymac w szpitalu.
    Co do srodkow przeciwbolowych to jesli bedziesz karmic piersia to nic innego Ci nie dadza, jak paracetamol, bo cos mocniejszego moze zaszkodzic dziecku.

    Jesli nie wyjdzie nam cesarka, to nie martwie sie o leki przeciwbolowe - moja znajoma miala emergency cc i musiala dla Malucha odciagac pokarm przez pierwsze kilka dni i jednak dostawala leki przeciwbolowe :)
    Tak znieczulenie boska sprawa, ostatnio mialam i nie wyobrazam sobie bez :) Mi odpowiada system wyjscia szybkiego do domu - bynajmniej nie trzymaja Cie w szpitalu kilka dni jak nic sie nie dzieje i masz w domu kogos do pomocy i moim zdaniem mozna sie szybciej odnalezc w nowej sytuacji w domku niz w szpitalu :)

    A jesli mowimy o 'cieciach kosztów i wyrzucania szybkiego do domu' to tutaj raczej sie nie zgodze :) Sama pracuje w szpitalu i tu ludzie naprawde maja dlugie pobyty nawet z blachego powodu, sa czasami tygodniami, miesiacami na oddziale i nikt ich na sile nie próbuje wyrzucic do domu - ida kiedy stan zdrowia im na to pozwala :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 10:34

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już prawie gotowa, tylko jeszcze łóżeczko i parę drobiazgów. A poród... chyba bardziej jestem ciekawa jak to będzie niż, ze się boję :) Chociaż mam dni, kiedy wątpię czy dam radę ;) Chciała bym poród tylko z gas&air, ale jak będzie bardzo bolało to nie wykluczam znieczulenia :) Poza tym mam nisko łożysko, sprawdzą mi w 36 tyg. czy się podniosło, więc może być nawet przymusowa cesarka, chociaż wolałabym poród naturalny :)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej hej.
    Kropka ja byłam przy porodzie u koleżanki i to było najpiękniejsze przeżycie jakiego doświadczyłam! ten momęt kiedy kładą ci to małe, wrzeszczące pomarszczone cuś na brzuchu-nie do opisania! mnie to ominie, ale wolę być pewna,że będę w stanie chodzić na spacer a nie leżeć w pęknięta miednicą.
    dziewczyny w nocy mi cycki zaczeły strajkowac. porobiły mi się takie grudy,że cycki mam kwadratowe, strasznie bolą i tylko jak dotknę to krowa mlekodajka....jeszcze nie czas na odciąganie ale chyba do położnej zadzwonię,zeby zapalenia nie dostać...

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Ulala miałaś mieć już ciążę bezproblemową :) Daj znać co położna Ci poradzi - oby coś innego niż paracetamol ;) Oj będziesz miała co opowiadać o swojej ciąży ;)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i jestem. położna zaleciła wizytę u lekarza bo bała sie zapalenia.
    lekarz zbadał, pomacał ale mówi ze ogniska zapalnego nie widzi tylko normalną reakcę ciała. moje cycki myślą,że to 32 tydzień i dlatego tak reagują. ale mówię wam jak kamienie...położną mam w środe to jeszcze raz niech zbada i pomaca.

    Kropka kochana bezproblemowe to mam....eee.....paznokcie ;) staram sie na prawdę nie narzekać ale czasami już sie nie da ;)
    w srode położna, szpital usg i kontrola, w czwartek test z glukozą....

    a i zostałam ciciom dzisiaj koło 14 :D 4 kg mały klocek ma :D

    xcarolinex, Kropka lubią tę wiadomość

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio mam dosc ciezkie piersi i mnie sutki bola :( (w tej ciazy piersi mi wogole nie urosly, bo po poprzedniej rozmiar nie wrocil do normalnego jak dostalam tabletki na zatrzymanie mleka)

    Ja swoj test z glukoza dobrze wspominam :D Dostalam napoj do picia o smaku hmm... brzoskwini? Wogole nie byl taki super slodki - jakby ktos mi squash rozrobil :D na raz kubek mi poszedl i mi te 2 godziny minelo szybciusio, bo bylam pierwsza na 8am i mialam Mojego S ze soba wiec gadalismy sobie i nie pamietam kiedy zlecialo :D

    Gratulacje Ciocia, fakt 4kg to klocuszek :P :P

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no klocuszek bo w sumie ani mama ani tatuś nie są szczupli ;)więc dziecka 3,5 kg sie nawet nie spodziewałam.

    no jedni sie rodzą inni umierają....moja babcia zmarła we wtorek....własnie sie dowiedziałam....

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi z powodu babci :(
    Gratuluję jednak zostania ciocią :)

    A ja na sutku mam bolącą krostkę, ale taką podskórną - nie wiem czy mam powiedzieć o tym mojej położnej czy iść do GP. Ta krostka boli przy dotykaniu, więc chyba niefajnie będzie mi karmić :(

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 31 sierpnia 2013, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka jeżeli myślimy o tych samych krostkach to tą sa te co nawilżają brodawkę przy karmieniu. w sumie od kąd pamiętam to ja mam takie krostki od nastolatki a niektórym kobietą wychodzą w ciązy. tu na zdjęciu babka ma małe a ja mam na prawdę duże- jak takie okrągle kolczyki kuleczki. pamiętam jak byłam młodsza to je wyciskałam bo myślałam,że to jakiś syf!
    http://carbomedicus.pl/files/thumbs/t_1_175.jpg

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 31 sierpnia 2013, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby tak to wygląda, ale ta boląca to wygląda bardziej jak guzek. I wycisnąć się tego nie da.
    A ja spać nie mogę :( tzn. już się obudziłam wyspana.

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 2 września 2013, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka i jak tam twój sutek? ;)
    ja uważam,że to jest to co myślę,a hormony po prostu robią swoje.

    ja w końcu męza zmobilizowałam i kupił mi proszek i płyn dla dzieci.
    własnie robie pierwsze pranie, bo chce byc gotowa. jak pokazują ostatnie wydarzenia, nie mam juz na co czekać ;)

    w srode położna, lekarz, usg.....w czwartek cukier.....ale na szczęście małe siedzą w brzuchu i trzymajcie kciuki,zeby jeszcze co najmniej z miesiac posiedziały!

    a wy jak sie czujecie???

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 2 września 2013, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero w piątek idę do położnej to jej się spytam :)

    Kciuki to ja już trzymam od Twojego ostatniego pobytu w szpitalu i jeszcze nie puściłam :) Na szczęście z każdym dniem maluszki coraz większe, ale ściskaj uda i ich nie wypuszczaj jeszcze ;)
    Ulala a wszystkie rzeczy juz masz? Cała wyprawka skompletowana?

    U mnie po staremu, czyli wszystko dobrze :) Coraz częściej mam kłucia w prawym boku,że czasami mnie zgina w pół, ale dosyć szybką przechodzą. Więc jakoś wcale się tym nie martwię.

    No i jutro wracam do pracy, po dwóch tyg. wolnego. Bardzo mi się nie chce, bo jednak fajnie siedziało mi się w domu.

    No właśnie, co tam u reszty dziewczyn?

    Ulala lubi tę wiadomość

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 2 września 2013, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!
    Dopiero teraz mi sie udalo otworzyc to zdjecie z sutkiem. Ja tez mam oba w czyms takim, wiec normalka. Do tego juz wygladam jak dojna krowa!
    W zeszlym tygodniu bylam juz na wizycje u Midwife i teraz tylko czekam na list z data USG :)

    Kropka, Ulala lubią tę wiadomość

    8599gov35hcg7r21.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 2 września 2013, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stinka to szybko miałaś to spotkanie z midwife, ja je miałam dopiero w 10 tyg. Teraz to już czas szybko Ci będzie leciał :)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 3 września 2013, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka tez byłam zdziwiona jak do mnie zadzwoniła tak wcześnie.

    8599gov35hcg7r21.png
  • MomToBe Przyjaciółka
    Postów: 73 36

    Wysłany: 3 września 2013, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja sie zglosilam w przychodni i tez czekam na jakies wiesci,wpierw wizyta z midwife a potem USg,boje sie zeby o mnie nie zapomnieli :(

    atdci09k96uspmjm.png
    e790355cf3.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 3 września 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, my za 2tyg w czwartek sie rozpakowujemy :)
    Jestesmy juz zabookowani na wywolanie :) :) Oj juz sie doczekac nie mozemy :D

    Kropka, Ulala lubią tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 3 września 2013, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomToBe nie zapomna o Tobie. Spotkanie u Midfiwe jest miedzy 8 a 11 tygodnie, wiec maja jeszcze czas a USG miedzy 12 -14. Ja mam nadzieje, ze u mnie USG troche przyspiesza bo ja mam ciaze wysokiego ryzyka.
    xcarolines ale fajnie, ze rozpakowanie niedlugo. A czemu nie czekaja do konca tylko w 37 beda wywolywac?

    8599gov35hcg7r21.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 3 września 2013, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stinka, ja w zeszlym roku mialam martwy poród i teraz to dla mojego komfortu nas wywolaja w 38tc - a Mala dzis juz wazyla ponad 3,3kg wiec jeszcze lepiej :)

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 3 września 2013, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ajjj przykro mi.... czy w zwiazku z tym z druga ciaza mialas wiecj USG, spotkan itp?
    Wow to kawal babeczki z niej juz! to juz niedlugo sie zobaczycie. Przed nami jeszcze tyle czasu!!

    8599gov35hcg7r21.png
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking aplikacji miesiączkowych dla kobiet starających się o ciążę

Jak wybrać najlepszą aplikację miesiączkową? Zapytaliśmy o to tysiące kobiet starających się o dziecko odwiedzających nasz portal. Najlepsza aplikacja miesiączkowa to taka, która spełnia szereg wymagań np. wyznacza owulację dla cykli nieregularnych, ma codziennie dopasowane porady tworzone przez ekspertów albo ciekawe funkcjonalności specjalnie dla kobiet starających się o dziecko. Wyniki rankingu nawet nas w niektórych aspektach zaskoczyły. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ