Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Zancia28 wrote:Hehe a pozniej taki dzieciak ktory sie sam w domu wychowuje bo rodzice nie maja dla niego czasu jest pijakiem albo morderca bo sie na grach wideo wychowal
Dzieckiem rodzice opiekują się na zmianę, przynajmniej tak było w naszym przypadku. Ja pracowałam w nocy mój mąż w dzień. W życiu bym samego dziecka w domu nie zostawiła. -
OvuFriend
-
teoretycznie ma być córa
i z ciężkim sercem, bo się nastawiłam, szukam męskiego imienia na zaś. Wolę żeby mnie na porodówce nie zaskoczyli i żebym nie musiała na szybko wymyślać, bo nie mam zielonego pojęcia jakie imię wybrać, w polskich wyczerpaliśmy temat przy pierwszym synu, był ogromny kłopot już wtedy, bo każde imię źle brzmiało albo się kojarzyło. Imię dla córy mąż miał jeszcze chyba zanim się poznaliśmyale z drugim imieniem też mam problem. Choć mi tu ta Kaja się tak spodobała, nie wiem czemu, bo nigdy nawet nie pomyślałam.
Traktuję to strasznie poważnie dlatego tak się stresuję i nie umiem wybrać.
Siedzę teraz na stronce z całym spisem imion i odhaczam
moją uwagę zwróciły te:
Benjamin (Ben)
Bradley
Carter
Christopher
Jason
Kody
Louis
Lucas
Nigel
Owen
Russell
Spencer
Stanley
Toby
Trevor
Tyler
sądzicie, że którymś z tych imion bym go skrzywdziła?
Muszę jeszcze rozważyć czy z nazwiskiem nie brzmią zbyt wybujale.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2014, 01:26
Penelope lubi tę wiadomość
-
OvuFriend
-
No niestety nie nawidze jak ktos wypisuje ze zle o tych co benefity dostaja! Ja sama sobie wszystko wypisuje i moj maz pracuje!! A darmozjadami to moze sa ci co nie pracuja i pobieraja !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2014, 01:33
-
Zancia28 wrote:No niestety nie nawidze jak ktos wypisuje ze zle o tych co benefity dostaja! Ja sama sobie wszystko wypisuje i moj maz pracuje!! A darmozjadami to moze sa ci co nie prscuja i pobietaja !!!
Widzisz, gdybyś umiała czytać ze zrozumieniem to byś wyczytała, że piszę o takich którzy robią wszystko żeby dostać jak najwięcej a g...a noga nie kopną.
Najłatwiej jest się wtrącić w rozmowę , zwyzywać człowieka i jeszcze mieć pretensje. -
OvuFriend
-
Dziewczyny spokojnie
Każdy wie co dla niego najlepsze. Jeden żyję z dodatkami drugi nie. Ja Równie pobieram tak jak pisałam prędzej. Nie Uważam tego za coś złego,ale każdy wybiera tu sam czy woli zapierdzielac by mieć te parę Groszy więcej, czy woli trochę mniej i pomoc od państwa.Kiedyś był artykuł ze właśnie Polacy pobierają najmniej zasiłków. Ale myślę że ten temat powinien być zamknięty. W końcu większość z nas przyjechała po lepsze życie.
Co do rozkow to są na eBay u jak dobrze pamiętam za ok 13 f. My mamy z polski ale używam go jako kolderke bądź pod dupcie podkladam a tak to mam małą podusie i jest dość wygodnie i kaja ma pełną swobodę ruchu.
Ap - ja jestem bardziej za polskimi imionami, dlatego też jak wybieralismy to szukaliśmy łatwego dla anglikow i polskiego ( Chodź tu wmawiają kejdża hi hi) a ja prędzej się z tym imieniem nie spotkałam a i w rodzinie nie ma więc mamy kaje. Na początku chciałam aby była Julita ale tak ciężko brzmiało mi. Znów dla chłopca podobał mi się Kacper, Piotruś.
A te angielskie to dla mnie mają czasem dziwna wymowę itp fakt znajomi dali na imię kail a drudzy Kai. Czasami imiona angielskie nie są złe ale dziwnie brzmią wraz z polskim językiem i naszymi zdrobnieniamiPenelope lubi tę wiadomość
-
OvuFriend
-
dla dziewczynki mamy Julia to raczej tak po polsku,nie chciałam kozaczyć i wymyślać nie wiadomo czego, bo ja teraz taka swiatowa hehe, ale po Danielu Jakubie nie mam pomysłu na polskie imie
mam nadzieje, że jednak będzie dziewczynka, a nam nazwisko zabawnie przekręcają, tworzą nam z początek Mc
więc tak po "angielskiemu" brzmi haha
u nas teść jest Piotr i co druga moja znajoma ma syna Kacpra i już odpada
a czemu nie mówią Peter? -
Bo Peter to już nie jest Polskie imię a ja nie chciałabym aby moje dziecko miało dwa. To bez sensu np w szkole Peter a w domu Piotr. To tak jak Dennis i Dionizy czy Christopher i Krzysztof. Zresztą jak dorośnie i będzie chciał być Peter to sobie zmieni
Teraz będzie Adam między innymi dlatego , że w jednym i drugim języku brzmi tak samo -
z synem utrafiliśmy pieknie
popularne tu imię, w Polsce normalne, zupełnie przypadkiem się wpasowaliśmy
teściowa nam mówi, że może Aleksander to jakos ogarną albo David Dawid wsio jedno
no mam kurde problem, bo to jednak decyzja ważna, a nie chce jej też uzależniać strasznie praktycznie, chcę żeby mi się je miło mowiło
moja kuzynka miala być Klaudia, jej ojciec przed urzędem zapił i nazwał ją Genowefa
biedna w końcu sie pogodziła i mówią Gienka, ale wcześniej kłamała, że jest Klaudia
-
Jak ja się urodziłam to mama chciała Ania a tata Teresa, zostało Ania a sama nie wiem czy pogodziłabym się z Teresa aczkolwiek gdyby mi nikt nie mówił, że był dylemat pomiędzy imionami na dali by Teresa to pewnie bym się nie zastanawiała czy mi się podoba czy nie. Każdy ma inny gust. Jednemu Genowefa się nie podoba a inny jest zachwycony. Ja jestem tylko przeciwnikiem imion dziwnych jak np. Dzierżka
-
Czasami wystarczy jedna literkę zmienić i imię z polskiego robi się brytyjskie. Ja czasami żałuję że nie daliśmy kaya. Bo wymowa podobna,ale co tam za każdym razem poprawiam i jest ok.
Mi mój tata chciał dać na imię petronela hah na szczęście mama się nie zgodziła