Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
ap, no to trochę możesz ponarzekać. Przykro mi że tak Ci ból dokucza.
Ja póki co nie wyobrażam sobie prac domowych po angielsku, ja już zapowiedziałam że mąż się będzie tym zajmował, w końcu będzie w Jego języku nie w moim. Trzymaj się Kochana, chociaż pewnie już byś wolała się rozpakować .
ap1526 lubi tę wiadomość
-
U nas kaja aż tak się nie rozprasza w czasie jedzenia . Jedynie rano tak ok 8/9 jak się obudzi to jest czas na kupcie , a do tego potrzebne jest mleczko wypije wtedy może z 10 ml a tak o gada śmieje się a w miedzy czasie robi się bordowa na twarzy hi hi i mleko normalnie pije już ok godz pózniej
ap1526 lubi tę wiadomość
-
kurna, ja potrzebuję tak na 30.10 z powrotem około 8.11 z Łodzi lub warszawy na east midlands 80f prawie wyszło, nie wiem czy to tanio czy drogo, no bo niby w obie strony,
a wyjdzie gorzej jakby zamowic w jedna strone i dopiero pozniej powrotny
bo nie wiem sama na kiedy ten powrotny najlepiej? -
W sumie i tak nie dużo patrzeć na bliski wylot . Mi do wawy 2 lotniska pasują a akurat z Liverpoolu sa tańsze niż z Manchesteru .
Dziś dotarł paszport kaji miał być gitowy 4-8 tyg był po 3 wczoraj wysłali dziś już dotarlap1526 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny i JA dołączam się do waszego wątku jeśli mogę
i chcecie mnie przyjąć ;p U mnie poczatki ciąży ale aktualnie jestem w Łodzi u rodziny i koło grudnia wracam bo wole te 3 pierwsze miesiace przesiedziec w PL , boje sie bo zrazili mnie kiedyś do siebie w szpitalu lekarze , kiedys miałam problem z bolem jajnikow i piersi ale to wtedy nie byłam w ciazy i płakałam z bólu , puchłam nawet a oni kazali mi 8 tgodni na usg czekać ;/ masakra i zastanawiam sie jak to dalej bedzie jak bedzie przebiegac sprawdzanie i kontrola ciazy w uk
ap1526, Limerikowo, Zancia28 lubią tę wiadomość
-
Ap jak będziesz miała to lekarstwo na zgagę to padaj nazwę, jutro idę do położnej do poproszę
Dziewczyny jak myślicie, czy położna może się przyczepić, że nie mam łóżeczka dla dziecka tylko kołyskę? Kurde tak sobie wymyśliłam, że póki mieszkam tu gdzie mieszkam i mam tylko sypialnie i salon to lepsza będzie kołyska bo mogę ją przenosić w zależności od potrzeb i np. wieczorem dziecko może spać w sypialni jak my będziemy używać salon a jak już będzie poda mojego snu to będę sobie go przynosić do salonu a mąż z Piotrusiem w sypialni będą spać. Martwi mnie tylko czepliwość położnych i to, czy w ogóle dziecko może tak w kołysce zamiast w łóżeczku. Jak myślicie?
ZakręconaOna witaj po tej lepszej stronie życia
a to kołyska którą wylicytowałam za całe
£11.02
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/64fa16e38619.jpg
Limerikowo, Penelope lubią tę wiadomość
-
watpie ze midwife przyczepi sie do kolyski, lezec bedzie baby na plasko a bieguny zawsze mozna przeciez zablokowac na bujanie
mysle ze tylko mamie dopoki sie nie przyzwyczai do mechanizmu kolyski to bujanie moze przy wkladaniu/wyjmowaniu potencjalnie przeszkadzac
dzis w Irl ma byc big sztorm atlantycki, ciekawe czy na dalsza wyspe dotrze i do WasKrysti, aniafk lubią tę wiadomość
-
dziś znowuż nie odebrałam, bo nie miałam sił lecieć taki kawał, przespałam pół dnia
jutro będzie miał mąż wolne to samochodem się podjedzie i już
z tego co patrzę (mogę tylko tak pomóc dzisiaj)
to może być coś z tych
prilosec, prevacid
bo np pepcid już piszą aby ostrożniej w ciąży
nie wiem czy zdążę jutro odebrać przed Twoją wizytą
też się nad tą kołyską zastanawiałam, ale w sumie co im do tego jaką mam wizję, ja moge mieć łóżeczko, a nie korzystać, bo będzie w sypialni dziecka, a dziecko wciąż w kołysce u mnie w sypialni hmm mam nadzieję
tu podobno kołyski są wyjątkowo popularne, w PL w sumie może nie są, bo mieszkania za małe
no narazie pogoda brzydka ale spokojna13ego jak do szpitala jechaliśmy "rodzić"
była ooookropna pogoda, cały dzień, oj pamietam
minął tydzień, a mnie już nic nie łapie, się skończy kurna na cesarce...
aniafk, Penelope lubią tę wiadomość
-
w szpitalu dają jakąś wyprawkę, czy to się wszystko ze sklepów załatwia?
skoro mała nie wychodzi, to się postaram przygotować do granic
spisuję właśnie słówka od terminów medycznych po jakieś odczucia psychiczne, fizyczne i o dziecku po porodzie itd mam np. rozwarcie, karmienie piersią, pocić się, przepona, krocze, wyczerpany- najróżniejsze
chciałam z każdej możliwej beczki
macie jakieś sugestie?
chciałyście personel o coś poprosić? powiedzieć, że coś wam dolega, albo, że coś miało miejsce?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 01:10
tyger lubi tę wiadomość
-
Ja jedyne słowo jakie potrzebuje do szpitala to ZNIECZULENIE
Nic więcej od nich nie chce.
Jaka wyprawka do szpitala - ze szpitala? Nie słyszałam nic, wiem że dostaje się kolejną paczkę z baunty. Wieje wieje, coś ktoś pisał na fb wczoraj ale , że czasami tam ludzie bzdury wypisują to nie brałam tego pod uwagę.
Póki co nic mi po ogrodzie nie lata:)
Mąż przywiózł kołyskę wczoraj i za te 11 funtów dostałam jeszcze dwa materace, dwa prześcieradła, ochraniacze, kołderkę i baldachimNie podoba mi się tylko kolor bo taki babciowy brąz i trochę podrapany więc pomalujemy sobie na ciem,ny brąz bo wszystko u nas ciemna. Śmieje się, że później ją opchnę za 50 funtów
Penelope lubi tę wiadomość