X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny i gratuluję ciąży :)

    My robiliśmy tutaj chrzciny, potem w domu obiad i ciasto.

    Moje dzieci poszły do szkoły, w tym Nursery od 3-go i 4- go roku życia. Ogólnie jeśli dziecko kończy 3 lata do końca sierpnia, to idzie do Nursery od września w wieku 3 lat. A jeśli kończy 3 lata po sierpniu, to rozpoczyna naukę w Nursery jako 4 - latek.

    Penelope, szkoda że nie wyszło, tak jak planowałaś. Mam nadzieję, że teraz już w niedzielę coś się ruszy lub szybciej, bo rozumiem że takie czekanie naprawdę już dobija. Ja też niedzielna i nie jestem leniem ;) Nie ma co patrzeć na przesądy, bo to i tak nic nie ma wspólnego.

    U mnie jeszcze rodzinka z Pl siedzi, cieszymy się sobą, w sobotę wracają.

    Pozdrawiam Kochane !!! <3





    Penelope, Weridiana lubią tę wiadomość

  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 5 lutego 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ell, nie martw się o język, skoro ty mówisz po polsku dziecko też się nauczy.
    Dobrze mówisz ze lepiej aby dziecko było dwujęzyczne, dogada się z rodziną a później to zawsze atut. Mojej znajomej córka urodziła się w Niemczech, jej mąż jest Niemcem więc mówił po niemiecku do dziecka, ona tylko po polsku. Córka skończyła szkoły niemieckie. Teraz ma 25 lat i oczywiście niemiecki to jej pierwszy język ale po polsku się dogada. Powiem więcej, z uwagi na język polski ,udało jej się dostać dobrą pracę w TKMaxx w Niemczech bo otwierali jakiś oddział i potrzebowali kogoś z językiem. Nie miała takiego doświadczenia ale znała język polski i udało się. Teraz współpracuje ze sklepami w Polsce. Różnie to bywa w życiu.
    Jeśli chodzi o mieszanie języków to normalne, mojej córce do dzisiaj się to zdarza chociaż ma 10lat a obydwoje z mężem mówimy do niej po polsku. Jednak szkoła, znajomi, TV, książki to wszystko po angielsku. Szkoła polska jej się nie spodobala :-( ale ostatnio sama zaczęła czytać książkę po polsku. Gorzej z pisaniem, jednak mam nadzieję że i na to przyjdzie ochota.
    Jeśli mogę coś doradzić to pokazuj synkowi bajki w dwóch wersjach językowych
    Pozdrawiam

    ell lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ell, ja wspomniałam położnej o planie porodu to stwierdziła żebym sobie w domu w karcie ciąży otworzyła że tam gdzieś jest i zaznaczyła jeśli coś mnie zainteresuje, że w sumie razem pidać nie będziemy bo i tak wszystko wyjdzie w praniu i w sumie skończyła temat. Dziś pomyślałam dopiero że chyba tam zajrzę, może się przyda coś zaznaczyć jeśli miałabym tam być czas liczony w dniach a nie godzinach.
    ell wrote:
    Dziewczyny, pisalyscie albo zamierzacie pisac plan porodu? Ostatnio na niewiele sie zdal, wiec nie wiem czy marnowac czas lol

    ell lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ELL,
    ja poczytałam trochę o tych językach. Mój mąż mówi tylko po angielsku. Ja mam zamiar od samego początku mówić do dziecka TYLKO I WYŁĄCZNIE w języku polskim, tak długo jak to możliwe, takie są porady w takich sytuacjach żeby osoba mówiąca po Polsku nie mieszała dwóch języków, nie używała pojedynczych angielskich słów, potem już zawsze oczekiwała odpowiedzi w języku polskim, bajki czytane w języku polskim. Kiedyś pracowałam u takiej Rosjanki z mężem anglikiem, dzieci miały 7 i 10 lat i cały czas mówili po rosyjsku, słyszałam jak czasami odpowiadały po angielsku a matka i tak cały czas po swojemu i im przypominała. Mówiły dzieci świetnie. Widziałam też książki, filmy dvd (bajki) , książki z dyktandami po rosyjsku wszystko. Sądzę że ta kobieta włożyła dużo pracy w to by dzieci mówiły i pisały dobrze w drugim języku. Pewnie to ciężka praca ale się da. Tak bym chciała, życie zweryfikuje moje życzenia. :) oby pozytywnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 16:08

    ell lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb, dzięki Kochana, staram się być silna ale mam dziś kryzys, poza tym wyjątkowo mi niedobrze dziś i uczucie mam jakbym była, miała być chora. Boli mnie skóra, wrażliwe zęby, takie moje typowe objawy na chorobę. Ale temperatury nie mam , ciśnienie ok a puls niski jak nigdy !
    Plumb80 wrote:
    Penelope, szkoda że nie wyszło, tak jak planowałaś. Mam nadzieję, że teraz już w niedzielę coś się ruszy lub szybciej, bo rozumiem że takie czekanie naprawdę już dobija. Ja też niedzielna i nie jestem leniem ;) Nie ma co patrzeć na przesądy, bo to i tak nic nie ma wspólnego.

    U mnie jeszcze rodzinka z Pl siedzi, cieszymy się sobą, w sobotę wracają.

    Pozdrawiam Kochane !!! <3

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może ja się trochę zaczynam bać, myślałam że to wywołanie zajmie kilka godzin, i może tak być ale bardziej prawdopodobne jest to że za dzień się nie da tego zrobić. Już mi żal męża bo nie będzie miał ze mną łatwo, ja jak się źle czuję to jestem okropna, płaczliwa, jęcząca, zła na przemian z przytulną ehhhh tych swoich stanów się boję... szybko się poddaję w takich bolących stanach, przestaję walczyć i trudno mi jest się sfokusować na celu i mówić sobie że to po coś, że niebawem minie, nieeeee, ja będę zła, nawet na to moje niczemu niewinne dziecko będę pewnie zła, tak jak i teraz bywam, nie lubię siebie takiej ale taką siebie czasem znajduję.... chyba jakąś odmianę depresji przedporodowej mam ....

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 5 lutego 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope u mnie była trochę inna sytuacja :) szyjka mocno zamknięta. Najpierw 2 tabl. Później jak było właśnie lekkie rozwarcie to od razu przebicie wód. pO 2 h dopiero oxy.
    Spokojnie dasz rade :) pomysł sobie ze plusem jest to ze nie musisz myśleć czy te skurczw są odpowiednie by jechać do Szpitala tylko wszystko będzie po kolei :) no chyba że urodzisz przed niedziela hi hi :)

    Mowic do dziecka po pl jak najbardziej :) Mi chodziło o ortografie itp ( tu wydaje mi się bez sensu, tym bardziej ze będzie żyć tutaj i ortografia nie będzie tu Potrzebna)

    Penelope lubi tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 5 lutego 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope wrote:
    ell, ja wspomniałam położnej o planie porodu to stwierdziła żebym sobie w domu w karcie ciąży otworzyła że tam gdzieś jest i zaznaczyła jeśli coś mnie zainteresuje, że w sumie razem pidać nie będziemy bo i tak wszystko wyjdzie w praniu i w sumie skończyła temat. Dziś pomyślałam dopiero że chyba tam zajrzę, może się przyda coś zaznaczyć jeśli miałabym tam być czas liczony w dniach a nie godzinach.
    Heh, to ja nawet nie wiedzialam o tym. Musze poszukac. Dzieki :)

    A to ze sie boisz porodu... To chyba zupelnie naturalne. Czeka Ciebie cos nowego i na pewno slyszalas niejedna straszna historie. Ja tez sie bardzo balam. I tym razem tez sie boje, ale nie samego porodu, bo teraz juz wiem, ze jestem w stanie to zrobic, ale wszystkiego przed - co zrobie z synkiem jesli zaczne rodzic, a meza wysla w tym czasie w podroz; tego ze bede musiala byc zupelnie sama tym razem etc. No ale zobaczysz, ze dasz rade! Za tydzien o tej porze bedziesz zajmowala sie juz swoim malenstwem I pewnie tez stwierdzisz, ze nie bylo tak zle :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    201506044965.png201302141778.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 5 lutego 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie polozna byla specjalnie w domu by napisac plan porodu . w sumie to ona mowila a ja tylko glowa kiwalam :) same podstawowe info . nawet nie wiem czy ktos to czyta na porodowce .


    Przyszly w koncu moje wyniki . na szczescie nie ma zadnej tarczycy,ale za to jest anemia :)czyli nie tak zle .

    I w szoku jestem ze nawet lekarze nie umieja liczyc. recepta na zelazo 1 tabl dziennie przez 3 mce . na recepcie 3 op po 56 tabl hahaha

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 5 lutego 2015, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kambel, sorry ze tak truje, ale nie mam kogo :) czy na wywołanie jak poszłaś to od razu w koszulę wskakiwałas czy smigałas w czymś wygodnym i dopiero na porodowke się przebrałaś lub na noc? Bo zastanawiam się co brać do ubrania...

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2015, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymaj się Penelope. Mam cichutką nadzieję,że to dziwne samopoczucie to zapowiedź nie choroby a porodu. Czasem tak organizm kobiety reaguje. Myślę że możesz spokojnie śmigać w czymś wygodnym dla Ciebie po szpitalu i dopiero potem się przebrać.

    Nasze dzieci też są dwujęzyczne. Angielski w szkole,a w domu jak im się podoba.Czasem polski,a w inny dzień angielski. Dzieci chłoną obcy język jak gąbki,przychodzi im to szybko i naturalnie.

    Penelope lubi tę wiadomość

  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 5 lutego 2015, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na wieczór się przebralam i tak zostałam.
    Spokojnie angielki Chodzą w t- shirtach i spodenkach z połowa tylka na wierzchu ;).
    Ja leżałam w oddzielnej sali mój m był Ze mną cały czas ( tyle ze ja najpierw na sali przedporodowej to w sumie był oddział na którym byłam prędzej jak mi brzuch się stawiał) powiedziałam ze my z innego miasta i pociągiem by musiał wracać a ja chcę żeby został. Tyle że na krześle spał.
    I wracając do tej koszuli to druga czysta ubrałam po porodzie i szczerze było strasznie nie wygodnie bo miałam nie rozpinana wiec cała do góry musiałam brać na karmienie. Z resztą nigdy koszul nie lubiłam. Następnym razem też założę zwykła bluzkę

    Penelope lubi tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 6 lutego 2015, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, no to ogarnę temat ubrań :)

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 6 lutego 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pojechalam na oddzial w spodniach od dresu i wielkim podkoszulku meza. Bylam w tym caly czas, dopiero jak byl czas wejsc do basenu pozbylam sie wszystkiego. Rodzilam tylko w sportowym biustonoszu, w tym bolu czlowiek pozbywa sie wstydu ;) Przed porodem I po mialam osobny pokoj, wiec wzielam prysznic i przebralam sie w czyste normalne ciuchy. Po 6 godzinach i tak wyszlismy do domu. Koszule tez mialam, ale nie potrzebowalam :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    201506044965.png201302141778.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 6 lutego 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, za to szlafrok bardzo mi sie przydal

    Penelope lubi tę wiadomość

    201506044965.png201302141778.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 6 lutego 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w leginsach pojechałam, ale jak powiedzieli, że zaraz przyjda przebić wody to ubrałam swoją koszulę nocną
    jak przyszło do cesarki to nawet nie wiem kiedy a już byłam w ich koszuli :D

    dziś położna ma do mnie przyjść
    sądziłam, że przychodzą tylko na początku

    dałam wczoraj małej herbatki takiej granulowanej, dorwałam w PL sklepie, bo anglicy chyba nie poją dzieci :)
    aczkolwiek zastanawiam się czy dobrze robię,
    jak to ładnie z porami na mleko pogodzić i w ogóle
    kupka też po tej jednej niewinnej herbatce jakaś inna i śmierdząca
    sama nie wiem, chciałam mieć coś co dam jej między posiłkami,
    bo zje ze 130, a po godzinie zachowuje się jakby byla szalenie głodna
    dawałyście swoim dzieciom takie wynalazki w drugim miesiącu?

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 6 lutego 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ap mój tata kiedyś mi powiedział tak " ja wam żadnych koprow i rumianku nie parzylem. I żyjecie. Zrób Kai zwykła sypana herbatę 2-3 ziarnka plus trochę cukru lub glukozy albo bez i zagotuj w Garnuszku kilka minut " i tak robię. Kaja bardzo lubi herbatkę i nie jest taka słodka jak te bobovity.
    I też jest Małym glodomorem zje duży słoik obiadu a pół godz później 150 ml mleka, o kupkach to nic nie mówię bo czasami to gorzej niż po wizycie mojego m w wc ;)

    ap1526 lubi tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 6 lutego 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj syn do 12 miesiaca pil tylko mleko I wode, potem przeszlam na zwykle mleko krowie i zaczelam mu dawac wyciskane soki. W wieku 2 miesiecy pil tylko mleko, ale on byl na modyfikowanym, wiec pewnie latwiej sie najadal.

    ap1526 lubi tę wiadomość

    201506044965.png201302141778.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 6 lutego 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to była health visitor :D nie położna
    dostałyśmy pierwsze książeczki dla małej do poczytania
    Niunia waży nieco ponad 6 kg
    wg siatki centylowej pięknie się wstrzela w sam środeczek

    siedziała u mnie godzinę,
    miło tak pogadać jak się człowiek rozluźni i nie stresuje
    taka zadowolona byłam, że rozumiem
    nawet sobie żartowałam z nią haha
    we wtorki i środy będę sobie chodzić na zajęcia z małą,
    śpiewy itp
    herbatki nie rekomenduje
    mówi, że woda i mleko najlepiej
    pozytywnie mnie nakręciła i zmotywowała do nauki,
    bo mówię, że boję się i wstydzę po angielsku
    ale zamierzamy zostać
    to mi powiedziała o tych zajęciach, że tam na luzie
    i sprawdzi dla mnie jakieś lekcje nauki języka i napisze,
    umówiłysmy sie na sms-y, bo przez telefon to ja nic nie zrozumiem :D
    no także fajno fajno :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 6 lutego 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to super :) a jeszcze Cie pociesze, ze moj maz dla ktorego angielski to jezyk ojczysty, sam twierdzi, ze czasem nic nie rozumie przez telefon kiedy rozmawia z Anglikami lol

    ap1526 lubi tę wiadomość

    201506044965.png201302141778.png
‹‹ 329 330 331 332 333 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ