Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
pati_zuzia wrote:Kurcze Asha to masz ciekawie, z boku to brzmi troche przerazajaco,ale Ty juz pewnie przywyklas
daj znac co Ci powie polozna w zwiazku z tym w sensie czy bedziesz obieta jakas szersza opieka, mysle ze tak
Kika ja pamietam jak bylam w pierwszej ciazy i sie przemowalam do pierwszego usg,ze sie tak ciesze a tam sie okaze,ze nic nie ma itp. Dobrze,ze wczesniej u poloznej moglam uslyszec serduszkoale i tak mowilam,ze bede spokojna jak zobacze dzidzie na ekranie
teraz jakos spokojniej podchodze do tego,choc tez czasami mysle,ale nie zakladam,ze moze cos byc nie tak
A polozna slucha serca ? -
nick nieaktualnyAsha wrote:A kto wam robil ten pierwszy scan? To byl tylko scan czy cos jeszcze?
Asha lubi tę wiadomość
-
Kika428 wrote:No wlasnie bo to twoja druga ciaza a tak jak mowi asha ten system angielski moze doprowadzic do szalu... Nawet w sumie wystarczylo by mi uslyszec serduszko i juz bym byla 10000 razy spokojniejsza
ja na pierwszy scan pojechalam prywatnie do londynu bo bym chyba juz byla klebkiem nerwow jakbym do dzisiaj tak czekala!
No wlasnie...uslyszymy to. Sece w czwartek czy nie???? -
pati_zuzia wrote:to zalezy od Ciebie czy bedzie tylko scan bo jak chcesz to mozesz jeszcze test pappa zrobic i moga mierzyc przeziernosc karkowa.Polozna powinna na pierwszej wizyce omowic z Toba i jesli sie zdecydujesz da Ci karte na ten test, ktora zbaierasz ze soba na scan
-
Pati u mnie też podają płeć na życzenie przy skanie polowkowym.
Któraś z dziewczyn pytała o uczucie klucia i parcia. Ja tego nie miałam ale jeśli jest najmniejszy niepokój dzwon do położnej i opowiedz, być może skieruje cię do szpitala. Możesz też bezpośrednio do szpitala. Ja około 20tyg.mialam taką wydzielinę która wyglądała jak wody plodowe, położna kazała dzwonić do szpitala, a tam powiedzieli aby przyjechać w ten sam dzień. Zrobili scan itd.wszystko było ok. Sprawiają wrażenie opieszałych ale jak coś się dzieje to działają szybko.
Ell cały czas cię dopinguje
Nie dzwoniłam jeszcze do tej szkoły rodzenia, coś ciężko mi to idzie. Teraz moja córka kończy primary school, następna szkoła wybrana ale nie jestem przekonana do tego rejonu. Dużo tam idzie dzieci z nieciekawej okolicy i zastanawiam się czy nie zmienić w ostatniej chwili. Mam takie przeczucie, że tam jej nie będzie dobrze. Musze to przemyslec przez weekend.
Ja śpię coraz gorzej, dzidzia rośnie.
Życzę nam spokojnych ciążowych i po ciążowych tygodni
pati_zuzia lubi tę wiadomość
-
Asha wrote:No ja tez wlasnie bo nastepna wizyta za miesiac dopiero u mnie
no nic narazie nie bede szalec poczekam spokojnie do czwartku
Asha lubi tę wiadomość
Maksymilian
-
Tutaj na pierwszym scanie na twoje życzenie badają w kierunku down syndrome , do tego krew.
Tu to chyba standard ze położna slucha serduszka
jeśli chodzi o prywatne badanie, to ja polecam w Watford "window to the womb"
www.windowtothewomb.co.uk
miałam badanie w 20tyg. 2d+3d peek i muszę powiedzieć że cena £55 i £5 za 2 płyty DVD i CD ze zdjęciami. Fajnie wszystko widać i obraz z 3d tez wystarczający. Ja nie byłam zadowolona z polowkowego badania dlatego się zdecydowałam na prywatny. Było warto i cena przystępna. -
Kika428 wrote:Za miesiac? Skad wiesz dostalas juz jakies terminy? Masakra ja to nic listownie nie dostalam jeszcze ani jednego listu, wczoraj przyszedl list z nhs juz taka napalona a tam tylko potwierdzenie jakiejs rejestracji.. Nic nie wiem co soe wokol mnie dzieje, niestety jestem skazana w polsce chyba bym bardziej wiedziala co robic, koncem lipca lece do polski wiec wybiore sie na scan 3d akurat bedzie polowa ciazy to sie dowiem conieco
no nic narazie nie bede szalec poczekam spokojnie do czwartku
No wczoraj mi list przyszedl ze mam spotkanie 2 lipca z OB ...ty ich tam musisz w dupe nakopac konkretnieKika428 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Witam nowe na naszym forum i życzę powodzenia. Czekajcie cierpliwie na listy, na pewno przyślą. A potem to już ruszy z kopytaJa na pierwszym spotkaniu miałam taki ogólny wywiad z położną ( w 11 tyg ciąży ) w zakresie mojego zdrowia, męża i rodziny, tzn. czy ktoś choruje na jakieś choroby przewlekłe, cukrzycę itp. Od razu dostałam skierowanie na pierwsze badanie z krwi. Na każdym spotkaniu położna od razu wyznacza kolejny termin i sama umawia do szpitala, bądź dzwoni i oni przyślą listownie termin. Kilka dni się czeka na list i termin w szpitalu tez szybki zawsze.
Któraś z Was pytała o skurcze szyjki. Ja tez miałam coś takiego na początku. Szyjka zamykała się i zmieniała jeszcze pozycję. Wszystko ustało. Jednakże każda ciąża jest inna i jeśli utrzymuje się to już dłuższy czas, to warto to zgłosić aby sprawdzili.
Dziewczyny mam nadzieję, że już niebawem ruszą Wasze wizyty u położnej i będziecie spokojniejsze
Ell cały czas myślę o Tobie i trzymam kciuki żeby już ruszyło i żebyś już tuliła maleństwo. Końcówka najgorsza, zmęczenie dokucza i już by chciałoby się być po wszystkim. Dobrze że jeszcze nie ma upałów, bo umęczyłabyś się strasznie. Ja z Victorem masakra, urodzony 14 lipca. Upały już były i aż płakałam przez ostatnie dwa tygodnie mężowi, że już chcę być po wszystkim bo nie mam sił.
Jak tam mamusie i ich dzieciaczki? Odezwijcie się laseczki !!!!
Pozdrawiam i buziaki dla wszystkichpati_zuzia, ell, Penelope, Weridiana lubią tę wiadomość
-
http://www.britishhomeopathic.org/bha-charity/how-we-can-help/articles/labour-and-childbirth/
ELL polecam te stronke, duzo ziolowych lekow wlasnie na okres przed i po porodzie,
dziewczyny zerknijcie
ja wlaasnie zakupilam tabletki arnica i caulophyllum (beda czekac w pogotowiu)
nawet dentystka sie wypowiadala ze arnice kaze brac pacjentom przy implantach, podobno opuchlizna mniejsza i proces gojenia szybszy - moze troche pomagapati_zuzia, ell lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za mile slowa
. Ale powiem Wam, ze ta koncowka strasznie mnie frustruje. W poprzedniej ciazy nic nie dolegalo mi do samego porodu, a tym razem juz od tygodnia chyba codziennie mysle, ze moze sie zaczyna, bo czuje sie naprawde kiepsko. I boli I boli i nic sie nie dzieje
I wiadomo jak to przy dwulatku, raczej sobie nie posiedze, a w nocy nie moge spac, bo wciaz cos mi dolega. Ech....
Weridiana, ja arnice tez mam
U nas podawali plec w szpitalu, ale nie dawali gwarancji hehe... no wiec ja uslyszalam dziewczynka, ale wcale sie nie zdziwie jak bedzie chlopczyk. Kupilam ostatnio troche rozowych ciuszkow, bo mam mnie namowil, ale mam je w paczkach z paragonami na wszelki wypadek.
A jeszcze sie pochwale, ze maz dal mi juz "prezent" z okazji urodzenia bobasa - automatyczna suszarke do prania haha... im dluzej jestesmy po slubie, tym romantyczniej sie robiWeridiana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzien dobry
moje samopoczucie super i moe male bagabondo pospalo dzis az do 9,ciekawe jak pospi po obiadku
obiad mam ze wczoraj wiec z tym spokoj, ale od samego rana pranie robie i konca nie widac, gdzie mi sie tyle nazbieralo
Zycze milego dnia wszystkim. Ell obys nie musial czekac juz dlugo
-
Kika428 wrote:U mnie dzisiaj wporzadku byle by zjesc śniadanie i mysle ze bedzie ok ale tak ciezko go wcisnąć
a ty jak tam?
Witam wszystkie panie
U mnie kiepsko, jakies skurcze mi sie zaczely, nospe biore ale nie pomaga, poszlam spac myslslam ze przejdzie ale niestety nie przeszlosrednio sie czuje
Weridiana lubi tę wiadomość
-
ell wrote:Dzieki dziewczyny za mile slowa
. Ale powiem Wam, ze ta koncowka strasznie mnie frustruje. W poprzedniej ciazy nic nie dolegalo mi do samego porodu, a tym razem juz od tygodnia chyba codziennie mysle, ze moze sie zaczyna, bo czuje sie naprawde kiepsko. I boli I boli i nic sie nie dzieje
I wiadomo jak to przy dwulatku, raczej sobie nie posiedze, a w nocy nie moge spac, bo wciaz cos mi dolega. Ech....
Weridiana, ja arnice tez mam
U nas podawali plec w szpitalu, ale nie dawali gwarancji hehe... no wiec ja uslyszalam dziewczynka, ale wcale sie nie zdziwie jak bedzie chlopczyk. Kupilam ostatnio troche rozowych ciuszkow, bo mam mnie namowil, ale mam je w paczkach z paragonami na wszelki wypadek.
A jeszcze sie pochwale, ze maz dal mi juz "prezent" z okazji urodzenia bobasa - automatyczna suszarke do prania haha... im dluzej jestesmy po slubie, tym romantyczniej sie robi
Przykro mi kochana ze sie tak meczyszjeszcze tydzien dwa najpozniej, pewnie to brzmi jak wiecznosc
tulam i caluje
ell lubi tę wiadomość