Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
kropka to przychodzi ci listo do domu z terminem kiedy pani przychodzi. mi sie położna pytała czy już byli, bo mówi że koło 36 tyg kontaktują sie z matkami- no ja mam akurat wizytę jak nam się zacznie 36 tydzień. to sie dokładnie nazywa- antenatal visit wykonywany przez health visiting service. one przychodzą aż do 5 roku życia dziecka.
xcarolinex pewno miałaś tez cos takiego?? -
Moj kochany by sie chyba wykrecil z zadania napelniania basenu, jakby mial z wiadrami biegac.... pewnie bym sobie sama musiala napelnic, hahahah!
kupilismy na tej stronie:
http://www.madeinwater.co.uk/birthing-pools/la-bassine-range/
5 od gory w lewej kolumnie: La Bassine Professional Pool Essential Kit with Liner Sa rozne opcje, mozna kupic sam basen, my wybralismy jednak caly kit.
Szczerze mowiac Ula, to tez bym nie miala nic przeciwko nie wracac do pracy i zostac pelno etatowa mama.
Dzisiaj rano bylam na konsultacji z panem doktorem - polozna chciala sie upewnic, ze krew mam ok. Z badan wynika jaki element krwi troszke mi spadl (co jak lekarz i kazda polozna powiedzieli - ze w ciazy normalne) ale nie jest 'pod kreska'.
Generalnie, odkad powiedzialam, ze chce rodzic w domu, to jakby wzieli mnie pod lupe.
Ulala, Kropka lubią tę wiadomość
-
Hej.
Ula ja pierwszy raz slysze o takiej wizycie a juz tu rodzilam 6 lat temu I przyszli do mnie z wizyta talko kilka razy po porodzie.
Dzisiaj od rana chyba wyszlo ze mnie to zmeczenie poremontowe bo nie mialam sily nawet reka ruszyc. Chlopaki juz od 7 na nogach mimo ze tylko najstarszy musi wstac wczesniej wiec juz koniec spania az do 8:45 czyli do ich wyjscia. Jak tylko wyszl to nawet nie wiem kiedy odplynelam jeszcze na 2 godzin ale to nic nie dalo I nadal brak sily. Dopiero po doczolganiu sie do domu spowrotem po zakupach bylo troszeczke lepiej. -
energy no wiesz już chyba lepiej było dac troszkę więcej a nie bawić się pierdołami, bo jednak jak sie zacznie,to nie w głowie będzie wam latanie z wiadrami
zajęli się- no i dobrze! pewno chodzi im tez o to,że w szpitalu mogą od razu zareagować, a jednak poród domowy to teoretycznie większe 'ryzyko' wiec wolą się upewnić, że z tobą wszytko w jak najlepszym porządku- i bardzo dobrze
ja sobie dzisiaj dogadzam- byłam po czekoladowego shake w McDteraz robiłam sobie Chinese stir fry z egg noodles i zjadałam patyczkami- tak jak uwielbiam
mąż nie będzie zadowolony, bo sos lekko słodkawy ale to ja sobie dogodziłam- nie musi jeść
w końcu zupkę sobie zrobił
oj dziewczyny tak siedzę i zauważyłam że zrobiło mi sie miejsca pod cyckam....Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2013, 21:17
energytrip, Kropka lubią tę wiadomość
-
alkak12 wrote:Hej.
Ula ja pierwszy raz slysze o takiej wizycie a juz tu rodzilam 6 lat temu I przyszli do mnie z wizyta talko kilka razy po porodzie. -
alkak albo oni przychodzą to tych kobiet co mają dzieci po raz pierwszy???
-
Ula mi jeszcze brzuch nie opadł, ale z drugiej strony od początku mam nisko, więc nie wiem, czy ma gdzie opaść
Ciekawe czy wytrzymasz do terminu cesarki.
Może te wizyty zależne są od rejonu gdzie mieszkamy, bo już nieraz było, że róznie miałyśmy.
Energytrip super basenFajnie, że Cię dokładnie przebadają przed. KONIECZNIE będziesz musiała nam tu opisać swój poród - też bym chciała mieć poród domowy
Alkak, już drugi trymestr się zbliża, więc energia wróci - życzę by jak najszybciej. Mi to już się nic nie chce. Czekam na symptom wicia gniazda, by jakoś tak dokładniej wysprzątać dom, na razie tylko piorę i prasuję
Jutro się dowiem co z moim łożyskiem i jaki poród będę miała sn czy cc.alkak12, energytrip lubią tę wiadomość
-
Ulala, do nas nikt nie przychodził i u nas raczej w naszym mieście nie robią tego, bynajmniej nic o tym nie wiem, a w sumie tez miałam po raz pierwszy dzieciątko w domu
Po wyjściu ze szpitala położna przyszła następnego dnia na ważenie, a na następne już poszliśmy do szpitala na osobny oddział, gdzie są wizyty z położonymi jak w przychodni, a jak Rosie miała 3tyg to przyszła Health Visitor a to tylko dlatego tak późno, bo niby mieli mój zły nr telefonu -
Kurcze to moze znowu co rejon to inaczej? Boja bratowa rodziła w sierpniu i tez miała wizyty przed i po. Aż sama z ciekawości dowiem sie jak to działa.
Kropka trzymam kciuki za łożysko! -
Kropka, mam nadzieje, ze nie bede musiala byc transferowana do szpitala - nie omieszkam podzielic sie wrazeniami. Moj maz sie smieje i mowi, ze musimy sobie zorganizowac slomiane kapelusze i parasolki do drinkow na pool party... on to ma poczucie humoru, czasami mnie z nog zwala. Ale przynajmniej dobrze ze jest na maxa zaangazowany. Jak bylismy na party w ostatnia sobote, to z kimkolwioek nie rozmiawial, to tylko o dzidziusiu, o porodzie, o tym co sie nauczyl na kursie, o tym ze bedzie pompowal basen i w ogole o wszystkich swoich obowiazkach podczas porodu. Normalnie az mnie zatkalo. Wiedzialam, ze sie cieszy na mysl o malenstwie, ale do tej pory to robil tak po mesku - skrycie troche, ale teraz to normalnie buzia mus sie nie zamyka. Ciesza takie rzeczy!
Wczoraj jak bylam na kosultacji u lekarza i zmierzyl mi brzusuio, to byl troszke mniejszy, jednak juz chyba opadl, tak jak myslalam w zeszlym tygodniu - ale czyzby nie za wczesnie?
Pozdrawiam -
Kropek jak tam twoje łożysko- podniosło sie??
energy- mój to od samego początku mówił,że sie nie będzie na razie cieszyć bo już sie cieszył 2 razy i nic z tego nie było. ale mówię wiem,że w pracy ciągle o tym nadaje więc wiem,że tez sie przejmuje. a i tak od tygodnia się mnie czepia- a po tylu latach z nim wiem,że on tak ma jak jego strach o mnie sięga apogeum. dzisiaj się czepił,że herbata była za mocnaa że moje hormony buzują to obecnie jesteśmy mieszanką wybuchową
kochana brzuch u jednych opada wcześniej, u innych do samego porodu jest wysoko więc to pewno indywidualna sprawa. poza tym halo- niedługo 9 miesiąca pamiętasz wykres wysokości macicy w ciąży? pokazuje,że opada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 02:02
-
http://www.parentnik.pl/tag/ciekawostki- 2 post
Boju macica- łożysko- juz mi sie pląta. Bo tu kropka łożysko, tu my o macicy hehe
Chodziło mi oczwisve o macice która sie obniża ku końcowi ciazy.
Obniżone dno macicy (a więc również obniżony brzuch) oznacza, że do porodu pozostało jeszcze ok. 2-4 tygodni, przy czym u kobiet rodzących po raz pierwszy częściej jest to 4 tygodnie, u tych które rodzą po raz kolejny – trochę mniej.
energytrip lubi tę wiadomość
-
no i jestem po wizycie.
wypytałam się pani o to czemu tu jest a u was nie. ona mówi,że teoretycznie według programu nhs wszędzie powinny być takie wizyty ale jak ze wszystkim każdy sobie. mówi że do pierworódek przychudzi pielęgniarka,a do kolejnych już inna. podała harmonogram wizyt- teraz koło 36 tyg, potem po porodzie, 6 tydzień, jakoś potem nasty tydzień, kilka mcy. na necie pisze,że do 5 rokużycia przychodzą, ale pani powiedziała,że zazwyczaj wtedy przedszkole przejmuje obserwacje i dlatego ludzie sie już z nimi nie widują.
ogólnie wizyta przyjemna- o bezpieczeństwie, zagrożeniach, o karmieniu- bez zbędnego nacisku na piersi, o wsparciu, o tym ze masz prawo czuć sę bezsilna i wyjsc kiedy dziecko płacze itp. dobrze,ze o tym mówią, bo jak słyszę te kobiety co myślą,że będzie tylko ładnie i przyjemnie a potem mają wyrzuty,że sa bezsilne. o tym trzeba mówić.
a wytłumaczyła mi też,że małe mogą mniec dodatkowe badania bioderek- bo to dziecko co jest w pozycji breech może mieć słabe bioderka- ale oni tym się zajmą. dobrze wiedzieć -
Co za noc miałam
We wtorek z rana byłam u midwife i okazało się, ze mam wysokie ciśnienie i proteiny w białku, więc wysłała mnie na dodatkowe badania do szpitala. W sumie dobrze się złożyło, bo i tak miałam tam jechać, by sprawdzić łożysko. Zrobili mi scan i super wiadomość - podniosło się, mogę rodzić naturalnie. Po scanie pogadanka z lekarzem - no i lekarz z powodu wysokiego ciśnienia i protein wysłał mnie na oddział na obserwację. Musiałam zostać na noc. Ciśnienie było wysokie, więc gdzieś o 24.00 podali mi tabletki obniżające. Ciśnienie się unormowało, proteiny też zaczęły się zmniejszać. Jednak muszę teraz brać tabletki i mierzyć codziennie ciśnienie. Poza tym, będę miała wywoływany poród. 15 listopada - więc Ula będę pierwsza
Trochę się boję tego wywoływania, bo wszędzie piszą, że to bardziej boli a ja chciałam obyć się bez znieczulenia
Nie wiem czy jest sens pisania Birth planu, bo to wszystko tak diametralnie się zmienia
xcarolinex, Ulala, energytrip lubią tę wiadomość
-
Kropka - gratuluje, wkoncu wiesz jak bedziesz mogla rodzic
Ja mialam wywolywany, bylo ok, ale jak trafilam do szpitala to mialam 3 cm rozwarcia - samo z siebie- ale tu jest ta roznica, ze ja od poczatku chcialam znieczulenie i je dostalam
Jej, no to juz 9dni!!
Ulala, a widzisz, wiec jednak 'róbta co chceta'z tymi wizytami
My mielismy kilka wizyt health visitor, az piec, od 3ciego tyg zycia Rosie do momentu az miala 5,5tyg, ale to ze wzgledu, ze najpierw nas omineli na liscie, a potem na drugiej wizycie Rosie podobno miala wage 4,36kg co sie okazalo zostala zle zważona, bo 3 dni pozniej wazyla 3,9kg i dlatego tak czesto
Dziewczyny, juz niedlugo!!Kropka lubi tę wiadomość
-
Kropkuś czyli lekarze obawiają się stanu przedrzucawkowego i pewno dlatego chca wywołać wcześniej. powiem ci,że lepej,żeby dziecko przyszło ten tydzień dwa za wcześnie,niż jakby mieli wybierać czy ratować matkę czy dziecko.
będziesz pierwsza- nie mów hopbo nagadam dziewczynom,żeby wychodziły bo ciocia Kropka chce nasz prześcignąć
hehe a tak na serio to mówię- lepiej żeby małe wyszły bezpiecznie
a co do wywoływania. a zastanawiałaś sie czemu to bardziej boli? oni jednak podają hormony, u każdej kobiety ich stężenie jest inne- a jak sztucznie je podają, to muszą ci dać taką dawkę żeby zadziałało szybko i dobrze- co za tym idzie?? ból. kochana pamiętaj,że nikt ciebie nie zlinczuje jak zmienisz zdanie co do znieczulenia- ty masz się cieszyć z narodzin a nie umierać z bólu.tak czy siak będziesz dumna,że urodziłaś |
Kropka, energytrip lubią tę wiadomość
-
Kropka bede trzymc kciuki zeby szybciutko poszlo.
Ale niektorym z Was zazdroszcze ze to juz koncowka I bedziecie mieli swoje malenstwa. Ja ta ciaze przechodze tragicznie w porownaniu z poprzednimi 4-ma. Tamtymi moglam gory przenosic a ta nawet nie mam sily reka ruszyc. Zeszly tydzien na szczescie nie byl taki zly I zrobilam chlopaka pokoj bo jak to bym miala robic w tym tygodniu to nie bylo by szansy. Juz drugi dzien spedzam w lozku z zerowa energia, brakiem apetytu I problemem z bolem glowy I zgaga.