Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
to ja sie tez dolacze, jesli chodzi o scany to tez jestem zadowolona. Bardzo dokladie robione, mierzone, wytlumaczone... To jest moja pierwsza ciaza wiec nie mam do czego porownac, ale z tego co sie orientuje do okola, to bardzo ladnie te skacny is zdjecia mialam robione - to takie moje 5 groszy.
xcarolinex lubi tę wiadomość
-
Chyba nieświadomie wywołałam małą burzę wokół badań tutaj hehehe
Ja będę robić je w PL tylko dlatego, że akurat wyjeżdżamy na święta i chcę się zobaczyć z moim ginem, który walczył razem z nami 2,5 roku o to dzieckoMam do niego ogromne zaufanie. A tutaj sprawy się troszkę pokomplikowały... tzn. nie doczekałam się ani telefonu od położnej, ani listu ze szpitala z datą skanu. Pewnie są to konsekwencje tego, że za późno zapisałam się do przychodni i cała papierkowa procedura trwa strasznie dłuuugo. Dwa tygodnie temu, gdy byłam u lekarza to uspokajał mnie, że przed moim wyjazdem wszystko będzie załatwione. Byliśmy z mężem we wtorek bo zero odzewu, więc pani w recepcji nie wpuściła nas już do niego, kazała dzwonić do szpitala i dopytać o skan. W szpitalu nie mogli mnie zidentyfikować po nazwisku, kazali podać nr NHS, którego jak sie okazal jeszcze nie mam...i tak w koło Macieja
Nic już z tego nie rozumiem i nawet za bardzo nie wiem co teraz robić.
-
Onka, nic nie wywolalas
no co Ty
tez bym poszla, gdyby mi tu scanu nie zrobili
Tylko tu wyszly opinie podpiete pod stwierdzenie Limerikowo, ktore raz opisywaly UK i Irlandie a raz sama Irlandie (?) a my wszystkie powiedzialysmy jak to u nas wyglada/wygladalo
Kurcze, szkoda, ze Cie tak zalatwili, moze warto zadzwonic do szpitala i ich naciskac? Bo to juz polowa 12tyg! Zycze powodzenia, oby sie to szybko wyjasnilo i obys sie dowiedziala co tam u Malenstwax
onka79, energytrip, Zancia28, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Onka a moze umów sie na wizytę do tego lekarza albo zadzwoń do przychodzni zeby z lekarzem pogoda, moze on cos wiecej pomoże?
Xcarolinex ja musiałabym policzyć ile to ja miałam usg bo tez tego było trochetak policzyłam na palcach to chyba z 11 usg miałam nie licząc dwoch na porodowce
ja za każdym razem miałam sprawdzane sowy i robione pomiary bo u mnei chodziło o to czy małe dobrze sie rozwijają, na tym 2O tyg usg to juz bardzo dokładnie wszytko- na raporcie mam wypisane wszytkie organy i czy sa ok.
Ja akurat orzezornosci karkowej nie sprawdzalam w 12 tygodniu bo u mnie było za duże prawdopodobieństwo zafałszowania.xcarolinex, onka79, Zancia28 lubią tę wiadomość
-
Z tymi zimnymi obiadami to cos wiem o tym
Na poczatku to swoim mlekiem karmilam kiedy chciala a chciala nawet co 30min, co godzinke i ciezko bylo trafic z opiadem, to zawsze jedno z nas jadlo pierwsze, albo jak bylam sama to tez musialam szybko jesc lub zimny
Wiecie co, wogole nie wprowadzalam Rosie rutyny, ale ona sama sobie ja ustalilaok 8:30-9pm juz spi i tak do 5-6am
czasem obudzi sie tez ok 2-3am jesli jest glodna no i nasze dni wygladaja codziennie prawie tak samo
oby tak zostalo
dwa ostatnie z dzis
http://iv.pl/images/85029044148948873536_thumb.jpg
http://iv.pl/images/02975136878627450792_thumb.jpg
http://iv.pl/images/95286146197790213383_thumb.jpg
http://iv.pl/images/62563293783725638486_thumb.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2013, 21:40
mychowe, onka79, energytrip, Zancia28, Ulala, Kropka, alkak12, Plumb80, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Udało mi się
zrobiłam to dopiero teraz bo rano za późno wstalismy i zaraz trzeba było iść do pracy.oczywiście najpierw znalazłam siebie i coś mnie tknelo i spr po przeciwnej str i było to samo więc szukałam dalej aż w końcu znalazłam.
najlepsze było jak dałam mojemu M posłuchać. Najpierw skupienie,później uśmiech aż nagle mówi'ej nie rób tak' więc się pytam o co chodzi? Bo nic ani nie ruszyłam ani nie dotknelam a on mówi że cos mu 'strzelilo'i oddał mi słuchawki i niestety po tym dzidzia Chyba uciekła bo oprócz szumu nie było nic:(
Co do scanow ja tez jestem zadowolona.jak trafiłam na early pregnancy unit w 7 tyg to pani dokładnie obejrzała wytlumaczyla pokazała i wiedziałam co i jak się dzieje.fakt scan w 12 tyg trwał krótko zmierzyła tylko dzidzie oczywiście pokazała wszystko gdzie co jest,wydrukowala zdjęcia wypisała papiery i w sumie to tyle z wizyty .następny scan przed nami więc zobaczymy jak będzie
Xcarolinex- śliczna jest rosie:) jeszcze niedawno jak tu zaglądałam na twoim suwaczku był tydzień a tu ju. 2 miesUlala, xcarolinex lubią tę wiadomość
-
Xcarolinex przecudna jest Rosie, ma piękne oczka i ten uśmiech
Ja już nie mogę sie doczekać kiedy mój zacznie się uśmiechaćNo i też bym chciała wyspać się w nocy - a nie wstawać co 2 godz. na karmienie
Dziś od 5 nie śpimy
Kambel gratulacje usłyszenia serduszka
Energytrip jak się masz? Już niedługo powitasz maleństwo na świecieJa się nie mogę doczekać opisu, jak Ci poszedł poród
na pewno będzie to dla Ciebie piękne przeżycie
energytrip, xcarolinex lubią tę wiadomość
-
Kropkuś witaj w klubie...ja sobie oststnio policzyłam i wyszło 12 karmien w ciagu 24h wiec jak byk strzelił co 2h, ale jak panny sie rozjadą w jedzeniu to siedzie co godzin z butla....ja akurat dzisiaj wstalam kolo7 bo moja mama robiła nockę z Radkiem. On poszedł potem spać o 2 a ja pozniej tylko wstalam raz jak oby dwie wyły na raz. Teraz tez musiałam Radka obudzić zeby jednej dał mleko. I tak dnie mijają
Rosie jaka uśmiechniętaa jakie mądre spojrzenie
Kambel no to juz bedziesz wiedziała czego szukać
Energyo jak to teraz u ciebie? Położna przyjdzie w dniu terminu czy czekacie do 2 tyg po i dopiero beda cos robić?xcarolinex, Kropka lubią tę wiadomość
-
Witam,
Dzisiaj jest dzien terminu i polozna przychodzi o 4pm na zwiady... a tu nic,wszystko jak do tej pory. Jedyne co to czuje sie berdzij ociazala, corazbardziej jak hippopotam.
Na razie nie bedziemy nic robic, chociaz polozna juz by chciala do dziurki zagladac, membrany oddzielac, pomasowac szyjke no i moze 'przypadkowo' wody przebic... Podejrzewam, ze nie pasuje jej jakbym miala w swieta rodzic...
Choc tak szczerze to ja jestem juz gotowa, w nocy to juz sie bardzo mecze, zeby jakas pozycje wygodna znalezc.
Mam nadzieje, ze malenstwo nie bedzie sie za dlugo ociagac.
Pozdrawiam dziewczynki
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
No i kolejne rozczarowanie - właśnie dostałam list ze szpitala z odmową zarejestrowania mnie, z tłumaczeniem się brakiem miejsc. Mam się znów zgłosić do GP, żeby wysłał zgloszenie do innego szpitala. Kuźwa, nie dość, że tyle czekałam na to powiadomienie, nawet położna się nie skontaktowała ze mną do tej pory i teraz znów jestem w punkcie wyjścia
Aż się popłakałam z tej bezsilności... -
Ojej Onka
To znaczy, ze jeszcze nie miałaś spotkania z położną?
i 12 tygodniowy scan Ci przepadnie. Przecież tak nie może być!!! Ja jak miałam problemy z połówkowym scanem, to znalazłam w internecie, gdzie można złożyć skargę na szpital i tam dzwoniłam by to zrobić. Przecież to ich zaniedbanie a nie Twoje, powinnaś mieć możliwość scanu. Nie załamuj się, tylko idź i żądaj od lekarza, że Ty koniecznie chcesz to usg. i niech robi tak, byś zdążyła je mieć.
U mnie też GP wysyłał zgłoszenie do położnej.onka79, energytrip, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Hej.
Xcarolinex ciesze sie ze w koncu dobre wiadomosci I oby juz nic sie Rosi nie przyplatalo.
Bylam dzisiaj w klinice w szpitalu I wyszlam wsciekla. Trafilam na ciapolke ktora po zobaczeniu ze jestem po 4 cc zaczela prawic mi moraly ze powinnam sie po tej wysterylizowac a to ze ja mowilam do niej ze nie chce jakby do niej nie docieralo. W koncu powiedzialam dobitnie ze nie I ja wiem jak mam sie zabezpieczac. Zasugerowala mi ze jak nie ja to możliwe meza wysterylizuja. Oj miala szczescie ze nie weszedl ze mna do gabinetu. Podczas wizyty pielegniarka zbadala tylko mocz I to wszystko a w ksiazeczce mam wpisane cisnienie ktorego nie zmierzyla. Nawet nie zapytala jak sie czuje , czy jakies bole albo cos. Ustalila mi tylko plan do konca I to wszystko. Tak wiec mam jeszcze 2 usg -20 I 36 tydzien, 28 tydzien glukoza, 36 tydzien podanie sterydow zeby pluca sie dobrze rozwinely I 37 tydzien cc. Po drodze jeszcze midwife 25, 28, 31, 34 tydzien. Czyli nasze malenstwo urodzi sie miedzy 7-13 majemLimerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Alkak ręce mi opadły,jak przeczytałam. Przecież to nasza indywidualna sprawa,ile chcemy mieć dzieci. Co jej do tego ?! Nie przejmuj się,może sama ma problemy z zajściem i dlatego tak wrednie się zachowała.
U mnie w domu szpital...Najpierw córka miała temp i ból gardła,potem ja. A teraz synek ma szkarlatynę,a mąż walczy z gardłem i gorączką.Masakra...
Dziewczyny zgodziłyście się tutaj na szczepienie przeciw grypie w ciąży?alkak12 lubi tę wiadomość
-
Właśnie wróciliśmy z przychodni, mąż się tak wkurzył na ten list, że aż mu ciśnienie skoczyło...Oczywiście lekarza juz nie było - dopiero w poniedziałek. Pani w rejestracji wzięła ten list i powiedziała, że w poniedziałek przekaze do sekretariatu, żeby wysłali zgloszenie do innego szpitala. Na to, że nie zdążymy już ze scanem genetycznym - wzruszyła tylko ramionami i stwierdziła, że nic na to nie poradzi. A co do położnej to zdziwiła się, że nie odezwała się do nas i z wielką łaską dała nam numer do niej. Dzwonimy a tam wiadomość - że pani położna jest niedostępna do 18 grudnia i w razie potrzeby dzwonić do jej koleżanki. Dzwonimy do koleżanki - cały czas poczta głosowa i nic... Chyba wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie