Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
bylam na usg niestety nie widziala plci:(( wiem tylko ze jest zdrowe i ze termin porodu sie zgadza z usg
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=544867088935171&set=ms.544867085601838.544867088935171.bps.a.544866748935205.1073741835.100002356530139&type=1&theater
https://bellybestfriend.pl/galeria-zdjec-usg-wyniki.html
dostałam 2 fotki sa bezplatne
NAstepne usg w styczniuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2013, 17:49
energytrip, alkak12, Ulala, xcarolinex, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Energy wow! Bajka
Xcarolinex z zębami to możliwe- mojego brata syn bedzie miał pod koniec grudnia 4 mce i juz ma 2 zeby i idą mu kolejne!
A tego wypadu ci zazdroszczę...ja nie wiem kiedy bede mogła wyjść, bo nie wiem kiedy Radek odważy sie sam zostać z dwójką...
Zancia ważne,ze zdrowe- płeć jeszcze sie pojawi
Limerkowo a ty jak ciąże znosisz?
Plumb no usg w sylwestra! Wow! To nawet nie wiedziałam,ze robią!energytrip, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Energy super fotka!
ostatnie chwile na fotki
Oj idą idą i chyba dwie jedyneczki, wczoraj tak nadmiernie sprawdzałam, ze chyba widziałam cos po lewej stronie tez, ale wole żeby teraz wyszły to będzie juz troszkę z głowy
Biedulka przestaje marudzić juz chwilkę po posmarowaniu dziaselka Bonjelą...
Dzisiaj byliśmy na ważeniu i Rosie przytyła 330g w 3tyg czyli ma 4,85kg ale wierzyć mi sie w to nie chce, w domu więcej wazy no ale... Ma 55,5cm a w domu mierzyliśmy i 59kurde dziwne
Aha no i wróciliśmy do normalnego mleka a i tak opierdziel dostałam, ze je ok 9-12 razy na dobę po ok 90ml czyli ponad 780ml a akurat tyle powinna jeść terazkurde no! Te health visitorki mi na nerwy działają!!
Dodam jeszcze, ze GP i Consultant prowadzący Rosie w szpitalu sa zadowoleni z Rosie bo jest Happy baby and healthy looking i jest proporcjonalna, fałdki na rękach i nóżkach ale te panie wiedza lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2013, 20:46
energytrip lubi tę wiadomość
-
Oj fakt, zostac sam na sam z dwojka to inaczej, ale napewno dalby rade
Jak dziewczynki ?pewnie juz inne panny niz po urodzeniu
A u Ciebie Kropka co rusz inne zdjecie w avatarze - ale Lenny sie zmienia, kurcze przystojniak Ci rosnieBoze juz ponad 3tyg ma
Zancia, dobrze, ze z Malenstwem ok!Dowiesz sie niedlugo
Plumb trzymam kciuki za dobre wejscie do Nowego RokuKropka, Ulala, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Mnie te health visitor też denerwują, nie ma z nich żadnego pożytku. Mi mały jak na razie mało przybrał 150gram przez 2.5 tyg., ale dla nich jest ok, bo się mieści w ich dolnej granicy. Jak mówię, ze krótko ssie - to dostałam odpowiedź, ze to chłopak i jest leniwy
No nic za tydzień następne warzenie i zobaczymy jak tym razem przybrał
Xcarolinex dwa ząbki o rety :)I dużą rozbieżność macie w mierzeniu, może health visitor, źle rozciągnął RosieTak czy siak, dużą pannice już masz
-
Xcarolinex to ile one chcą zeby mała jadła? Mojemu bratu tez powiedieli,ze mały przybrał za mało w skali- ale przecież dziecko nie bedzie ciagle przybierać jak im sie chce! No ludzie no! Mi małe jedzą po 60-90 ml co 2h ciekawe co na to powiedzą
Co do męża, to musi najpierw zacząć ej przebierać i wtedy bede wiedziała,ze jak małe sie skupają to je przebierzebo baraż sa dla niego jeszcze za miękkie i sie boi. I tak go podziwiam,ze pomagał od poczatku w karmieniu- ale widac było strach w oczach bo po jednak Kruszynki były,
No a dziewczyny juz zaczynaja wyglądać jak normalne noworodki- nabierają fałdek, policki maja juz pokaxnei ciagle musze chować juz za małe body
A czy dają odetchnąć? Jeszcze nie za bardzo bo jedzenie co 2h wiec czasu nie ma nawet na drzemkę, oby zaczęły jadąc wiecej i z dłuższymi przerwami chociaż w nocy jak juz zostanę sama. Ale juz wchodzimy w etap patrzenia sie miedzy posiłkamixcarolinex, Zancia28, Kropka lubią tę wiadomość
-
Maxie moje dziewuszki na avatarku
xcarolinex, alkak12, Kropka, Ella lubią tę wiadomość
-
fajne te wasze pociechy... ja juz sie nie moge doczekac. Zorbilam kilka zdjec dzisiaj.... i zostawial osprzetowanie rozlozone na jutro, moze mnie cos najdzie...
mojej mamie i bratu wyslalam to ponizej, tak skomentowali:
brat: ''tobie sie albo nudzi, albo cos mnie ominelo!''
mama: mama sie wystraszyla...haha, a pozniej sie smiala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2013, 22:08
Ulala, xcarolinex, Zancia28, alkak12, Plumb80, mychowe lubią tę wiadomość
-
Popatrz energy jak to z innej perspektywy inaczej widac
energytrip, Kropka lubią tę wiadomość
-
Ulala to Rosie w wieku Twoich Malenstw jadla po 30-50ml mojego mleka jeszcze i mam wrazenie, ze health visitorki byly zadowolone z jej wagi dopoki byla na moim mleku, a odkad podaje jej tylko mm to zawsze na tych wazeniach w tym childs centre próbuja mnie zjechac, pokazac ze cos zle robie skoro ona tylko tyle wazy
ale patrzac na jej wage, wzrost i obwód glowki to jest bardzo proporcjonalna... Wkurzam sie, bo one wlasnie nie patrza indywidualnie tylko po stereotypach
zawsze po wizycie tam mam dola, ze moze faktycznie nie jestem dobra mama... A jeszcze lepsze jest to, ze te durne uwagi wypowiadaja przy innych rodzicach i mam wrazenie, ze kazdy sie na mnie glupio patrzy
Ta health visitor co do nas przychodzila to byla zlota babka, w tylu kwestiach mi pomogla, zawsze zostawa by ze mna porozmawiac i to nie tylko o Rosie, mialam od niej cholernie duzo wsparcia a tam takie krowy
Aha no i ja zawsze chodze spac ok 12-1 w nocy, bo jeszcze Rosie budze ok 12 na karmienie, bo ona przespalaby od 9pm do 5 rano spokojnie, a nie chce zeby miala takie duze przerwy skoro duzo nie tyje, a dzisiaj health visitor powiedziala, ze powinnam chodzic spac ok 22 to wtedy bede miala sile wstac ok 2-3 zeby ja nakarmicKurde, Rosie od kilku dni ma dwie przerwy w nocy ok 2-3 wlasnie i 5-6am a ta glupia baba myslala, ze jak Rosie sie budzi ok 2 to ja jej mleka nie daje
Wogole na mm nie powinno sie karmic na zadanie tak jak mlekiem z piersi a ja to robie a i tak zla matka wedlug jej
nosz kurde, boje sie isc na kolejne wazenie i juz powiedzialam S, ze to on idzie, bo ja jestem wrakiem psychicznym po tych wizytach
Moja Rosie je co 2-2,5h po ok 90 lub nawet czasami troszke wiecej czyli je tyle co wedlug tego schematu na mleku, a jednak tyje jak tyje...
Nie wiem czy Wam mowilam, ale po tym jak bylismy w szpitalu z E Coli co wrocilismy do domu na antybiotykach to poprosilam o ponowne sprawdzenie moczu no i znowu jakis bug wyszedl, znowu antybiotyki przez tydzien, kolejne badanie moczu po skonczeniu antybiotyku no i ZNOWU COS W MOCZU BYLO! Mielismy scan nerek i nerki ok, takie jakie byc powinny wiec nie dali jej trzeci raz antybiotyku bo jak mowili wyglada ok na zdrowa dziewczynke, je ok i poprostu z nia ok, w sobote wyslalismy kolejna próbke i jutro mam dzwonic do lekarza prowadzacego czy cos tam jest czy nieJuz mnie to przerasta, jeszcze od woczraj oczko lewe jej ropieje
przemywam, przemywam i dalej jest
Biedulka moja... Czemu mamy tak cholernie ciezko..
Najpierw pierwsza ciaza skonczyla sie jak skonczyla a teraz Rosie cierpi... Walka z pokarmem, pozniej ten szpital i infekcja potem znowu, 3 czy 4 razy krew jej pobierali po kilka fiolek, próbowali ten plyn z kregoslupa jej pobierac igla i wogole ...
Za 6 dni mamy kolejny scan MCUG gdzie beda jej rurke do pecherza wsadzac i jakies plyny wpuszczac i do tego badania musi dzien przed w dzien badania i dzien po brac kolejne antybiotyki
Pracuje w szpitalu, jestem na macierzynskim a tak czesto to glupie miejsce odwiedziam, ze wcale nie czuje sie jakbym byla na macierzynskim, zeby spedzac czas z moim dzieckiem w domu a nie od wizyty do wizyty
Ehh, przepraszam, wygadac sie musialamWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2013, 22:37
alkak12 lubi tę wiadomość
-
Oj Xcarolinex to smutne co piszesz
Nie ma nic gorszego jak widzieć ból swojego maleństwa
Nie załamuj się, po każdej burzy wychodzi słońce. Może Rosie mało przybiera właśnie przez te infekcje i po antybiotykach. A tych durnych bab nie słuchaj, wiesz że robisz wszystko jak najlepiej, więc nie daj się zdołować. Ja całe zycie byłam z niedowagą, mój Lenny też jest drobniutki i sama siebie przekonuję, ze muszą być i małe dzieci, nie wszystkie przecież są tej samej wagi i wzrostu.
Trzymam mocno kciuki, by Rosalka była zdrowiutka i nie musiala chodzić po lekarzach. Współczuję Ci bardzo, bo Tobie serce na pewno pęka z bólu i bezradności. Trzymaj się i nie załamuj się.xcarolinex, energytrip, Zancia28 lubią tę wiadomość
-
Dzieki Kropka, ja mam jedna wielka wade, a mianowicie, ze WSZYSTKO biore sobie do serca zbyt gleboko
W nocy nie spalam, caly czas o tym myslalam co ta baba mi nagadala, stwierdzilam, ze nie mam po co sie nia przejmowac, chyba ze chce sobie zrujnowac najpiekniejszy czas swojego zycia
Z Rosie jest tak, ze na szczescie jest super szczesliwym dzieckiem, non stop sie usmiecha i wogole zaczela po swojemu sobie gadac, w zyciu bym nie pomyslala, ze ma cos tam w moczuZERO znakow infekcji, temperatury brak, non stop mokre pieluszki i wogole.
Dzieki Bogu juz nas nie wzywaja ciagle na pobranie krwi, nawet jak wtedy miala ta E Coli to cos wyszlo nie tak z badan jej metabolizmu, ale na szczescie to sie wyrównalo samo ufff, chociaz cos z glowy
Mam nadzieje, ze jak dzis zadzwonie o te wyniki, to beda miec dobre wiesci i ten scan w nastepnym tyg bedzie juz ostatni!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2013, 07:53
Ulala, Kropka lubią tę wiadomość
-
Xcarolinex moja ty :* a czemu pani juz nie przychodzi do ciebie do domu tylko ty chodsisz do tego centrum? Nie masz możliwości pójścia gdzie indziej albo złóż skargę, ze jej postępowanie doprowadza ciebie do doedesji i życzysz sobie zmiany osoby. Ileż mozna no! Takie babska to był lała- tyle mowia o depresji poporodoweja. Same w nią wpędzają takimi głupotami!!! A moze weź jej raz powiedz,ze nie życzysz sobie ciągłej krytyki i jeżeli ona ma jakies z tobą problemy (bo mozne nie lubi pl?) to możecie to załatwić inaczej....nigdy jei wiadomo co poskutkuje.
No a Ty wybij sobie z głowy to bycie zła matka! Twoje dziecko nie płacze z głodu, ma jedzenie kiedy chce, suchą pupę, ciepły domek i pełno miłości! Czego wiecej chcieć dla takiego maluszka!! Ja tez karmie kiedy chcą bo co mam na sile wpychac? Jak one nie chcą to i tak nie jedzą, wiec wymuszanie nic nie da bo wyplują albo uleją. A moze tej babce chodzi o to,ze przeszłas na mm? Chciałabym poznać prawdziwe powody takiego zachowania- chyba ze ona tak do wszystkich?
Mama nadzieje,ze z tym moczem juz bedzie dobrze! I ze w koncu odpoczniesz od tych szpitali!
Ja tez nie mogłam patrzeć jak w szpitalu kuli mi Hanię ci 2-3 godziny zeby sprawdzić cukier, całe stopki były w krwiakach...achKropka, Zancia28, xcarolinex lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wy też mialyscie problem ze znalezieniem serduszka przez doppler? Dziś do mnie dotarł i w sumie to nie wiem czy to był mój puls czy serduszko dzidzi. I znalazłam go pod linią brzucha. Pozniej próbowałam jeszcze raz ale już nic nie znalazłam...
-
Kambel ja też często mam problem z namierzeniem serduszka. Słyszę jego echo ale samego serduszka nie mogę znaleźć tylko że u mnie pewnie chodzi o to że mam spory tłuszczyk na brzuchu. W sumie mam doplera już od początku miesiąca i codziennie staram się szukać ale udało mi się jak na razie tylko 2 razy (ostatnio wczoraj ) i to tylko przez chwilkę bo mi maleństwo ucieka. Na szczęście wczoraj chwilkę poczekało żebym odłączyła słuchawki i tatuś też chwilkę mógł posłuchać. A w sumie już nie powinnam mieć takiego problemu bo to 16 tydzień już się zaczął
Więc się nie martw i troszkę cierpliwości a na pewno znajdziesz
energytrip lubi tę wiadomość