Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam na 28 maja ale ze bedzie cc to licze ze do polowy max I mnie rozpakujaZancia28 wrote:alkak12 widze ze jestes tydzien dalej niz ja na kiedy masz termin ja na 25 maja
Kambel robiac usg polowkowe o ile malenstwo sie nie odwroci tak zeby nie bylo mozliwe rozpoznanie to powinni poinformowac co jest oczywiscie jezeli chcecie I nic za to sie nie placi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2013, 13:37
Nasza pszczółka -
To troche dziwne zasady w Twoim rejonie sa I zastanawiam sie czy to zgodne z prawem takie naciaganie na dodatkowy I to w dodatku platny skan. Ja za tydzien mam wizyte w szpitalu to jak nie zapomne to zapytam czy takie cos moga robic.
Nasza pszczółka -
Kambel ogromne gratulacje, fajnie Cię widzieć w tym wątku znowu:)
Ja mieszkam w Devon, w Plymouth i tutaj w szpitalu za polowkowe się nie płaci w 20 tygodniu i można poznać płeć jeśli dzidzia będzie dobrze ustawiona, za 11 dni się dowiem
kambel lubi tę wiadomość
> -
Znam dziewczyne, której wogole nie powiedzieli jaka plec
Szpital mial swoje zasady i nikomu nie udzielali informacji dotyczacej plci, bo jak zostalo iles tam plci zle okreslonych, to rodzice pozywali szpital 
i to przez takich ludzi wprowadzili zakaz i bylo to wszystko legalnie
Po tym watku na forum widac, ze duzo rejonów sie rozni - u innych polozna nie slucha bicia serca przez doppler przed 20tc, a np u mnie i chyba u Plumb? juz w 16tc na wizycie i to nie jest tak jak tu ktos napisal, ze polozna nie powinna - rozne rejony rzadza sie roznymi prawami
U mnie na scanie placilo sie za zdjecia, a kilka lat wczesniej kolezanka nie musiala nic placic / ten sam szpital - wszystko non stop sie zmienia i tak juz jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2013, 16:28
www.ourlittlerosie.blogspot.com -
Huraaa! Wreszcie się doczekałam przesyłki, zamówiłam doppler, żeby móc podsłuchiwać naszego Groszka i właśnie jesteśmy po pierwszej "sesji" Niesamowite uczucie usłyszeć pierwszy raz bicie serduszka dzieciątka Mąż to aż miał łzy w oczach...
Dziewczynki powiedzcie mi ile czekałyście na tel od połoznej i list ze szpitala z datą 1 skanu? Jestem już tydzień po wizycie u lekarza i cisza jak na razie.
Ulala lubi tę wiadomość
-
Onka ja niestety Ci nie pomoge bo mi polozna telefonicznie na wizycie ustalila termin I od razu dala skierowanie na skan I badanie prenatalne.
Co do placenia za zdjecie to u mnie w szpitalu tez placi sie £4 ale minpolozna wpisala na skierowaniu (nie mam pojecia dlaczego) ze free I nic nie placilam.
Nasza pszczółka -
3d nawet nie wiem, znajoma mi mówiła że ten scan właśnie w 3 d wykonują Ale ile w tym prawdy...?
U mnie jedno zdjęcie 5f a 3 za 10.
Co do serduszka to też ponoć po 20 tyg
Ale chcę się zapytac teraz czy da rade jak będę na wizycie. Chociaż i tak czekam na doppler miałam nadzieję że będzie dziś ale jednak nie dotarł.
-
boju płacić?! no tego to jeszcze nie słyszałam! przeciez nie po to płacimy na nhs,zeby oni jeszcze brali kase za określenie płci. u nas jest tak,że na usg 20 tyg idziesz i tylko musisz określić przed usg czy chcesz znac płec czy nie. i tylko płacisz za zdjęcia 5funtów.kambel wrote:Dziewczyny - a czy u Was też trzeba płacić za poznanie płci? Czy jak to u was wygląda?
żancia ja miałam dopplera angel sound i już słuchałam od 10 tyg serduszek. na prawde polecam ten bajer
onka u nas samemu trzeba sie umawiac na usg...dostajesz nr tel od połoznej i samemu dzwonisz.aaa i listu nie dostajesz- date podają ci telefonicznie i tyle. najlepiej skontaktuj sie z położną i zapytaj jak jest u was
Zancia28, onka79 lubią tę wiadomość
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
Ja też pierwszy raz słyszę by płacić za płeć
U mnie zdjęcia były za darmo, ale można było wrzucić jakiś grosik do puszki. Serduszka położna też słuchała przed 16 tyg. A list na pierwszy scan dostałam dosyć wcześnie( chyba z 2 albo 3 tyg. przed terminem), za to z datą na drugi scan miałam problemy, bo zmieniali system komputerowy i musiałam dzwonić kilka razy i się dopraszać - list przyszedł na kilka dni przed terminem.
-
No ja nie wiem czemu tak. Ja mieszkam we Walii i może dlatego.napisane również było ze lepiej nie robić tego na polowkowym tylko tak 23-24 tydz.
Tak samo mi powiedziano o badaniach genetycznych na scanie - pobiera się z krwi później i robi to położna a nie podczas usg. I jak było napisane na liście może potrwać 2 h to trwało max 10 min -
A skąd ty masz mieć usg w tym 23 tygodniu jak oni tak namawiają? co dadzą ci jeszcze jeden scan za darmo czy jak? Albo specjalnie tak pisza,zeby przyjść i zapłacić te £50 bo mi sie zdaje,ze jakby człowiek ich tam postraszyl odpowiednimi paragrafami to pewno bez problemu by powiedzieli płeć bo nhs jest na cała Anglię wiec ogólne jakies wytyczne sa.
A ja akurat badan genetycznych nie robiłam.
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
Kropka wrote:
Energytrip dużo płakałaś w swój ostatni dzień pracy? W końcu nadszedł ten dzień
Oj dwa razy mil lezka poleciala wczoraj, glos sie raz zalamal. Bardzo bylo mi milo.... tyle ludzi przyszlo, tacy wszyscy byli fajni, tyle zyczen, milych slow, ahhh... duzo emocji.
Troche taka abstrakcjia, ze w poniedzialek nie ide do pracy... jakos to do mnie nie dochodzi, tak sie przyzwyczailam to paradowania z tym brzuszkiem!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2013, 22:19
Kropka, Ulala, Plumb80, mychowe lubią tę wiadomość
(
