Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
tyger masz racje na dziecko nie mozna tak chuchac i dmuchac bo nie bedzie odporne i bedzie czesto chorowalo ja nigdy nie mialam stylizatora i jakos mi dzieci nie chorowaly!ja codziennie odkurzam i podlogi tez myje codziennie .
tyger lubi tę wiadomość
-
No tu chyba nie chodzi o zamknięcie dziecka w bańce, tylko wydaje mi się, że przy karmieniu formułą to sterylizator niezbędny jest, bo jeśli karmisz piersią to wyjmujemy pierś i tyle, a jedną czy dwie butelki raz na jakiś czas to można sobie w garnku wygotować - nikt tu dziewczyny nie mówi o chuchaniu i dmuchaniu na dziecko czy o hartowaniu Malca dając mu cos z podłogi
Sterylizuję butelki a smoczka nie pamiętam kiedy ostatnio mamy 2 psy i kota to chyba nie trzymam Rosie w bańce ochronnej
I teraz jest np chora (kaszel i kicha) co wcale nie oznacza, że nie ma odporności, ile matek karmiących piersią i nie sterylizując jej
lub nie czyszcząc przed podaniem a ich dzieci tak samo chorują
nie ma reguły
I chorowała na bakterie E Coli nie przez to, że nie miała odporności przez butelki tylko zielonkawe wody... Więc normalne sterylizowanie moim zdaniem ma się nijak do odporności niż przesadne
tyger lubi tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny
Proszę o pomoc tzn o poradę z waszego doświadczenia. Mieszkam w UK staraliśmy się o dzidzie 6 lat.Półtora roku temu byłam w ciąży i poroniłam, teraz jestem w 8tyg. ciąży, na początku ciąży plamiłam ale tylko parę dni. Jestem na zwolnieniu lekarskim, ale w piątek wracam do pracy. Pracuję w Lidlu i nie wiem czy nie będę potrzebować jakiegoś zaświadczenia. Uważam że nie powinnam dzwigać. Szef powiedział że posadzi mnie na kasie i da krótkie zmiany, ale znajoma mnie nastraszyła że on wcale tego nie zrobi. Proszę o poradę, jak mam to rozegrać bo już nie mam pojęcia. On wie o ostatnim poronieniu i że jestem w ciąży. -
Ja na początku poszłam do zwykłego gp i dostałam zaświadczenie ze nie mogę dźwigać i wykonywać prac fizycznych właśnie ze względu na wcześniejsze poronienie.
co do chorobowego to nie wiem czy wszędzie jest tak samo ale u mnie pierwsze 3 dni są bezpłatne a później 17 f za dzień -
Dziekuję za odpowiedź, muszę zmienić GP bo moja jeszcze na mnie wsiadła że chce zwolnienie i nie chciała mi dać a wiedziala o moim wczesniejszym poronieniu i że teraz plamiłam na początku.
Kambel Czy ty poprosiłaś o to zaświadczenie czy on po prostu Ci je dał?
W tej ciąży mam trochę nie miłe doświadczenia z lekarzem. Nie wiem co się pozmieniało.
-
Hej, gratuluje to po pierwsze
Ja pracuje w szpitalu, wiec tez dźwigam, bo pacjenci troche waza tezMoja siostra oddziałowa od momentu gdy ja poinformowałam o ciąży sama nie pozwoliła mi dźwigać a jak mnie widziała, że robie cos czego nie powinnam, to odrazu opierdziel miałam haha
ale jeśli chodzi o Twojego managera to on MUSI pójść Ci na rękę nawet bez żadnego zaświadczenia - nie wiem czy tu takie cos dają, ale od momentu kiedy go poinformowałaś o swoim stanie PRAWO CIE CHRONI - jeśli podczas ciąży nie jesteś w stanie wykonywać takich obowiązków jak układanie towarów etc to musi Cie przenieść gdzieś, gdzie będziesz w stanie wykonywać swoją prace, bo nie mogą Ci powiedzieć, ze albo to wykonujesz to co Ci każe, albo sie zwolnij czy weź idź na bezpłatny leave - napewno jakaś policy masz w pracy, która mówi o traktowaniu i przywilejach kobiety w ciąży.
Tak wogole to ja nie sluchalabym koleżanki - to jest indywidualna raczej sprawa i tak czy siak ostatnie słowo ma szef a koleżanka moze sie mylić
A jeśli nic nie pomoże, to moze warto poszukać Union w okolicyTymbardziej teraz
po macierzyńskim moze sie przydać jeśli ktoś robiłbym ci problemy
mychowe, tyger lubią tę wiadomość
-
ja powiedziałam że muszę dźwigac i chce takie coś , wystawił mi bez problemu ale na 1 mies i do tej pory jestem traktowana ulgowo . zawsze ktoś pomaga , krzycza jak cos wezmę czy też sie schylam by z podłogi pozbierać (pracuje w fabryce zywności)
a kolezanek nie ma co słuchać , czesto sa nie doinformowane bedz tez z zazdrosci mowią rózne rzeczy -
Dziękuję dziewczyny
troszkę się uspokoiłam nie będę jej słuchać.
Mam jeszcze pytankowe wtorek mam pierwsze spotkanie z położną czy mogłybyście mi powiedzieć jak mogę się przygotować do tej rozmowy, jakie ona będzie zadawać pytania? Jeszcze jedno bardzo ważne czy muszę teraz wziąść do niej próbkie moczu, czy dopiero później?
No i muszę zmienić przychodnie jaki to będzie miało wpływ na położną? Czy ja też zmienią?
O jeju mnóstwo pytań przepraszam ale nie wiem gdzie mogę się o to pytać a wiem że możecie pomócz góry bardzo dziękuję
-
Ja dopiero co tez pytalam Kochana
od tego jest to forum
Moje doswiadczenia po 1 wizycie:
Probke moczu oddawalam pielegniarce na zwyklym spotkaniu rejestracyjnym.
A z polozna to wyglada tak ze pyta cie o date ostatniej miesiaczki, dane ( imie, nazwisko,adres), ile trawaja twoje cykle zazwyczaj.
Ja mialam od razu zalozona karte ciazy ( bylam w 7 tyg). Pytańia o wage, wzrost i potem milion pytan o wszelakie choroby przebyte u ciebie, ojca dziecka i twojej najblizszej rodziny.
Czy biezesz jakies leki ( jesli tak to jakie i jakie dawki)
Zapyta czy wiesz jak wyglada opieka nad ciezarna w uk, jesli bedziesz chciala to pewni opowie ci o diecie, co wolno a co nie w ciazy...
Mi dala tez przewodnik w ktorym opisane sa badania krwi ( bede miec je za 2 tyg) i mam sie zdecydowac ktore chce miec zrobione i ogolńie sie zapoznac co to za badania itp.
U mnie spotkanie trwalo godzine ale tez dlatego ze duzo zartowalismy (bylam z narzeczonym).
Powodzenia
-
Ulala, dzieki - uzywam tego kremu z lanoliny, jest jak zbawienie. ?chyba powoli zaczynaja sie goic. Mam nadzieje, ze juz nidlugo karmienie piersia bedzie tym wspanialym przezyciem o ktorym sie tyle naczytalam.
Jesli chodzi o sterylizator to ja kupilam elektryczny Avent, jest prosty w uzyciu i wygodny. Karmie piersia, ale kilka razy odciagalam mleko i wtedy sterylizowalam butelki i pompke.
Mikrofalowki tez nie mamy, bo nie lubimy, wiec ten elektryczny zdaje egzamin.
pozdrawiam -
Hejka Paula 55 , dziękuję za odpowiedź. W którym tygodniu teraz jesteś i który tydzień to będzie jak będziesz robić te badania?
Czy położna dała Ci skierowanie na te badania? Moje gratulacje dla was
Czy robiłaś może usg? Pozdrowionka i dziękuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2014, 23:09
-
Nadzieja ;-) wrote:Jeszcze jedna sprawa hihhih Ile się dostaje na chorobowym?
Pozdrowionka
A tak wogole witam angielskie mamusie;)
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Teraz jak patrzę na to chorobowe, to jeśli ktoś zarabia ok 200-300£/ tydzien to ogromna różnica! Dobrze, ze ja mam 100% bo ostatnie 1,5 mca byłam na zwolnieniu
Wow ile juz nowych mam! Pamietam, ze na początku było nas kilkaPaula55 lubi tę wiadomość
-
Nadzieja ;-) wrote:Hejka Paula 55 , dziękuję za odpowiedź. W którym tygodniu teraz jesteś i który tydzień to będzie jak będziesz robić te badania?
Czy położna dała Ci skierowanie na te badania? Moje gratulacje dla was
Czy robiłaś może usg? Pozdrowionka i dziękuję
Teraz jestem w 8 tyg. A jak bede robic badania to juz chyba 10 bedzietak polozna skierowala mnie na te badanka i sama nawet zadzwonila do szpitala zeby mnie umowic
Usg tu w uk jeszcze nie mialam. Bede umowiona po tych wlasnie badaniach krwi.
Mialam tylko w pl jak bylam w 5 tyg
Ja rowniez gratuluje i powodzenia
-
Dziękuję dziewczyny za odpowiedź
wiecie może jak to będzie wyglądało jak zmienię klinikę? Czy ten cały proces oczekiwania na badania i usg się wydłuży? Jutro idę na spotkanie z położną a w środę chcę zmienić klinikę ponieważ jest za daleko od mojego zamieszkania.
Z góry bardzo dziękuje za odp.
Pozdrowionka -
czesc NAdzieja,
ja troche zmienialam na poczatku, ale wizyty powinny sie odbywac wedlug grafiku w odpowiednich tygodniach bez wzgledu czy zmieniasz czy nie.
Ja na samym poczatku widywalam polozna w GP u siebie. Wizyty mogly buc tylko w srody, bo tylko wtedy polozne przychodzily.
Nie zawsze mi pasowala sroda, czasami mialam w pracy jakies spotkanie, ktorego nie moglam przelozyc, albo cos podobnego.
Druga sprawa byla, ze nie podobala mi sie ta ich 'obsluga', zlozylam complaint i powiedzialam, ze taki servis jest unaceptable - foha strzelilam jak nic. Zadzwonilam do superwajzerki poloznych i poprosilam, zeby mnie umowili na spatkania w moim szpitalu (St.Thomas' Hospital moj lokalny) po kilku telefonach, a bylo ich kilka, musialam im dosadnie wytlumaczyc, ze nie bede przychodzila na spotkania do GP w srody, przeniesli mnie do szpitala. Od razu jakos inaczej, ale po usg w 32 tygodniu (lozysko nisko umiejscowione) jak usg wyszklo ok, lozysko sie podnioslo, oznajmilam ze mam zamiar rodzic w domu, a to sie wiaze z wizytami poloznej u mnie w domu - wiec kolejna zmiana.
Po paru dniach byla u mnie w domu polozna i juz tak zostalo do konca, widywalam ja co 1-2 tygodnia przez ostatnie 2 miesiace ciazy. ahhh, no i bardzo wazna sprawa dla mnie, widywalam ta sama polozna.
Mam nadzieje, ze pomocne to bedzie dla Ciebie.
pozdrawiam -
Nadzieja ;-) wrote:Hejka Paula 55 , dziękuję za odpowiedź. W którym tygodniu teraz jesteś i który tydzień to będzie jak będziesz robić te badania?
Czy położna dała Ci skierowanie na te badania? Moje gratulacje dla was
Czy robiłaś może usg? Pozdrowionka i dziękuję
Co do chorobowego, to każda firma ma inne zasady, w poprzedniej firmie, w której pracowałam nic nie dokladali, tylko rzadowe chorobowe dostawalam, dopiero po tygodniu, a w tej co teraz jestem, to mam 7 tygodni 100% płatnego chorobowego.