Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
http://wyborcza.pl/1,75400,15325899.html
A ja mam cos za szczepieniami. Wiec jak widac każdy ma swoje racje.
Idę spać poko rosahehe
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. We wtorek miałam badania prenatalne z krwi. Teraz czekam na wyniki,oby było wszystko dobrze. We wtorek idę do położnej,może będzie już miała moje wyniki w komputerze.
W lutym mam kolejny scan,będą wszystko dokładnie sprawdzać,czy z dzieckiem wszystko ok. Muszę się zapytać położnej,jak to jest w naszym szpitalu co do ustalenia płci,czy też trzeba za to płacić,lepiej być przygotowanym. Czuję,że będzie chłopiec,zobaczymy czy się sprawdzi
Pozdrawiam wszystkie oczekujące mamusie i te świeżo upieczone plus ich skarbyKropka lubi tę wiadomość
-
A u nas Bedzie Olivia
Kurcze dziwne ze musislas placic za poznanie plci u nas tez jest darmowe a placi sie tylko za zdjecie 4f
energytrip, xcarolinex, Zancia28, Kropka lubią tę wiadomość
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17909" border="0"></img></a> -
a no niestety . dlamnie to głupota . fakt w prywatnej klinice w tym samym miescie kosztuje to 45 f . ale dodac koszty za dojazd itp wyszlo by tyle samo . a ja się chcociaż cieszę że wiem kto tam we mnie mieszka
a pieniądz to tylko pieniadz
xcarolinex, Zancia28, Kropka lubią tę wiadomość
-
Kropka wrote:Energy nie słuchaj Uli i nie dawaj sztucznego
To w sumie jest normalne, mój już duży a je co dwie godz. na przykład jak zje o 10.00 to potem o 12.00. Ja na początku tak szczerze trochę go przetrzymywałam, by karmić go co dwie godz.
czesc dziewczyny,
dzieki za odpowiedz. Naczytalam sie troche w roznych zrodlach, podobno to wszystko normalne. To jest po prostu zarlok. Je duzo i czest, na wadze tez przybiera, siku i kupe robi czesto wiec wszysto powinno byc ok. Nie chce mu dawac butli, z kilku wzgledow - zaburzy to moja produkcje mleka, no i nie chce sie borykac z tym calym nipple confusion. Jak mnie tak strasznie piersi bolaly to odciagnelam kilka razy i dalam mu butle. Nie moglam sie dotknac normalnie i to byl dla mnie jedyny sposob zeby go na karmic.
Musze powiedziec, ze az sie balam jak on ciagnal tego smoka z butli, zapowietrzal sie, oczy mu wyszly, zalzawil sie caly... ciagnal tak, ze myslalm, ze denko od butelki wciagnie.
Wczoraj znalazlam strone i sie troche rozczytalam:
http://www.parentingscience.com/
Mysle, ze powoli sie normuje to karmienie (mam wielka nadzieje) Juz drugi dzien je troszke bardziej reguralnie. W dzien co okolo 2 godziny, a w nocy nawet co 3-4 potrafi zrobic przerwe... no i piersi juz powoli mniej bola. Lewa juz prawie ok, przy prawej mam jeszcze lzy w oczach jak karmie.
Kambel - gratulacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2014, 16:49
Kropka lubi tę wiadomość
-
kambel wrote:a no niestety . dlamnie to głupota . fakt w prywatnej klinice w tym samym miescie kosztuje to 45 f . ale dodac koszty za dojazd itp wyszlo by tyle samo . a ja się chcociaż cieszę że wiem kto tam we mnie mieszka
a pieniądz to tylko pieniadz
Kambel gratuluje córeczkikambel lubi tę wiadomość
-
a u nas te co mi się podobają to mojemu M nie i na odwrót . dobrze że przed nami jeszcze tyle czasu .
liliana bardzo ładne
dziewczyny czy używacie sterylizatora do butelek ? zastanawiam się nad zakupem a są teraz w promocji w morissonie , a szczerze mówiąc u nas w domu jak pamiętam nie używało się takich rzeczy . -
energy a stosujesz krem na sutki? mogę ci polecić to:
http://www.amazon.co.uk/Lansinoh-HPA-Lanolin-Cream-40ml/dp/B007ZNGUZY/ref=sr_1_1/275-3991719-5821802?ie=UTF8&qid=1390597631&sr=8-1&keywords=lansinoh+hpa+lanolin+cream
jest to czysta lanolina i nie trzeba jej zmywać przed karmieniem- mi pomagało.
kambel ja używam. na poczatku butelki musisz sterylizować bo to bakterie itp. ja mam elektryczny bo ten do mikrofali to dla mnie za dużo zachoduenergytrip lubi tę wiadomość
-
a kiedyś nie było sterylizatorów to butelki sie gotowało albo wrzatkiem polewało
-
Ja do zmywarki raczej nigdy nie ośmielę sie ich włożyć - zreszta smoczki i tak trzeba ręcznie myć, więc przy okazji mogę butelki umyć - kiedyś S chciał je tam wcisnąć, ale mi jakoś nie pasuje mycie jej butelek z np naczyniem po lasagne lub czymś takim
A samych wstawiać ich nie będę, bo sie nie opłaca
My mamy elektryczny z Tommee Tippee i sie sprawdzaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 07:16
-
Zancia28 wrote:no ja nie wiem ja chyba bede myla butelki w zmywarce to wystarczy
bój sie Boga Żancia!
ja butelki myje pod gorącą wodą-beż żadnych detergentów i potem do wyparzania. przecież te maluszki mogą sobie nie poradzić z bakteriami i detergentem.
je też mam tommee tippee i jak wyparzę butelki to nie otwieram wyparzacza- wtedy butelki są sterylne nawet do 24h. dopiero jak potrzebuję to otwieram i mam pewność,że nic i nikt ich nie dotykało. a jak będą w zmywarce to otwierasz od razu i butelki tracą sterylność. ja tak do tego podchodzęxcarolinex lubi tę wiadomość
-
my zmywarki nie mamy :)więc pewnie zainwestuje . muszę spojrzeć czy są te elektryczne bo mikrofali też nie mamy .
Mój M kiedyś się oburzył że mu obiad odgrzałam w mikrofali po której stracil ' ten smak' i powiedział że gdy się przeprowadzimy to bez mikrofali i tak od 2 lat jej nie ma . -
Kropka lubi tę wiadomość
-
co do sterylizowania butelek ja sie w to nie bawilam z moim synem. uwazalam ze wystarczy ze beda dobrze umyte. wazne zeby nie izolowac dziecka od bakterii zeby bylo troszke bardziej odporne. Jak raczkowal to byl ja odkurzacz i uwielbial jesc okruszki z chleba z kuchennej podlogi. Byl szybszy niz moje oko wiec po prostu dbalam o to zeby podloga byla codziennie myta
Zancia28, energytrip lubią tę wiadomość