Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunk_a wrote:No właśnie Asia Ty jesteś chyba przykładem na zdrowy styl życia:) A ile przy tym wazysz i wierzysz? Pewnie malutko . Znaczy malutko wazysz do swojego wzrostu;)
Dziewczyny kiedy Wam dzieci przespały pierwszy raz całą noc? Pytałam się siostry to mnie przeraziła, bo jej synek miał ponad 1,5 roku
Tak mi się marzy chociaż jedna noc bez pobudek...
-
A że pogoda ostatnio sprzyja to łazimy intensywnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 17:13
Vaina, ..::Butterfly::.., Kabełka, szałwia lubią tę wiadomość
-
Ale śpipszek kochany
Co do nocy, to jak miał 11 miesięcy po miesięcznej walce z nim skończył jeść w nocy, teraz ma prawie 2 lata i zdarzyły mu się może z 4-5 nocy gdy całą noc przespał w łóżeczku. Standardowo, to w nocy budzi się i ja muszę podejśc i przenieść go do naszego łóżka, muszę go tego powoli oduczać, ale nie mam serca ( nie wyobrażam sobie spać z nim i noworodkiem). Ale Asia, pomimo tych moich ciągłych nocnych pobudek to nie jest źle, takie wybudzenie na 1-2min nie przeszkadza, dalekie to od pobudki niemowlaka.
Życzę Ci szybko przespanych nocyAsia_88 lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Milkowiec, chyba już pisałam wcześniej, u nas kaszki tylko butlą wchodzą, z łyżeczki blee z odruchem wymiotnym.. ale Wy chyba cycacie, to butlą pewnie odpada.. tak jak dziewczyny piszą, nie dawaj na razie, wróć za jakiś czas. Albo przemycaj trochę w zupie.
Asia, zależy co rozumiesz pod kątem przesypiania nocy. Moja teoretycznie przesypia noce od 3,5 mż, tzn nie budzi się na jedzenie. Karmię ją na śpiocha przed moim pójściem spać i śpi tak do 6-7h. Natomiast są oczywiście okresy, gdy gorzej śpi, bo to zęby, to jakieś nowe umiejętności, to coś innego przeżywa. Wtedy jęczy, wierci się, szuka smoka. Ale takich pobudek długich na zabawę to mieliśmy dosłownie kilka od początku. Aktualnie nawet śpi, nie szuka smoka, ale się przemieszcza po łóżeczku przez sen i mnie to budzi i czasem muszę ją odciągać od szczebelków, ale śpiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 11:25
-
My mamy zimowy kombinezonik i użyłyśmy go raz. Mała się ugotowała.
Znowu do zoo chodzimy prawie codziennie w grubym dresie i do śpiworka, w połowie drogi jest przesiadka do nosidła i mamusia szpanuje kurteczką z bpc
Mam dylemat co na głowę. Czapa za gruba bo jeszcze jest kaptur... wczoraj założyłam jej mój cienki czepek do tureckiego hidżabupod kaptur i był git.
Z pluszowego kombi właśnie wyrosła i już raczej nie będę kupować.
Kaszka w zupce? W sensie w papce zblendowanej?
Ile razy dziennie podajecie dzieciom szamę? Szczególnie przy kp.
Asia fajny macie chodniczek, nie ma co...
Jak się przeprowadzimy to może wspólne wycieczki po dolince?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 11:49
-
Kabełka wrote:Tak się zastanawiam, czy tylko moje dziecko nie ma stricte zimowego kombinezonu?
Ja ubieram w taki pluszowy jesienno-wiosenny i do śpiworka..
Zakładam go, bo tak najszybciej, a Tomek wścieka się na drugą warstwę ubrań - np włożenie bluzy na body to jest dla niego życiowy dramat
Nigdy nie miał spoconego karku, więc sie nie przegrzewa w nim.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 15:01
Kabełka lubi tę wiadomość
-
Milkowiec jak gotujesz sama zupkę to możesz ją zasypać (zagęścić) kaszą lub osobno rozrobić kaszę w wodzie i dodać do zupki/papki. Wiadomo, że to nie będą takie ilości, jakby mała samej kaszki zjadła, ale może się uda cokolwiek przemycić..
Moja raz jedyny zjadła trochę manny z bananem łyżeczką, jak jej to zblendowałam na gładko.. a z butli wypije 140ml gęstej manny lub 200ml kleiku.. a łyżeczką szarpie nią i jużWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 15:31
-
Moja tez lubi smarowanie, w przeciwienstwie do mnie:)
Milkowiec a jak mloda stoi z gladka konsystencja?Lubi papki? Moze kasze typu gryczana czy jeczmienna jej lepiej podejda,ja dawalam jako drugie danie w formie dodatku do miesa lub do rosolu gotowanego na miesie bez kosci i skory czy warzywnego,gotowalam kasze oddzielnie. -
Vaina bo to nie przeziębienie,ale grypa. Maz goraczkuje (ponad 38) prawie tydzien, mloda goraczkowala 4 dni ponad 39,stad zalecenie,ze lepiej poczekać miesiąc,bo goraczka ma wpływ na jakość nasienia,nawet zdrowego. Powiedzieli nam,ze zastanawiali by się nad stymulacja teraz wyłącznie gdyby byl problem z wysokim wiekiem i w związku z tym z refundacja.
-
Milkowiec czy ktos ogladal wedzidelko malej?Podobno dzieci z niezdiagnozowanym problemem w tym kierunku maja kolo pól roku problemy z przyrostami,bo nie dadzą rady wyssać tyle,ile potrzebują.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 22:55
-
szałwia wrote:Vaina bo to nie przeziębienie,ale grypa. Maz goraczkuje (ponad 38) prawie tydzien, mloda goraczkowala 4 dni ponad 39,stad zalecenie,ze lepiej poczekać miesiąc,bo goraczka ma wpływ na jakość nasienia,nawet zdrowego. Powiedzieli nam,ze zastanawiali by się nad stymulacja teraz wyłącznie gdyby byl problem z wysokim wiekiem i w związku z tym z refundacja.
szałwia lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami