X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 12 maja 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas idą górne dwójki...póki co nie marudzi, jak było u Was?

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • ..::Butterfly::.. Autorytet
    Postów: 694 709

    Wysłany: 12 maja 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala, powiem szczerze że zbytnio nie interesowałam się miosem(mimo tego ze mi się podoba) ja jednak chce wózek z szerszym siedziskiem i który posłuży na dłużej.

    Lunka , ja robię rybę w parowarze. Ewentualnie , rybę zawijam w folie razem z marchewką, pietruszką i koperkiem i piekę w piekarniku.
    Co do krztuszenia itp. Ja też bałam się okropnie dawać Małemu kawałki , ale raz drugi dałam i poszło. Owszem krztusił się nie raz , łącznie z odruchem wymiotnym ale to minęło. Teraz jak za dużo wepcha do buzi to wypluje. Ja go karmie , ale też daje do miseczki i sam wcina. Co do zup , zupy są o tyle złe gdy dziecko uczy się jeść że nie wie czy np gryźć ziemniaka , czy pic wodę z zupy. Dwa sprzeczne sygnały. Lepiej zacząć dawać kawałki w formie stałej (nie zupy)a dopiero później w zupach i co kilka karmienia zmieniać konsystencje. Ja bym na Twoim miejscu sukcesywnie kładła warzywa np brokuł , marchewka w słupki , i gdy weźmie do raczki to kierowała w strone buzi . myśle ze raz, drugi i ogarnie jedzenie rączkami :). Czasem tez pomaga wizyta u neurologopedy. Jeśli byś chciała to mam namiar na fajna mgr :).

    Endometrioza 4 stopień
    Naturalsik
    dqprj48ads9ey279.png
    qdkk3e5ewur6ild8.png
    05.10.17 FET(blastocysta 1BC)i mamy to! Cudzie trwaj!<3
    15.05.18 Synek jest już na świecie <3
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 12 maja 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka nasz gastroenterolog mówi, że większości rodziców i dziadków wydaje się, że dziecko je poza mlekiem mało, część z nich trafia z tym do lekarza, a tylko około 10-15% z tych, którzy trafiają, rzeczywiście ma jakiś problem. Twój synek nie tylko nie chudł, będąc na mleku, ale tył (podnosił się na siatkach), więc jadł więcej niż Ci się wydaje lub po prostu tyle/więcej ile/niż mu trzeba.
    Sama nie jestem lekarzem, mam teściową po medycynie i trochę znajomych i z moich obserwacji wynika, że to raczej kwestia strachu lub dużej potrzeby kontroli, a nie świadomości potencjalnych konsekwencji. Myślę, że każda przeciętnie intelinegtna matka, która ma problem z żywieniem dziecka, dużo się informuje u źródeł, konsultuje, szuka i czyta i jest świadoma zagrożeń. Mam koleżanki lekarki z potrzebą kontroli i bez niej, które mają wyluzkę. Nas luzu też nikt nie uczył, dopiero nasze dziecko :-) Ciągle nad tym pracuję, bo to się potem przekłada na wszystko, nie tylko na jedzenie. Nie chcę być matką, która nie pozwoli się dziecku ubrudzić, samemu krzywo rysować czy kleić, podejmować coraz poważniejszych decyzji. Do takich decyzji należy też to, czy dziecko jest już najedzone i czy czegoś nie lubi. Poza tym w Polska to nie Afryka, dużo większym problemem jest jednak otyłość, nie niedożywienie dzieci.

    Jeśli synek nie je kawałków, to moim zdaniem trudno będzie mu zacząć jeść warzywa, bo to trudne kawałki, zwłaszcza warzywa surowe i są to kawałki, które są dla wielu dzieci smakowo nieatrakcyjne. Dzieci w tym wieku nie lubią koloru zielonego, białego i preferują smak słodki.

    Oferowałabym mu warzywa i różnorodność konsystencji, ale nie liczyła na cuda, tylko pozwoliła mu poznawać. Jeśli to dla Ciebie zbyt trudne, to może zacznij od małych rzeczy, jednego kawałkowego posiłku. Podobnie z łyżeczką, może jakiś jogurt na podwieczorek niech sam je? Ty będziesz miała pewność, że się np. na obiad najadł i że nie umiera z głodu, a on będzie miał szanse poeksperymentować. Albo jak proponują dziewczyny, na dwie łyżeczki, jego i Twoją. Może, jeśli chodzi o ilość jedzenia w brzuchu, to wszystko jedno, czy zacznie jeść łyżeczką teraz czy za pół roku, ale jeśli chodzi o uczenie się jedzenia i o rozwój mózgu (koordynacja ręka-usta-oko) to ma zasadnicze znaczenie już od dawna i poza łyżeczką powinien się już uczyć widelca.

    Co do krztuszenia się, mogłoby Cię uspokoić poczytanie o różnicy między krztuszeniem się a dławieniem, o bezpiecznych pozycjach przy jedzeniu, bo pierwszą pomoc jako lekarz na pewno ogarniasz. Akurat jabłko jest jednym z niewielu owoców, które nie jest uznawane za super bezpieczne przy blw, ale wiele dzieci sobie z nim radzi. Moja mała dostawała kawałki od początku rozszerzania diety i nie krztusiła się ani dławiła ani razu. Odruch wymiotny ma od początku do tej pory na nietolerowane konsystencje, np. na żółtko jajka.
    Co do blw, nie każda metoda jest dla każdej matki i dla każdego dziecka. W jedzeniu chodzi o radość i spokój, więc jak ktoś się boi kawałków i stresuje go bałagan, to nie ma co iść w blw. Mam też koleżanki, które próbowały, ale dziecko nie było gotowe. My akurat próbowaliśmy wszystkiego, i słoiczków i blw i to też się wcale nie wyklucza.
    A te wspólne posiłki są ważne, może uda Wam się chociaż jakiś dzień w tygodniu lub jakiś jeden posiłek. U nas też z tym ciężko, ale staramy się wszystko poustawiać tak, żeby tych wspólnych posiłków było jak najwięcej i je celebrować i widać tego efekty.
    Trzymam kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2019, 21:20

    Asia_88 lubi tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 12 maja 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osiągnięcie dnia dzisiejszego, dziecko polubiło rukolę!!!
    Osiągnięcie dnia przedwczorajszego, młoda zostawiła połowę porcji lodów w restauracji, bo już była najedzona (nauki ze zwykłego jedzenia i zaufanie do niej, przekładają się również na słodkości, którymi nie przejada się tylko dlatego, że są, bo jest przyzwyczajona do słuchania swojego organizmu i kontrolowania stopnia najedzenia) :-)

    Cala, Asia_88 lubią tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 12 maja 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybę robię na parze, w piekarniku lub na patelni bez lub prawie bez tłuszczu i staram się nie zabijać drugi raz (nie poddawać zbyt długiej obróbce termicznej). Dobrą opcją są też różne pulpeciki rybne, ale nasza degustatorka woli prostsze smaki i kawałki zamiast pulpetów.

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 12 maja 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziekuje za wszytskie rady, jak zwykle macie racje. Oczywiście wszystko siedzi w mojej głowie, zdaję sobie sprawę że nauka konsystencji nie jest taka hop siup choc jak napisalam, nie ma problmu z np słoiczkami takimi po roku gdzie są kluseczki czy coś. Albo pulpet w sosie. Tak jak szałwia napisalas, mój syn krztusi sie na konsystencje których nie lubi mimo że to nic takiego chośby żółtko czy białko. Wszystkie Wasze rady wdrożę w życie, mam nadzieję że będzie sukces. Ja to mam tak tylko chyba z jedzeniem choć jak myślę teraz i analizuję to może ogólnie coś ze mną nie tak..
    Póki co otyłość synowi nie grozi, a ja tez jakos sie trzymam w ryzach, choć jeść uwielbiam :D
    Myślę że też przedszkole sporo zmienia, dzieci jedzą same, jedza razem.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 maja 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas tez nie ma typowego blw... dawalam papki, sloiczki, kawalki i ogolnie wszystko...
    Papki tylko ze sloiczkow, jak sama gotowalam, to tylko warzywka rozgniatalam widelcem i do tego ryz na bardzo miekko i np losos az sie rozpadajacy...
    Teraz juz by nie zjadla, ma bzika na kawalki i dzis no my ziemniaki gniecione, a ona zeby zjadla musiala miec kawalki

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 maja 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka, mojej kuzynki przeszlo 4 letni synek ma odruch wymiotny na wszelkie konsystencje takie w stylu zoltka jajka, papki z ziemniakow, nawet przy jedzeniu np cukierka w stylu michalkow go ciagnie...
    Ostatnio go ciagnelo w czasie jedzenia tortu z masa na bazie sera twarogowego

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 12 maja 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa moja ma podobnie, nie zje nic z sosem, pierogów ruskich, naleśników z serem itp., nauczyłam ją po prostu kulturalnie wypluć, żeby nie wymiotowała. Nigdy nie jadła kaszy, kleiku, nic tej konsystencji ani nie zjadła słoiczka, wypróbowaliśmy chyba wszystkie smaki na rynku.

    Lunka to nie jest tak, że z Tobą coś nie tak. Bardzo dużo ludzi ma potrzebę kontroli, potem to się przekłada na dzieci, gdzie dodatkowo włącza się strach o nie itp. Ostatnio na zajęciach dzieci miały przyklejać do papieru coś jak kolorowe chrupki, przyłożyć do wilgotnej gąbki, a potem do papieru, ta wilgoć wiązała jedno z drugim. Mogły układać, jak chciały gęsto i jakie chciały wzory, pobrudzić się tym było niemożliwe. Wiesz, ile z 10 matek wytrzymało, żeby się w to dziecku nie wtrącać i nie poprawiać? Ja :-) Każdy ma z wychowywaniem coś do poprawienia, grunt to sobie chociaż niektóre rzeczy uświadomić i przepracowywać.

    A z tym przedszkolem, myślę, że tam jest tyle rzeczy do ogarnięcia nowych i sytuacji, że im dziecko bardziej samodzielne i mniej konsystencji i smaków je może zaskoczyć, tym lepiej. U nas przedszkole nie ma żadnego wpływu na ilość zjadanego jedzenia, ani na bogactwo konsystencji. Potrafi nie zjeść nic, ale dla nas pozytywem jest, że negatywnie na jedzenie w domu też nie wpłynęło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2019, 22:11

  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 12 maja 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Kabelka moja nie je w nocy już od kilku miesięcy ;-) nie jesteś z tym sama :-D śpi od ok 21-7 i wstaje już na poranne mleko :-)
    Zabijasz mnie takimi postami :p

    Mój je 20:30, później około północy, potem koło 4 i o 6 wstaje...

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 13 maja 2019, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_88 wrote:
    Zabijasz mnie takimi postami :p

    Mój je 20:30, później około północy, potem koło 4 i o 6 wstaje...
    Przepraszam Asiu, już nie będę o tym wspominała :-P jak u Tomcia ząbki? Wszystko ok?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 00:01

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 13 maja 2019, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..::Butterfly::.. wrote:
    Cala, powiem szczerze że zbytnio nie interesowałam się miosem(mimo tego ze mi się podoba) ja jednak chce wózek z szerszym siedziskiem i który posłuży na dłużej.

    Ja wyszłam z założenia że max do 2,5-3 latka będziemy korzystać z wózka, o ile w ogóle tak długo, a później już pewnie będą inne rzeczy atrakcyjniejsze, np rowerki, hulajnogi, itp... Więc do tego wieku mios powinien wystarczyć z tego co widziałam. Mam nadzieję że jutro go sprawdzę jeszcze w sklepie i może w końcu na coś się zdecyduje... Ty już na 100% Valco?

    Cccierpliwa jakie macie modele na tapecie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 00:09

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 13 maja 2019, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala, my z tych co do tej pory macalismy to joie mytrax flex signature i britax b-motion 4 plus...
    Myslalam o balios m, ale tylko do czasu zobaczenia kosza i odrazu odpadl, bo jednak kosz hest dla mnie wazny, mam zawsze mase klamorow ze soba w nim...
    Valco trend tez byl na tapecie, ale ze u nas w ilu sklepach, ilu miastach w okolicy nie bylam, nie ma szans pomacac, wiec tez odpadl, bo jakoś mi nie bardzo w ciemno brac i zamawiac tez nie chce, bo juz jeden reklamowalam, tak sie kurier nim "zajal"...
    Teraz jeszcze chce podjechac do jednego sklepu, zmacac mam nadzieje literax flex signature (mimo, ze sklaniam sie w Joie bardziej w kierunku Mytraxa) i Maxi Cosi Gia... a moze jeszcze mi cos innego w oko wpadnie, jak ostatnio ten britax

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 13 maja 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Przepraszam Asiu, już nie będę o tym wspominała :-P jak u Tomcia ząbki? Wszystko ok?
    Hehe kochana spokojnie, nie Twoja to wina, ani niczyja :) Ząbki mamy dwa dolne, wyszły oba naraz, humor ma lepszy i śpi spokojniej, z jedzeniem też od razu lepiej ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 08:17

    Cala lubi tę wiadomość

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 maja 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia A ja myślę że muszę całkowicie to zmienić. Nie wiem czy tak się da ale może poki nie jest za późno. Najgorsze to zabawianie przy jedzeniu, żeby jadł. A jakby tak przestać zabawiać, nie karmić na siłę, nie wiem może nie zda to egzaminu , może będzie chodził głodny i w końcu zje. Nawet kilka razy się zwymiotowal tak jakby z przejedzenia. Muszę coś z tym zrobić. Będę u naszej Pani dr pediatry w tym tygodniu to też poradzę się jej w tej kwestii , ona mnie ochrzanila za brak kawałków ze nie nauczę dziecka jeść normalnie.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 maja 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Ania ale Twoja córka rozwija się też lepiej bo jest w żłobku.
    A tam dzieci mają super rozwój jednak..
    W domu nie wymyślisz tego co W żłobku takich zabaw itd.
    A co Twoja je?
    Np w weekendy jak jesteście w domu?
    Opisalabys mi jak to wygląda?
    Pytam Ciebie bo Twoja córka ma tyle lat co mój syn mniej więcej

    iv09i09katk65tr1.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 13 maja 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja w nocy sie budzi, ale to kwestia 10 minut i spi dalej... pewnie tez inaczej byloby jakby zjadala cale porcje, a jak ona jednorazowo wypije ze 160ml mleka...

    Chociaz z dwojga zlego wole kolo 2 i 6 wstac na te 10 minut ja nakarmic i zeby spala do 8:30-9 niz jakby miala przesypiac noc, ale pobudka 6-7

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 13 maja 2019, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzisz, a ja mam to i to :P

    Jak to robicie, że wam te dzieci śpią bez przerwy do rana? Mój by chyba musiał mieć żywienie dożylne :D

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 maja 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_88 wrote:
    No widzisz, a ja mam to i to :P

    Jak to robicie, że wam te dzieci śpią bez przerwy do rana? Mój by chyba musiał mieć żywienie dożylne :D
    U nas nadal nie śpi zasypia ok 20 śpi do 7. Ale w nocy są 2 pobudki A od 6 to już pobudka taka do 7 prawie:D

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 maja 2019, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia
    Ty pisałaś coś o jogurcie owocowym tak teraz pomyślałam znacie jakiś jogurt owocowy bez cukru ? Czy to tylko w sklepach eko szukać

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 1095 1096 1097 1098 1099 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ