Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Kabełka, nasikał ze dwa razy do nocnika. Także póki co ściągam mu pieluchę a częściej on sam niż ja , ale jeszcze nie ogarnia kuwety a też nie naciskam bo jak będzie gotowy to ogarnie. Póki co moim priorytetem jest odstawienie go od cyca , bo tak mnie bolą że już nie daje rady.
-
Mój ani myśli o nocniku, a mieszkamy w bloku, nie w domu z ogrodem, więc nie wiem jak to ogarnę. Nie wyobrażam sobie zasikiwanej co chwilę podłogi
-
Dokładnie, też nie naciskam, jak będzie gotowy to na pewno zauważę. Od teścia coraz częściej słyszę, że już dwa lata a ciągle w pieluszce itp teksty, ale olewam Tym bardziej że mam kumpelę z synkiem pół roku starszym i już 3 próby podejmowała - z każdą kolejną dziecko coraz bardziej oporne. Nie ma sensu zaczynać zbyt wcześnie, bo można sobie tylko utrudnić sprawę.
-
Kabelka, to u nas pora pojscia spac tez sie nie przeklada na pobudki... wstaje roznie w rozpietosci 8-10 bez znaczenia, czy pojdzie spac przed 19, czy o 22...
Czasem bywa, ze pojdzie o np 21 jak gdzies jestesmy i wstanie o 8, a innym razem pojdzie spac po 19, a wstanie o 9:30 no nie nadazysz za nia...
Dzis spala 19:30-8:00 z pobudka o polnocy na mleko
Co do odpieluchowania, to u nas cisza w temacie... mamy od jakiegos czasu nocnik, zeby wiedziala, ze istnieje itp ale absolutnie nie jest chetna... tzn kilka razy siadla, ale zaraz wstaje... czaswm mi sie wydaje, ze jest jej poprostu niewygodny (podobno dzieci czuja roznice miedzy nocnikiem a nocnikiem), bo np czasem przed kapiela jak ja rozbiore, to sama pokazuje na toalete i mowi, ze chce siupac... jeszcze nic tam nie zrobila, ale, ze w ogole chce sama zebym ja posadzila a raczek przytrzymala, to juz i tak ok... no chyba, ze toaleta ok a nocnik nie bo ona wszystko malpuje i chce jak my...
Licze, ze latwiej pojdzie jak za miesiac przedszkole zacznie, bo bedzie podgladala inne dzieci, ze chodza do toalety
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas już drugi nocnik na wyposażeniu, a jeszcze nic nigdy w nich nie wylądowało 😁 (pierwszy pękł podczas sprzątania, drugi kupiłam już inny- wydaje mi się, że wygodniejszy). Emilka czasem woła na nocnik, ale to raczej w ramach zabawy. Przed kąpaniem zawsze sama siada, a mimo, że wiem, że jej się chce siku, to się nie wysika do niego, potrafi chwilę później w wannie albo wstrzymać dopóki jej nie założę pieluchy.
Asiu jak też w bloku mieszkam i też nie wyobrażam sobie, że miałaby latać w majtkach i sikać gdzie popadnie 🤔. Choć siku to jeszcze, najwyżej dywan zwinę i będę ze ścierą biegać, ale te jej kupy 🤦, przecież to się ledwo mieści w pieluszce, żadne majtki tego nie utrzymają 🤷. Co lepsze jakiś czas temu to chociaż mówiła, jak zrobiła kupę, a teraz to nic, na pytanie nasze mówi że niee, choć przed chwilą to było.. -
Tomek też zawsze mówi, że nieeeee, chociaż widzę kiedy to robi i zaraz z resztą czuję 😆 Nocnik to zabawka wg niego jak każda inna, uwielbia wyciągać wkładkę i wchodzić do niego obiema nogami, żeby matka się bała o wywrotkę twarzą na podłogę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 13:43
-
nick nieaktualnyJak się cieszę, ze moja w lutym sama stwierdziła, ze nie chce latac w pieluchach, 3 dni obszczymurka a potem juz rzadko wpadki. Najdłużej bala się robic kupę. Warto się nie spinac bo jak będzie czas to pare dni i po zawodach.
A tez mialam gadane w styczniu, ze 2 lata i pielucha. Itp.Asia_88, ..::Butterfly::.. lubią tę wiadomość
-
Ehhh wczoraj w nocy trafiłam Na IP z plamieniami krwią nie byli pewni czy kosmówka się nie odkleja. Mam nakaz leżenia i żadnego dźwigania. Ciekawa jestem jak to wykonać gdy mąż w pracy ? Mama w pracy ? A teściowa .... to teściowa .... zero pomocy
Trzymajcie kciuki za mojego maluszka -
Tak wypuścili. Kazali wrócić jakby nie ustało albo jeszcze więcej się pojawiło. Dziś Tymek spał z mężem i nie upomina się póki co o cyca:) oby tak dalej
-
Butyerfly, trzymam kciuki!!!
A do tej pory kp? Czy juz jakis czas temu odstawiasz? Pytam, bo kolezanka w ciazy miala mocne krwawienia wlasnie tak dlugo jak kp (mimo, ze juz tylko 2x w nocy u nich bylo) i tez odstawiala na juz, z dnia na dzien, bo dwa razy trafila na ip i grozilo jej poronienie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No właśnie jeszcze karmiłam , ale już koniec definitywny. Na dobe wychodziło 3-4 karmienia. Póki co wcale się nie upomina a nawet jeśli będzie to nie dostanie bo brzuch mnie bolał jak na okres momentami. Boje się że to się źle skończy. Widocznie tak musiało się stać żeby na już zrezygnować z kp.
-
nick nieaktualny
-
Ana , dziękuję że pytasz a więc tak : Tymek jest już całkowicie bez cyca. Ostatni raz dostał w sobotę po południu i na tym koniec. Noce w końcu są nocami śpi do 4-5 sam , po czym przyjdzie do nas i śpimy dalej. Oczywiście przed spaniem musi grzebać mi pod bluzką i mówi „mam cimam (trzymam) cyca„ ogólnie nagadałam mu ze jest już duży i mleczko się skończyło i zaakceptował to jestem taka dumna z niego bo był strasznym cycoholikiem. A jeszcze 2 tyg temu był dramat z odstawieniem.
No a ja mam straszne mdłości rano , czasem wymiotuje . Robiłam ostatnio badania i mój dr napisał mi ze mam za wysoką glukozę i grozi mi cukrzyca ciążowa i chciał robić już krzywa cukrowa ale zadzwoniłam do niego i kazał jeszcze raz zrobić samą glukozę ufff. Być może to to że zjadłam jeszcze ok 21 a po 7 robiłam badanie. W sobotę powtórzę i zobaczymy. We wtorek mam wizytę i zobaczę malucha 30-tego mam genetyczne plus test pappa. -
nick nieaktualny
-
Butterfly, co ja widzę :-o
Ogromne gratulacje!!!
Trzymam kciuki, aby ciąża przebiegła spokojnie i prawidłowo.
Ja w drugiej ciąży czasami jeszcze podkarmiałam Małą, ale już w końcówce miałam ogromne skurcze...
Ja mam z dwójką ogromny zapieprz, nie mam czasu zupełnie dla siebie. jak już wszystko ogarnę, to przychodzi pora na spanie...
Chciałam się zabierać za odpieluchowanie, ale nie mam na to głowy za bardzo.
Mała, jak się ją posadzi, to zrobi na nocnik siku. Kupę też zrobi. Ale na razie jeszcze nie mówi, że chce. Przychodzi tylko i mówi kupę mam lub siku mam.
Jak raz chodziła po domu bez pieluchy, to kupę powiedziała 2x, że chce, ale siku, to ze dwa razy do nocnika, a więcej gdzie popadnie...
Nie wiem jak ją ogarnąć, ale nie naciskam.
..::Butterfly::.. lubi tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
B. dobrze, że sytuacja opanowana.
U nas mimo odstawienia cyca w styczniu dziecię dalej łasi się do cycy.
Bunt 2 latka w najlepszym rozkwicie, dziś powiedziałam małżowi, że więcej z nią nigdzie nie idę.
Wymyśliła, że zjedzie sobie z dość stromego zjazdu na rowerku... finał był do przewidzenia. Ucieka mi też na ulicę...
Ale też jest mega samodzielna. Dziś wieczorem zaskoczyła nas samodzielnym myciem zębów - sama poszła do łazienki, wyjęła z szafki pastę i szczotkę, nałożyła pastę i przybiegła do mamy w kuchni! szok!
Nocnik już sama obsługuje, łącznie z wytarciem siśki i wylaniem sików do kibelka.
Oby jak najszybciej nauczyła się gotować...