Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Mycha alw to musiało ciekawie wyglądać hihih
Odebrałam wyniki i więc jestem zła bo magnez nie drgnął nawet trochę a biorę neamag forte 3x1 podobno jest najlepszy, referencje są od 1,70-2,55mg/dl a mój wynik to 1,63mg!! Już niewiem co robić żeby był wyższy
No i żelazo zakres referencyjny jest od 40-160(nie umiem napisać jednostki bo jakoś dziwnie oznaczona) w każdym bądź razie mój wynik to 178 czyli wychodzi ze nawet za wysoki, ja już nic nie rozumiem! -
nick nieaktualnyja np dzis zazylam 3x1 magne B6, bo tez cos mi pika, w pewnych punktach na nogach, takie jakby minimalne skurcze... mysle, ze to niedobor mg. A ostatnio nawet w okolicach skroni tez mi tak pulsowalo, ze masakra. Badalam kiedys mg i tez mi wyszedl na granicy normy, mialam wlasnie 1.70 mg/dl (gdzies wyczytalam, ze przy PCO mozliwy jest wlasnie niedobor magnezu). Dodam, ze tez od dawna sie suplementuje, a mimo wszystko to nic nie pomaga. Mi w aptece farmaceuta wlasnie ten magne B6 zalecil, ze najlepiej sie wchlania, ale twoj neomag forte rownie dobry. Nawet wieksza ma dawke, bo w 1 kapsulce 120 mg, a ja w 2 kapsulkach mam 98. Zamierzam tak z tydzien brac po 3 tabl, mam nadzieje, ze tez mi przejda te objawy...
bo jakbys brala 4x1 tego neomag forte, to juz naprawde bylaby spora dawka, mg mozna w ogole przedawkowac?
edit: moze sprobuj zmienic na magne B6?
http://euceryna.pl/male-klamstwa-wielkich-koncernow-ii/
http://forum.kardiolo.pl/temat16003.htm
to tylko wypowiedzi z neta, ale sprobowac nie zaszkodzi, a moze bedzie sie lepiej wchlaniac?
ja na przemian bralam opakowania magne B6, potem chela mag B6... no i ten chela, pewnie sie slabo wchlanial i takie skutki, a niby tez ma super wchlanianie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 19:07
justa1234 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChela nie jest najlepszym magnezem, tylko magne b6 bo zawiera lepiej przyswajalna substancje.
Justa ale wynikow nie masz złych, owszem troche przed i ponad norma, ale chyba w ciazy to normalne. Moje wyniki tez troche poza normami i lekarz mowi ze w ciazy ok, bo tak jest.Anna255 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Chela nie jest najlepszym magnezem, tylko magne b6 bo zawiera lepiej przyswajalna substancje.
Justa ale wynikow nie masz złych, owszem troche przed i ponad norma, ale chyba w ciazy to normalne. Moje wyniki tez troche poza normami i lekarz mowi ze w ciazy ok, bo tak jest. -
Konwalia wrote:Justa wynik żelaza - tylko pogratulowac. To nie wiem czemu masz takie problemy z nogami. U mnie jednoznacznie był to problem z niskim żelazem. Po suplementacji jak reka odjął.
-
Aszka co u Ciebie?
Pamietam Cie z wątku o iui
Ja musiałam pójść krok dalej, ale grunt ze sie spotkałyśmy po fioletowej stronie
Aneczka2015- ja tez biorę kwas 5mg i femibion jesli chodzi o suplementy.
Do tego gore luteiny (doustnie i dowcipnie).
A Wy dziewczyny jakie macie dawki lutki? Bo u mnie razem bedzie 1500 mg/dobę i tak sobie myśle czy to złe samopoczucie to nie od tego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 21:17
05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
Anna255 wrote:ja np dzis zazylam 3x1 magne B6, bo tez cos mi pika, w pewnych punktach na nogach, takie jakby minimalne skurcze... mysle, ze to niedobor mg. A ostatnio nawet w okolicach skroni tez mi tak pulsowalo, ze masakra. Badalam kiedys mg i tez mi wyszedl na granicy normy, mialam wlasnie 1.70 mg/dl (gdzies wyczytalam, ze przy PCO mozliwy jest wlasnie niedobor magnezu). Dodam, ze tez od dawna sie suplementuje, a mimo wszystko to nic nie pomaga. Mi w aptece farmaceuta wlasnie ten magne B6 zalecil, ze najlepiej sie wchlania, ale twoj neomag forte rownie dobry. Nawet wieksza ma dawke, bo w 1 kapsulce 120 mg, a ja w 2 kapsulkach mam 98. Zamierzam tak z tydzien brac po 3 tabl, mam nadzieje, ze tez mi przejda te objawy...
bo jakbys brala 4x1 tego neomag forte, to juz naprawde bylaby spora dawka, mg mozna w ogole przedawkowac?
edit: moze sprobuj zmienic na magne B6?
http://euceryna.pl/male-klamstwa-wielkich-koncernow-ii/
http://forum.kardiolo.pl/temat16003.htm
to tylko wypowiedzi z neta, ale sprobowac nie zaszkodzi, a moze bedzie sie lepiej wchlaniac?
ja na przemian bralam opakowania magne B6, potem chela mag B6... no i ten chela, pewnie sie slabo wchlanial i takie skutki, a niby tez ma super wchlanianie...czy magnez można przedawkować to nie mam pojęcia.w sumie dużo do końca ciąży mi nie zostało więc jakoś to przetrwam
Anna255 lubi tę wiadomość
-
Lamia ja tez biore tak duzo luteiny i wiem co czujesz. Taz nie koniecznie wspaniale sie czuje kazdego dnia. Najgorszy jest posmak lutki w ustach. Osobuscie dla mnie masakra. Z czasem mysle ze bedziemy schodzic z dawki??? Zobaczymy
Czekamy na Mikołaja ❤ -
nick nieaktualnyLamia grunt że się udało, to najwazniejsze
U mnie do przodu mimo ze mam znowu mdłosci, bezsennosc i tak ogolnie srednio. Chyba jestem w tej sredniej grupie, ktora odczuwa objawy ale jako tako do zniesienia. Dzis po badaniach to mam ochote non stop wymiotowac ale nic z tego. Ja w 1 trym oprocz kwasu i femibionu nic nie brałam.
-
Lamia ja nie miałam specjalnie dużych dawek, utrzymywałam progesteron na w miarę naturalnym poziomie, do 20 tyg między 30-55ng+duphaston który w krwi nie wychodzi.
Ostatnio badalam to miałam powyżej 100 ale to też nie jakiś rekord jak na 3 trymestr - ale liczę ze organizm wie co robi.
Do teraz przyjmuje 1 tabletkę lutinus na noc bo brzuch mi twardnieje. Ale generalnie wiele dziewczyn po 12 tyg schodzi z dawek a po 16tyg odstawia tabsy z progesteronem.
Zobaczysz jak szybko minie.
No i owszem - słabe samopoczucie jak najbardziej od tych dawek:-* -
nick nieaktualnyLa-mia to chyba wszystko indywidualna sprawa, ale jak będziesz mieć wysoki progesteron, to powoli będą schodzić z dawek.
ja na pierwszej wizycie miałam progesteron 277 i zeszli mi z dawki 300mg dziennie na 250mg dziennie, na kolejnej wizycie ponowne badania i jak nadal będzie taki wysoki, to znów coś mi odejmą -
Ja mam luteinę dowcipną i daje mi popalić. Wzięłam wczoraj probiotyk, bo już myślałam, że się zapłaczę z bólu. Wcześniej miałam Lutinusa i też nie było różowo, ale po Iladianie przeszło. Tylko cena zabijała. Dupka jeszcze biorę i się zastanawiam czy może tej luteiny też by się nie dało doustnie.
A tak w ogóle, to nie mam dzisiaj mdłości i mnie to martwi. -
La-mia wrote:Aszka co u Ciebie?
Pamietam Cie z wątku o iui
Ja musiałam pójść krok dalej, ale grunt ze sie spotkałyśmy po fioletowej stronie
Aneczka2015- ja tez biorę kwas 5mg i femibion jesli chodzi o suplementy.
Do tego gore luteiny (doustnie i dowcipnie).
A Wy dziewczyny jakie macie dawki lutki? Bo u mnie razem bedzie 1500 mg/dobę i tak sobie myśle czy to złe samopoczucie to nie od tego...
Ja też brałam duża dawkę tylko ja miałam utrogestan dowcipnie200 mg. Razy 6 na dobę więc mi wychodziło 1200 mg. Ale ja się czułam dobrze po nim.
-
nick nieaktualny
-
A dziewczynki - szczególnie te które interesowały się tematem, zdecydowalismy się skorzystać z nauki i możliwości 21 wieku i wchodzimy w temat pobrania krwi pepowinowej+dodatkowo krwi lozyskowej.
W otoczeniu mam namacalny przykład gdzie ta krew uratowała życie maluchowi który zachorowal 9 czy 10m po urodzeniu...
Chyba wiedząc że ta opcja istnieje, no i stać nas na nią strzelilabym sobie w razie 'awarii' ze zdrowiem dziecka w glowe - gdybym nie skorzystała.
Koleżanka lekarka brała przy 2 dzieci, teraz ma 3 w drodze i kolejny raz się decyduje.
Także ja jestem na tak...no i po tym czego się nasluchalam to polecam każdej, dla której ten wydatek jest spokojnie do uniesienia,bo pewnie gdybym miała się kredytowac na tą opcję, to ze spokojnym sumieniem po prostu bym nie skorzystała.
Boże strasznie się ciesze ciaza Anatolki, ona jest na forum ivf od kiedy pamiętam, chyba każda z nas ja pamiętam, każda z nas o coś kiedyś jej się radziła i każda z nas zdążyła zajsc a ona wciąż była na rozowej stronie i dzielnie walczyła, pomagając i wspierając kolejne dziewczyny.
Trzymam za nią kciuki z całych sil:-)!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 15:30
Viki26 lubi tę wiadomość