Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Antonelka wrote:Anko
U mnie tez jest chyba silny organizm, ze walczy o ciaze....jest gotowy na nia.
Kwestia tylko mojego niskiego amh, ktore niesie za soba ryzyko, ze komorek jest malo i czekanie na ta właściwa. To mi nie pomaga na psychike.
Teraz tez endometrium jest obiecujace, zobaczyl cialko zolte ...tylko ciaza nie w macicy...
Dlatego ze względu na niskie amh polecalabym 3m antykoncepcję i ivf. Ja miałam taki schemat i dużo lepsze komórki. Nie probowalam juz ostatnie pół roku starać się naturalnie - bałam się kolejnej laparoskopii i straty czasum -
Antonelko ale już pęcherzyk w jajowodzie widzieli tak? To 100%poza macica?
Jeśli tak, odstawiłas juz leki? Bo to ważne, inaczej dojdzie do pęknięcia jajowodu wraz z wzrostem ciazy a po co kolejna operacja.
Ja miałam żywa ciążę w jajowodzie. Z serduszkiem....to było traumatyczne. Miałam nawet mysli - ze 21 wiek, taka medycyna, taki sprzęt a nie można zarodka przenieść z punktu do punktu:-( -
Ja przy pierwszym podejsciu mialam 2 miesiace antek i inv - dlugi protokol.
Mialam 8 komorek, 7 dojrzalych - zaplodnily sie 4 a do 5 doby dotrwaly 3 - 5AB - ciaza biochemiczna, 5BB (nieprawidlowy wynik pgs) i 5BC - brak ciazy.
Teraz mielismy probowac z krotkim protokolemjak bedzie za pare tygodni nie wiem. Zakladam, ze teraz jak dostane @ to oczyszcze sie a moze w kolejnym lub nastepnym podejde do inv. Nie mam wyjscia.
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Anko:-) wrote:Antonelko ale już pęcherzyk w jajowodzie widzieli tak? To 100%poza macica?
Jeśli tak, odstawiłas juz leki? Bo to ważne, inaczej dojdzie do pęknięcia jajowodu wraz z wzrostem ciazy a po co kolejna operacja.
Ja miałam żywa ciążę w jajowodzie. Z serduszkiem....to było traumatyczne. Miałam nawet mysli - ze 21 wiek, taka medycyna, taki sprzęt a nie można zarodka przenieść z punktu do punktu:-(
Tak jest pecherzyk, o serduszku nic nie mowil.
Ja lekow nie biore zadnych - tzn poza luteina w tej niewielkiej ilosci, i odstawilam.
Ciaza chyba rosnie patrzac na wyniki bety. Jutro do poludnia bede wiedziala co ze mna - jedyna opcja to chyba laparoskopia ale tak jak mowisz, ze jak peknie to wtedy juz na ostro.
Troche dzieiaj boli mnie z tej strony co jest CP - moze to wynik wczorajszego badania bo dosc mocno jeden i drugi glowica mnie badali, albo rosnie. Wczoraj miala 15mm ...7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualny
-
roletka, daj znać jak będziecie po połówkowym
Eliz wrote:No to ja jeszcze na płeć muszę poczekaćno i pytanie czy bobas będzie chciał się rodzicom pokazać
Antonelka wrote:Dzieki Dziewczyny za wsparcie.
Jest zle - ciaza pozamaciczna. Konsultowalo mnie dwoch lekarzy i profesor, plus jeszcze dzwonilam do N.
Teraz beta w piatek i usg.
Jesli przyrasta to operacja usuniecia jedynego jajowodu lub
Jesli bedzie spadac to so obserwacji, moze sama sie wchlonie lub
Jesli przyrasta to mozliowosc unikniecia operacji to podanie leku - ale ja na to nie zgodze sie. Niszczy komorki, zostaje w organizmie i nie mozna zajsc w ciaze przez co najmniej pol roku - nawet z in vitro.
Jestem zalamana.
Wierze tylko w to, ze moze wroce na ten watek bo tylko in vitro pozostanie....onile bedzie skuteczne.. Przykro mi że tak to się potoczyło.
aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Agulas za fryzure &&.
Wiecznie za info o płci &&.
Justa ja musiałam wstac bo kot mi spokoju nie daje, skacze na szafki i szafy dzis ma dzien swira
Wiecznie kciukam żeby bobas się obnażyłwiecznie lubi tę wiadomość
-
Ja z jednej strony chciałabym wiedzieć co to będzie a z drugiej chciałabym niespodzianke
dziewczyny na której wizycie lekarz powiedział wam o przewidywanym dniu porodu ? bo ja będąc na wizycie w 8tc jeszcze się nie dowiedziałam, pytał mnie o ostatnią miesiączke ale zero info. Myślicie że to za wcześnie na wyliczenia ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 13:40
Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - NadiaMój mały wielki cud, moja wielka miłość
-
La-mia wrote:Eliz, mnie w Invikcie podali termin na 4 weryfikacji, jak juz serduszko było
W invikcie też mi lekarz nie powiedział, ja zrezygnowałam z prowadzenia ciąży w klinice, przeniosłam się do innego gina myślałam że już coś będę wiedzieć, ale cisza. Może jak pójdę do niego pod koniec listopada - oczywiście jeśli nic się nie będzie działo, to po prostu sama zapytam.
Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - NadiaMój mały wielki cud, moja wielka miłość