Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
aszka wrote:jak nie swedzi to raczej nie uczulenie od kremu, wiec moze wlasnie od wody i tarcia, bo jednak skora tam jest wrazliwsza ja sie dlatego prawie wcale mojego nie dotykam tylko jak myje to delikatnie, a jak kremuje to tak nie wcieram, tylko leciutko wklepuje ale tak leciutenko. Bo jak kiedys sobie posmarowałam mocniej -niby normalnie- ale mocniej to tez mialam czerwone. Rano zobacz ale pewnie juz zniknie.2014 ISCI1
cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Antonelka wrote:Dzieki Dziewczyny za wsparcie.
Jest zle - ciaza pozamaciczna. Konsultowalo mnie dwoch lekarzy i profesor, plus jeszcze dzwonilam do N.
Teraz beta w piatek i usg.
Jesli przyrasta to operacja usuniecia jedynego jajowodu lub
Jesli bedzie spadac to so obserwacji, moze sama sie wchlonie lub
Jesli przyrasta to mozliowosc unikniecia operacji to podanie leku - ale ja na to nie zgodze sie. Niszczy komorki, zostaje w organizmie i nie mozna zajsc w ciaze przez co najmniej pol roku - nawet z in vitro.
Jestem zalamana.
Wierze tylko w to, ze moze wroce na ten watek bo tylko in vitro pozostanie....onile bedzie skuteczne.
Antonelka przytulamtak mi przykro
też miałam CP, wiem co to za ból, ściskam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 23:14
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Antonelka wrote:Dzieki Dziewczyny za wsparcie.
Jest zle - ciaza pozamaciczna. Konsultowalo mnie dwoch lekarzy i profesor, plus jeszcze dzwonilam do N.
Teraz beta w piatek i usg.
Jesli przyrasta to operacja usuniecia jedynego jajowodu lub
Jesli bedzie spadac to so obserwacji, moze sama sie wchlonie lub
Jesli przyrasta to mozliowosc unikniecia operacji to podanie leku - ale ja na to nie zgodze sie. Niszczy komorki, zostaje w organizmie i nie mozna zajsc w ciaze przez co najmniej pol roku - nawet z in vitro.
Jestem zalamana.
Wierze tylko w to, ze moze wroce na ten watek bo tylko in vitro pozostanie....onile bedzie skuteczne.((( Trzymam mocno kciuki, żebyś wróciła tu jak najszybciej, żeby udało się jednak uniknąć operacji. Na pocieszenie mogę jedynie napisać, że na forum naszej kliniki jest kobietka, która jest po dwóch pozamacicznych, bez jajowodów i właśnie zaszła dzięki ivf. Trzymaj się Kochana :*
-
nick nieaktualny
-
Antonelka wrote:Dzieki Dziewczyny za wsparcie.
Jest zle - ciaza pozamaciczna. Konsultowalo mnie dwoch lekarzy i profesor, plus jeszcze dzwonilam do N.
Teraz beta w piatek i usg.
Jesli przyrasta to operacja usuniecia jedynego jajowodu lub
Jesli bedzie spadac to so obserwacji, moze sama sie wchlonie lub
Jesli przyrasta to mozliowosc unikniecia operacji to podanie leku - ale ja na to nie zgodze sie. Niszczy komorki, zostaje w organizmie i nie mozna zajsc w ciaze przez co najmniej pol roku - nawet z in vitro.
Jestem zalamana.
Wierze tylko w to, ze moze wroce na ten watek bo tylko in vitro pozostanie....onile bedzie skuteczne.przytulam cie kochana
-
nick nieaktualny
-
Antonelka, tule bardzo. Aż mi łzy poleciały po przeczytaniu, nie wiem co napisać, bo i tak moje słowa Cię nie pocieszą. Trzymaj się ciepło, no i wracaj jak najszybciej do nas. :* Czekamy na Ciebie.
Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - NadiaMój mały wielki cud, moja wielka miłość
-
Roletka - kciuki będą na czas zaciśniętę
MArta, jeszcze raz gratulacje!!!!
Eliz - ja miałam express z płcią. Już 13+5 lekarka powiedziała, że na 100% chłopak.
Potem się już tylko potwierdzało.
Ale mam kuzynkę na tym samym etapie ciąży co ja, ze w 17 tc powiedziano jej, ze chyba chłopiec a później bobas nie chciał się pokazać. W 30 tc wyszło, ze jednak dziewczynka.
Pragnaca dzidziusia/dzidziusiów - witaj wśród nas
Justa - Twoja kolej teraz!!!!
A mnie na liście nie ma, ale jestem czwarta obecnie do porodu
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
Antonelka trochę myślałam wieczorem o Tobie.
Jak się ta sytuacja nie skończy jestem pewna ze masz sytuacje taka jak ja. Gdy troszkę luzniej podejdziesz do tematu zajdziesz w ciążę przy pomocy ivf.
Wasze komórki pięknie się lacza- o tym świadczą te ciążę.
Przy ivf będziesz dość łatwa pacjentka. Mam takiego czuja.
Ja mam usunięty 1 jajowod, a niby obydwa były drozne a jednak CP! Oprócz ciazy pozamacicznej operacyjnej miałam 2 ciążę które straciłam na wczesnych etapach-oczyszczaly się gdy beta była niska - dziś z lekarzem uważamy ze to także były ciążę pozamacica - choć nie były zdiagnozowane w żadnym miejscu.
Pierwsze ivf - słaby efekt, jeden zarodek w 5 dobie - słabej jakości. Stres nerwy i nieudana próba. Drugie ivf zupełnie inne podejście, kilka wizyt u psychologa i gdy stanęłam na nogi, efekt- 3 ładne zarodki, jeden to Hania, dwa czekają na mnie (mam nadzieje).
Jestem według mojego lekarza łatwym przypadkiem, bo w mój organizm bardzo chciał zajsc w ciążę, te wszystkie próby były po coś. Mimo że po każdej stracie bardzo cierpiałam. Gdyby 1 raz wypalił miałabym dziś 1.5roczne dziecko, gdyby wypalił kolejny byłoby roczne, gdyby jeszcze kolejne miałabym juz 6mieiecznego dzieciaka - a tak czekam na Hanie. Ale warto było. Warto jest.Kava lubi tę wiadomość
-
Polecalabym ci za 2 4miesiece-w zależności czy oczyścisz się sama czy operacyjnie przed ivf zrobić drapanie macicy-skreczing, oraz podanie zarodka w 5 dobie, aby dać mu najk najmniejsza szanse na migrowanie!
W 5 dobie szybciej wczepia się w ścianę macicy, po skreczu macica jest tak naruszona ze tez łatwiej łapie zarodek - mi się w ten sposób udało. Można użyć jeszcze embrioglue -aczkolwiek mi lekarz jeszcze przy tej próbie nie zalecał i kazał się wstrzymać - ale generalnie jest kilka rzeczy które mogą pomóc! :-*
Jestem pewna ze wrócisz do nas z początkiem roku 2016:-* -
Anko
U mnie tez jest chyba silny organizm, ze walczy o ciaze....jest gotowy na nia.
Kwestia tylko mojego niskiego amh, ktore niesie za soba ryzyko, ze komorek jest malo i czekanie na ta właściwa. To mi nie pomaga na psychike.
Teraz tez endometrium jest obiecujace, zobaczyl cialko zolte ...tylko ciaza nie w macicy...7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka wrote:Anko
U mnie tez jest chyba silny organizm, ze walczy o ciaze....jest gotowy na nia.
Kwestia tylko mojego niskiego amh, ktore niesie za soba ryzyko, ze komorek jest malo i czekanie na ta właściwa. To mi nie pomaga na psychike.
Teraz tez endometrium jest obiecujace, zobaczyl cialko zolte ...tylko ciaza nie w macicy...
Strasznie to niesprawiedliwe.
W takich sytuacjach taka złość mnie nachodzi, że...!!!!!