Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Ja na następną wizytę mam zrobić cukier, więc zobaczymy co mi tam wyjdzie.
Na poprzedniej dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej będzie DZIEWCZYNKATakże chyba będę miała drugą córkę
Dziś w nocy mielismy jechać na wakacje, ale samochód jest w naprawie i czekamy kiedy mam go oddadzą. Oby jak najszybciej.
Już chcę być nad morzem i odpocząć po tym wszystkim co się działo w ostatnich miesiącach.
Miłego dnia!arlenka, Iva79, Mimi86, Vaina, MatyldaG, Suomi, Konwalia, Joanna85, roletka lubią tę wiadomość
-
vioris wrote:Hej
Ja na następną wizytę mam zrobić cukier, więc zobaczymy co mi tam wyjdzie.
Na poprzedniej dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej będzie DZIEWCZYNKATakże chyba będę miała drugą córkę
Dziś w nocy mielismy jechać na wakacje, ale samochód jest w naprawie i czekamy kiedy mam go oddadzą. Oby jak najszybciej.
Już chcę być nad morzem i odpocząć po tym wszystkim co się działo w ostatnich miesiącach.
Miłego dnia!
Hej Vioris
Napisz mi proszę w jakiej dobie miałaś podanego zarodeczka i jaki był wynik bety?Ja miałam podane 2 zarodki klasy 8A dziś jest to mój 10 dpt. w Którym dniu robiłaś betę?
-
jowita198600 wrote:Hej Vioris
Napisz mi proszę w jakiej dobie miałaś podanego zarodeczka i jaki był wynik bety?Ja miałam podane 2 zarodki klasy 8A dziś jest to mój 10 dpt. w Którym dniu robiłaś betę?
Ja miałam 3-dniowego maluszka. Beta byla 9.7 w 7dpt, w 8dpt 24.3 a w 10dpt 143.4Ja czulam od 6dpt że się zagniezdzilo więc dlatego tak szybko robiłam bete
-
vioris wrote:Hej
Ja na następną wizytę mam zrobić cukier, więc zobaczymy co mi tam wyjdzie.
Na poprzedniej dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej będzie DZIEWCZYNKATakże chyba będę miała drugą córkę
Dziś w nocy mielismy jechać na wakacje, ale samochód jest w naprawie i czekamy kiedy mam go oddadzą. Oby jak najszybciej.
Już chcę być nad morzem i odpocząć po tym wszystkim co się działo w ostatnich miesiącach.
Miłego dnia!
Vioris, strasznie sie ciesze, ze u Ciebie nadal wszystko okostatnio sie zastanawialam jak zyjesz po tej okropnej hiperce
vioris lubi tę wiadomość
I procedura
08.03.2016 - transfer, bHCG
02.05.2016 - transfer, czekamy.... -
Vaina melduje się po wizycie i jak skomentował ta glukozę - powiedział ze jest za niska, żadnych obciążeń nie kazał robić tylko więcej i częściej jeść jak wstaje w nocy na siku to tez mam zjeść pół kanapki z szynka i powtórzyć wynik :p
To moje jedzenie przy wymiotach to jak o dupe potluc no ale może będzie lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2016, 21:20
Vaina lubi tę wiadomość
-
vioris wrote:Ja miałam 3-dniowego maluszka. Beta byla 9.7 w 7dpt, w 8dpt 24.3 a w 10dpt 143.4
Ja czulam od 6dpt że się zagniezdzilo więc dlatego tak szybko robiłam bete
Vioris a jak wyczułaś że się zagnieździło? jakie to jest uczucie? -
Nie chcę straszyć, ale z tym 10 tyg to nie zawsze... U mnie już 12 tydzień, a mdłości i wymioty się nasilają z dnia na dzień
Biorę mamarin i w pewnym momencie myślałam, ze już przechodzi, ale to był chyba tylko jeden dzień normalnego samopoczucia. No trudno, kiedyś to musi minąć w końcu
-
U mnie dzis 11+2 i od jakiegos tygodnia duzo lepiej, wymiotowalam moze 3 razy głównie nad ranem jak sie obudziłam, napilam sie łyka wody i łazienka..
Jedynie co to jak długo stoje to mi slabo sie robi. Mdli jak mam pusty zoladek dlugom.tak wiec się zmienilo bo przedtem wogole nie moglam na jedzienie patrzeć m choc dalej mam wstret do niektórych rzeczy. Nawet trochę się martwię ze z takich silnych objawów ciazowych nagle jest lepiej i się stresuje.. A wizyta za tydzień dopieroendometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
No ja w nocy w ogóle nie wstaje na siku wiec wychodzi na to ze musze sobie budzik na 3 nastawiać i iść jeść i ostatni posiłek tez przed samym pójściem spać. W ciągu dnia po trochu najlepiej co godzinę. Nie widzę tego ale może warto spróbować, narazie cała noc przestałam i dalej w łóżku leżę i nawet nie chce mi się myśleć o jedzeniu. :p
Mdlosci mam apogeum teraz tak od piątku coraz gorzej a naczytalam się w bliźniaczej ponoć do końca ciąży mogą być :p wiec musze nauczyć się z tym żyć -
Dziewczyny czy ktoras z Was miala z CMV w ciazy? U mnie niestety jest ryzyko, czekam w strachu na wyniki awidnosci (przy robieniu badan do ciazy igg i igm wyszly mi dodatnie) staram pocieszac sie tym ze mozliwe ze przechorowalam ja w lutym a przeciwciala igm utrzymuja sie podwyzszone kilka miesiecy. Stresujacy ogolnie mam teraz czas, przyplatalo sie haschimoto, i zaliczylam spadek progesteronu w 5tc + 6 bylo 55 a w 7tc+3 spadlo do 33 (przy stalym braniu luteiny i prolutexu) biore teraz dodatkowo luteine 100 dopochwowo. Byle do 12 tc zeby przetrwac ten najgorszy okres.
Dzidzia ma sie dobrze, na usg z 7tc+3 ma 9mm i tetno 150. Wczoraj slyszelismy jak bijeStarania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
U mnie w tym tygodniu nasilenie objawow, sennosc, doszly wymioty, mdlosci glownie po poludniu i wieczorem. Jak za bardzo sie forsuje to brzuch boli, dlatego teraz jak jestem na urlopie teraz to staram sie na maksa wypoczywac.Starania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
Suomi wrote:Nie chcę straszyć, ale z tym 10 tyg to nie zawsze... U mnie już 12 tydzień, a mdłości i wymioty się nasilają z dnia na dzień
Biorę mamarin i w pewnym momencie myślałam, ze już przechodzi, ale to był chyba tylko jeden dzień normalnego samopoczucia. No trudno, kiedyś to musi minąć w końcu
Ja rzygalam 20 tygodni... Mamarin, Imbifem a w końcu jak już umieralam to lekarz pozwolił mi pod koniec tego czasu aviomarin i on pomógł na tyle, że przyswajalam obiad... -
MatyldaG wrote:No ja w nocy w ogóle nie wstaje na siku wiec wychodzi na to ze musze sobie budzik na 3 nastawiać i iść jeść i ostatni posiłek tez przed samym pójściem spać. W ciągu dnia po trochu najlepiej co godzinę. Nie widzę tego ale może warto spróbować, narazie cała noc przestałam i dalej w łóżku leżę i nawet nie chce mi się myśleć o jedzeniu. :p
Mdlosci mam apogeum teraz tak od piątku coraz gorzej a naczytalam się w bliźniaczej ponoć do końca ciąży mogą być :p wiec musze nauczyć się z tym żyćMatyldaG lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."