Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewela, dobrze ze juz do domu!
Vaina ja przelezalam juz 8 tygodni, na poczatku tak calkiem plackiem, wstawanie tylko do toalety. Jak pozniej troche zaczelam sie krzątac po domu to szyjka sie skrocila i wylądowalam na sterydach w szpitalu, teraz teoretycznie jest juz bezpiecznie bo 36tc i moglabym zaczac 'zyc' ale w zwiazku z tym ze ma byc cc to musze jeszcze ze 2 tyg wytrzymac.
Mialam lepsze i gorsze momenty z tym lezeniem, troche placzu tez, ale zlecialo. Najwazniejszy jest cel! Jakby trzeba bylo to kazda z nas lezalaby plackiem chocby cala ciaze!Vaina lubi tę wiadomość
Starania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
Ja leżałam prawie 6 miesięcy i teraz patrząc na córkę wiem że było warto! Wiadomo było ciężko bo ja tylko do WC wstawiłam nawet herbaty sobie nie robiłam. Świat leciał do przodu a ja ciągle w tym samym łóżku. Duże wsparcie miałam w mężu i mamie.
szurusiowa lubi tę wiadomość
-
Ewela super ze wszystko dobrze i wychodzisz :*
Teraz niech Synek ładnie rośnie i siedzi u Mamusi w brzuszku jak najdluzej
A co do lezenia to kurcze staralam sie lezec caly czas, z tym ze np obiad sobie robilam a raczej odgrzewalam bo jak M w pracy to jestem skazana tylko na siebie
A teraz nawet po jedzenie boje sie wstac, chociaz to akurat nie szczegolna przeszkoda bo totalnie nie mam apetytu i wciąż mi niedobrze
Ale tak totalnie plackiem nie dam rady lezec
Krzyz mnie boli i biodra, musze zmieniac boki bo nie wyrabiam z bolu juz3IUI
1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp.2 IVF-ICSI
3IVF-ICSI
4 IVF-ICSI
5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*] -
Sasanka dasz rade
Może bierz sobie rano więcej jedzenia kolo łóżka i już a ciepły obiad to możesz zjeść jak już mąż będzie
Chociaz narazie bo naprawdę to mega ważne aby ten czas przetrwać
Ja leżałam na początku 2 miesiące potem troszkę lepiej było i teraz od 1.5 miesiąca też leżę i jeszcze prawie 3 przede mną ale wytrzymam
Owszem plecy i biodra bolą ale ja jeszcze poważnie na stawy choruję bo mam coś pomiędzy reumatoidalnym zapaleniem stawów a zesztywniajacym zapaleniem stawów kręgosłupa a że mam postać obwodową to tak pomiędzy tymi chorobami się kwalifikuje
I daje radę wiec Ty też dasz
A warto!
A na Twoim etapie ciąży to już wogóle nie powinnaś wstawać
Ja już się chyba przywzwyczailam ze2jest jak jest i juz nawet nie narzekam
Dziś jak wracaliśmy z Poznania to weszliśmy do marketu po wędliny
Też poszłam i wiecie co...wystac nie mogłam
Oj ciąży ten brzuchol na całego
A mam już ogromny
Strach się bać co będzie dalej bo mam już taki jak niektóre dziewczyny do porodu
Wrr...
Wizyta kontrolna we wtorek kolejny☺
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
Wezwalismy posiłki w postaci mojej mamy, jutro przyjedzie i zostanie u nas do piątku (mieszka 120km od nas)..
Wiem ze warto i musze dac rade ale jakos tak dzisiaj mnie dopadla dolina straszna
Wciąż mnie skurcze biorą, szyjka mnie boli tak w srodku, martwie sie strasznie3IUI
1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp.2 IVF-ICSI
3IVF-ICSI
4 IVF-ICSI
5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*] -
Sasanka, to lezenie przeraza, ale jakos leci dzien za dniem i ani sie obejrzysz a tu bedzie usg genetyczne..a wierze, ze wszystko sie uspokoi i bedziesz mogla funkcjonowac troche bardziej aktywnie. Fajnie, ze przyjezdza mama, troche Cie dobrymi obiadkami porozpieszcza, czas szybciej zleci i bedziesz mniej myslec i sie stresowac. A w weekend bedziesz miala meza do dyspozycji
3maj sie jakos! :-*
Starania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
MatyldaG wrote:Dziękujemy dziewczyny
My niestety nadal w szpitalu. Dzieci do wypisu ale ja nie przez wysokie crp szukają przyczyny i jadę na antybiotykachbjakiś totalny koszmar.
Czy ktoras z Was miała po cc tak zajebiste bóle pleców??? Jest na to jakoś sposób??
Ja mialam. Po znieczulenie w kręgosłup plus leżenie przez kilka miesięcy i powrót środka ciężkości. Nie pamiętam jak dlugo to trwało ale chyba z miesiąc. -
ja dzis miałam ostatnią wizyte
szyjka króciutka ale ladnie trzyma i twarda jest.
Szymi waży 2990 g
we wtorek mam sie zglosic do szpitala a w czwartek niby ma byc ccewa81, Joanna85, Nadira, Anatolka, lilou, chiara, Evaa, Antonelka, Nefe, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dużo rozwiązań się zbliża widzę. Kciuki za te trudne, ale jakże piękne momenty!
Anatolka to bosko musi wyglądać z taką konfiguracją ząbkówDzielny jest, że tak dobrze zniósł taki wysyp. U nas młoda komandosi, ale wokół własnej osi pionowej i poziomej
Do tyłu zasuwa i w czworaki wchodzi, tak sobie sprężynuje na kolankach przez większość dnia. Doszła chyba do wniosku, że pełzanie jej nie interesuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 16:14
Mimi86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po wizycie. Leoś waży 2300 gram, wszystko w porządku, szyjka zamknięta i długa 4 cm. Za dwa tygodnie mam ostatnią wizytę w klinice, a za 3 tygodnie idę już do szpitala.
ewela873, Mimi86, Natka-matka wariatka :), Joanna85, Nefe, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewa81 wrote:Mimi, czy w dniu ostatniej wizyty w klinice, też miałaś robione ktg?maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualny