Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję dziewczyny pociech!
Vaina na porąbaną babę w szpitalu trafiłaś. Ja miałam planową cesarkę i też łatwo nie było. Moja córcia już w szpitalu zjechała za dużo na wadze i trzymali nas dłużej. Ani ja ani ona nie ogarniałyśmy kp mała się denerwowała a ja nie wiedziałam co robić. Nie zgodziłam się na mm. Parę razy ściągałam mleko laktatorem i dawałam narpierw cyc później butelka. Piłam Femaltiker. W domu rozkręciłam laktację i teraz w drugą bańkę moj klocuszek rośnie na potęgę i mam ograniczać częstość karmienia.Vaina lubi tę wiadomość
-
Serducho ja walczyłam 6 tygodni o kp i wygrałam też miałam pod górę na początku, butelka w szpitalu, później położna, która lubi jak dzieci ładnie przybierają (czytaj ponad normę...) Maluch wagę ma ładną, przybiera ja pewnie bym szybciej wyprowadziła laktacje gdyby nie ta położna cisnaca na dokarmianie.
Mała urodziła się 2700, na początku lutego miała 7100
Powodzenia
No i ja mam 32 lata, więc nie słuchaj głupiej baby!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 07:38
Anatolka lubi tę wiadomość
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
nick nieaktualny
-
ewa81 wrote:To ja wg tej durnej położnej jestem dinozaurem , bo mam 36 lat. Mam nadzieję, że w szpitalu nie trafi mi się taka podobna położna, bo normalnie nie wiem co zrobię
Dziewczyny czytać. Dla tych które chcą karmić piersią blog Hafija powinien stać sie ulubioną lekturą jeszcze w ciąży. Majac rzetelną wiedzę latwiej bronić się przed takimi sytuacjami jaka spotkala np Serducho.
Warto przyjrzeć sie raz na jakiś czas obrazkom pokazującym pozycje do karmienia. Nie raz. Raz na jakis czas, bo później niewiadomo jak chwycić malucha.
Blog mataja.pl jest fajny. Nawet ostatnio ona zrobiła zestawienie blogów, ktore powinni znac rodziceewe_a85, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja sie poddalam
Na moim mleku maly darl sie w nieboglosy cala noc prezyl sie no widac bylo ze cos go boli wezwalismy lekarza okazalo sie ze to gazy i problemy jelitowe ma syropek. Nawet juz cyca nie chce bije mnie i drapie jak chce mu podac
Wiec zrobilismy probe i caly dzien go trzymslismy na mm a ja swoje odcisgam i mroze. Efekt taki ze on zadowolony i spokojny i ja mniej zestresowana
Tak wiem ze zle robie ale to nie na moje nerwy bo doszlo do tego ze zaczelam plakac i bac sie z nim sams zostawacmaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualnyMimi nie mów tak, nie jesteś przecież gorszą matką. Karmienie piersią nie jest rzeczą łatwą i wiem, że serce Ci kraje, bo chcesz jak najlepiej dla maluszka. A co na to położna środowiskowa? Może byś się umówiła z doradcą laktacyjnym?
Antonelka dzięki za tego bloga. -
Mimi ja patrząc z boku same problemy z kp mam: mała nie toleruje laktozy, 2 razy miała wysypkę-skazę białkową, ma tragiczne kolki gdzie ona płacze i ja razem nią bo przykro na to patrzeć (mąż wychodzi z pokoju bo żal mu małej), stolców miała ze 30 na dobę,odparzyła pupę prawie do krwi. Mi też proponowali mm ale ja wiem że moje mleko jest najlepsze dla mojego dziecka. Laktację opanowałam, mała dostała delicol, probiotyk na brzuszek, kolki są ale mniejsze, stolce się unormowały, pupa podgoiła. Udało się i została radość z kp. Warto było powalczyć a też miałam kryzysy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 13:46
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Nadira, skad wiesz, ze ma nierolerancje laktozy?
Na to jest delicol. Ja podawalam swojemu dziecku. Bardzo pomagalo. Kolki przeszły.
Smarowalas linomag+tormentiol? Czy cos innego znalazłaś?
Sama nie wiem czy ma nietolerancję laktozy, lekarz kazał mi odstawić produkty mleczne ale po diecie poprawy nie zauważyłam. Dałam delicol, espumisan, biogaję, masuję brzuszek pestkami wiśni i trochę pomogło.
Co do pupy
Smarowałam już wszystkim tormentiolem i linomagiem też. Z leków był pimafucin, Triderm, clotrimazol, maść pośladkowa witaminowa. Robiłam posiew moczu, kału, wymaz z odbytu cuda na kiju co wymyśliła moja pediatra. Mocz jest czysty w kale wyhodowali bakterie chorobotwórcze ale nie ma sensu ładować w dziecko antybiotyki bo te bakterie mała dostała w "prezencie" ze szpitala jak ponoć 1/3 zdrowych noworodków. Pupa raz wydaje się podgojona a za kilka minut robi się czerwona. Pediatra twierdzi że może to być objaw alergi. Teraz zauważyłam że jednak mniejsza ilość kup to lepszy wygląd pupy. Poza tym szukam tu w Elblągu/Trójmieście dobrego dermatologa od dzieci.
-
Delicol mojemu super pomagal pod warunkiem, ze dawalam regularnie jak ulotce. Kupowałam na allegro. Jest duzo duzo taniej niz w przeciętnej aptece. Tzn wlasciwie ta apteka, o ktorej mysle jest w Rudzie śląskiej, realnie istnieje, wiec produkt nie jest podrobą.
P.s. ilość laktozy w mleku mamy jest niezmienna niezależnie od tego ile produktow mlecznych zjada. Dlatego nie pomoglo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 14:20
-
Mimi to napewno było Ci ciężko
Nie miej do siebie żalu
Zestresowana matka to zestresowane dziecko
Wiadomo że mleczko od mamy najlepsze ale nie za wszelką cenę
Mam jednak nadzieję że uda się wrócić do karmienia piersią a skoro mleczko odciagasz to laktacja się utrzyma
Ciężko będzie wrócić do cyca ale może spróbuj z innym doradcą
No kurcze po to są a skoro ten nic nie pomógł to był do du...
Ja wiem że będę krótko karmić z powodu mojej choroby stawów
Chciałabym chociaż miesiąc wytrzymać
Mój reumatolog mówi że do ok 6 tygodni hormony powinny działać na stawy i powinnam się czuć w miarę ok ale jest ogromne ryzyko ostrego nawrotu choroby a ja się boję że tak mnie sieknie że nie będę wstanie się małym zająć
A miałam już takie dwa rzuty że tylko operacje ścięgien pomogły
Mama mnie wciąż namawia żebym karmiłam z tydzień czy dwa i koniec ale chciałabym chociaż te 4-6 tygodni ale jak się coś zacznie dziac to wracam do przeciwzapalnych i przeciwbólowych leków i sporej dawki sterydów
Małego mogę karmić tylko na encortonie na małej dawce a nie wiem czy on mi coś da
Takie życie, nie zawsze wszystko zależy od nas...
Teraz biorę 4/2 mg ale silniejszego sterydu
Ale mam nadzieje Mimi że jeszcze Ci się uda ☺
Koniecznie szukaj innego doradcy i może położna coś pomoże
Trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 14:22
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 , 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Mimi, w czw lub pt prawdopodobnie bede u rodziców. Jeśli chciałabyś jeszcze spróbować z tym kp to mogę do Ciebie podjechać. Może cos wymyślimy wspólnie. Doradcą laktacyjnym nie jestem ale caly czas karmię, wiec moze cos by sie udało wskorac. Daj znać w razie czego.
Konwalia lubi tę wiadomość
-
Mimi kp jest fajne, tanie, wygodne i najlepsze dla malucha. Ja walcząc o kp też swoje przeplakalam. Ale u mnie chyba jednak było łatwiej niż u Ciebie. Warto próbować ale wszystko ma swoje granice.
SZCZĘŚLIWA MAMA TO SZCZĘŚLIWE DZIECKO. NIE WAŻNE CZY KP CZY MM.
Przytulam :-*
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.