X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • Nefe Autorytet
    Postów: 296 274

    Wysłany: 23 marca 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia Real one wrote:
    dziewczyny jestem przez pierwszym IVF i mam ogrony strach nie przez cala procedura ale przed tyciem po IVF , czytalam ze zawsze to sie wiaze z ogromnym przybieraniem na wadze i ze zawsze te mamy po IVF sa otyle .... czy to prtawda jak to jest w rzeczywistosci tak strasznie sie tyje ? ;(

    Wydaje mi się, ze to właśnie kwestia predyspozycji. Ja jestem w 26tc a na wadze mam więcej o 4 kg, oczywiście jeszcze trochę przede mna więc coś tam dobije :)
    Też miałam ogromne obawy, że bardzo dużo przytyje ale jak widać nie musi być tak źle. Tylko, że ja wogole startowałam z waga 66 kg przy wzroście 170cm, więc nie tak mało :) ale sam przyrost wagi po IVF i w trakcie ciąży nie jest bardzo duży - na razie :D moja mama też nie przytyła za dużo w ciąży.

    Evaa, Żabcia Real one lubią tę wiadomość

    I ICSI - 06.10.2016 - transfer; beta HCG - 12dpt 40,61; 14 dpt - 51,10; 18 dpt - 222,80; 9.11. <3 /
    2 mrozaczki
    04.06.2017 r. Zuzia :)

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 23 marca 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia Real one wrote:
    dziewczyny jestem przez pierwszym IVF i mam ogrony strach nie przez cala procedura ale przed tyciem po IVF , czytalam ze zawsze to sie wiaze z ogromnym przybieraniem na wadze i ze zawsze te mamy po IVF sa otyle .... czy to prtawda jak to jest w rzeczywistosci tak strasznie sie tyje ? ;(
    Głupstwa.
    a nie masz większych zmartwień? Np. czy ivf w twoim przypadku wogole zaowocuje ciaza...

    szurusiowa, Tosia 1981, Evaa, ewela873, Nefe, Anatolka, Antonelka, ewe_a85, Junioer lubią tę wiadomość

    age.png
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 23 marca 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia Real one wrote:
    dziewczyny jestem przez pierwszym IVF i mam ogrony strach nie przez cala procedura ale przed tyciem po IVF , czytalam ze zawsze to sie wiaze z ogromnym przybieraniem na wadze i ze zawsze te mamy po IVF sa otyle .... czy to prtawda jak to jest w rzeczywistosci tak strasznie sie tyje ? ;(


    Tak tyje sie strasznie ja prawie 7miesiac a na wadze 3kilo :) radze nie czytac za duzo na temat ivf. AAA i jeszcze jedno ,najpierw zajdz w ciaze pozniej mysl o tyciu powodzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 16:56

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • Żabcia Real one Ekspertka
    Postów: 181 61

    Wysłany: 23 marca 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem czy chce podchodzic do in vitro , mam prawo zeby wiedziec i byc swiadoma konsekwencji ...mam tutaj na mysli skutkuw ubocznych .. caly czas jeszcze sie wacham czy przystapic czy odpuscic wogole starania skoro mam je przeplacic zdrowiem .... chce poczytac opinie i uslyszec jakies konstruktywne odpowiedzi ...nie loze przesmiewcow ...znalazlam sie w momencie w moim zyciu w ktorym nie myslalam ze kiedykowiek bede moze dla nie ktorych podejscie do IVF to peska i nie denerwuja sie dla mnie to zupelna nowosc i boje sie tej chemii pakowanej w kobiete ... wiem ze mam marne szanse bo jest ciezko zajsc natomiast chce byc pewna tego co robie i pewna swoich decyzji

  • Żabcia Real one Ekspertka
    Postów: 181 61

    Wysłany: 23 marca 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziekuje osobom ktore normalnie potraktowaly pytanie bez kasliwych uwag ... zamierzam przystapic do IVF tylko raz wiec moze mnie to tycie nie dotyczyc oczywiscie ale nastawinie tez jest wazne , jesli bede sie zadreczac watpliwosciami czy przytyje czy nie ...moze sie w ogole nie udac to fakt

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem cie. Kazda z nas byla na tym samym etapie, w ktorym teraz jestes. I pierwszy raz spotykam się z tym, żeby ktoś martwił się czy nie przytyje. W "zwyklej" ciazy też możesz dużo przytyć. A konsekwencji ivf, jak i każdej zwykłej ciąży są podobne. A największym problemem jest, żeby w niej być...
    przejdź sobie z belly na ovufriend. Tam jest wątek dziewczyn, które są przed lub w trakcie ivf. Może lepiej zrozumieją twoje wątpliwości.

    Evaa, ewe_a85 lubią tę wiadomość

    age.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po stymulacji nie przytylam. Wszystko zależy od organizmu. Ivf to nie bułka z masłem niestety ale jak widać po tym wątku to warto:) Jeżeli masz jakieś konkretne pytania to postaram się odpowiedzieć.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja uwaga nie była kasliwa. Chce Ci tylko uświadomić, ze martwisz się nie tym czym powinnaś.
    a twoja uwaga na TAKIM wątku, ze dla kogoś "ivf to pestka" jest co najmniej nie na miejscu.
    życzę powodzenia i żebyś nie musiała przechodzić tego, co my, żeby znaleźć się na fioletowej stronie.

    Evaa, Antonelka, józefka, ewe_a85 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikt tu kasliwy nie byl,po prostu zadalas smieszne pytanie :)

    lipa, ewe_a85 lubią tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed 3 procedurą dużo schudłam. A poza tym zmarniałam, osiwiałam, prawie wyłysiałam. Nie przez ivf. Przez stres czy kiedyś uda się spełnić nasze marzenie o rodzicielstwie...
    Żabcia real one sama musisz ocenić na czym w życiu Ci naprawdę zależy. Ivf to bardzo trudna droga ale prowadzi do szczęścia.

    lipa lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Żabcia Real one Ekspertka
    Postów: 181 61

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie chodzi mi o decyzje ze pestka miałam na myśli ze są dziewczyny które podchodzą normalnie bez żadnych wątpliwości śmiało się decydują ślą mnie to duże pieniądze i duży stres związany z tym jak to się będzie odbywać , zemdlałam jak po pierwszej iui się nie udało płakałam tydzień .... i możecie mi uwierzyć ze życie zamieniło mi się w jakieś piekło od kiedy się staramy od owulacji do owulacji ciagle prochy po których się zle czuje po których puchne moje ciało juz jest zmęczone jajnik bo mam niestety tylko jeden boli codziennie ... martwię się czy jak dostanę kolejna dawkę hormonów nie zamienię się w potwora , ale podchodzę tylko raz bo więcej tego oczekiwania i kolejnych rozczarowań nie zniosę ;( a jestem właśnie tutaj a nie na ovi bo to wy jesteście przykładam dziewczyn którym się udało i nikt inny nie wie jak to jest niż wy ...

  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mogę tylko powiedzieć , że jak patrzę w oczka mojej córeczki i na jej uśmiechniętą buźkę to stwierdzam że warto było. Dla niej mogłabym przejść przez to piekło jeszcze raz.
    Bez względu na to, na co się zdecydujesz życzę Ci szczęścia.

    lipa, Serducho, Karo-Linka, ewe_a85 lubią tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Żabcia Real one Ekspertka
    Postów: 181 61

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje :-* , i gratuluje ze się zdecydowałaś i się udało

    Nadira lubi tę wiadomość

  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 23 marca 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natty d dimery w ciąży rosną. Twój wynik nie jest zły.

    natty85 lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Nefe Autorytet
    Postów: 296 274

    Wysłany: 23 marca 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No powiem tak, obawiałam się ewentualnego przytycia podczas stymulacji czy ciąży ale dla mnie to nie było żadna przeszkodą. Nie był to dla mnie żaden argument na nie. I tak jak napisała Vaina wolę być mama z brzuszkiem niż szczupła niemama.
    Ale to każdy samodzielnie, na szczęście podejmuje decyzje o swoim życiu, co komu gra :)

    Evaa lubi tę wiadomość

    I ICSI - 06.10.2016 - transfer; beta HCG - 12dpt 40,61; 14 dpt - 51,10; 18 dpt - 222,80; 9.11. <3 /
    2 mrozaczki
    04.06.2017 r. Zuzia :)

  • Żabcia Real one Ekspertka
    Postów: 181 61

    Wysłany: 23 marca 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przytyć w ciąży to normalne , wiadomo :) ja obawiam sie tylko ze będę jak kurczak z kfc sztucznie napakowana hormonami , chciałabym jeśli zajdę w ciąże bo to nie wiadomo ale chciałabym sie cieszyć ciąża a niestety dużo jest rożnych być może nieprawdziwych informacji na temat in vitro które krążą miedzy dziewczynami i stad rożne obawy , dziękuje za odpowiedz , życzę przyszłym mama wszystkiego dobrego

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 23 marca 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hormonów do stymulacji nie bierZesz latami tylko kilka czy kilkanaście dni. Bez przesady.

    lipa, Evaa lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 23 marca 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia Real one wrote:
    przytyć w ciąży to normalne , wiadomo :) ja obawiam sie tylko ze będę jak kurczak z kfc sztucznie napakowana hormonami , chciałabym jeśli zajdę w ciąże bo to nie wiadomo ale chciałabym sie cieszyć ciąża a niestety dużo jest rożnych być może nieprawdziwych informacji na temat in vitro które krążą miedzy dziewczynami i stad rożne obawy , dziękuje za odpowiedz , życzę przyszłym mama wszystkiego dobrego
    Napisz dokładnie jakie masz pytania i wątpliwości. Myślę że wszystkie tutaj postaramy się odpowiedzieć.
    Ja też ryczałam po każdej iui i po każdym nieudanym transferze. Wreszcie trafiłam do immunologa...potem szczepienia z krwi męża. Przy pierwszym szczepieniu zemdlalam. Niestety te szczepienia do przyjemnych nie należą. Teraz jestem w 14 tyg ciazy i też już ryczałam bo wymiotuje juz 4 tyg. I po prostu miałam gorszy dzień i brakowało mi już siły leżąc nad wc.
    Wszystkie mamy dni zwątpienia Ale trzeba walczyć:)

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Żabcia Real one Ekspertka
    Postów: 181 61

    Wysłany: 23 marca 2017, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zespół policystycznych jajników plus robią sie co cykl torbiele i generalnie chyba to jest powodem problemów z zajście ale w życiu nie słyszałam o szczepieniach z krwi partnera ... Współczuje tego co przeszłaś , już nie wiem co będzie jak sie okaże ze to moje pcos to tylko połowa problemów .... Wole nie myślec , zazdroszczę wam siły i chęci do walki. Ja sobie powiedziałam ze spróbuje raz ale całe to stronie zabiera mi radość z życia ciągły żal i płacz ....
    Czy od razu woedzialyscie ze udało sie ? j po iui miałam ciagle ból jak na okres byłam przekonana ze to dobry znak a to nic nie znaczyło tylko moja reakcja na podanie nasienia w ten sposób spowodowała bóle :/
    Aaa i czy przez cała ciąże trzeba łykać jakieś leki ? Czy tylko na początku ?

  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 23 marca 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po stymulacji to jeszcze schudłam chyba z nerwów. Myślę że tycie to nic, są inne gorsze skutki uboczne. Ale ja podchodziłam do in vitro z myślą że wszystko zniose byle by zostać mama. I moje dwa słoneczka rekompensuja każdy ból. Drugi raz zrobiłabym to samo.

    Evaa lubi tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

‹‹ 750 751 752 753 754 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ