Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja pierwsza faza porodu trwała 13 godz z okropnymi bólami z krzyża. Dopiero po 10godz od odejścia wód mogłam dostac znieczulenie a potem juz spoko. Druga faza 20min i nawet bardzo mnie nie bolało. Spodziewałam sie gorszych rzeczy po tej pierwszej fazie. Fakt malutki urodził sie owinięty i dzis mamy neurologa, juz sram po gaciach ale chyba nie zdecydowalab sie świadomie na cc. Miałam dziewczynę na sali po cc i widziałam jak ja wszystko boli. Tak jak piszecie dobrze ze możemy o tym decydować, same świadomie podejmować decyzje. Marcin juz dopytuje kiedy idę do lekarza na kontrole a ja sie boje ze zaraz zajdę naturalnie w ciaze

-
Tomek już jest jak dwa Tomki..::Butterfly::.. wrote:Asia , jak Tomek ?
Ważył we wtorek na wizycie szczepionkowej 5400
Kolek nie ma i mam nadzieję, że już nie będzie miał. I wydłużył ostatnio okresy między jedzeniem w dzień z 1,5h na 2-2,5 więc jest progres
-
Wrzucam na chwilę, proszę nie cytować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 18:10
..::Butterfly::.., zizia_a, Xena86, mięsko, madwitka, Jvm, Milkowiec, *MiKi23*, ka_tarzyna lubią tę wiadomość
-
Ale mam pucki
słodziak !
A to mój misio , ważący ponad 6kg. Proszę nie cytować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 18:46
Asia_88, zizia_a, mięsko, Milkowiec, *MiKi23* lubią tę wiadomość
-
O jaki fajny
Chłopaki mieli ten sam termin porodu, pamiętasz?
A tę ośmiornicę ze Smyka Tomek kocha, tylko nasza łeb też ma w paski czarno-białe
-
O tak pamietam
a tu już takie duże chłopaki nam porosły ... szok !
Ośmiorniczka jest super
A jak Tomek po szczepieniu ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 15:25
-
Fiufiu, rosną kawalerowie dla mojej panienki
. Cudne chłopaki. A Tomek faktycznie wygląda jakby zjadł innego Tomka
. Co Wy macie w tych cycach, że tak chłopaki rosną?? 
Moja Emilka ma coś ok 6kg, dokładnie się dowiem w czwartek na szczepieniu. I jest dłuuuuga jak dżdżownica
. Dziś ma imieninki, a równy rok temu zrobiłam pierwszą betę i wyszła pozytywna
..wiem wiem, sentymentalna bardzo jestem
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 16:13

-
Dziękujemy, bardzo dobrze..::Butterfly::.. wrote:A jak Tomek po szczepieniu ?
Nawet odczynu na nóżkach nie miał, oby tak dalej. Gorączki nie miał, bardziej marudny nie był, wręcz powiedziałabym, że więcej spał
A u Was jak było? Nam jeszcze zostały meningokoki za dwa tygodnie, bo nie chciałam wszystkiego naraz.
-
U nas po pierwszych szczepieniach była w nocy gorączka, ale obyło się bez podania leku, bo było 37,9, miałam podać jak przekroczy 38 st. Teraz drugie szczepienia i już się boję, mam tylko nadzieję, że chociaż nie będzie takich upałów na dworze, bo przy nich ewentualna gorączka to kiepsko
.

-
To super , zuch chłopak.Asia_88 wrote:Dziękujemy, bardzo dobrze
Nawet odczynu na nóżkach nie miał, oby tak dalej. Gorączki nie miał, bardziej marudny nie był, wręcz powiedziałabym, że więcej spał
A u Was jak było? Nam jeszcze zostały meningokoki za dwa tygodnie, bo nie chciałam wszystkiego naraz.
My tez zero odczynu na nóżkach a jedynie temp Ok 38,3 ale po paracetamolu spadła i już było Ok. Tymek tez więcej spał
.
Kolejne szczepienie mamy 19 września i będę pytać o meingokoki bo tez chcemy go zaszczepić.
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
Ja to cukru mam dużo bo się lepi HahaKabełka wrote:Fiufiu, rosną kawalerowie dla mojej panienki
. Cudne chłopaki. A Tomek faktycznie wygląda jakby zjadł innego Tomka
. Co Wy macie w tych cycach, że tak chłopaki rosną?? 
Moja Emilka ma coś ok 6kg, dokładnie się dowiem w czwartek na szczepieniu. I jest dłuuuuga jak dżdżownica
. Dziś ma imieninki, a równy rok temu zrobiłam pierwszą betę i wyszła pozytywna
..wiem wiem, sentymentalna bardzo jestem
.
-
Super te wasze chłopaki
ja już się mojej laleczki doczekać nie umiem
mąż też po tym jak zobaczył na zdjęciu z USG że tak do niego podobna
hehe będę miała żeńskie wydanie męża
mam nadzieję że chłopak do mnie podobny będzie hehe 
Nie straszcie tymi porodami, bo ja narazie o tym nie myślę, mam nastawienie typu jak przyciśnie to trzeba będzie urodzić nie ma zmiłuj
nie analizuje i czekam...
Cccierpliwa lubi tę wiadomość
18.11.2018
Nasze przedszkole:
|2❄️3-dniowe | -
Dziewczyny kiedy i jak wam się objawił pierwszy skok rozwojowy? U mnie dziś dzieć nie śpi pół dnia i marudzi ale w sumie u nas już leci 6tż.
Kiedy doczekałyście się pierwszych świadomych uśmiechów?
Dziś wygotowałam kluski leniwe aż garnek się przypalił a potem ryczałam, że jestem najgorszą matką na świecie... gdzie się to leczy? -
Zależy od szpitala, ja na Żelaznej płaciłam 2000. Ona tez załatwiła nam prywatną salę poporodową, jednoosobową (płatna, ale dzięki temu mąż mógł być z nami 24h).ślązaczka wrote:Asia ile placilas za prywatna położna jeśli można spytać?
-
Moj mały uśmiecha sie juz od kilku dni jak sie do niego mowi. Nawet neurolog dzisiaj była zdziwiona i powiedziała ze rozwija sie ponad normę. Wszystko z nim ok, zdrowy i ta torbiel niegroźna. Mamy mieć za darmo szczepienia 5 w 1.Milkowiec wrote:Dziewczyny kiedy i jak wam się objawił pierwszy skok rozwojowy? U mnie dziś dzieć nie śpi pół dnia i marudzi ale w sumie u nas już leci 6tż.
Kiedy doczekałyście się pierwszych świadomych uśmiechów?
Dziś wygotowałam kluski leniwe aż garnek się przypalił a potem ryczałam, że jestem najgorszą matką na świecie... gdzie się to leczy?
czar-nula lubi tę wiadomość

-
Dziękuję w imieniu Emilki!

Ana, czemu nie wiecie, kiedy mała ma imieniny?
Ślązaczka, ja generalnie miałam krwawienia też ze 2 miesiące, chodziło mi o to, że po spionizowaniu zrobiłam kałużę krwi na podłodze, mimo że miałam gacie i podkład poporodowy..
Ja też miałam opłaconą położną, choć ostatecznie inną niż chciałam, bo ta wybrana przeze mnie 2 dni wcześniej poszła na zwolnienie chorobowe. U mnie akurat koszt takiej opieki to 400 zł i z M stwierdziliśmy po fakcie, że to najlepiej wydane pieniądze. Gdyby nie ona, to pewnie próbowałabym urodzić jeszcze kolejne wiele godzin, zanim by mnie i tak wzięli na cc..ona dość szybko reagowała i latała za lekarzami, żeby podjęli decyzję..
Milkowiec u nas zauważalny jest aktualnie dopiero 4 skok, tzn Mała jest bardziej marudna i płaczliwa, trudniej jej się wyciszyć i usnąć w dzień. A pierwszymi świadomymi uśmiechami uraczyła nas w 5 tż.

-
buuu nie zdążyłam na fotkę

Ja to się nie mogę doczekać aż się wyprowadzi
Mam wrażenie, że całe jej życie to jeden wielki skok
Na pewno nie idziemy wg żadnego schematu i nijak te okresy się nie pokrywają bo pierwszy nasz skok był jak skończyła miesiąc i trwał 5 tygodni
i tak to wygląd a chwilę spokoju i znów miesiąc armagedon. Wykończyć mnie to dziecko

-
MałaHD to wygląda u was na dziecko hnb

Ana a czym sobie neurolog zasłużył na uśmiech?
Chłopaki jak malowanie, mamuśki jaką przyszłość zaplanowałyście dla nich? Widzę że wraca stary dobry sposób swatania czyli zamawianie od kołyski. To i ja swoją wystawię na chwilę do wglądu dla przyszłych teściowych...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 21:32
czar-nula, ..::Butterfly::.., ana167, Asia_88 lubią tę wiadomość









