Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 5 września 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    U nas niewiadomo - u każdego z nas są problemy...
    Ale ze względu na chorobę M i leczenie nie mogliśmy próbować dalej inaczej...a czas leci moje amh i jajniki nie będą czekać - i tak zobaczcie jaki koszmar ze stymulacja (konskie dawki) i jaki słaby wynik - to serio była ostatnia szansa....
    Jednak nie mówimy innym o tym - niestety ludzie potrafią być wredni i nie rozumieją ... a po co słuchać głupot?
    Odnośnie relanium - próbuje póki co melisa i rumiankiem ... nie chce chemii :(
    Ja jednak 10 lat choruje na nerwice - oczywiście dawno odstawiłam leki i lekko nie jest - a po tych hormonach i stresie z IVF wyobraźcie sobie co przechodzę ... dlatego też jestem taka .. inna .. ale choroby niestety się nie wybiera ...
    Natręctwa mnie trochę też męczą - ale staram się walczyć z nimi ;) czasem śmiesznie jak przez 10 min wychodzę z domu :) ech

    Gratulki Rubi - bardzo sie cieszę :)
    Morgana - kciukasy za jutro !!!!

    ja mam nerwice, stany lękowe i zagrożenie depresją, ale u mnie wystarczy terapia na którą grzecznie raz w tygodniu chodzę :) czuję się dużo lepiej :)

    mbnotr8.png
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 5 września 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w sumie też pierwszy transfer ale w drugiej procedurze, bo w pierwszej nie uzyskaliśmy żadnego zarodka. Mam jeszcze 4 blastocysty zamrożone, a 3 komórki jajowe, które mi zostały oddałam jako KD, ja już ich nie wykorzystam a mam nadzieję że pomogą komuś spełnić marzenie o posiadaniu dziecka. Wiem, że nie wszyscy to popierają ale ja uważam że podjęłam dobrą decyzję.

    Figa88, klamka lubią tę wiadomość

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 5 września 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też oddałam nadmiar komórek (mogłam zaplodnić tylko 6)nawet nie miałam wątpliwości, może komuś pomogły.
    Dziękuję dziewczyny, nie mogłam się na patrzeć na małego, choć spał podczas badania mam jedno zdjecie na którym sie uśmiecha, nie samowitę jak można już kochać takie maleństwo.

    Ciasteczko77, Figa88 lubią tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 5 września 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas udał się pierwszy transfer, ale podobnie jak u Skórki w drugiej procedurze :-)

    My o in vitro mówimy otwarcie, nigdy nie musiałam tego ukrywać. Mamy oboje to szczęście, że zarówno wśród przyjaciół jak i znajomych z pracy spotkaliśmy się tylko ze słowami wsparcia. Wszyscy razem z nami się cieszą, że się udało :-)
    Jeżeli chodzi o najbliższą rodzinę (rodzice i rodzeństwo) to wiedzą dokładnie jaki jest problem i bardzo nas wspierali. Byli obok kiedy trzeba było, a jednocześnie wycofywali się w chwilach kiedy potrzebowaliśmy pobyć z tym wszystkim sami. Wiem, że nasze leczenie było również dla nich bardzo trudne, przeżywali wszystko bardzo. Mieliśmy momenty, że odcinaliśmy się od bliskich, ja wolałam sama we własnych czterech ścianach wszystko przeżywać. I nasi bliscy to rozumieli, szanowali.
    Moja mama potem się przyznała, że przeczytała pół internetu o tym jak wygląda in vitro i bardzo się bała o moje zdrowie. Kiedy dzwoniliśmy z informacją o ilości zarodków to obie mamy się popłakały. A na wieść o ciąży to już było istne szaleństwo. Bo mąż mimo moich obaw dzwonił już do wszystkich po pierwszej becie :-)

    klamka lubi tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 5 września 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skórka33 wrote:
    U mnie w sumie też pierwszy transfer ale w drugiej procedurze, bo w pierwszej nie uzyskaliśmy żadnego zarodka. Mam jeszcze 4 blastocysty zamrożone, a 3 komórki jajowe, które mi zostały oddałam jako KD, ja już ich nie wykorzystam a mam nadzieję że pomogą komuś spełnić marzenie o posiadaniu dziecka. Wiem, że nie wszyscy to popierają ale ja uważam że podjęłam dobrą decyzję.

    zdobyłaś się na odwagę, ale ktoś kto nie doświadczył problemu niepłodności mógłby tego nie popierać. Ktoś to tak jak my, wie jaki to ból dawstwo komórek myślę, że rozpatruje jako nieocenioną pomoc drugiej nieznajomej kobiety. u mnie np. z mnóstwa pęcherzyków wyhodowano tylko 3 komórki z czego jedna zdatna do zapłodnienia, także nie wiem czy gdyby się nie udało to sama nie byłabym w gronie kobiet potrzebujących komórek. Ja się swego czasu zastanawiałam czy mogłabym oddać zarodek do adopcji, ale los zdecydował za nas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 19:56

    klamka lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    ja mam nerwice, stany lękowe i zagrożenie depresją, ale u mnie wystarczy terapia na którą grzecznie raz w tygodniu chodzę :) czuję się dużo lepiej :)
    Ja chodziłam na terapie / pomogło bardzo :) długa behawioralna ... ale wiem z czym walczę i tylko kwestia żebym potrafiła zastosować metody walki ... nie zawsze wychodzi... bez leków wiadomo trudniej - ale trzeba bez...
    cały czas chodzisz ? Od dawna?

    Rubi - jak cudownie - aż mnie ścisnęło serce :)

    Rubi27, klamka lubią tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 5 września 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Ja chodziłam na terapie / pomogło bardzo :) długa behawioralna ... ale wiem z czym walczę i tylko kwestia żebym potrafiła zastosować metody walki ... nie zawsze wychodzi... bez leków wiadomo trudniej - ale trzeba bez...
    cały czas chodzisz ? Od dawna?

    Rubi - jak cudownie - aż mnie ścisnęło serce :)

    chodzę do marca, ja od samego początku wyraźnie zaznaczyłam, że nie chcę żadnych leków. Po transferze pani psycholog zmieniła profil terapii na wspierający bo nie chciała wywoływać u mnie stresów i teraz też terapia polega na wsparciu i tak raczej będzie do porodu :) ja sobie wiele rzeczy w głowie poukładałam i lepiej funkcjonuje, ale też zastosowałam nową "filozofię życia" fuck it :)

    Rubi27, Ciasteczko77 lubią tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie udało się wyhodować ponad 20 komórek, zapłodniono 6 ale do blastocysty dotrwały 2 w tym mój synuś ;-) kilka komórek mam zamrożonych a 6 poszło do dawstwa. Mam nadzieję,że komuś pomogą ;-)

    Ciasteczko mam nadzieję,że teraz w ciąży odzyskasz spokój, pamietaj, że to bardzo ważne dla dziecka ale również dla Ciebie.

    Ja przez problemy z zajściem w ciążę chodziłam do psychologa i bardzo mi to pomogło, bo w pewnym momencie już miałam wszystkiego dosyć.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 5 września 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o in vitro nie chciałam mówić tylko w pracy, stwierdziłam że nie ich sprawa. Więc mega był szok jak sie spotkałam z szefem i jego dziewczyną na korytarzu kliniki!
    667bab7825eb55b6med.jpg
    Synuś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 20:32

    Ciasteczko77, morganaa, agaaa90, inka2707, klamka, Nie_mam_cierpliwości_do_nicków, Olciaaa, Paulaa25, MagNolia55, Marin lubią tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Olcia :)
    Jeżeli jednak poczuje granice to szybko zadzwonię do psycholog ... póki co próbuje ...
    Choć bywa rożnie ;)

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 5 września 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Ja o in vitro nie chciałam mówić tylko w pracy, stwierdziłam że nie ich sprawa. Więc mega był szok jak sie spotkałam z szefem i jego dziewczyną na korytarzu kliniki!
    667bab7825eb55b6med.jpg
    Synuś

    przystojniaczek :)

    ale zbieg okoliczności z szefem :)

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Ja o in vitro nie chciałam mówić tylko w pracy, stwierdziłam że nie ich sprawa. Więc mega był szok jak sie spotkałam z szefem i jego dziewczyną na korytarzu kliniki!
    667bab7825eb55b6med.jpg
    Synuś
    Słodziak ❤️ Jak fajnie !!!! 3 D ?

  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 5 września 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, i film też mam w 3D,doktor po badaniu przełaczyła na 3D i jakies 2-3min tylko go nagrywała czasami naciskając na brzuch żeby sie trochę poruszał.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Tak, i film też mam w 3D,doktor po badaniu przełaczyła na 3D i jakies 2-3min tylko go nagrywała czasami naciskając na brzuch żeby sie trochę poruszał.
    Super :)
    piękny Synek :)
    Też bym chciała 3 D ;) to drogie ?

  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 5 września 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Było w cenie usg, nawet nic nie mówiłam, doktor sama powiedziała że nagra badania a poźniej film dla nas w 3D.z tym że u nas w klinice badania czy to prenatalne czy połówkowe 300zl.ale chodze tam bo mam do nich zaufanie.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 972

    Wysłany: 5 września 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi, jak wklejasz zdjęcia?

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 6 września 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    Rubi, jak wklejasz zdjęcia?
    Wrzucam je na fotosik.pl i tam wyskakuje link poniżej zdjecia i wklejam go tutaj już normalnie jakos wiadomość. I to wyskakuje jako zdjęcie.

    inka2707 lubi tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 972

    Wysłany: 6 września 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Wrzucam je na fotosik.pl i tam wyskakuje link poniżej zdjecia i wklejam go tutaj już normalnie jakos wiadomość. I to wyskakuje jako zdjęcie.

    Dzięki :)

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:45

    Ciasteczko77, Olciaaa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klamka - aż mnie serce ścisnęło ... kochana ile Ty żeś przeszła :(
    Rozumiem Cię- ja też chłodno podchodzę- póki co...
    A nie ma tam opcji oddania do adopcji ?
    My też mamy jeszcze jeden zarodek - póki co nie myślimy co z nim.. to 3 dniowy :( szanse marne - patrząc na pozostałe które umarły... ale nawet rozważamy opcje oddania do adopcji. Ale o tym będziemy myśleć za jakiś czas...
    Szanuje pary, które oddają do adopcji - to piękny gest. Martwi mnie tylko kwestia prawna tego...

    klamka, Inkaa85 lubią tę wiadomość

‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ