Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Akilegna no Medela akurat ma wymienne wszystkie czesci, ja z wieloma laktatorami nie mialam do czynienia, pisze tylko z doswiadczenia juz znanych mi osobiscie mam, ze miewaly laktatory wlasnie takie, gdzie w czesci niewymienne cos sie dostawalo...
Ja teraz mam Lansinoh i tez moge powiedziec ze uzywany mozna jak najbardziej kupic bo nie ma opcji zeby mleko sie w niewymienne czesci dostalo, a tez bardzo sobie chwale...
Ja kupilam nowy bo jak mowie raz ze cena w porownaniu z uzywanymi jakie akurat byly oferowane byla niewiele wyzsza a nie bylam pewna jak w nim z tymi czesciami tak na 100%...
Teraz kupilabym uzywany jakbym trafila dobra okazje...
A! I ja podgrzewacz do butelek tez mam uzywany... kupilam fajny za grosze w super stanie jeszcze w oryginalnym opakowaniu wygladal jak nowka...
Ja ogolnie co mozna kupic uzywane, najpierw szukalam uzywanych sprzetow czy uda sie w fajnej cenie i fajnym stanie kupic a dopiero pozniej patrzylam na nowe jesli no cena uzywanego byla prawie taka sama jak nowego czy stan jednak byl sredni...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Byłam dziś u okulistki - wada mi się trochę pogorszyła, mam teraz -7 i 5,50 dioptrii, oczy poza tym zdrowe. Powiedziała mi, że nie wystawi mi skierowania na cc, ale przeć za bardzo nie powinnam, więc dostałam zaświadczenie, na którym jest napisane - zalecane skrócenie II fazy porodu, co w praktyce oznacza użycie próżnociągu i kleszczy...
W poniedziałek mam wizytę, zapytam mojego lekarza, co on na to. Z jednej strony, cholernie się boję, że ten wzrok mi się jednak pogorszy, a z drugiej strony, boję się o małą i o siebie trochę też (ponoć kobiety po sn o wiele dłużej dochodzą do siebie po użyciu kleszczy lub próżnociągu...). Może jednak pójdę jeszcze raz do okulisty, tym razem prywatnie.Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Wyprawka ubraniowa
• body z krótkim i długim rękawem- tak jak cccierpliwa pisze - spokojnie po 10-15 sztuk z każdego. Nie doradzę jak rozmiarowo bo tu trzeba by patrzeć jak duże dziecko nam się szykuje. Na pewno warto zacząć od rozmiaru 56 a później ewentualnie dokupić kilka mniejszych lub jeżeli maluch naprawdę duży, to od razu 62. Tu też warto brać wszystko co nam dają używane. Wierzcie mi, że w pewnym momencie nie ważne są pasujące kolory do płci
•pajace to u nas hit - młody najczęściej jest ubrany w body + pajac i skarpetki. Można kupić kilka o różnej grubości
• półśpiochy i spodenki- tego nie idzie aż tak dużo przy ulewaniu więc kilka sztuk na początek wystarczy
• sweterek/bluza sprawdzają się te z kapturem i bez -2-3 sztuki o różnej grubości
•śpiochy i kaftaniki to niewypał- nie używamy wcale
• skarpetki 2-3 pary najmniejszych
• czapeczka jedną cienszą i jedną grubszą - to się nie brudzi praktycznie więc nie potrzeba dużej ich ilości
• niedrapki - nie polecam
•kombinezon taki polarowy wiosenno-jesienny 1 wystarczy (rozmiar musicie same określić że względu na porę roku kiedy dziecko przyjdzie na świat)
• kombinezon zimowy w miarę potrzeby
• spiworek do wózka na zimę
• spiworek do spania u nas super się sprawdza. I tu też zależy kiedy dziecko się urodzi. My zaczynamy od cienkiego, na zimę mam już większy i grubszy
•No i pieluchy tetra nawet 30 sztuk - to idzie jak woda. Kupowałam w Polsce zł za sztukę. Nie są one jakościowo super ale przydają się w domu naprawdę. Moje dziecko ulewa tylko sporadycznie, używam jako sliniak do karmienia, jako podkład na przewijaku (chociaż teraz wygodniej mi z jednorazowymi podkladami bo się tak nie slizgaja na przewijaku), jak mały zaczyna sikac dookoła- zawsze mam pod ręką, do wanienki itd.
• pieluchy flanelowe/bawełniane/bambusowe wg uznania około 5 sztuk. Takie "lepsze" pieluchy mam na wyjście. Flanelowych używałam też do okrycia/owiniecia synka zamiast kocyka
• kocyki 1-2 (nie kupujcie więcej bo dostaniecie najprawdopodobniej w prezencie) najlepiej wełniane/bawełniane
• ręcznik do kąpieli 2 sztuki
Ochraniaczy na łóżeczko jeszcze nie kupowałam. Mój synek to też wiercipieta ale u nas sprawdza się poduszka do karmienia. Mam dwie, jedną kupiłam a drugą dostałam. I druga robi za leżaczek (końce poduszki związane)
Rzeczy typu leżaczki, bujaczki, szumisie to już indywidualna sprawa.
Leżaczek mam ale jeszcze nie używam. Szumis chwilowo mi nie potrzebny. Nie zapeszajac, mam tak grzeczne dziecko, że nie potrzebuje pomocy przy zasypianiu.
Rożek - służy nam za podkład na kanapie, jak również te wszystkie syntetyczne kocyki
Co się u nas sprawdza to moskitiera chroniąca przed owadami. Kiedyś w Kauflandzie były za 17 zł. Mieszkam na wsi i niestety mnóstwo tego lata jeszcze. Nie wiem jak to będzie funkcjonowało kiedy dziecko podrośnie (czy będzie ciągnąć i zwalac) ale chwilowo się przydaje.
Cdn
skórka33 lubi tę wiadomość
-
Akilegna widze ze ubraniowo podobnie sie u nas sprawdzilo...
Ja kombinezoniki misiowe mam dwa bo juz mi mala raz gotowa do wyjscia ulala i nie bylo na przebranie, ale tak to jeden w zupelnosci starcza...
Pieluchy racja u nas tez na wage zlota...
Mam tez takie flanelowe podszyte ceratka na przewijak (mam bawelniany nie cerstkowy) i sa super bo jak na jednorazowy mala uleje to do wyrzucenia a jak na ten to do prania wiec uzywam na zmiane takie i takie...
U nas szumis do zasypiania tez sie nie przydaje bo mala zasypia przy cycku/butelce albo zaraz przy odbijaniu... ale czasem sie przydaje do uspokojenia malej jak trzeba pupe przewinac najpierw a ona musi juz tu i teraz dostac jesc...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mnie też to przeraża że dziecko będzie cały czas płakać a ja nic nie będę mogła z tym zrobić, boje sie chaosu, jestem osoba bardzo zorganizowaną. Ale dzieki temu forum wiem że bede przygotowana na tyle ile mogę, to dopiero 24tydzien a ja coraz częściej panikuje. Masakra. Dlatego super dziewczyny że jesteście.
-
Spokojnie dziewczyny, po porodzie ktoś naciska na jakiś guziczek i stajemy się super mamami. Instynktownie działamy w wielu sprawach a jak nie wiemy co zrobić to warto zapytać położnej, lekarza czy doradcy laktacyjnego.
Więc nie martwcie się na zapas, wszystko przyjdzie samo, albo prawie wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 13:57
Zizu87, Figa88, morganaa lubią tę wiadomość
-
akilegna♥ wrote:Spokojnie dziewczyny, po porodzie ktoś naciska na jakiś guziczek i stajemy się super mamami. Instynktownie działamy w wielu sprawach a jak nie wiemy co zrobić to warto zapytać położnej, lekarza czy doradcy laktacyjnego.
Więc nie martwcie się na zapas, wszystko przyjdzie samo, albo prawie wszystko
Dokładnie takWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 14:35
-
Ale dziewczyny przydatne posty Ja coprawda "troche" wiem, ale nie ukrywam, że będę uczyć się na nowo, wkońcu to tyle lat, że pewne rzeczy się zapomina. A cieszę się wszystkim, jakby to była pierwsza ciąża i pierwsze dziecko
Noi...oświadczam, że brzuszek mi wybija Wkońcu Dzisiaj leżąc na płasko i wciāgając co się da-jednak pojawiła się piłeczka Cieszę się, bo lubię ten stan I chyba, piszę chyba, bo nie jestem pewna...czuję delikatne łaskotanie w dole brzucha Choć czasem zastanawiam się, czy to nie jelita
Miłego dnia :*Zizu87, akilegna♥, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość
-
MagNolia55 wrote:Ale dziewczyny przydatne posty Ja coprawda "troche" wiem, ale nie ukrywam, że będę uczyć się na nowo, wkońcu to tyle lat, że pewne rzeczy się zapomina. A cieszę się wszystkim, jakby to była pierwsza ciąża i pierwsze dziecko
Noi...oświadczam, że brzuszek mi wybija Wkońcu Dzisiaj leżąc na płasko i wciāgając co się da-jednak pojawiła się piłeczka Cieszę się, bo lubię ten stan I chyba, piszę chyba, bo nie jestem pewna...czuję delikatne łaskotanie w dole brzucha Choć czasem zastanawiam się, czy to nie jelita
Miłego dnia :*
Super! Podobo w kolejnych ciążach szybciej czuć ruchy Moja Córeczka codziennie daje o sobie znać. Nadal delikatnie ale wspaniale jest to poczuć
Dla mnie wzystko jest nowe, każdy dzień to będzie podróż w nieznane ale nie mogę się doczekaćMagNolia55, klamka, Paulaa25 lubią tę wiadomość
-
inka2707 wrote:Byłam dziś u okulistki - wada mi się trochę pogorszyła, mam teraz -7 i 5,50 dioptrii, oczy poza tym zdrowe. Powiedziała mi, że nie wystawi mi skierowania na cc, ale przeć za bardzo nie powinnam, więc dostałam zaświadczenie, na którym jest napisane - zalecane skrócenie II fazy porodu, co w praktyce oznacza użycie próżnociągu i kleszczy...
W poniedziałek mam wizytę, zapytam mojego lekarza, co on na to. Z jednej strony, cholernie się boję, że ten wzrok mi się jednak pogorszy, a z drugiej strony, boję się o małą i o siebie trochę też (ponoć kobiety po sn o wiele dłużej dochodzą do siebie po użyciu kleszczy lub próżnociągu...). Może jednak pójdę jeszcze raz do okulisty, tym razem prywatnie.
nie bardzo rozumiem podejście okulisty, za to Twoje obawy jak najbardziej. Warto tak jak mówisz skonsultować to z drugiem okulistą.
Ja musiałam Was nadrobić - dzięki Mamuśki za rady mnie też wizja macierzyństwa "przeraża" do tego stopnia, że kiedyś się prawie u mamy mojej popłakałam czy ja tego dziecka nie "popsuję" jakoś, ale pewnie włączy się magiczny guziczek i wszystko jakoś ogarnę z mężem. Nie zamierzam przy tym zgrywać bohaterki i wszystkiego robić sama, ale chętnie będę korzystać z pomocy rodziny
Co do porodu, to nie mam na tą chwilę wskazań do cc, ale nie wiem czy nie będę o to męczyć żeby mieć pewność, że Maluszek szybko i bezpiecznie dotrze na świat, ja jestem panikara i różne czarne scenariusze w głowię się rodzą. Moja siostra miała i sn i cc i woli sn, znowu koleżanka woli cc - bądź tu mądry. Zdecydowałam się za to na szpital, gdzie mają intensywną opiekę noworodkową (chyba tak ten oddział się nazywa), żeby w razie czego dziecko było zabezpieczone, choć koleżanka namawia mnie na poród w prywatnym szpitalu. Jakoś mało jestem przekonana, bo tam się tylko rodzi i do domu następnego dnia, a jak coś się dzieję, to przewożą karetką do szpitala.
mój brzuch jest już fajny, widoczny bardzo i wiecie co uwielbiam go mam wrażenie, że urósł w ciągu kilku dni, bo w poniedziałek był mniejszy
dziś byłam na krzywej cukrowej - glukoza o smaku cytrynowym - wypas. Ciężarne mają pierszeństwo, ale, że przede mną 1 pacjent to się nie dopominałam, że ja idę. Siedzę sobie potem na korytarzu i przychodzi babka - od razu, że ona jest w ciąży i wchodzi... najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że to dopiero początek ciąży, zero brzucha, gdyby nie trąbiła na całą przychodnie, że jest w ciąży to nikt by nie wiedział, ale od razu pierwsza. Całkiem zabawna sytuacja, ja z naszych przywilejów zamierzam korzystać rozsądnie i wtedy kiedy muszę
Się rozpisałam, bo mnie dawno nie było miłego dnia -
Morgana napewno dasz rade wbrew pozora dziecko nie tak latwo zepsuc
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kobietki jaki magnez bierzecie o ile bierzecie? Ja suplementuję prenatal duo ale tam nie ma magnezu w składzie i czaję się, żeby kupić jakiś tylko nie wiem który, może podpowiecie?
-
Morgana też mam podobne obawy i lęki to chyba normalne w końcu to nasza pierwsza ciąża i pierwszy dzidziuś w domu
Damy rade!!!
Asias ja biorę magnezin 2x dziennie własnie muszę kupić bo mi się dziś skończył.
Dziewczyny też macie takie fazy , że wam się chce cały czas siku???Mam już tak 2 raz, że 3 x muszę iść do toalety zanim wyjdę z domu.Dotarłam do sklepu i pierwsze co to wc.Mam nadzieję że nie przeziębiłam pęcherza ...asias lubi tę wiadomość
-
Asias najlepiej zeby byl to cytrunian lub mleczan magnezu, bo sa najlepiej przyswajalne...
W pl wiem ze dobry jest magne b6 czy slowmag forte z tych popularniejszych...
Paula ja mialam czesto tak ze caly czas mi sie siku chcialo, a jeszcze czesciej tak ze chcialo mi sie strasznie siku co chwile i to wrazenie ze chce mi sie az tak ze zaraz narobie w gacie, a w wc 2 ktopelki...
asias lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Paulaa25 wrote:Morgana też mam podobne obawy i lęki to chyba normalne w końcu to nasza pierwsza ciąża i pierwszy dzidziuś w domu
Damy rade!!!
Asias ja biorę magnezin 2x dziennie własnie muszę kupić bo mi się dziś skończył.
Dziewczyny też macie takie fazy , że wam się chce cały czas siku???Mam już tak 2 raz, że 3 x muszę iść do toalety zanim wyjdę z domu.Dotarłam do sklepu i pierwsze co to wc.Mam nadzieję że nie przeziębiłam pęcherza ...