X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miki to ja mimo glupich snow przeroznych mialam jedna zgodnosc caly czas snila mi sie dziewczynka... a plec poznalam tydzien przed pierwszymi ruchami bo mala niewspolpracowala i na kazdym usg maly dzikusek i wiercipietka ze nie dalo rady spokojnie jej pomierzyc a gdzie tam plec...

    *MiKi23* lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka zaciekawiła mnie Twoja faza warzywa :)Jak to wygląda?Bo chyba mam też coś co można by tak nazwać :)
    Witaj Miki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 16:06

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Inka zaciekawiła mnie Twoja faza warzywa :)Jak to wygląda?Bo chyba mam też coś co można by tak nazwać :)
    Witaj Miki :)
    Można to nazywać jak chcesz, fazą: warzywa, ameby, zombie :D za to mój niemąż mówi, że jestem jak koala, który naćpał się eukaliptusa :P faktem jest, że jedyne na co mam siłę to zmieniać boki na kanapie ;)

    Paulcia28, Paulaa25, morganaa, klamka, akilegna♥ lubią tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mi lekarz powiedział, że jak ciąża się prawidłowo zagnieździła, to nie ma powodu do unikania współżycia. Co bym nie robiła to nic jej nie ruszy. No chyba, że jest wada zarodka, to prędzej czy później nastąpi poronienie. Mąż jak się o tym dowiedział, to od razu mu się diabełki w oczach pojawiły :P Ja mimo wszystko się boję o kropka. Tym bardziej, że w szpitalu mi kazali unikać zbliżeń. Co mówią Wasi lekarze na ten temat?

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Co mówią Wasi lekarze na ten temat?
    Ja nawet swojego nie pytałam o to, bo jakoś tak wydaje mi się, że bzykanko z półprzytomną kobietą w dresie jest mało seksi :P jak już odzyskam siły to sobie odbiję ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    . Co mówią Wasi lekarze na ten temat?[/QUOTE]
    Moj nic na ten temat nie mówił my też nie pytaliśmy w sumie ale tak raz w tygodniu nam mie szkodzi a praktykujemy w sumie cały czss :)
    Inka ja tak koło wieczora dochodzę do siebie na pare godzin ale od rana jak tylko wstanę to jestem nie kumata,rozkojarzona ,serce mi do tago wali jak dzwon.Chyba to te hormony ... Mam nadzieję ze wkrotce to przejdzie.:)

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fizycznie bym dała radę, ale martwię się o kropka. A dresu to ja nawet nie mam :P jak ma mi być wygodnie to zmieniam spódniczkę, na taką, która się nie gniecie :D

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Fizycznie bym dała radę, ale martwię się o kropka. A dresu to ja nawet nie mam :P jak ma mi być wygodnie to zmieniam spódniczkę, na taką, która się nie gniecie :D
    Też bym chciała chodzić w czymś innym niż dres :D ale ja mam już brzuch kochana hahahaha, więc albo sukienki jak jest ciepło, albo dres jak jest chłodniej, bo brzuch wskoczyl z rozmiaru 34 na 38.........
    Paulaa25 wrote:
    Inka ja tak koło wieczora dochodzę do siebie na pare godzin ale od rana jak tylko wstanę to jestem nie kumata,rozkojarzona ,serce mi do tago wali jak dzwon.Chyba to te hormony ... Mam nadzieję ze wkrotce to przejdzie.:)
    To ja właśnie odwrotnie, jedyny slot czasowy, kiedy jestem względnie aktywna i mam energię to 6-11/12, a potem już forma spadkowa, przed 21 już tulę podusię ;) Generalnie mówi się, że to przechodzi w drugim trymestrze jak ręką odjął i ma się wtedy bardzo duzo energii, chociaż ja ostatnio usłyszalam, ze znajoma w ciąży z bliźniakami przespała całe 8 miesięcy :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 06:17

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 1 lipca 2018, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    To ja właśnie odwrotnie, jedyny slot czasowy, kiedy jestem względnie aktywna i mam energię to 6-11/12, a potem już forma spadkowa, przed 21 już tulę podusię ;) Generalnie mówi się, że to przechodzi w drugim trymestrze jak ręką odjął i ma się wtedy bardzo duzo energii, chociaż ja ostatnio usłyszalam, ze znajoma w ciąży z bliźniakami przespała całe 8 miesięcy :P


    O ja! Bliźniaki już tak się rozpychają? Aż jestem ciekawa jak duży brzuch będziesz miała pod koniec ciąży ;)

    Z tą wegetacją też tak miałam. Rano pobudka między 4 a 6. Koło południa muliło do spania a popołudniu tylko wegetacja na kanapie. Wieczorem około 8-9 byłam znów nieprzytomna. Fakt, że w drugim trymestrze to spanie już tak nie dokucza ale ja nadal potrzebuje drzemki w ciągu dnia, choćby 20 minut ale musi być, bo inaczej wieczorem znów wegetacja ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka, szybko Ci brzusio urósł. Ja na razie nie zauważyłam większej zmiany. Jak po punkcji się zrobił nieco nabrzmiały, to na razie tak mu zostało :P
    Jeszcze się mieszczę we wszystkie swoje rzeczy, nawet spódnice ołówkowe :)
    Teść wczoraj powiedział, że nawet schudłam, ale w to akurat nie wierzę :P

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny! :)
    Mam nadzieję ze odzyskamy wkrótce swoje moce ;)
    MonikA ja kontroluję wagę i schudłam faktycznie ok 3 kg.teraz idę troszkę w górę ale do swojej wagi jeszcze nie doszłam.
    No ale to wszystko przez brak apetytu są dni że ledwo coś wrzucę na ruszt...a sa dni ze wszystko mi podchodzi i to nie koniecznie zdrowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 09:42

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Inka, szybko Ci brzusio urósł. Ja na razie nie zauważyłam większej zmiany. Jak po punkcji się zrobił nieco nabrzmiały, to na razie tak mu zostało :P
    Jeszcze się mieszczę we wszystkie swoje rzeczy, nawet spódnice ołówkowe :)
    Teść wczoraj powiedział, że nawet schudłam, ale w to akurat nie wierzę :P
    Ja mam ten problem, że normalnie jem jak wróbel i myślę, że teraz mimo, że nadal małe porcje to jem ciut bardziej kaloryczne rzeczy ze względu na kropki - więcej nabiału, bo normalnie to same warzywa, więc ten brzuch to pewnie pół na pół sprawka małych smoków i jelit, no ale na samych pomidorach żyć się nie da :P chciaż bardzo bym chciała, żeby się dało, bo ja latem nic więcej do szczęścia nie potrzebuję :D

    Chociaż czytałam ostatnio, że w 10-11 tyg ciąży macica jest wielkości grejpfruta, a w przypadku bliźniaków już w 8 tyg może być widać ciąże, bo idąc cytrusowym tropem mam w brzuchu conajmniej dwie mandarynki :P

    W każdym razie ja już 2kg na plus zlapałam...... a przy tym, że jestem patyczakiem to już widać, trudno ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 09:45

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    O ja! Bliźniaki już tak się rozpychają? Aż jestem ciekawa jak duży brzuch będziesz miała pod koniec ciąży ;)

    Z tą wegetacją też tak miałam. Rano pobudka między 4 a 6. Koło południa muliło do spania a popołudniu tylko wegetacja na kanapie. Wieczorem około 8-9 byłam znów nieprzytomna. Fakt, że w drugim trymestrze to spanie już tak nie dokucza ale ja nadal potrzebuje drzemki w ciągu dnia, choćby 20 minut ale musi być, bo inaczej wieczorem znów wegetacja ;)
    Szczerze to nie moge się już doczekać drugiego trymestru, bo dziś przebilam samą siebie, obudzilam się o 6 (po 10 godzinach snu) a o 8 znowu spałam :P gdyby nie to, że psy postanowily mnie zaatakowac poranna milością, to spalabym dalej i dalej ;)

    akilegna♥ lubi tę wiadomość

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Szczerze to nie moge się już doczekać drugiego trymestru, bo dziś przebilam samą siebie, obudzilam się o 6 (po 10 godzinach snu) a o 8 znowu spałam :P gdyby nie to, że psy postanowily mnie zaatakowac poranna milością, to spalabym dalej i dalej ;)
    Looj zazdroszczę tego snu.Ja dziś ok 5 tej pobudka i tak leżałam do 9 tej ale już nie mogłam zasnąć.

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ja też tak wegetuje. Wczoraj obudziłam się o 7 na leki i po ten zasnelam i spałam do 11. Pozniejn ogarnęłam trochę dom z mężem i o 16 znów do spania.

    Mam lekarka powiedziała że jak dobrze się czuje to seks można uprawiać ale wie że to może być obawa więc nic na siłę. Ja miałam problemy że skurczami macicy więc mówiła żeby tego nie robić za często jedynie.

    A tak wogole to możecie mnie dopisać do listy. W pt byłam ma usg ale że względu na wydarzenia nie chciałam pisać o takich sprawach. Nasz Fistaszek na 23 mm rozwija się prawidłowo. Termin porodu 02.04.2018. Mój lekarz był wniebowziety że udało się nam za 1 razem in vitro. Skończyłam fraxiparine ale powiedział że jeżeli mam heterozygote MTHFR to profilaktycznie zaleca Akard.

    Paulaa25, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    ty0qs6r.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Wiecie co ja też tak wegetuje. Wczoraj obudziłam się o 7 na leki i po ten zasnelam i spałam do 11. Pozniejn ogarnęłam trochę dom z mężem i o 16 znów do spania.

    Mam lekarka powiedziała że jak dobrze się czuje to seks można uprawiać ale wie że to może być obawa więc nic na siłę. Ja miałam problemy że skurczami macicy więc mówiła żeby tego nie robić za często jedynie.

    A tak wogole to możecie mnie dopisać do listy. W pt byłam ma usg ale że względu na wydarzenia nie chciałam pisać o takich sprawach. Nasz Fistaszek na 23 mm rozwija się prawidłowo. Termin porodu 02.04.2018. Mój lekarz był wniebowziety że udało się nam za 1 razem in vitro. Skończyłam fraxiparine ale powiedział że jeżeli mam heterozygote MTHFR to profilaktycznie zaleca Akard.

    Super, że z fistaszkiem wszystko w porządku :) Twój termin nie powinien być na 2.02? Widzę, że masz tydzień starszą ciążę niz ja, a mi w szpitalu wyliczyli na 11.02 :)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Szczerze to nie moge się już doczekać drugiego trymestru, bo dziś przebilam samą siebie, obudzilam się o 6 (po 10 godzinach snu) a o 8 znowu spałam :P gdyby nie to, że psy postanowily mnie zaatakowac poranna milością, to spalabym dalej i dalej ;)

    Ja to zwykle spałam po 7h, a teraz po 9-10 plus przysypiam w dzień. Wieczorem padam już o 21, ale tak do 22 staram się wytrzymać :P

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 1 lipca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) u nas z seksem posucha,ja się boję,a z drugiej strony leki dopochwowe średnio nastrajają, także odbijemy sobie potem jak już je skończę :)
    Ja tam spokojnie śpię do 7-8,ale zdarza się drzemka w środku dnia. Póki co może około kilo więcej,ale to się cały czas waha. Brzuch powoli rośnie,choć zazwyczaj to efekt jedzonka :) na razie nie panikuję z wagą, ale bardzo mi się podobają moje "nowe" piersi :)

    mbnotr8.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 1 lipca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Wiecie co ja też tak wegetuje. Wczoraj obudziłam się o 7 na leki i po ten zasnelam i spałam do 11. Pozniejn ogarnęłam trochę dom z mężem i o 16 znów do spania.

    Mam lekarka powiedziała że jak dobrze się czuje to seks można uprawiać ale wie że to może być obawa więc nic na siłę. Ja miałam problemy że skurczami macicy więc mówiła żeby tego nie robić za często jedynie.

    A tak wogole to możecie mnie dopisać do listy. W pt byłam ma usg ale że względu na wydarzenia nie chciałam pisać o takich sprawach. Nasz Fistaszek na 23 mm rozwija się prawidłowo. Termin porodu 02.04.2018. Mój lekarz był wniebowziety że udało się nam za 1 razem in vitro. Skończyłam fraxiparine ale powiedział że jeżeli mam heterozygote MTHFR to profilaktycznie zaleca Akard.
    Kochana ten termin to chyba na luty?Ty jakoś jesteś pare dni do przodu niż ja,prawda?Cieszę się że z fistaszkiem wszystko okey!:)

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 1 lipca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane a tak w ogole to jak wam lekarze wyliczali terminy porodu???Bo wg moich wyliczeń to dziś zaczynam 9 tydz.a lekarz powiedział,że dodaje się tydzień do dnia ostatniej miesiączki.Wg lekarza to zaczynam dziś 10 tydz.

    klz99vvj0gp9lsbd.png
‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ