Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymorganaa wrote:na razie nie panikuję z wagą, ale bardzo mi się podobają moje "nowe" piersi
-
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Kochane a tak w ogole to jak wam lekarze wyliczali terminy porodu???Bo wg moich wyliczeń to dziś zaczynam 9 tydz.a lekarz powiedział,że dodaje się tydzień do dnia ostatniej miesiączki.Wg lekarza to zaczynam dziś 10 tydz.
Zresztą z tymi wyliczeniami to na logikę, u nas miesiączka niebardzo się liczy, bo wiemy dokłądnie kiedy nastapił moment zapłodnienia. Ja slyszałam, że liczy się 14 dni wstecz i tu zależy od teorii, albo od punkcji, albo od transferu, ale jak dla mnie od punkcji, bo tego dnia nastapiło połączenie komórki i plemnika i te obliczenia pokrywają mi się z wskazaniem wieku ciazy na usgWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 11:15
-
nick nieaktualnyDzień dobry Dziewczyny!!! Też sobie dzisiaj pospałam U mnie lekko wydęty brzuszek, piersi trochę się powiększyły ale do Pameli Anderson to mi jeszcze daleko Wczoraj cały dzień miałam mdłości, dzisiaj jak na razie lepiej. We wtorek wizyta i już nie mogę się doczekać co tam słychać u mojego Bobo
-
nick nieaktualny
-
Najprościej jest gdy od dnia zapłodnienia odejmiemy 14 dni i wychodzi nam OM. Na cyklu sztucznym od dnia transferu odejmujemy wiek zarodka i jeszcze 14 dni. Wtedy wychodzi OM. Tak czy inaczej, lekarze później wyliczaja z usg.
Olciaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MonikA_89! wrote:Super, że z fistaszkiem wszystko w porządku Twój termin nie powinien być na 2.02? Widzę, że masz tydzień starszą ciążę niz ja, a mi w szpitalu wyliczyli na 11.02
-
nick nieaktualnyNecia124 wrote:
A tak wogole to możecie mnie dopisać do listy. W pt byłam ma usg ale że względu na wydarzenia nie chciałam pisać o takich sprawach. Nasz Fistaszek na 23 mm rozwija się prawidłowo. Termin porodu 02.04.2018. Mój lekarz był wniebowziety że udało się nam za 1 razem in vitro. Skończyłam fraxiparine ale powiedział że jeżeli mam heterozygote MTHFR to profilaktycznie zaleca Akard.
Super wiadomość, wpisuję Cię na listę na 4 lutego 2019 r.
Widzę, że u Ciebie też udało się za 1 razem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 11:36
-
Paulaa25 wrote:Kochana ten termin to chyba na luty?Ty jakoś jesteś pare dni do przodu niż ja,prawda?Cieszę się że z fistaszkiem wszystko okey!
A co do wagi to ja już schudłam ponad 5 kg.Paulaa25 lubi tę wiadomość
-
Olciaaa wrote:Dziewczyny mam takie pytanie (trochę nas już tu jest i nie wszystko pamiętam) za którym razem udało Wam się in vitro? U nas za 1 razem i mam nadzieje, że dalej będzie szło wg planu.
Olciaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Olciaaa u nas też za 1 razem się udało po 4 latach starań i 4 iui.
-
nick nieaktualnyNecia124 wrote:Tak - nawet wczoraj z mężem rozmawialiśmy jakie to nas szczęście spotkali bo tak byłby problem z kasą.
Paulaa25 lubi tę wiadomość
-
Olciaaa wrote:U nas starania trwały ponad 3 lata, miałam 1 iui, ale u mnie całkowicie niedrożny jest jeden jajowód a do drugiego nie miałam zaufania. Cieszę się, że podjęliśmy decyzję o IVF
-
Co do wagi, to ja schudłam jakieś 1,5 kg, ale odkąd zaczęłam brać hormony przed IUI i IVF, przytyłam ok. 8kg, więc na razie nie jest źle. To dopiero koniec 1 trymestru a ja już układam plan powrotu do formy i wagi sprzed stymulacji
Mój lekarz powiedział, że nie widzi żadnych przeciwskazań do współżycia, ale zalecił wstrzymanie się do badań prenatalnych. I tak jak na razie moje libido gdzieś zniknęłoRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Nasze 4 iui kosztowały tyle co jedna procedura z badaniami dojazdami i wizytami monitorujacymi.Także teraz z perspektywy czasu uważam że lepiej ivf:)
W trakcie przygotowań do in vitro schudłam jakieś 5 kg i jak na razie trzymam wagę. Przez nudności za dużo nie jem, za to więcej pijęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 12:05
-
Paulaa25 wrote:O kurcze 5kg ?Ja 3kg ale ide w górę już troszeczkę
Nie masz apetytu? -
inka2707 wrote:Co do wagi, to ja schudłam jakieś 1,5 kg, ale odkąd zaczęłam brać hormony przed IUI i IVF, przytyłam ok. 8kg, więc na razie nie jest źle. To dopiero koniec 1 trymestru a ja już układam plan powrotu do formy i wagi sprzed stymulacji
Mój lekarz powiedział, że nie widzi żadnych przeciwskazań do współżycia, ale zalecił wstrzymanie się do badań prenatalnych. I tak jak na razie moje libido gdzieś zniknęłoWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 12:16