Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia28 wrote:Dziewczyny melduję się po nie wykonanej biopsji... Normalnie szkoda gadać co za cyrk wczoraj był . Mamy nowy termin na biopsie czyli na poniedziałek 12 listopada. Mam nadzieję że tym razem dojdzie do skutku.pozdrawiam Was serdecznie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Aife wrote:Dziewczyny a kiedy mowilyscie znajomym o ciąży ?( rodzine zapewne już na początku)od razu czy czekaliście do tego 13 tygodnia??
Rodzinie chcieliśmy powiedzieć po serduszku w pięknej atmosferze ale niestety do mojej mamy mój narzeczony dzwonił jak wylądowałam w szpitalu z krwawieniem i jej powiedział o ciąży a rodzicom dwa dni wcześniej jak już plamiłam i byłam na zwolnieniu. Czyli rodzina dowiedziała się w takich stresujących okolicznościach. Znajomi wiedzieli też przed 13 tyg, bo nagle musiałam leżeć, nie chodziłam do pracy. Domyślili się.
Ale idealna dla nas wersja była: rodzina po serduszku, reszta świata po usg genetycznym. -
Lubię_czekoladę wrote:Czyli z tymi rozmiarami to loteria niestety. Sama nie wiem. Ja mam 165 cm a mój narzeczony 193 cm. Więc jaki będzie Maluch to nie wiemy
Skompletuję najpierw na 62 kilka rzeczy a jak już będziemy się mierzyć w 3 trymestrze to dokupię 56 i 50 w razie potrzeby
A kupowałyście te wanienki jakieś specjalne czy najprostsze? W Ikea jest wanienka za 19,99 zł i się zastanawiam czy musi być jakaś specjalna czy wystarczy zwykła
Na poczatek w 100% bedziesz uzywac 56 moze byc ze dluzej moze byc ze tylko 2-3 tygodnie ale na bank bedzie w uzytku
Moja szwagierka jak pisalam miala dziecko 60cm a w 56 na poczatku chodzilo...
Co do wanienki ikea mialam na uwadze, chcialam kupic bo dobre opinie miala, a teraz ciesze sie ze nie kupilam bo ksztaltem by sie u nas totalnie nie sprawdzila i ciezko byloby mi Mie w niej wykapac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:To u was jak u nas ze wzrostem
Na poczatek w 100% bedziesz uzywac 56 moze byc ze dluzej moze byc ze tylko 2-3 tygodnie ale na bank bedzie w uzytku
Moja szwagierka jak pisalam miala dziecko 60cm a w 56 na poczatku chodzilo...
Co do wanienki ikea mialam na uwadze, chcialam kupic bo dobre opinie miala, a teraz ciesze sie ze nie kupilam bo ksztaltem by sie u nas totalnie nie sprawdzila i ciezko byloby mi Mie w niej wykapac -
Czekolada kupowalabym 56 i 62 nie kupowalabym 50...
Jesli bedziesz miala drobniutkie dziecko, ktore w 56 bedzie sie topic to na szybko zawsze kilka rzeczy na 50 mozesz dokupic
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Czekolada kupowalabym 56 i 62 nie kupowalabym 50...
Jesli bedziesz miala drobniutkie dziecko, ktore w 56 bedzie sie topic to na szybko zawsze kilka rzeczy na 50 mozesz dokupicDziękuję
A pajace polecasz ze stópkami czy bez?
Jeszcze muszę zapanować nad liczbą tych ubranek, w senie ile tego kupić -
Na poczatek ze stopkami
Mia jak ma skarpetki to ma je moze 15 minut zanim musze ktoras na nowo zakladac wiec bez stopek porazka...
Ale polecam zwrocic uwage zeby nogawki byly dlugie...
Mia ma dlugasne nogi a wiekszosc pajacy z c&a ma tak krotkie nogawki, ze w 56 nawet nog nie wyprostuje, wiec z c&a musi miec 62 ze wzgledu na nogi a góra za duza...
Z pl mam dwie pary z pepco i te maja dlugie nogawki ze bez problemu wszystko paauje...
Co do ilosci na bank duzo bodziakowtego nigdy za wiele bo dziecko a to uleje, a to kupa wyjdzie bokiem czy gora, a to siuski gdzies poleca (Mia dwa razy przy przewijaniu jak za nozki pupke do gory podnioslam siknela sobie tak ze body osikala... wiec idzie tego duzo... ja mam bodziakow z dlugim rekawem ze 20 par a nim wypiore i wyprasuje czasem nowe to w szaf e zostaje jedna para
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 15:16
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyLubię_czekoladę wrote:Czyli z tymi rozmiarami to loteria niestety. Sama nie wiem. Ja mam 165 cm a mój narzeczony 193 cm. Więc jaki będzie Maluch to nie wiemy
Skompletuję najpierw na 62 kilka rzeczy a jak już będziemy się mierzyć w 3 trymestrze to dokupię 56 i 50 w razie potrzeby
A kupowałyście te wanienki jakieś specjalne czy najprostsze? W Ikea jest wanienka za 19,99 zł i się zastanawiam czy musi być jakaś specjalna czy wystarczy zwykła -
To u nas waga poszla blizej meza ale dlugosc to kurczaczka... maz bym 58cm ja 57cm a Mia 51cm... ja to w ogole bylam dluga i chuda bo 57cm a 2700g urodzona w terminie
Mia urodzina idealnie w dzien tp 3200g a 51cm...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 15:47
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Aife wrote:Dziewczyny a kiedy mowilyscie znajomym o ciąży ?( rodzine zapewne już na początku)od razu czy czekaliście do tego 13 tygodnia??
I wiesz co, u mnie "obcy" ludzie typu sąsiedzi, znajomi bardziej się z nami cieszyli niż tak zwana dalsza rodzina czyli ciotki, kuzynostwo bo ci z kolei byli tak przekonani że nie będziemy mieli dzieci że udawali że tej ciąży nie widzą. Taka oto dziwna ludzka mentalność. -
Lubię_czekoladę wrote:Czyli z tymi rozmiarami to loteria niestety. Sama nie wiem. Ja mam 165 cm a mój narzeczony 193 cm. Więc jaki będzie Maluch to nie wiemy
Skompletuję najpierw na 62 kilka rzeczy a jak już będziemy się mierzyć w 3 trymestrze to dokupię 56 i 50 w razie potrzeby
A kupowałyście te wanienki jakieś specjalne czy najprostsze? W Ikea jest wanienka za 19,99 zł i się zastanawiam czy musi być jakaś specjalna czy wystarczy zwykła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 16:40
-
Aife wrote:Dziewczyny a kiedy mowilyscie znajomym o ciąży ?( rodzine zapewne już na początku)od razu czy czekaliście do tego 13 tygodnia??
w pracy powiedzialam w 9 albo 10 tygodniu.
-
To ja mialam ppdobna do Skorki
Taka
Ale jak Mia miala 1,5 miesiaca byla juz troche mala i niewygodnie w niej bylo i teraz mamy o takim ksztalcie
Edit.
Tu znalazlam jakas fotke oferty sprzedazy lepoej ten ksztalt widac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 16:54
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Temat Świąt...też uwielbiam
Choć z racji mojego zawodu troszke mniej czasu miałam na cieszenie sie tym okresem, zw. na szalone tempo. W tym roku jednak bedzie spokojniejWiec planuje robić ozdoby choinkowe, pierniczki z Zosią, może jakies warsztaty, jarmark bożonarodzeniowy
Paulcia- cóż to znowu? Nie martw się, poniedziałek już za momencik :*
Odnośnie ubranek to moge powiedzieć jeszcze, że dużo zależy od budowy noworodka. Naprzykład moja Zosia była wizualnie najwiekszym noworodkiem na sali, choć wagowo nie było dużej różnicy. Poprostu miała wiekszą główke, była pulchniutka, typowy bobas. Co jednak po powrocie do domu sie zmienila, gdyz wizualnie "wyszczuplała" hih...myśle, ze ta pierwsza opuchlizna byla tez od warunkow srodowiskowych panujacych w brzuszkuJa mysle, ze 56 z powodzeniem wiekszosc z nas jednak napoczatku wykorzysta.
A ja sie pochwale, że dzisiaj dotarła do mnie paka ubranek w rozm. 56-62 i powiem szczerze, ze mam wszystko. Nawet nie wiem, czy nie w nadmiarze
Ale ciuszki są pieknecoprawda wydałam lekko ponad 400zl, ale naprawde nic nie musze dokupować. Czapek do rozm. 68 mam chyba 20
Bodziaków też od koloru do wyboru -i na krt. i dł. rekaw po ok 20 sztuk
Nawet po starszej córce pare sztuk uniwersalnych znalazłam. Choc przyznam szczerze, że dla Zosi niewiele miałam ciuszków, bo wtedy jakoś trudniej z kasą było...i powiem Wam, że były momenty że jak otwierałam szufladę to nie miałam już z czego wybrać, bo wiekszosc w praniu...Także tym razem kieszeń bardziej boli, ale nie obawiam sie, że czegoś zabraknie
Jesli chodzi o dzielenie sie radosna nowiną, to czekaliśmy do usg serduszkowego. Przed wiedziała tylko moja siostra ( że test był pozytywny). Reszcie chcieliśmy powiedzieć po ok. 12 tygodniu, a wyszło tak, ze jak wyladowałam na patologii ciazy to powiedzielismy najblizszym znajomym, a potem ok. 8 tygodnia rodzinie. W pracy powiedziałam w 12 tygodniu i wtedy poszłam na zwolnienie. Równiez jestem tego zdania co Cierpliwa...na pewne zdarzenia losu nie mamy wplywu, na kazdym etapie...a i tak pewnie co niektorzy by sie dowiedzieli, wiec po co oszukiwac.
Dziewczyny...nie chciałam niby pisać, zeby nie wprowadzać niemiłej atmosfery na forum...ale...podzielę sie jednak z Wami.
Jutro wybieram sie na pogrzeb córki mojej bliskiej koleżanki...dziewczyna jechała samochodem w.7 mies., z mamą i z 1,5 roczną córeczką...zderzyły się czołowo ( prawdopodobnie nie z ich winy)niestety dziewczyna jako kierująca...nie przeżyła...jednak uratowali maleństwo i drugiej córeczce też nic się nie stało. Nie wyobrażam sobie nie iść...tak bardzo mną to wstrząsnęlo, ze caly czas o tym mysle...o tym co przezywaja bliscy i o calej zlozonosci tego wypadku
-
Aife wrote:Dziewczyny a kiedy mowilyscie znajomym o ciąży ?( rodzine zapewne już na początku)od razu czy czekaliście do tego 13 tygodnia??
U nas mąż tak się cieszył jak mu powiedziałam o wyniku bety, że żadna siła nie mogła go powstrzymać przed oznajmieniem całemu światu jaki jest szczęśliwy. Więc mimo moich ogromnych obaw zadzwonił do całej rodziny i najbliższych znajomych już w dniu kiedy zobaczyliśmy pierwszą pozytywną betęStwierdził, że on jest pewien, że będzie wszystko dobrze i nie ma sensu ukrywać naszego szczęścia.
To tyle jeżeli chodzi o mój plan czekaniem chociaż do wizyty serduszkowej z oznajmieniem dobrej nowiny -
Paulcia28 wrote:Dziewczyny melduję się po nie wykonanej biopsji... Normalnie szkoda gadać co za cyrk wczoraj był . Mamy nowy termin na biopsie czyli na poniedziałek 12 listopada. Mam nadzieję że tym razem dojdzie do skutku.pozdrawiam Was serdecznie
Paulcia przykro miMam nadzieję, że w poniedziałek wszystko się odbędzie już planowo i że znajdą się plemniki.
Kciuki mocno zaciśnięte &&&Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Widzę, że krwawienia i trudne początki to u nas norma...:p na szczęście w większości przypadków wszystko dobrze się kończy:)
Skórka faktycznie rodzina jest czasem naprawdę okrutna... moja jakby się dowiedziała o ivf to zeszłaby na zawał...In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui) -
MagNolia55 wrote:
Dziewczyny...nie chciałam niby pisać, zeby nie wprowadzać niemiłej atmosfery na forum...ale...podzielę sie jednak z Wami.
Jutro wybieram sie na pogrzeb córki mojej bliskiej koleżanki...dziewczyna jechała samochodem w.7 mies., z mamą i z 1,5 roczną córeczką...zderzyły się czołowo ( prawdopodobnie nie z ich winy)niestety dziewczyna jako kierująca...nie przeżyła...jednak uratowali maleństwo i drugiej córeczce też nic się nie stało. Nie wyobrażam sobie nie iść...tak bardzo mną to wstrząsnęlo, ze caly czas o tym mysle...o tym co przezywaja bliscy i o calej zlozonosci tego wypadku
straszna historiawyrazy współczucia
jak zrobiłam sikańca to oczywiście pierwszy dowiedział się mąż i strasznie mnie zaskoczył, bo jakby bał się cieszyć, bo to był wtorek a ja betę miałam robić w czwartek, pojechaliśmy od razu do szpitala na betę - pozytywna i moje Kochanie się popłakałonajbliższa rodzina wiedziała od razu, szefowa moje też, bo ona wiedziała o całej procedurze i brałam L4. Ja nie chciałam mówić znajomym do prenatalnych, bo cały czas się bałam, że to będzie ulotne szczęście, że to zbyt piękne itd. Ale z tego co wiem mój mąż nie mógł wytrzymać i okazywało się, że co chwile komuś się pochwalił
najlepiej było jak chciał cały czas dzwonić do jednych znajomych u których żeśmy się poznali, ja go stopowałam, żeby poczekał do tych prenatalnych, zaraz po wyjściu z gabinetu patrzymy a tu znajomy dzwonił, mąż oddzwania i od razu się chwali a ten do niego, że on dzwonił w tej samej sprawie, bo też będą mieć dziecko... i oba nasze babsy, dwa chłopaki urodzą się w styczniu
tak się złożyło szczęśliwie
-
Magnolia, jaka okrutna historia
Przykro mi..
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady. Na 62-68 już trochę mamy to teraz kupię trochę na 56. Tzn w przyszłym miesiacu, bo w tym już wykorzystałam swój limitMamy: 4 bodziaki z długim rękawem, 2 bodziaki z krótkim rękawem i 2 bodziaki bez rękawka. Do tego pajaca i dwa smoczki
A teściowa dzisiaj zakupiła piżamkę jednoczęściową, bluzkę z długim, spodenki, pieluchy tetrowe i kocyk
Ostatnio kupiła 3 bodziaki (w tym koszula) i półśpiochy
Wszystko na 62-68 to już raczej starczy w tym rozmiarze
Co do wanienki to rozumiem, że powinna być wyprofilowana oraz większa. Będę szukać
Mój partner się urodził 3400 i 54 cm a ja nie wiem.. Zapytam mamy