Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Buko a otulasz Agatke? Ostatnio dużo o tym czytam i wybieram właśnie między otulaczem a rozkiem i kupię otulacz. Podobno bardzo uspakaja oraz pomaga na kolki bo otula brzuszek.
Przeczytam dziś te posty o wózkach i spisze sobie wasze propozycje i weźmiemy je pod uwagę.
My na sylwestra idziemy na domowke bardzo blisko domu, więc w każdej chwili będę mogła iść odpocząć lub po prostu iść i tym samym nie krzywdząc mojego partnera, będzie mógł zostać chociaż zawsze wraca dzielnie ze mną do domu
Andrzejek nigdy nie spędzamy. Za to rocznica przed nami uwielbiam muszę chyba sobie kupić jakiś ciuszek 
w sensie sukienkę, nie seksi bieliznę 
Dziś noc mam nieprzespana. Zlapal mnie wieczorem skurcz uda promieniujacy do łydki. Chyba to był skurcz, tzn lapalo mnie co chwilę. Do tej pory jeszcze czuje. Ból bardzo nieprzyjemny, aż stekalam w nocy. Jak szłam do wc to myślałam, że mi noga odpadnie. Macie tak? Biorę magnez 3x1...
6 cykli stymulowanych- Aromek
ICSI Maj 2017
IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️
FET 24.05 Ciąża biochemiczna
IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️
FET 4BB 22.08 -
nick nieaktualnyMyślałam o chuscie, ale cały czas to odwlekam, z otukaniem mam taki problem, że ona się bardzo wyrywa, lepiej jest jak ja w rozku przytulę mocno do swojego brzucha (też nie ma swobody ruchu) i odkryłam ostatnio, że na Agatke nie działa zwykle delikatne kolysanie, a bardziej podskakiwanie jak na fitnesie (tak opisane było w metodzie dr karpa i ona się u nas sprawdza) takim sposobem wrócę do wagi z liceum szybciej niż myślę, bo już prawie osiągnęłam wagę sprzed ślubu (5 lat chodzenie na fitness i siłownię nie dało mi takiego efektu).
83xxx lubi tę wiadomość
-
Buko polecam chuste!
Mia w marudny dzien zamotana w chuscie potrafi po 10 minutach zasnac
Czekoladka z otulaczem to nie taka oczywista sprawa moja mala rozek jeszcze jakos tolerowala jak nie byl za ciasno, ale zawinieta w cis bardzo ciasno dostawala istniego szalu... do terqz tak jest, ze jak np placze i chce ja uspokoic na rekach a przytrzymam przy tym ciasniej jej raczki to wpada wtedy dopiero w histeryczny ryk ze nie moze nimi ruszyc
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyU mnie często też jest histeryczny ryk na rękach, który uspokaja się po odlozeniu jej plasko na łóżko i oczywiście odwiniecie z kocyka lub rozka, żeby miała swobodę ruchu. Pełnię szczęścia osiaga jak leży bez pampersa, ale to niestety nie działa nasennie.
W ogóle mam wrażenie, że wszystko co przeczytałam w poradnikach mogę włożyć między bajki. Cieszy mnie jedynie, że Agatka nic z tego okresu życia nie będzie pamiętać
-
Buko u mnie ten ryk jest niezaleznie czy na rekach, czy jak ja odloze, jest wlasnie zalezny od tego ciasnego owiniecia, przy ktorym nie koze ruszyc rekoma swobodnie na wszystkie strony... ona bardzo nie lubi skrepowania i takiego mocnego otulenia, jedynie gdzie to toleruje to wlasnie chusta i pewnie dlatego, ze mimo zamotania toche rekoma moze jednak pod nia ruszyc no i dodatkowo ja wtedy chodze i kolysam, ale inaczej niz jest to robione w ramionach
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa gdzieś mi się rzucił w oko Twój wpis odnośnie rozmiarówki ubrań dla malucha. Nie mogę go odkopać . Przypomnisz jak Twoim zdaniem wypadają poszczególne firmy ? Np cubus ? Wypadają dość duże czy raczej standard? Kupiłam małej kombinezon na 56 niby 0-2m i mam tez ze smyka na 56 tylko lżejszy i jest mniejszy od tego z cubusa. Chciałam żeby na trochę posłużył ale następny był 62-68 czyli 3-6 miesięcy i wydawał mi się strasznie duży a ja potrzebuje coś na grudzień - marzec i teraz już nie wiem czy dobrze zrobiłam kupując ten 56... czy za chwile kolejnego nie będę musiała kupować .
-
Mar2ska chyba na blogu tez rozmiarowki opisywalam... ale pewna nie jestem...
W kazdym razie z Cubusem nie pomoge, bo z pk mam garstke ubran... raczej wszystko tutaj kupowane... w kazdym razie Smyk wydaje mi sie po tych rzeczach ktore mam, ze ma dosc mala rozmiarowke, a mimo to zdarzaja sie olbrzymie perelki... Mia nosi np bodziaki h&m rozmiar 56 a ze Smyka ma komplet na 56, ktory jest jeszcze za duzy, jednoczesnie posiadajac kurteczke i bluzeczke rozmiar 62, ktore maja lekko za dlugie rekawy, ale na scislosc moze je juz nosic...
Mamy np rampersy h&m 56, ktore jeszcze teraz maja sporo luzu i jak mala nie bedzie szybko rosla, to moze na lato jeszcze sie w nie wcisnie haha...
Ogolnie np rozmiarowka h&m jest w wiekszosci przypadkow wieksza niz c&a, chociaz i tam zdarzaja sie wielkie perelki...
Tu tez przyklad z h&m bluzy jeszcze 56 dobre, przy czym c&a ma bluze 62 ktora jest akurat i pajaca do spania, w ktorym sie topi jednoczesnie majac inne wzory z tego rozmiaru, ktore sa ok...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 13:13
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
skórka33 wrote:Cierpliwa, Buko dzięki za rady, teraz każda jest dla mnie cenna.
A mam jeszcze takie pytanie: wszyscy życzą powodzenia przy porodzie i mówią że odwiedzą jak się mały urodzi, żebym koniecznie dała znać a ja się tak właśnie zastanawiam jak szybko dziecko powinno mieć taki kontakt ze światem, chodzi mi głównie o to że zbliża się zima, czas wirusów itp. Co myślicie?
Ja jak odwiedzałam pierwszy raz niemowlęta to zawsze odczekiwałam miesiąc i wtedy dzwoniłam z pytaniem kiedy mogłabym odwiedzić.
Nie chować się z dzieckiem w domu przed wszystkim i wszystkimi.
Ja sobie nie zyczylam odwiedzin w szpitalu, oczywiście poza moim mężem, a i tak miałam kilku gości i szczerze się cieszyłam. W szpitalu jest nudno i fajnie jak ktoś bliski wpadnie. Zawsze może też dziecko przypilnowac A Ty pod prysznic.
Wizyty w domu, tak jak cccierpliwa pisze, mogą być pod warunkiem że nikt z grypa nie przyjdzie. Spacery, jeżeli nie będzie przeciwwskazań, to od razu i codziennie. Na początek po pół godziny i systematycznie wydłużać.
My nie mogliśmy przez pierwsze 3 tygodnie wyjść na spacer ale pogoda była tak piękna że wychodziłam z małym na balkon, na słoneczko trzymając to na rękach. Teraz idziemy na spacer o 10.00 Na około godzinę i na kolejne minimum 3 wystawiam go z wózkiem na taras. Tam mu się najlepiej śpi
Świeże powietrze, nawet to mroźne, ważne jest dla prawidłowego rozwoju płuc i przy okazji hartujemy dzieci
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
To prawda... a i Mii sie duzo lepiej spi pozniej...
Na spacerze nie zawsze spi, bardziej drzemie, to znow podziwia, to drzemie i gak na zmiane... ale jak teraz wrocimy z takiego dwugodzinnego to w domu potrqfi pasc na 3h i spi jak zabita wtedy
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Buko wrote:Myślałam o chuscie, ale cały czas to odwlekam, z otukaniem mam taki problem, że ona się bardzo wyrywa, lepiej jest jak ja w rozku przytulę mocno do swojego brzucha (też nie ma swobody ruchu) i odkryłam ostatnio, że na Agatke nie działa zwykle delikatne kolysanie, a bardziej podskakiwanie jak na fitnesie (tak opisane było w metodzie dr karpa i ona się u nas sprawdza) takim sposobem wrócę do wagi z liceum szybciej niż myślę, bo już prawie osiągnęłam wagę sprzed ślubu (5 lat chodzenie na fitness i siłownię nie dało mi takiego efektu).
Gwałtowne ruchy z dzieckiem na ręku nie uspakajają. Dziecko w tym momencie jest cicho bo się boi. Jak tylko przestaniesz "skakać" to jest znów płacz. Może lepiej takie skakanie na piłce? To wygląda wtedy jak mocniejsze bujanie dziecka. I serio zastanów się nad chustą bo to może być wasze wybawienie. Nam na kolki pomogło mleko dla dzieci z tym problemem. Teraz Beni nawet kupę robi bezgłośnie, mimo że wróciłam już do poprzedniego mleka
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
nick nieaktualnyA mnie brzuch bolal z nerwów ... dzis przeszłoLubię_czekoladę wrote:Buko a otulasz Agatke? Ostatnio dużo o tym czytam i wybieram właśnie między otulaczem a rozkiem i kupię otulacz. Podobno bardzo uspakaja oraz pomaga na kolki bo otula brzuszek.
Przeczytam dziś te posty o wózkach i spisze sobie wasze propozycje i weźmiemy je pod uwagę.
My na sylwestra idziemy na domowke bardzo blisko domu, więc w każdej chwili będę mogła iść odpocząć lub po prostu iść i tym samym nie krzywdząc mojego partnera, będzie mógł zostać chociaż zawsze wraca dzielnie ze mną do domu Andrzejek nigdy nie spędzamy. Za to rocznica przed nami uwielbiam muszę chyba sobie kupić jakiś ciuszek w sensie sukienkę, nie seksi bieliznę
Dziś noc mam nieprzespana. Zlapal mnie wieczorem skurcz uda promieniujacy do łydki. Chyba to był skurcz, tzn lapalo mnie co chwilę. Do tej pory jeszcze czuje. Ból bardzo nieprzyjemny, aż stekalam w nocy. Jak szłam do wc to myślałam, że mi noga odpadnie. Macie tak? Biorę magnez 3x1...
Wczoraj tragedia
Otulacz taki od początku ? A jakieś masz upatrzone ?
-
Cierpliwa nowy avatar!
Rzeczywiście Twoja modelka ma długie nogi:)
Ja też mam w planach taką sesję, dostałam jakoś miesiąc temu w prezencie gdybym zdecydowała się na ciążową ale zostawiłam dla malucha bo po 35tc okropnie popękała mi skóra na brzuchu i pamiątka w postaci rozstępów mi w zupełności wystarczy. Jak mały będzie grzeczny to myślę tak początkiem stycznia tą sesję zrobić.
-
nick nieaktualnyGwałtowne ruchy to nie są, trochę bardziej energiczne niż kolysanie i nie na boki, tylko gora-dol, a w ich czasie mała zasypia.akilegna♥ wrote:Gwałtowne ruchy z dzieckiem na ręku nie uspakajają. Dziecko w tym momencie jest cicho bo się boi. Jak tylko przestaniesz "skakać" to jest znów płacz. Może lepiej takie skakanie na piłce? To wygląda wtedy jak mocniejsze bujanie dziecka. I serio zastanów się nad chustą bo to może być wasze wybawienie. Nam na kolki pomogło mleko dla dzieci z tym problemem. Teraz Beni nawet kupę robi bezgłośnie, mimo że wróciłam już do poprzedniego mleka
-
nick nieaktualnyŚliczne Wasze Dzieci !!!!
❤️Ach !!!
Dziewczyny - co sądzicie o monitorze oddechu przenośnym - np Snuza Hero? Warto czy nie???
My planujemy łóżeczko plus dostawkę to w sumie taki przenośny byłby lepszy czy jednak nie i wziąć baby sense? A moze polecacie inne marki ? -
Dziewczyny, a jeszcze pytanie odnośnie porodu od zielonki takiej jak ja jak to techniczne wygląda? Lekarz na wizycie daje skierowanie do szpitala na konkretny dzień? Czy trzeba czekać aż wody odejdą i wtedy jechać do szpitala? Wasi mężowie brali wolne na przewidywany termin porodu czy dzwonilysvie po taksówkę?
-
Skorka oj ma... bodziaki nosi nadal 56 a spodenki juz 62...
Ciasteczko, my mamy snuza hero i moge z czystym sumieniem polecic... poki co zero falszywych alarmow, trzeba tylko pilnowac, zeby dobrze wpiac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja czekam, skierowania nie mam, po prostu mam jechać na IP. Mam jeszcze jedną wizytę po 39tc to może wtedy będzie inna decyzja. Wody z tego co wiem to wcale nie muszą odejść wcześniej, czasem nawet trzeba worek przebić w szpitalu. Do terminu zostalo mi 13 dni i mój stres powoli osiąga szczyt:)Jvm wrote:Dziewczyny, a jeszcze pytanie odnośnie porodu od zielonki takiej jak ja jak to techniczne wygląda? Lekarz na wizycie daje skierowanie do szpitala na konkretny dzień? Czy trzeba czekać aż wody odejdą i wtedy jechać do szpitala? Wasi mężowie brali wolne na przewidywany termin porodu czy dzwonilysvie po taksówkę?
A co do męża to normalnie chodzi do pracy, do godz 16 jestem sama, jak trzeba będzie to zadzwonię. Podejrzewam że nie urodzę w domu ani w samochodzie tak jak w serialach choć nie miałabym nic przeciwko takiemu expresowemu rozwiązaniu (oczywiście w szpitalu).
Jvm który tc u Ciebie?
-
Ja bylam na wizycie przedporodowej w szpitalu i bylo jasne, ze nie moge przenosic przez choroby wspoltowarzyszace, dlatego na tej wizycie zostal mi wyznaczony termin stawienia sie do szpitala na dzien przed tp na wywolanie porodu...Jvm wrote:Dziewczyny, a jeszcze pytanie odnośnie porodu od zielonki takiej jak ja jak to techniczne wygląda? Lekarz na wizycie daje skierowanie do szpitala na konkretny dzień? Czy trzeba czekać aż wody odejdą i wtedy jechać do szpitala? Wasi mężowie brali wolne na przewidywany termin porodu czy dzwonilysvie po taksówkę?
Maz byl na koncowce pod telefonem, a od dnia stawienia sie na wywolanie mial juz wolne przez 4tyg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 14:39
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
