Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiasteczko777 wrote:Ja nie wiem czy bede mieć w ogóle mleko ? Moja mama nie miała (nic a nic) lekarz mówił ze to może i mnie dotyczyć (??) / ciekawe czy to jest dziedziczne/ więc nie wiem czy już jest sens kupić - chyba, że tani ręczny ...
byle do szpitala mieć
Cześć DziewczynyMoja wyprawka dla malucha też coraz większa
Ostatnio kupiłam na olx łóżeczko dostawne z kinderkraf w bardzo dobrym stanie
Ciasteczko postaraj się zapisać u siebie w mieście na takie spotkania z położną (to jest dla kobiet od 21 tyg, ale często zapisać się można wcześniej) Ja dzięki tym spotkaniom dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Położna która prowadziła zajęcia, mówiła, żeby nie kupować laktatora przed porodem. Może okazać się, że wcale go nie będziesz potrzebować. Natomiast w szpitalach są laktatory (ale chyba trzeba dokupić te części, które mają kontakt z mlekiem) Powiedziała też, że jeżeli okaże się, że laktator jest potrzebny to zdecydowanie lepszy elektryczny. Dowiedziałam się, że można wypożyczać laktatory - często taką usługę oferują sklepy z akcesoriami dla dzieci (w Łodzi np sklep słoń). Dlatego ja się wstrzymuję z decyzją o laktatorze, bo może teraz nie ma sensu wydawać pieniędzy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny trochę mi wstyd teraz przed Wami bo ja nie mam tych elektrycznych urządzeń typu niania czy monitor. Nie sądziłam że to jest takie konieczne bo jak odwiedzałam znajomych z małymi dziećmi to nie zauważyłam u nich czegoś podobnego ani nikt mi nie doradził żeby coś takiego zakupić. Wyszłam na zieloną matkę a syn lada dzień na świecie.
Cierpliwa jak czytam Twoje wpisy to coraz bardziej czuję się przy Tobie taka maluuuutka. Imponujesz mi swoją wiedzą, Ty po prostu wiesz wszystko!
Najmłodsza już nie jestem jak na pierwsze dziecko ale coraz bardziej mi się wydaje że nie mam ani wystarczającej wiedzy ani doświadczenia w tych kwestiach.
A tak przy okazji ja mam 31 lat (rocznik 87) a Wy dziewczyny? -
Olciaaa wrote:Powiem Wam szczerze, że aż mi się wierzyć nie chce, że ten czas i nasze suwaki tak lecą do przodu
a Maluchy które już są na świecie tak szybko rosną i się zmieniają
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam monitor, bo przed porodem wydawało mi się, że bez niego nie zmruze oka. Teraz okazuje się, że Agatka nie chce spać w łóżeczku, tylko że mną w łóżku i najlepiej jak nam blisko niej twarz, żeby czula/słyszała mój oddech, to monitor jest teraz zbędny. Poza tym jak już zaśnie, to ja jedyne o czym myślę, to mój własny sen
i do tego Agatka śpi bardzo głośno, jeczy i stęka przez sen i macha rączkami.
-
Ciasteczko777 wrote:A tych tańszych niań nie warto nawet oglądać ?
), duży wyświetlacz i fajną kamerkę sowę, którą wygląda jak zabawka. A i przyda się dla następnych pociech o ile będą
-
nick nieaktualnyCiasteczko777 wrote:Dziękuje Olcia
U mnie jest tylko szkoła rodzenia (tzn refundowana), ale mówisz o NFZ położna czy prv położna ?Ja dowiedziałam się o tych spotkaniach od innej pacjentki jak byłam na badaniach
Do szkoły rodzenia też idziemy (weekendowej) w połowie grudnia, mężowi zależy żeby też się czegoś nauczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 14:24
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczka kup po
Ja tez kupowalam po porodzie, bedziesz wiedziala na czym stoisz
To sa rzeczy wszystko takie ktore nie sa przed porodem niezbedne
Skorka jest naprawde wiele rzeczych, ktorych napewno nie wiem jeszcze
A i u ciebie zobaczysz jak wszystko po porodzie samo przyjdzie
Zadna z nas sie mam nie urodzila
Co do wieku to my ten sam rocznik
Ja wam powiem dziewczyny, ze gadzety gdzetami, ale ja naprawde najbardziej zadowolona jestem z zakupu chusty...
Pomaga jak boli brzuszek, jak mame nola juz rece i kręgosłup w matudny dzien, na spacery z psem kiedy pada, czy jak mama chce miec wolne rece...
Motam i zaraz dziecko wyciszone, a po kilku minutach śpi...
Najlepiej zainwestowane pieniądzeCiasteczko777 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBuko wrote:Ja mam monitor, bo przed porodem wydawało mi się, że bez niego nie zmruze oka. Teraz okazuje się, że Agatka nie chce spać w łóżeczku, tylko że mną w łóżku i najlepiej jak nam blisko niej twarz, żeby czula/słyszała mój oddech, to monitor jest teraz zbędny. Poza tym jak już zaśnie, to ja jedyne o czym myślę, to mój własny sen
i do tego Agatka śpi bardzo głośno, jeczy i stęka przez sen i macha rączkami.
Plusem jest to, że ludzie bardzo chętnie kupują używane rzeczy, bo często są w dobrym stanie bo przydają się na krótko -
Olcia dokladnie!
Ja kupilam sporo rzeczy uzywanych (podgrzewacz, sterylizator, monitor kupilam uzywany jeszcze z rachunkiem i gwarancja, babeczka kupila go 4 miesiace wczesniej) z mysla, ze tez kiedys jak bedzie mi zbedne to odsprzedam dalej i przynajmniej nie strace na tym duzo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ciasteczko, a widzialam, ze o koszulach do karmienia pisalas...
Tez nie ma co szalec... ja koszuli w ogole nie kupowalam, bo w koszulach nie sypiam... kupilam dwie koszulki do karmienia, ale je wykorzystalam tez jako ciazowe i jedna pizame, zeby miec w szpitalu... i w sumie w szpitalu jej i tych koszulek uzywalam, a w domu najlepiej bylo mi tak w nocy z normalnej koszulce, albo na ramiaczkach i gora piers wyciagac, takze pizama do karmienia uzywany ma glownie dol, gora sporadycznie...
Lepiej w razie czego jak sie u was sprawdzi dokupic, jak maja lezec nieyzywaneCiasteczko777 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
mar2śka wrote:Też tak uważam
Nie inwestuję ani w kamerkę ani w monitor oddechu. Ogólnie chyba mamy po IVF są bardziej przewrażliwione. Żadna z moich bliskich znajomych nawet nie myślała o zakupie takich gadżetów.
Moja siostra cioteczna urodziła 3 lata temu drugiego synka, po dwóch tygodniach wstawiła zdjęcie uśmiechniętego synka na fb, wszyscy składali gratulacje, a na kolejny dzień malutki już nie żył. Obudziła się nad ranem, a on był już sztywnysekcja zwłok wykazała, że dzidzia straciła oddech. To było coś przerażającego, dlatego ja chętnie kupię taką zabawkę jak monitor
-
Skórka nie przejmuj się też nie mam monitoru oddechu ani niani. Stwierdziłam że kupie po porodzie jak bedzie potrzebne. Dzisiaj jestem zadowolona bo w aptece mieli promocje i kupiłam bepanthen 2 w cenie jednego za 30zl
a mój rocznik 90.
-
asias wrote:To, że przewrażliwione to w pewnym stopniu prawda, bo to była długa, wykańczająca psychicznie i kosztowna droga.
Moja siostra cioteczna urodziła 3 lata temu drugiego synka, po dwóch tygodniach wstawiła zdjęcie uśmiechniętego synka na fb, wszyscy składali gratulacje, a na kolejny dzień malutki już nie żył. Obudziła się nad ranem, a on był już sztywnysekcja zwłok wykazała, że dzidzia straciła oddech. To było coś przerażającego, dlatego ja chętnie kupię taką zabawkę jak monitor
-
Olciaaa wrote:położna na NFZ, musisz popytać w przychodniach koło siebie albo zobaczyć w internecie
Ja dowiedziałam się o tych spotkaniach od innej pacjentki jak byłam na badaniach
Do szkoły rodzenia też idziemy (weekendowej) w połowie grudnia, mężowi zależy żeby też się czegoś nauczyć
-
nick nieaktualnyKoszule do karmienia kupiłam 3 i użyłam każdej jeden raz w szpitalu. Nie lubię spać w koszulkach i mimo, że w mieszkaniu jest ciepło, to jednak z niewyspania jest mi w nich po prostu zimno karmić, zdecydowanie wolę zwykła ciepła pizame (i grube skarpety).