X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorka a co do tych urzadzen to nie masz się czym przejmowac ;) to nie sa rzeczy nizbedne ;)
    Zawsze mozesz dokupic, jak uznasz po porodzie, ze jednak cos z nich by sie przydalo ;)


    Asias o matko! straszna historia ;(


    Ja tez w szkole rodzenia bylam weekendowej...
    Byly dwa spotkania, jedno piatek wieczor 3h drugie sobota rano 3h

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko dlatego ja nie kupilam ani jednej koszuli, bo ich poprostu nie lubie...
    Wiedzialam, ze ich nie wykorzystam... dlatego w szpitalu na noc mialam pizame z gora do karmienia, a w dzien legginsy/dresy i koszulki do karmienia

    W domu juz na lajcie kazda jedna puzama byla dobra, a w dzien koszulki na ramuaczkach i bluza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 15:17

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asias straszna historia, bardzo mi przykro, że spotkało Twoja rodzinę.

    mam 3 koszule do karmienia, ale akurat ja bardzo lubię spać w koszulkach nocnych. Teraz jest bardzo duży wybór piżam i koszulek dla ciężarnych.

    Dziewczyny a jakie wkładki laktacyjne polecacie?

    Zastanawiam się jakie staniki sobie sprawić i kiedy, bo jak na razie mój biust mieści się w moje staniki (te które nosiłam jak miałam więcej ciałka)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 15:26

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Długo też zastanawiałam się nad monitorem oddechu. Stwierdziłam że nie kupuję bo syn pewnie i tak będzie spał ze mną ;) Ale w szpitalu jak "usłyszałam" jak on cicho śpi to stwierdziłam że musimy mieć. Całą noc nie spalam tylko zaglądałam do jego łóżeczka czy on jeszcze żyje. Na początku był używany non stop. Teraz oczywiście bardzo sporadycznie bo mały ma alergię na łóżeczko. Ale już pomału uczę to spania u siebie więc pewnie się monitor przyda i może wtedy niania z kamerka. Ale u nas mimo że pokój na piętrze to i tak wszystko dobrze słychać, więc co do kamerki to się jeszcze zastanowię ;)
    Nasza mała będzie na początku spała w dostawce przy naszym łóżku. Póki co ta myśl mi wystarcza żeby spać spokojnie. A co do kamerki to super rozwiązaniem jest apka specjalna. Wystarcza 2 telefony, jeden ustawiasz tak żeby widzieć dziecko a 2 masz ze sobą, jak dziecko zaczyna płakać to włącza się alarm w telefonie . Mi znajomi tak sobie radzili zawsze w taki sposób . Moim zdaniem genialne w swojej prostocie. Dzięki temu na weselu tańczyli do rana :) a dzidzia w pokoju hotelowym spała smacznie.

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się zestresowałam, zauważyłam przed chwilą że prawdopodobnie zaczął mi odchodzić czop śluzowy. Jak wcześnie on odchodzi? Termin za równe 2 tygodnie.

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asias wrote:
    To, że przewrażliwione to w pewnym stopniu prawda, bo to była długa, wykańczająca psychicznie i kosztowna droga.
    Moja siostra cioteczna urodziła 3 lata temu drugiego synka, po dwóch tygodniach wstawiła zdjęcie uśmiechniętego synka na fb, wszyscy składali gratulacje, a na kolejny dzień malutki już nie żył. Obudziła się nad ranem, a on był już sztywny :( sekcja zwłok wykazała, że dzidzia straciła oddech. To było coś przerażającego, dlatego ja chętnie kupię taką zabawkę jak monitor
    Procentowy odsetek takich przypadków jest tak mały że nie ma się co tak nakręcać. Ja uważam , że wszystko powinno się robić z głową. Przykro, że takie rzeczy się zdarzają ale to tak naprawdę jak z każdym wypadkiem ... wszystkiego nie przewidzimy .

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia u mnie najlepiej sie sprawdzily Lansinoh... ale dlugo ich nosic nie musialam, szybko mi sie tak uregulowalo, ze musialam naprawde miec kamienie, zeby mleko sie zaczelo saczyc...

    Biustonosz ja kupilam jeden jakos 2 miesiace wczesniej, drugi z 2 tygodnie przed porodem, a kolejny jak juz wszystko sie uregulowalo...
    Piersi mialam cala ciaze i po porodzie takie same... teraz mam za to sporo mniejsze, co mnie cieszy...

    Balam sie o te staniki bo np moja kuzynka miala piersi cala ciaze takie same a po porodzie 2 rozmiary poszly do gory nagle...
    Na szczescie wszystko u mnie pasowalo...


    Mar2ska u mnie by sie nie sprawdzilo wlasnie przez to, ze Mia spi glosno... tzn nie steka, czy wzdycha, tylko wlasnie np przed chwilą byly kweki jakby sie rozplakac miala, krotkie poguganie i spi dalej... wiem, ze jakbym nie miala podgladu to pewnie bym do niej poszla i tym samym byloby po spaniu, a tak ona sie po tym chwile powiercila i znow zasnela, a ja mam spokojna glowe, ze wszystko u niej ok...
    A chcialam najzwyklejsza nianie bez kamierki... pewnie teraz szybko bym ja wymieniala haha...

    Ale takie rzeczy to wiadomo dopiero po porodzie jak juz sie ma na codzien kontakt z dzieckiem... wczesniej ciezko to przewidziec, wiec jak ktos tak czy inaczej nie mial od poczatku zamyslu na kamerke, z jakis tam swoich powodow, czy widzimisie to warto poczekac z zakupem do czasu az bedzie potrzeba...

    Ja bylam pewna, ze w domu bede wlaczac jak Mia zacznie sypiac w swoim pokoju na noc, wczesniej nie bo po co... a corka jednak pokazala, ze mam po co wlaczac...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skórka33 wrote:
    Ale się zestresowałam, zauważyłam przed chwilą że prawdopodobnie zaczął mi odchodzić czop śluzowy. Jak wcześnie on odchodzi? Termin za równe 2 tygodnie.
    Na to pytanie chyba nikt nie zna odpowiedzi :/ czasami jest to kilka godzin przed porodem a czasami tydzień albo i więcej

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorka niektorym zaczyna odchodzic miesiac wczesniej innym dopiero przy porodzie ;) nie stresuj sie ;)
    Mojej znajomej zaczal odchodzic 3 miesiace przed terminem, a urodzila dzien po terminie ;)
    U mnie czesc odeszla 1,5tyg przed terminem, a reszta dopiero w trakcie porodu i wtedy byl juz z krwia... urodzilam rowno w terminie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Na to pytanie chyba nikt nie zna odpowiedzi :/ czasami jest to kilka godzin przed porodem a czasami tydzień albo i więcej
    No mam nadzieję że wytrzymam jeszcze choć z tydzień, może to wynik tych moich bezbolesnych skurczy widocznych na ktg.

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa No właśnie o to mi chodzi z tymi gadżetami , że są alternatywy i warto się wstrzymać bo skąd ja mam wiedzieć jak będzie sypiało moje dziecko . W każdym razie ja mam zamiar kłaść małą w salonie jeśli będę coś robiła, przy włączonym telewizorze . Im bardziej dziecko przyzwyczajone do codziennych hałasów tym łatwej funkcjonować i nie trzeba na palcach chodzić. Każda z nas na pewni znajdzie rozwiązanie dla siebie :)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skórka33 wrote:
    No mam nadzieję że wytrzymam jeszcze choć z tydzień, może to wynik tych moich bezbolesnych skurczy widocznych na ktg.
    Ja tez się coraz bardziej zastanawiam jak to będzie i od czego się zacznie. Ostatnio zauważyłam, że wróciły mi mdłości o tych samych godzinach w jakich mnie męczyły do 20tc . Tylko na szczęście nie wymiotuje codziennie , 2 razy mi się zdażyło póki co.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 15:51

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 listopada 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar2ska ja tez kladlam, ale to funkcjonowalo tylko poerwsze 4 tygodnie... mogl grac tv, moglismy glosno gadac itp spala jak kamien...
    Po skoku zrobila sie bardziej wrazliwa na halasy i wystarczylo suknac kubkiem odkladajac go na stol i juz bylo po drzemce... i do teraz sa halasy ktore ona ignoruje jak tv, szczekanie psa, odkurzanie, ale jest wiele takich, ktore ja odrazu wybudza, wiec sila rzeczy skonczylo sie spanie w kolysce w salonie, bo albo musialabym w tym czasie siedziec przed tv, albo drzemki trwalyby bardzo krotko ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 24 listopada 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś byliśmy na szkole rodzenia,bardzo pozytywne wrażenia,aż przestałam się az2 tak strasznie bać porodu naturalnego. Zalecają każdą inną pozycję niż leżenie przy porodzie.juz indywidualnie pytałam czy mają jakieś specjalne zalecenia jak ciąża po IVF, ale traktują ją jak zwykłą,choć są bardziej wyczuleni bo dziecko po długiej walce zazwyczaj i jak matka chce to robią cesarke. Po prostu wiedzą jak bardzo matki są wtedy wyczulone i przestaszone.
    A wczoraj byłam u lekarza,wody plodowe ok,ale szyjka miękknie i się skrocila,mam ograniczyc aktywność,lezec no i mam L4, wrócił też lutinus. Do tego stan zapalny- globulki i krem.

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A te weekendowe też są bezpłatne (NFZ)?

  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 24 listopada 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Ja tez się coraz bardziej zastanawiam jak to będzie i od czego się zacznie. Ostatnio zauważyłam, że wróciły mi mdłości o tych samych godzinach w jakich mnie męczyły do 20tc . Tylko na szczęście nie wymiotuje codziennie , 2 razy mi się zdażyło póki co.
    No właśnie Mar2śka czego się właściwie mamy spodziewać jak przecież każdy organizm inny, każda ciąża inna. U jednej może być tak, u innej inaczej. Ale u mnie to na 100% fragment czopu odszedł. W sumie nie powinno mnie to dziwić, przecież już prawie dobijam do brzegu.

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 24 listopada 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skórka33 wrote:
    No właśnie Mar2śka czego się właściwie mamy spodziewać jak przecież każdy organizm inny, każda ciąża inna. U jednej może być tak, u innej inaczej. Ale u mnie to na 100% fragment czopu odszedł. W sumie nie powinno mnie to dziwić, przecież już prawie dobijam do brzegu.
    Dokładnie ... niby wiadomo, że w końcu się zacznie a i tak każdy objaw budzi zaskoczenie hehe. Chyba w tym wszystkim najgorsza jest właśnie ta niepewność , nie znasz dnia ani godziny ;) Ja tez trochę świruje przez to. Jedno jest pewnie jak to już będzie TO ...raczej zauważymy :D

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie czop odszedł tydzień przed porodem, ale to bym efekt badania ginekologicznego, które było przeprowadzone tak, aby przyspieszyć poród.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 listopada 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    My dziś byliśmy na szkole rodzenia,bardzo pozytywne wrażenia,aż przestałam się az2 tak strasznie bać porodu naturalnego. Zalecają każdą inną pozycję niż leżenie przy porodzie.juz indywidualnie pytałam czy mają jakieś specjalne zalecenia jak ciąża po IVF, ale traktują ją jak zwykłą,choć są bardziej wyczuleni bo dziecko po długiej walce zazwyczaj i jak matka chce to robią cesarke. Po prostu wiedzą jak bardzo matki są wtedy wyczulone i przestaszone.
    A wczoraj byłam u lekarza,wody plodowe ok,ale szyjka miękknie i się skrocila,mam ograniczyc aktywność,lezec no i mam L4, wrócił też lutinus. Do tego stan zapalny- globulki i krem.
    Z tymi pozycjami to tez kwestia bardzo indywidualna...
    U mnie np jak mialam mocne skurcze, przed znieczuleniem najbardziej komfortowo bylo kiedy stalam i na skurczu sie mialam o co zaprzec...
    Ale juz przy partych zadna inna tylko na plecach w z lozkiem podniesionym przy glowie... i boczna i na kucaka i wszelkie inne tylko mnie zloscily, rozpraszaly i bolalo jeszcze bardziej...

    Teoria, teoria, a tylko praktyka pokaze ci nam lezy... u mnie ta lezaca pozycja okazala sie najlepsza

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 24 listopada 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    My dziś byliśmy na szkole rodzenia,bardzo pozytywne wrażenia,aż przestałam się az2 tak strasznie bać porodu naturalnego. Zalecają każdą inną pozycję niż leżenie przy porodzie.juz indywidualnie pytałam czy mają jakieś specjalne zalecenia jak ciąża po IVF, ale traktują ją jak zwykłą,choć są bardziej wyczuleni bo dziecko po długiej walce zazwyczaj i jak matka chce to robią cesarke. Po prostu wiedzą jak bardzo matki są wtedy wyczulone i przestaszone.
    A wczoraj byłam u lekarza,wody plodowe ok,ale szyjka miękknie i się skrocila,mam ograniczyc aktywność,lezec no i mam L4, wrócił też lutinus. Do tego stan zapalny- globulki i krem.

    Witaj w klubie morgana u mnie szyjka okey niby ale malutka nisko i też muszę się bardzo oszczędzać i dużo leżeć.
    Najważniejsze ze wody masz ok!
    Teraz taka pogoda, że i tak się wychodzić nie chce.Dobrze, że jest internet i wszystko można kupić online.Ja jeszcze dużo rzeczy potrzebuję.
    Wózek wstępnie wybrany,fotelik też teraz rozglądam się za łóżeczkiem.
    Już nam dużo nie zostało damy radę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 17:54

    klz99vvj0gp9lsbd.png
‹‹ 282 283 284 285 286 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ