Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie tłumaczę, że nie mam wyjścia i muszę urodzić. A jak się zacznie poród to już nie ma odwrotu
Musimy sobie tłumaczyć, że każda minuta porodu przybliża nas do spotkania z Maleństwem. Moja koleżanka mi opowiadała, że w trakcie parcia miała w głowie jedną myśl- że zaraz zobaczy swoje dziecko. I chyba trzeba tak do tego podejść.
-
Ciasteczko777 wrote:Ok - rozumiem
facet mnie chciał naciągnąć i tyle
No chyba tam pojadę zwrócić uwagę co za bzdury mi gadał..
Ta okazja to była tylko z adapterem za 300 zł ... bez bazy ! z baza 5700 zł
Trochę drogo... a Ty kupiłaś w sklepie stacjonarnym czy on line ?
Pojadę do innego salonu i bede przymierzać do auta ten fotelik z baza.
Co do balonika / czyli dopiero można od 36 tc ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 16:35
-
Zizu87 wrote:Ja sobie tłumaczę, że nie mam wyjścia i muszę urodzić. A jak się zacznie poród to już nie ma odwrotu
Musimy sobie tłumaczyć, że każda minuta porodu przybliża nas do spotkania z Maleństwem. Moja koleżanka mi opowiadała, że w trakcie parcia miała w głowie jedną myśl- że zaraz zobaczy swoje dziecko. I chyba trzeba tak do tego podejść.
To są duże emocje i chyba nie da się tak przygotować na 100%. Dziecko to moje największe marzenie i tego się będę trzymać
-
Mnie pozycja wertykalna delikatnie mowiac wku***la... polozna zdziwiona byla, ale mi tak naprawde nawet parcie dobrze nie szlo...
Najlepiej bylo rodzic na plecach dla mnie, taki ze mnie dziwny przypadek...
Ale mialam ryse w srodki i dwa szwy na zewnatrz wiec najgorzej nie peklam, momo ze skurcze mi sie na chwile zatrzymaly z glowka wystajaca do polowy miedzy nogami...
U mnie wanna byla w kazdej sali, ale za nic nie zrezygnowalabym z PDA na rzecz wanny...
Ciasteczko baloniki, masaze krocza itp od 36tc bo moga wywolac skurcze
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ciasteczko777 wrote:Ok - rozumiem
facet mnie chciał naciągnąć i tyle
No chyba tam pojadę zwrócić uwagę co za bzdury mi gadał..
Ta okazja to była tylko z adapterem za 300 zł ... bez bazy ! z baza 5700 zł
Trochę drogo... a Ty kupiłaś w sklepie stacjonarnym czy on line ?
Pojadę do innego salonu i bede przymierzać do auta ten fotelik z baza.
Co do balonika / czyli dopiero można od 36 tc ?
Tak około 36 tygodnia można zacząć.
W tych sklepach z rzeczami dla dzieci trzeba uważać bo łatwo jest wydać sporo kasy. Lepiej wszystko obejrzeć, wrócić do domu, przemyśleć wszystko i najwyzej pojechać jeszcze raz. Nam już się wizje pokoiku dla Małej kilka razy zmieniały -
mar2śka wrote:Pewnie, że jak się zacznie to nie ma odwrotu, raczej już się nie da rozmyślić
To są duże emocje i chyba nie da się tak przygotować na 100%. Dziecko to moje największe marzenie i tego się będę trzymać
Dokładnie! Nie można wszystkiego zaplanować, to nasz pierwszy poród i strach przed nieznanym jest duży. Ale to jest ostatni etap żeby nasze Maluszki były z nami- damy radęmar2śka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiezapominajka5 wrote:Widzę,że bardzo często pojawiają się krwiaki, które niejednej przysporzyly wiele zmartwień. Myślicie,że to efekt uboczny ivf? Dziewczyny,które miałyście krwiaka, miałyście crio,czy świeży transfer?
Ja też miałam "przygodę z krwiakiem", która ciągnęła się bardzo bardzo długo, ale krwiak został pokonanyJak byłam z tego powodu w szpitalu to było sporo kobiet z krwiakami (nie wiem które były po in vitro a które nie - bo jednak zachowuje się te informacje dla siebie), w każdym razie ja byłam zdziwiona, że tyle kobiet ma z tym problem.
Ja jestem po crio (to był mój 1 transfer)Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja dzisiaj byłam u okulistki(pisałam Wam wcześniej, że kazała mi przyjść w 30-31 tyg) i potwierdziło się, że będę miała cesarkę. Powiedziała, że ona osobiście nie jest zwolenniczką cc ale przy moich problemach z oczami uważa, że poród sn może mi bardzo zaszkodzić i lepiej żebym nie ryzykowała. Powiem Wam, że zdołowana jestem bo okazuje się, że z tymi moimi oczami jest większy problem niż myślałam. Więc ja już nie mam się nad czym zastanawiać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 17:30
-
nick nieaktualnyOlciaaa wrote:A ja dzisiaj byłam u okulistki(pisałam Wam wcześniej, że kazała mi przyjść w 30-31 tyg) i potwierdziło się, że będę miała cesarkę. Powiedziała, że ona osobiście nie jest zwolenniczką cc ale przy moich problemach z oczami uważa, że poród sn może mi bardzo zaszkodzić i lepiej żebym nie ryzykowała. Powiem Wam, że zdołowana jestem bo okazuje się, że z tymi moimi oczami jest większy problem niż myślałam. Więc ja już nie mam się nad czym zastanawiać...
Teraz wiesz na czym stoisz i mozesz przygotwać sie do cc! Uszka do góry kochana !!! -
Olciaaa wrote:A ja dzisiaj byłam u okulistki(pisałam Wam wcześniej, że kazała mi przyjść w 30-31 tyg) i potwierdziło się, że będę miała cesarkę. Powiedziała, że ona osobiście nie jest zwolenniczką cc ale przy moich problemach z oczami uważa, że poród sn może mi bardzo zaszkodzić i lepiej żebym nie ryzykowała. Powiem Wam, że zdołowana jestem bo okazuje się, że z tymi moimi oczami jest większy problem niż myślałam. Więc ja już nie mam się nad czym zastanawiać...
Olciaa tu chodzi o Twoje zdrowie i nie możesz ryzykować problemów ze wzrokiem. Dobrze, że trafiłaś na rozsądną lekarkę, która zdecydowała co i jak. Wszystko jest dla Twojego dobra i dobra Maleństwa. Trzymaj się! -
Olciaaa wrote:A ja dzisiaj byłam u okulistki(pisałam Wam wcześniej, że kazała mi przyjść w 30-31 tyg) i potwierdziło się, że będę miała cesarkę. Powiedziała, że ona osobiście nie jest zwolenniczką cc ale przy moich problemach z oczami uważa, że poród sn może mi bardzo zaszkodzić i lepiej żebym nie ryzykowała. Powiem Wam, że zdołowana jestem bo okazuje się, że z tymi moimi oczami jest większy problem niż myślałam. Więc ja już nie mam się nad czym zastanawiać...
-
nick nieaktualnyasias wrote:Kochana ja to nawet planuję cesarkę na żądanie bez żadnych przeciwwskazań. Bardzo się boję porodu naturalnego, bólu, ewentualnych komplikacji. Dużo o tym myślałam, ale za dużo przeszłam i wybrałam tą drogę. Podziwiam Was, że rodzicie naturalnie, sama też bym tak wolała ale dzikus że mnie niesamowity
Ja też bede sie bać ale wiadomou mnie wszystko pod górę - pamiętacie? - nawet punkcja na żywca
-
Ciasteczko777 wrote:Kochana - a jak na żądanie ? W Polsce ? Prv czy NFZ ? Czytałam, że teraz nie można bez wyraźnych zaleceń medycznych?
Ja też bede sie bać ale wiadomou mnie wszystko pod górę - pamiętacie? - nawet punkcja na żywca
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny dziękuję za wsparcie. Szczerze to zdołowałam się nawet nie dlatego, że musi być cc zamiast sn ale że te oczy coraz bardziej mi siadają. No ale co zrobić, przede wszystkim trzeba myśleć o bezpieczeństwie swoim i dziecka, a nie chcę żeby mój synek miał ślepą mamę ;-)Ja ogólnie boje się i porodu sn i cc, ale teraz zdaję się na lekarzy, tym bardziej, że moja okulistka to bardzo rozsądna kobieta.
A co do tego czy lepiej poród sn czy cc to ciężko mi oceniać. Wiadomo cc to operacja, ale dla wielu kobiet stres związany z porodem sn może być dużo większy, niż ból po cc. Myślę, że warto pogadać z lekarzem i podjąć taką decyzję, z którą my będziemy się dobrze czuły, bo każda z nas jest innaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 19:48
asias, Ciasteczko777, Zizu87, Paulaa25 lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Ja sobie nie wyobrażam cc na żądanie . To normalny zabieg operacyjny który również może się zakończyć komplikacjami. Jeśli są medyczne wskazania to nie ma co dyskutować ale dać się tak pokroić na własne życzenie ?
-
asias wrote:O co ci chodzi kobieto, czepiasz się niewiadomo czego, najpierw videoniani i monitora oddechu, a teraz porodu. Zajmij się sobą i rób jak uważasz, bo nikt Ci nic nie nakazuje i do niczego nie namawia tylko mówi o swojej osobie, a ty krytykujesz innych zwłaszcza mnie. Swoim wpisem nikogo nie obraziłam i nie namawiałam do niczego, mówię o swojej sytuacji i wcale nie napisałam, że poród przez cc jest lepszy od sn, to jest mój wybór, więc przestań krytykować i zachowaj to dla siebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 20:17
-
Ciasteczko777 wrote:Kochana - a jak na żądanie ? W Polsce ? Prv czy NFZ ? Czytałam, że teraz nie można bez wyraźnych zaleceń medycznych?
Ja też bede sie bać ale wiadomou mnie wszystko pod górę - pamiętacie? - nawet punkcja na żywca
Punkcja na zywca ?! No nie żartuj -
mar2śka wrote:Ja się czepiam monitora oddechu i niani? Nawet nie zacytowałam Twojej wypowiedzi , nie zwróciłam się bezpośrednio do Twojej osoby tylko odniosłam do tematu ogólnie. Nie bierz wszystkiego tak do siebie, to niezdrowe.