Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja patrząc wstecz, wcale za ciążą nie tęsknię. Wręcz przeciwnie, cieszę się że już po wszystkim i Beni cały i zdrowy jest obok mnie. Że mamy już ten najgorszy czas za sobą. Mimo że tak jak cccierpliwa, czując ruchy, wyluzowałam, to i tak wiecznie jakiś stres był. Najpierw stres czy nie poronie, później pierwsze genetyczne, polowkowe i mój koszmar słabe przepływy. Martwienie się czy damy radę chociaż do 32tc dotrwać, radość podszyta strachem po każdym jednym dniu jeszcze w dwupaku. I w końcu decyzja lekarzy o rozwiązaniu, żeby nie było za późno. Stres związany z cesarka, walka o to aby Beni jadł tyle ile powinien, walka o utrzymanie jego wagi i cieploty ciała. Pierwszy dzień w domu razem mega chaos. Dalej jakoś poszło, instynkt zadziałał. I szczyt wszystkiego kolki, na samo wspomnienia tego czasu odechciewa mi się kolejnego dziecka.
Na pewno, jeżeli kiedyś się zdecyduję na drugie dziecko, to łatwiej nie będzie, więc chyba sobie daruję
-
Akilegna no ty mialas z tymi przeplywami nie lekko i w ogole to sie nie dziwie... tez bym pewnie w takiej sytuacji nie tesknila...
Ja sie tez ciesze, ze Mia z nami juz i szaleje, ale jednoczesnie tak strasznie teaknie za ciaza, ze dla mnie chyba optymalny czas trwania bylby dwa lata haha...
Jakby nie starania i ktos by mi zagwarantowal lzejszy porod, to moze na drugie bym sie skusiła...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Oj dziewczyny...zachwilę zapomnicie o tych troskach o których piszecie, przyjdą nowe-inne...dzieci podrosną a ja jestem pewna, že nabierzecie "apetytu" na kolejne dziecko/dzieci Życie niestety to nie bajka, jest pełne stresu, wyrzeczeń i ciężkich chwil. Jednak życie przesłaniają nam w większości te radosne...więc ja wierzę, że pierwsze uśmiechy, laurki i słowa "Kocham Cię" będą bez porównania z troskami przez które przechodzimy :*
-
nick nieaktualnyZizu87 wrote:Czytałyście? Wybrali nowego rzecznika praw dziecka...
https://www.rp.pl/Polityka/181219717-Nowy-Rzecznik-Praw-Dziecka-In-vitro-to-metoda-niegodziwa.html
Skąd oni biorą tych ludzi...
Nie chciałam tego polubić - przepraszam - Ale pisze z komórki i często nie trafiam chcąc zacytować. A nie da się tego cofnąć....
Niestety oglądałam jego wystąpienie i już się za niego wstydzę! To jakiś dramat! Coś strasznego! Oby mu pryszcze na języku urosły od tego pier****nia!
Aż się zdenerwowałam.... -
Dziewczyny niespodziewanie ale jednak -urodzilam Oliwia 2940g,56 cm,18.20 więcej napisze jutro,ale porod miałam expresowy
akilegna♥, klamka, Jvm, Veri, Magkb, Zizu87, Figa88, Paulaa25, aziledo, Niezapominajka5, Olciaaa, 83xxx, asias, Marin, Rubi27, Buko, MagNolia55, Pimka, morganaa, inka2707, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość
-
agaaa90 wrote:Dziewczyny niespodziewanie ale jednak -urodzilam Oliwia 2940g,56 cm,18.20 więcej napisze jutro,ale porod miałam expresowy
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A ja teraz, będąc w ciąży, chcialabym miec kiedys drugie dziecko, rodzeństwo dla Malucha właśnie mnie kopiacego w brzuchu. Ale nie mamy wiecej zarodków, a na kolejne leczenie nie będzie nas stac. Więc koniec.
Zdaję sobie sprawę, i nastawiam sie na to psychicznie, ze macierzynstwo to nie bajka i po porodzie chęć na kolejne potomstwo moze minąć. Przyjdzie zmeczenie i brak czasu dla siebie. Boję sie porodu i czy poradzę sobie z dzieckiem i czy bedzie zdrowe. Ale już teraz obudził sie we mnie taki instynkt i miłość, że sama siebie nie poznaję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 08:33
-
Tez widzialam to 'wystapienie'... nie rozumiem, czemu sie tak czepili ivf. Brak wiedzy? Ignorancja?
Właśnie dlatego nie 'chwalimy' się, ze takie leczenie przeszliśmy. Zeby nasze dziecko nie bylo wytykane palcami. Zyjemy w pisowskiej Polsce. Smutne.83xxx lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agaaa90 wrote:Dziewczyny niespodziewanie ale jednak -urodzilam Oliwia 2940g,56 cm,18.20 więcej napisze jutro,ale porod miałam expresowyTyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa chyba jestem przeziębiona męczy mnie katar i jestem jakaś taka bez życia... A dzisiaj zaczynamy weekendową szkołę rodzenia, nie wiem czy dam radę, najwyżej zostawię tam męża - niech się uczy, a ja wrócę do domu.
Co do nowego rzecznika, to wystarczy popatrzeć na tą twarz... Kolejny dewota, brak słów... Ja już po tej władzy nie spodziewam się normalnych ludzi. Najbardziej jednak dziwi mnie to, że dla nich problemem nie są dzieci bite, głodzone, maltretowane psychicznie a dzieci z in vitro, które są wyczekane, kochane od momentu jednodniowego zarodeczka. No ale cóż...
Nie jestem msciwa ale samo nasuwa się na myśli - żeby ci ludzie lub ich najbliżsi dotknięci zostali choroba niepłodności... Może wtedy zobaczą, że niepłodność boli83xxx, asias lubią tę wiadomość
-
agaaa90 wrote:Dziewczyny niespodziewanie ale jednak -urodzilam Oliwia 2940g,56 cm,18.20 więcej napisze jutro,ale porod miałam expresowy