Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje Wam bardzo dziewczyny :* wczoraj kolo 14.30 zaczelam odczuwac cmienie w podbrzuszu jak na okres tyle ze bardziej intensywne, ale nie bylo to jeszcze regularne....w ogole nie skojarzylam ze cos juz jest na rzeczy...ale juz chwile po 15 bol sie nasilil i przeniósł na krzyż... Wtedy juz bylam pewna ze się zaczęlo ale skurcze trwaly moze z 5-6 sek co 3-5 min.... Wiec jeszcze czekałam....az o 17 mój M mówi jedziemy.... Dojechalismy o 17.30 a rozwarcie zbadaniu na izbie miałam juz 6 cm!! 15 min później po wypełnieniu papierów miedzy skurczami w zabuegowym juz 9 cm.... Takze parlam 4-5 razy I Mala byla z nami musieli mnie naciac Bo zablokowala sie raczka I byla owinieta pepowina.... Kazdej z Was zycze tak szybkiego porodu :* aczkolwiek z mysla o drugim dziecku sie wstrzymuje :p babki w szpitalu w ogole to myslaly ze to moj kolejny porod a Tu taki zonk sorka za brak skladni ale nie spalam cala noc I nadal jestem w euforii ))) Martuska a Ty jak tam??
klamka, Zizu87, 83xxx, Jvm, Ciasteczko777, MagNolia55, asias, Veri, Waleczna, inka2707, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
agaaa90 wrote:Dziekuje Wam bardzo dziewczyny :* wczoraj kolo 14.30 zaczelam odczuwac cmienie w podbrzuszu jak na okres tyle ze bardziej intensywne, ale nie bylo to jeszcze regularne....w ogole nie skojarzylam ze cos juz jest na rzeczy...ale juz chwile po 15 bol sie nasilil i przeniósł na krzyż... Wtedy juz bylam pewna ze się zaczęlo ale skurcze trwaly moze z 5-6 sek co 3-5 min.... Wiec jeszcze czekałam....az o 17 mój M mówi jedziemy.... Dojechalismy o 17.30 a rozwarcie zbadaniu na izbie miałam juz 6 cm!! 15 min później po wypełnieniu papierów miedzy skurczami w zabuegowym juz 9 cm.... Takze parlam 4-5 razy I Mala byla z nami musieli mnie naciac Bo zablokowala sie raczka I byla owinieta pepowina.... Kazdej z Was zycze tak szybkiego porodu :* aczkolwiek z mysla o drugim dziecku sie wstrzymuje :p babki w szpitalu w ogole to myslaly ze to moj kolejny porod a Tu taki zonk sorka za brak skladni ale nie spalam cala noc I nadal jestem w euforii ))) Martuska a Ty jak tam??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 12:58
-
nick nieaktualnyagaaa90 wrote:Dziekuje Wam bardzo dziewczyny :* wczoraj kolo 14.30 zaczelam odczuwac cmienie w podbrzuszu jak na okres tyle ze bardziej intensywne, ale nie bylo to jeszcze regularne....w ogole nie skojarzylam ze cos juz jest na rzeczy...ale juz chwile po 15 bol sie nasilil i przeniósł na krzyż... Wtedy juz bylam pewna ze się zaczęlo ale skurcze trwaly moze z 5-6 sek co 3-5 min.... Wiec jeszcze czekałam....az o 17 mój M mówi jedziemy.... Dojechalismy o 17.30 a rozwarcie zbadaniu na izbie miałam juz 6 cm!! 15 min później po wypełnieniu papierów miedzy skurczami w zabuegowym juz 9 cm.... Takze parlam 4-5 razy I Mala byla z nami musieli mnie naciac Bo zablokowala sie raczka I byla owinieta pepowina.... Kazdej z Was zycze tak szybkiego porodu :* aczkolwiek z mysla o drugim dziecku sie wstrzymuje :p babki w szpitalu w ogole to myslaly ze to moj kolejny porod a Tu taki zonk sorka za brak skladni ale nie spalam cala noc I nadal jestem w euforii ))) Martuska a Ty jak tam??
Super, że tak szybko poszło Tylko pozazdrościć Teraz odpoczywajcie i cieszcie się sobą
Martuśka trzymaj się i daj koniecznie znać później -
agaaa90 wrote:Dziekuje Wam bardzo dziewczyny :* wczoraj kolo 14.30 zaczelam odczuwac cmienie w podbrzuszu jak na okres tyle ze bardziej intensywne, ale nie bylo to jeszcze regularne....w ogole nie skojarzylam ze cos juz jest na rzeczy...ale juz chwile po 15 bol sie nasilil i przeniósł na krzyż... Wtedy juz bylam pewna ze się zaczęlo ale skurcze trwaly moze z 5-6 sek co 3-5 min.... Wiec jeszcze czekałam....az o 17 mój M mówi jedziemy.... Dojechalismy o 17.30 a rozwarcie zbadaniu na izbie miałam juz 6 cm!! 15 min później po wypełnieniu papierów miedzy skurczami w zabuegowym juz 9 cm.... Takze parlam 4-5 razy I Mala byla z nami musieli mnie naciac Bo zablokowala sie raczka I byla owinieta pepowina.... Kazdej z Was zycze tak szybkiego porodu :* aczkolwiek z mysla o drugim dziecku sie wstrzymuje :p babki w szpitalu w ogole to myslaly ze to moj kolejny porod a Tu taki zonk sorka za brak skladni ale nie spalam cala noc I nadal jestem w euforii ))) Martuska a Ty jak tam??
Aga jeszcze raz gratulacje!!!Każda z nas by chciała tak sprawnie rodzić
Trzymajcie się dziewczyny!Buzialeee -
agaaa90 wrote:Dziekuje Wam bardzo dziewczyny :* wczoraj kolo 14.30 zaczelam odczuwac cmienie w podbrzuszu jak na okres tyle ze bardziej intensywne, ale nie bylo to jeszcze regularne....w ogole nie skojarzylam ze cos juz jest na rzeczy...ale juz chwile po 15 bol sie nasilil i przeniósł na krzyż... Wtedy juz bylam pewna ze się zaczęlo ale skurcze trwaly moze z 5-6 sek co 3-5 min.... Wiec jeszcze czekałam....az o 17 mój M mówi jedziemy.... Dojechalismy o 17.30 a rozwarcie zbadaniu na izbie miałam juz 6 cm!! 15 min później po wypełnieniu papierów miedzy skurczami w zabuegowym juz 9 cm.... Takze parlam 4-5 razy I Mala byla z nami musieli mnie naciac Bo zablokowala sie raczka I byla owinieta pepowina.... Kazdej z Was zycze tak szybkiego porodu :* aczkolwiek z mysla o drugim dziecku sie wstrzymuje :p babki w szpitalu w ogole to myslaly ze to moj kolejny porod a Tu taki zonk sorka za brak skladni ale nie spalam cala noc I nadal jestem w euforii ))) Martuska a Ty jak tam??
Super, że tak sprawnie poszło. Chyba każda z nas chciałaby takiego szybkiego porodu.
Jeszcze raz gratulacje! -
Ja dziś na wizycie dowiedziałam się że mój Bączek waży 3100. Rozwarcie 1,5 cm, wody i przepływy ok. Na ktg zapisały się jakieś 2 pojedyncze skurcze. Po badaniu (właściwie w trakcie) dostałam krwawego plamienia. Mam nadzieję że nic złego z tego nie wyniknie. Czekamy!
-
Aga super! Gratuluje jesteś teraz naszym przykładem że poród nie musi być mega bolesnym przeżyciem
Marin może krwawienie było tylko skutkiem badania. Ale dawaj znać jak sie czujesz.
Ja już czasem nie oglądam wiadomości bo za dużo nerwów mnie to kosztuje, ale moj M uważa że musimy oglądać by wiedzieć co planuje wrógMagNolia55 lubi tę wiadomość
-
Aga super ci poszlo!
Jesli przyszloby mi kiedys znow rodzic, to takiego porodu sobie zycze!
Marin super malutka rosnie!
Co do wiadomości, widze tylko jak akurat sie gdzies przewine kiedy maz oglada... ja nie wlaczam w ogole...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
agaaa90 super gratuluję lekkiego i szybkiego porodu i zdrowej Malutkiej
Mam pytanie... jakie żelazo suplementowałyście albo nadal bierzecie? Moja hemoglobina wynosi 10,8 a hematokryt 32,5. Mam wzbogacić dietę o żelazo... i dostałam tabletki z tradycyjnym syntetycznym kwasem foliowym. Teraz zaczęłam się zastanawiać, że chyba ich nie wykupię bo ja biorę matafolin ze względu mutację. -
Ja nie auplementowalam nic ekstra... tylko to co z jedzenia... a ze jadam bardzo duzo wolowiny, to zle nie bylo... dodatkowo slodzilam herbate i kawe miodem, co poprawia hemoglobine i jadlam naprawde hurtowe ilosci pomaranczy pierwsza polowe ciazy, a cytrusy pomagaja lepiej przyswajac zelazo... pod koniec ciazy mialam spadek i wtedy bralam tardyferon przepisany przez lekarza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 14:43
83xxx lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny83xxx wrote:agaaa90 super gratuluję lekkiego i szybkiego porodu i zdrowej Malutkiej
Mam pytanie... jakie żelazo suplementowałyście albo nadal bierzecie? Moja hemoglobina wynosi 10,8 a hematokryt 32,5. Mam wzbogacić dietę o żelazo... i dostałam tabletki z tradycyjnym syntetycznym kwasem foliowym. Teraz zaczęłam się zastanawiać, że chyba ich nie wykupię bo ja biorę matafolin ze względu mutację.
Cierpliwa, mam tak samo jak Ty. W ciąży czułam się rewelacyjnie i czuję niedosyt. Mogłabym w tym stanie trwać jeszcze kolejne 9 miesięcy.
I też potwierdzam, że czas biegnie tak szybko, że niewiadomo kiedy to mija. Agatka skończyła wczoraj 9 tygodni.Ciasteczko777, 83xxx, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Buko oj tak! Dla mnie 9 miesiecy zdecydowanie za krotko haha...
Oj leci czas leci... Agatka juz 9 yygodni, a Mia we wtorek konczy 4 miesiace! No szok!
Jutro konczy 17 tygodni... jak pomyslec, ze diete mozna od 17 tygodnia juz rozszerzac to w szoku jestem, kiedy moje dziecko tak wyroslo!
Ale z rozszerzaniem czekamy jeszcze, po nowym roku powoli zaczniemy...
Dzis Mia dostala pierwszy gratisowy sloiczek i lyzeczke od Bebivita...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
agaaa90 wrote:Dziekuje Wam bardzo dziewczyny :* wczoraj kolo 14.30 zaczelam odczuwac cmienie w podbrzuszu jak na okres tyle ze bardziej intensywne, ale nie bylo to jeszcze regularne....w ogole nie skojarzylam ze cos juz jest na rzeczy...ale juz chwile po 15 bol sie nasilil i przeniósł na krzyż... Wtedy juz bylam pewna ze się zaczęlo ale skurcze trwaly moze z 5-6 sek co 3-5 min.... Wiec jeszcze czekałam....az o 17 mój M mówi jedziemy.... Dojechalismy o 17.30 a rozwarcie zbadaniu na izbie miałam juz 6 cm!! 15 min później po wypełnieniu papierów miedzy skurczami w zabuegowym juz 9 cm.... Takze parlam 4-5 razy I Mala byla z nami musieli mnie naciac Bo zablokowala sie raczka I byla owinieta pepowina.... Kazdej z Was zycze tak szybkiego porodu :* aczkolwiek z mysla o drugim dziecku sie wstrzymuje :p babki w szpitalu w ogole to myslaly ze to moj kolejny porod a Tu taki zonk sorka za brak skladni ale nie spalam cala noc I nadal jestem w euforii ))) Martuska a Ty jak tam??
Gratuluje Aga:) Super ,ze poszło tak ekspeesowo:)Życzę dużo zdrówka dla Was
👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka -
Kobietki ja melduje się po badaniach prenatalnych. Powiem szczerze,ze stres był nie mały. Jednak wszystko jest w porzadku,wszystkie parametry prawidłowe. Jestem szczęśliwa i zadowolona,ze Dzidzia się zdrowo rozwija,mam nadzieje,ze tak będzie już do samego porodu❤️ Pozdrawiam serdecznie
Niezapominajka5, Figa88, Zizu87, Farelka, aziledo, asias, MagNolia55, Ciasteczko777, Olciaaa, inka2707, Veri, klamka, akilegna♥ lubią tę wiadomość
👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka