Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka, powodzenia dzisiaj! Ja robiłam usg i pappa. Nie było potrzeby robić Nifty.
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cccierpliwa wrote:Niezapiminajka ja robilam tylko usg plus pappa...
Myslalam przez chwile o innym badaniu, ale ostatecznie sie nie zdecydowalam...
Stwierdzilam, ze jesli cos bardzo mbie zaniepokoi, np wynik 1:10 to wtedy rozwaze raz jeszcze...
Obawiam się,że w moim przypadku pappa nie da wiarygodnego wyniku i trzeba będzie robić dodatkowe badania. Nie ukrywam,że koszt nie ma znaczenia, a pappa plus Nifty,to już prawie 3000.
Czytałam,że nawet luteina może zafalszowac wynik. Wiecie,czy to prawda? Wciąż biorę duże dawki.
Na dodatek był drugi zarodek, który wchlanial się przez długi czas.
Czytałam ile stresu miały dziewczyny,którym wyszło ryzyko ZD nawet 1:10, a później z Nifty wszystko było ok.
Troszkę boję się tej pappy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 10:43
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka, my mielismy na poczatku ciaze blizniacza, w czasie prenatalnych juz pojedyncza, ale pecherzyk ciazowy nadal byl, do tego bralam i sporo progesteronu i zawyzal ryzyko wiek powyzej 30 lat i bralam estrofem do tego clexane...
Prwnie ze to wszystko wynik zawyzylo... ale pappa to tylko statystyki i ja glownie opieralam sie na usg na tym jakie bylo nt itp... i moj lekarz rowniez uwazal, ze nie ma potrzeby chyba ze bardzo chce...
A no i najwazniejsze to zadaj sobie pytanie, czy to cis zmieni... czy jesli sie okaze ze dziecko ma ZD to usuniesz ciaze... mysle ze to jest kluczowe... bo jesli nie, to moze nifty nie ma sensuWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 10:48
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Niezapominajka5 wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedź
Obawiam się,że w moim przypadku pappa nie da wiarygodnego wyniku i trzeba będzie robić dodatkowe badania. Nie ukrywam,że koszt nie ma znaczenia, a pappa plus Nifty,to już prawie 3000.
Czytałam,że nawet luteina może zafalszowac wynik. Wiecie,czy to prawda? Wciąż biorę duże dawki.
Na dodatek był drugi zarodek, który wchlanial się przez długi czas.
Czytałam ile stresu miały dziewczyny,którym wyszło ryzyko ZD nawet 1:10, a później z Nifty wszystko było ok.
Troszkę boję się tej pappy. -
Dziewczyny, znowu czuje się fatalnie. Zmierzyłam ciśnienie i 138/79. Totalnie się nie znam.. czytam tylko, ze od 140/90 powinno zacząć niepokoić.. Ale czy takie jakie mam mkze wpływać na moje samopoczucie?
-
Hmm w takim razie zobaczę co powie lekarz:) Wizyta dopiero po południu, więc jeszcze poczekam.
Dziewczyny, pisałyście sporo o podraznieniach sutków. A czy miała któraś z Was przypadek,że wyskoczyło Wam coś na piersi? Mi podczas ostatniej procedury, wyskoczył jakby taki bąbel na jednym sutku. Nie pryszcz, tylko jakby zgrubienie, kulka. Gdy dotykam,to boli. Jeszcze zanim zaszłam w ciążę jeden lekarz stwierdził,że być może to zatkany kanalik(ale bez pokarmu?). Drugi lekarz zalecił tribiotic, który nic nie pomógł. Mam to już ze 4 miesiące i obawiam się jak będzie później. Bo już teraz czasami ból przeszyje całą pierś. A czasami nie boli..Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Lubię_czekoladę wrote:Dziewczyny, znowu czuje się fatalnie. Zmierzyłam ciśnienie i 138/79. Totalnie się nie znam.. czytam tylko, ze od 140/90 powinno zacząć niepokoić.. Ale czy takie jakie mam mkze wpływać na moje samopoczucie?
U mnie ciśnienie bywa niskie, ale ze to puls często daje mi w kość- nawet około 90.agaaa90 lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was robiła nifty?
Czy podczas usg genetycznego mogą zaproponować coś innego niż pappa?
W mojej przychodni jest jakieś badanie za 450, ale nie jestem pewna,czy to pappa,czy coś innego. Chciałabym o tym poczytać, zanim się zdecyduje.
Wiem,że przed większością z Was już inny etap, ale może któraś z Was pamięta?
Ja robilam USG plus pappa i dodatkowo nifty. Przy czym u mnie na USG wyszła dość duża NT (na granicy 95 centyla ale jeszcze w normie). Bardzo mnie to zaniepokoiło i nie czekając na wynik krwi z testu pappa poszlam pobrać krew na nifty (teraz ten test nazywa się chyba sanco). Ostatecznie wszystko wyszło dobrze a ja niepotrzebnie się martwiłam. Co do falszywego wyniku testu pappa też się tego bałam. Ale niepotrzebnie- wyniki wyszły dobrze mimo, że mam niedoczynność tarczycy, cukrzycę ciążowa a do tego brałam duże dawki luteiny.
Powodzenia na USG!
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Lubię_czekoladę wrote:Dziewczyny, znowu czuje się fatalnie. Zmierzyłam ciśnienie i 138/79. Totalnie się nie znam.. czytam tylko, ze od 140/90 powinno zacząć niepokoić.. Ale czy takie jakie mam mkze wpływać na moje samopoczucie?
-
Jeśli chodzi o wyniki pappa przy dużych dawkach luteiny to też słyszałam gdzieś, że są fałszywie wysokie i też bardzo się bałam i byłam napalona na nifty. Brałam 18 tabletek luteiny dopochwowo i 12 podjęzykowo dziennie.
Ale ostatecznie zrobiłam tylko pappe i wyniki były fantastyczne, tylko ryzyko porodu przedwczesnego dość wysokie, ok 1 do 70Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was robiła nifty?
Czy podczas usg genetycznego mogą zaproponować coś innego niż pappa?
W mojej przychodni jest jakieś badanie za 450, ale nie jestem pewna,czy to pappa,czy coś innego. Chciałabym o tym poczytać, zanim się zdecyduje.
Wiem,że przed większością z Was już inny etap, ale może któraś z Was pamięta?
no to ja jeszcze dodam cos od siebie. mieszkam w Holandii i tu troche inaczej to wyglada. masz wybor ktorego typu badanie chcesz robic, ale wiekszosc decyduje sie na test NIPT (chyba inna nazwa niz w Polsce). NIPT daje wieksza pewnosc i jest dokladniejszy. ja tez sie na to zdecydowalam. uznalismy z mezem, ze jesli cos ma byc nie tak, to wolimy wiedziec wczesniej, zeby moc odpowiednio sie przygotowac, jesli maluszek mialby np zespol Downa. dodatkowo, badanie DNA moze wykazac jesli masz genetyczne sklonnosci do raka, co tez maja obowiazek Ci powiedziec jesli wyjdzie. u nas na szczescie wszystko dobrze i dosc szybko stresy minely.Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny z fioletowej strony:-) dzia do Was dołacze. Widze ze tu same zaawansowane ciaze. My dopiero zaczynamy, bo to 6 tydz i 4 dzien dzis. Jestem juz pi usg i widzielismy i zarodek, i cialko zolte i bijace serduszko:-) czekam na kolejna wizyte, za 10 dni a potem z kliniki wracam do mojego poprzedniego gina. Mam pytanko do tych co juz urodzily, czy mowilyscie w szpitalu ze ciaza jest z ivf?
Veri, Paulaa25, Figa88, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
Ruby, gratulacje
Wszystkie Adasie to fajne chłopaki, mówię Ci
Morgana, trzymaj się tam dzielnie!
Ja od 2 dni sama, bo mąż wrócił do pracy i pojechał w trasę, wróci w nocy ze środy na czwartek. Miała do mnie wpaść mama, ale ma jelitówkę, niestety. Wieczorem wpadają do mnie brat z bratową i pomagają mi z kąpielą bo boję się dźwigać wanienkę z wodą a poza tym chyba jeszcze nie mam wprawy żeby wykąpać Emilę sama. Ogólnie jest ok, mała w ogóle nie płacze, ostatnio sąsiadka zaczepiła męża i się pyta, czy dzidziuś już w domu, bo nic nie słychać. Emilka już podnosi wysoko główkę, jak leży na brzuszku, położna mówi, że jest bardzo silna jak na 1,5 tygodnia.
Martwi mnie ostatnio jej ulewanie, bo parę razy zdarzyło się chlustające, ale na tym etapie to podobno kwestia niedojrzałości układu pokarmowego.
Świra w domu dostaję, tak bardzo chciałabym wyjść na dwór...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 13:54
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Motylko super ze dotarlas!
U mnie w szpitalu wiedzieli, ze ciaza jest z ivf... raz, ze wszystko bylo wpisane do ksiazeczki prowadzenia ciazy, a dwa rozmawialismy o tym rowniez na wizycie przedporodowej w szpitalu miesiac przed, kiedy to zakladali mi juz karte, badali i omawialismy wszystkie szczegoly porodu
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Inka obserwuj poki co, ale u takich maluszkow mocne trzymanie glowki jest czesto (ale nie zawsze, wiec nie ma co panikowac) wzmozonym napieciem...
Condo ulewania, moja mala jest bardzo ulewajacym, wrecz czasem chlustajacym dzieckiem i u wielu znajomych mialo takie zjawisko miejsce...
U nas jeszcze ulewanie sie zdarza, ale juz rzadziej (wczesniej bylo standardem przy kazdym karmieniu)...
Czasem przechodzi szybciej, a czasem dopiero jak dziecko samo usiadzie i wzmocni miesnie brzucha...
Mozesz sprobowac z syropem Gastrotuss Baby, dla dzieci z refluxem, ale ja bym narazie nic nie podawala poki nie jest bardzo nerwowa i nie spada z wagi...
U takich maluszkow czasem nie domyka sie zastawka dzielaca przelyk i zoladek i mleko dlatego sie cofa...
U nas odkad mala caly czas nogi w gorze, zjada stopki i ogolnie duzo z napietym brzuchem cwiczyc zaczela, jest wyrazna poprawa i ulewa raczej juz sporadycznie...
Najlepiej jakbys karmila ja w takiej pozycji, zeby glowka byla wyzej od pupki (lepiej dociera do zoladka i nie zostaje na przelyku) i dobrze by bylo, zeby mala miala materacyk pod glowka wyzej (my mamy poduszke klin pod materacykiem, a poki nie doszla ratowalismy sie podlozonym kocem)
Inka a dlaczego nie wychodzicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 14:04
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Motylko super ze dotarlas!
U mnie w szpitalu wiedzieli, ze ciaza jest z ivf... raz, ze wszystko bylo wpisane do ksiazeczki prowadzenia ciazy, a dwa rozmawialismy o tym rowniez na wizycie przedporodowej w szpitalu miesiac przed, kiedy to zakladali mi juz karte, badali i omawialismy wszystkie szczegoly porodu
I jakie bylo ich podejscie? Bo chyba nie wszyscy lejarze sa na to gotowi. -
Motylek u mnie i moj prowadzacy wiedzial i jak pisalam szpital i nikt nie mial z tym problemu
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Motylek1313 wrote:Hej dziewczyny z fioletowej strony:-) dzia do Was dołacze. Widze ze tu same zaawansowane ciaze. My dopiero zaczynamy, bo to 6 tydz i 4 dzien dzis. Jestem juz pi usg i widzielismy i zarodek, i cialko zolte i bijace serduszko:-) czekam na kolejna wizyte, za 10 dni a potem z kliniki wracam do mojego poprzedniego gina. Mam pytanko do tych co juz urodzily, czy mowilyscie w szpitalu ze ciaza jest z ivf?
Witaj u nas! Gratulacje
Ja co prawda do porodu mam jeszcze niecałe 2 m-ce, ale od początku mówiłam, że to ciąża z in vitro zarówno na prenatalnych jak i na wizytach u diabetologa. Przy przyjęciu do szpitala na porodówkę wiem, że też o to pytają. Nie mam problemów żeby o tym mówić, zresztą całe nasze otoczenie, rodzina i znajomi wiedzą. -
Cccierpliwa wrote:Inka obserwuj poki co, ale u takich maluszkow mocne trzymanie glowki jest czesto (ale nie zawsze, wiec nie ma co panikowac) wzmozonym napieciem...
Condo ulewania, moja mala jest bardzo ulewajacym, wrecz czasem chlustajacym dzieckiem i u wielu znajomych mialo takie zjawisko miejsce...
U nas jeszcze ulewanie sie zdarza, ale juz rzadziej (wczesniej bylo standardem przy kazdym karmieniu)...
Czasem przechodzi szybciej, a czasem dopiero jak dziecko samo usiadzie i wzmocni miesnie brzucha...
Mozesz sprobowac z syropem Gastrotuss Baby, dla dzieci z refluxem, ale ja bym narazie nic nie podawala poki nie jest bardzo nerwowa i nie spada z wagi...
U takich maluszkow czasem nie domyka sie zastawka dzielaca przelyk i zoladek i mleko dlatego sie cofa...
U nas odkad mala caly czas nogi w gorze, zjada stopki i ogolnie duzo z napietym brzuchem cwiczyc zaczela, jest wyrazna poprawa i ulewa raczej juz sporadycznie...
Najlepiej jakbys karmila ja w takiej pozycji, zeby glowka byla wyzej od pupki (lepiej dociera do zoladka i nie zostaje na przelyku) i dobrze by bylo, zeby mala miala materacyk pod glowka wyzej (my mamy poduszke klin pod materacykiem, a poki nie doszla ratowalismy sie podlozonym kocem)
Inka a dlaczego nie wychodzicie?Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki