X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, powodzenia dzisiaj! Ja robiłam usg i pappa. Nie było potrzeby robić Nifty.

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morganaa trzymaj się!!!

    Niezapominajka ja też robiłam tylko USG i Paola, ale pamiętam, że któreś z dziewczyn robiły to badanie o którym piszesz, ale chyba dlatego,że tak zasugerował lekarz.

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Niezapiminajka ja robilam tylko usg plus pappa...

    Myslalam przez chwile o innym badaniu, ale ostatecznie sie nie zdecydowalam...
    Stwierdzilam, ze jesli cos bardzo mbie zaniepokoi, np wynik 1:10 to wtedy rozwaze raz jeszcze...
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź:)
    Obawiam się,że w moim przypadku pappa nie da wiarygodnego wyniku i trzeba będzie robić dodatkowe badania. Nie ukrywam,że koszt nie ma znaczenia, a pappa plus Nifty,to już prawie 3000.
    Czytałam,że nawet luteina może zafalszowac wynik. Wiecie,czy to prawda? Wciąż biorę duże dawki.
    Na dodatek był drugi zarodek, który wchlanial się przez długi czas.
    Czytałam ile stresu miały dziewczyny,którym wyszło ryzyko ZD nawet 1:10, a później z Nifty wszystko było ok.
    Troszkę boję się tej pappy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 10:43

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, my mielismy na poczatku ciaze blizniacza, w czasie prenatalnych juz pojedyncza, ale pecherzyk ciazowy nadal byl, do tego bralam i sporo progesteronu i zawyzal ryzyko wiek powyzej 30 lat i bralam estrofem do tego clexane...
    Prwnie ze to wszystko wynik zawyzylo... ale pappa to tylko statystyki i ja glownie opieralam sie na usg na tym jakie bylo nt itp... i moj lekarz rowniez uwazal, ze nie ma potrzeby chyba ze bardzo chce...

    A no i najwazniejsze to zadaj sobie pytanie, czy to cis zmieni... czy jesli sie okaze ze dziecko ma ZD to usuniesz ciaze... mysle ze to jest kluczowe... bo jesli nie, to moze nifty nie ma sensu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 10:48

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź:)
    Obawiam się,że w moim przypadku pappa nie da wiarygodnego wyniku i trzeba będzie robić dodatkowe badania. Nie ukrywam,że koszt nie ma znaczenia, a pappa plus Nifty,to już prawie 3000.
    Czytałam,że nawet luteina może zafalszowac wynik. Wiecie,czy to prawda? Wciąż biorę duże dawki.
    Na dodatek był drugi zarodek, który wchlanial się przez długi czas.
    Czytałam ile stresu miały dziewczyny,którym wyszło ryzyko ZD nawet 1:10, a później z Nifty wszystko było ok.
    Troszkę boję się tej pappy.
    Kochana, podczas prenatalnych w zagrożeniu ciąży brałam jeszcze luteine, duphaston, prolutex domiesniowo, Fraxiparine podskórnie i nospe. Próbuje sobie przypomnieć czy coś jeszcze.. wyniki mi wyszły dobre, ryzyko niskie. Bazowalam przede wszystkim na usg a pappa było tylko uzupełnieniem badania.

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, znowu czuje się fatalnie. Zmierzyłam ciśnienie i 138/79. Totalnie się nie znam.. czytam tylko, ze od 140/90 powinno zacząć niepokoić.. Ale czy takie jakie mam mkze wpływać na moje samopoczucie?

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm w takim razie zobaczę co powie lekarz:) Wizyta dopiero po południu, więc jeszcze poczekam.

    Dziewczyny, pisałyście sporo o podraznieniach sutków. A czy miała któraś z Was przypadek,że wyskoczyło Wam coś na piersi? Mi podczas ostatniej procedury, wyskoczył jakby taki bąbel na jednym sutku. Nie pryszcz, tylko jakby zgrubienie, kulka. Gdy dotykam,to boli. Jeszcze zanim zaszłam w ciążę jeden lekarz stwierdził,że być może to zatkany kanalik(ale bez pokarmu?). Drugi lekarz zalecił tribiotic, który nic nie pomógł. Mam to już ze 4 miesiące i obawiam się jak będzie później. Bo już teraz czasami ból przeszyje całą pierś. A czasami nie boli.. :/

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Dziewczyny, znowu czuje się fatalnie. Zmierzyłam ciśnienie i 138/79. Totalnie się nie znam.. czytam tylko, ze od 140/90 powinno zacząć niepokoić.. Ale czy takie jakie mam mkze wpływać na moje samopoczucie?
    A próbowałaś naturalnych sposobów na wyższe ciśnienie? Np. herbatka z lipy?
    U mnie ciśnienie bywa niskie, ale ze to puls często daje mi w kość- nawet około 90.

    agaaa90 lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was robiła nifty?

    Czy podczas usg genetycznego mogą zaproponować coś innego niż pappa?
    W mojej przychodni jest jakieś badanie za 450, ale nie jestem pewna,czy to pappa,czy coś innego. Chciałabym o tym poczytać, zanim się zdecyduje.
    Wiem,że przed większością z Was już inny etap, ale może któraś z Was pamięta?

    Ja robilam USG plus pappa i dodatkowo nifty. Przy czym u mnie na USG wyszła dość duża NT (na granicy 95 centyla ale jeszcze w normie). Bardzo mnie to zaniepokoiło i nie czekając na wynik krwi z testu pappa poszlam pobrać krew na nifty (teraz ten test nazywa się chyba sanco). Ostatecznie wszystko wyszło dobrze a ja niepotrzebnie się martwiłam. Co do falszywego wyniku testu pappa też się tego bałam. Ale niepotrzebnie- wyniki wyszły dobrze mimo, że mam niedoczynność tarczycy, cukrzycę ciążowa a do tego brałam duże dawki luteiny.
    Powodzenia na USG!

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Dziewczyny, znowu czuje się fatalnie. Zmierzyłam ciśnienie i 138/79. Totalnie się nie znam.. czytam tylko, ze od 140/90 powinno zacząć niepokoić.. Ale czy takie jakie mam mkze wpływać na moje samopoczucie?
    Ja z powodu ciśnienia trafiłam na izbe po Nowym Roku. Tylko było wyższe bo ponad 140/90. Z innych objawów które powinny Cię zaniepokoić (ja miałam ta gestoze) to bóle głowy, nudności, zbieranie się wody w nogach lub rękach (sprawdź na łydce jak wciskasz palec czy skóra się odksztalca czy zostaje dołeczek) no i mocz musiałabyś zbadać czy nie ma bialka.

    ty0qs6r.png
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o wyniki pappa przy dużych dawkach luteiny to też słyszałam gdzieś, że są fałszywie wysokie i też bardzo się bałam i byłam napalona na nifty. Brałam 18 tabletek luteiny dopochwowo i 12 podjęzykowo dziennie.
    Ale ostatecznie zrobiłam tylko pappe i wyniki były fantastyczne, tylko ryzyko porodu przedwczesnego dość wysokie, ok 1 do 70

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

  • mk Przyjaciółka
    Postów: 73 56

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was robiła nifty?

    Czy podczas usg genetycznego mogą zaproponować coś innego niż pappa?
    W mojej przychodni jest jakieś badanie za 450, ale nie jestem pewna,czy to pappa,czy coś innego. Chciałabym o tym poczytać, zanim się zdecyduje.
    Wiem,że przed większością z Was już inny etap, ale może któraś z Was pamięta?

    no to ja jeszcze dodam cos od siebie. mieszkam w Holandii i tu troche inaczej to wyglada. masz wybor ktorego typu badanie chcesz robic, ale wiekszosc decyduje sie na test NIPT (chyba inna nazwa niz w Polsce). NIPT daje wieksza pewnosc i jest dokladniejszy. ja tez sie na to zdecydowalam. uznalismy z mezem, ze jesli cos ma byc nie tak, to wolimy wiedziec wczesniej, zeby moc odpowiednio sie przygotowac, jesli maluszek mialby np zespol Downa. dodatkowo, badanie DNA moze wykazac jesli masz genetyczne sklonnosci do raka, co tez maja obowiazek Ci powiedziec jesli wyjdzie. u nas na szczescie wszystko dobrze i dosc szybko stresy minely.

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny z fioletowej strony:-) dzia do Was dołacze. Widze ze tu same zaawansowane ciaze. My dopiero zaczynamy, bo to 6 tydz i 4 dzien dzis. Jestem juz pi usg i widzielismy i zarodek, i cialko zolte i bijace serduszko:-) czekam na kolejna wizyte, za 10 dni a potem z kliniki wracam do mojego poprzedniego gina. Mam pytanko do tych co juz urodzily, czy mowilyscie w szpitalu ze ciaza jest z ivf?

    Veri, Paulaa25, Figa88, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby, gratulacje :) Wszystkie Adasie to fajne chłopaki, mówię Ci :D
    Morgana, trzymaj się tam dzielnie!
    Ja od 2 dni sama, bo mąż wrócił do pracy i pojechał w trasę, wróci w nocy ze środy na czwartek. Miała do mnie wpaść mama, ale ma jelitówkę, niestety. Wieczorem wpadają do mnie brat z bratową i pomagają mi z kąpielą bo boję się dźwigać wanienkę z wodą a poza tym chyba jeszcze nie mam wprawy żeby wykąpać Emilę sama. Ogólnie jest ok, mała w ogóle nie płacze, ostatnio sąsiadka zaczepiła męża i się pyta, czy dzidziuś już w domu, bo nic nie słychać. Emilka już podnosi wysoko główkę, jak leży na brzuszku, położna mówi, że jest bardzo silna jak na 1,5 tygodnia.
    Martwi mnie ostatnio jej ulewanie, bo parę razy zdarzyło się chlustające, ale na tym etapie to podobno kwestia niedojrzałości układu pokarmowego.

    Świra w domu dostaję, tak bardzo chciałabym wyjść na dwór...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 13:54

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylko super ze dotarlas! :D

    U mnie w szpitalu wiedzieli, ze ciaza jest z ivf... raz, ze wszystko bylo wpisane do ksiazeczki prowadzenia ciazy, a dwa rozmawialismy o tym rowniez na wizycie przedporodowej w szpitalu miesiac przed, kiedy to zakladali mi juz karte, badali i omawialismy wszystkie szczegoly porodu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka obserwuj poki co, ale u takich maluszkow mocne trzymanie glowki jest czesto (ale nie zawsze, wiec nie ma co panikowac) wzmozonym napieciem...

    Condo ulewania, moja mala jest bardzo ulewajacym, wrecz czasem chlustajacym dzieckiem i u wielu znajomych mialo takie zjawisko miejsce...
    U nas jeszcze ulewanie sie zdarza, ale juz rzadziej (wczesniej bylo standardem przy kazdym karmieniu)...
    Czasem przechodzi szybciej, a czasem dopiero jak dziecko samo usiadzie i wzmocni miesnie brzucha...
    Mozesz sprobowac z syropem Gastrotuss Baby, dla dzieci z refluxem, ale ja bym narazie nic nie podawala poki nie jest bardzo nerwowa i nie spada z wagi...

    U takich maluszkow czasem nie domyka sie zastawka dzielaca przelyk i zoladek i mleko dlatego sie cofa...
    U nas odkad mala caly czas nogi w gorze, zjada stopki i ogolnie duzo z napietym brzuchem cwiczyc zaczela, jest wyrazna poprawa i ulewa raczej juz sporadycznie...

    Najlepiej jakbys karmila ja w takiej pozycji, zeby glowka byla wyzej od pupki (lepiej dociera do zoladka i nie zostaje na przelyku) i dobrze by bylo, zeby mala miala materacyk pod glowka wyzej (my mamy poduszke klin pod materacykiem, a poki nie doszla ratowalismy sie podlozonym kocem)

    Inka a dlaczego nie wychodzicie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 14:04

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Motylko super ze dotarlas! :D

    U mnie w szpitalu wiedzieli, ze ciaza jest z ivf... raz, ze wszystko bylo wpisane do ksiazeczki prowadzenia ciazy, a dwa rozmawialismy o tym rowniez na wizycie przedporodowej w szpitalu miesiac przed, kiedy to zakladali mi juz karte, badali i omawialismy wszystkie szczegoly porodu

    I jakie bylo ich podejscie? Bo chyba nie wszyscy lejarze sa na to gotowi.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek u mnie i moj prowadzacy wiedzial i jak pisalam szpital i nikt nie mial z tym problemu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    Hej dziewczyny z fioletowej strony:-) dzia do Was dołacze. Widze ze tu same zaawansowane ciaze. My dopiero zaczynamy, bo to 6 tydz i 4 dzien dzis. Jestem juz pi usg i widzielismy i zarodek, i cialko zolte i bijace serduszko:-) czekam na kolejna wizyte, za 10 dni a potem z kliniki wracam do mojego poprzedniego gina. Mam pytanko do tych co juz urodzily, czy mowilyscie w szpitalu ze ciaza jest z ivf?

    Witaj u nas! Gratulacje <3
    Ja co prawda do porodu mam jeszcze niecałe 2 m-ce, ale od początku mówiłam, że to ciąża z in vitro zarówno na prenatalnych jak i na wizytach u diabetologa. Przy przyjęciu do szpitala na porodówkę wiem, że też o to pytają. Nie mam problemów żeby o tym mówić, zresztą całe nasze otoczenie, rodzina i znajomi wiedzą.

  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Inka obserwuj poki co, ale u takich maluszkow mocne trzymanie glowki jest czesto (ale nie zawsze, wiec nie ma co panikowac) wzmozonym napieciem...

    Condo ulewania, moja mala jest bardzo ulewajacym, wrecz czasem chlustajacym dzieckiem i u wielu znajomych mialo takie zjawisko miejsce...
    U nas jeszcze ulewanie sie zdarza, ale juz rzadziej (wczesniej bylo standardem przy kazdym karmieniu)...
    Czasem przechodzi szybciej, a czasem dopiero jak dziecko samo usiadzie i wzmocni miesnie brzucha...
    Mozesz sprobowac z syropem Gastrotuss Baby, dla dzieci z refluxem, ale ja bym narazie nic nie podawala poki nie jest bardzo nerwowa i nie spada z wagi...

    U takich maluszkow czasem nie domyka sie zastawka dzielaca przelyk i zoladek i mleko dlatego sie cofa...
    U nas odkad mala caly czas nogi w gorze, zjada stopki i ogolnie duzo z napietym brzuchem cwiczyc zaczela, jest wyrazna poprawa i ulewa raczej juz sporadycznie...

    Najlepiej jakbys karmila ja w takiej pozycji, zeby glowka byla wyzej od pupki (lepiej dociera do zoladka i nie zostaje na przelyku) i dobrze by bylo, zeby mala miala materacyk pod glowka wyzej (my mamy poduszke klin pod materacykiem, a poki nie doszla ratowalismy sie podlozonym kocem)

    Inka a dlaczego nie wychodzicie?
    Dzięki, będę ją obserwować, lepiej dmuchać na zimne, a co do ulewania,może samo minie. Jeszcze nie wychodzimy, bo ja jestem starej daty - najpierw będę małą werandować, dopiero po jakimś czasie wyjdziemy na spacer. Poza tym,mieszkam na 3 piętrze, wózek w piwnicy, mąż musi nauczyć mnie jak go składać, rozkładać itd. W czwartek mąż wróci, to zostanie z małą, a ja polatam trochę po mieście, załatwię w pracy macierzyński, po prostu wyjdę do ludzi :)

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
‹‹ 379 380 381 382 383 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ