X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Hmm w takim razie zobaczę co powie lekarz:) Wizyta dopiero po południu, więc jeszcze poczekam.

    Dziewczyny, pisałyście sporo o podraznieniach sutków. A czy miała któraś z Was przypadek,że wyskoczyło Wam coś na piersi? Mi podczas ostatniej procedury, wyskoczył jakby taki bąbel na jednym sutku. Nie pryszcz, tylko jakby zgrubienie, kulka. Gdy dotykam,to boli. Jeszcze zanim zaszłam w ciążę jeden lekarz stwierdził,że być może to zatkany kanalik(ale bez pokarmu?). Drugi lekarz zalecił tribiotic, który nic nie pomógł. Mam to już ze 4 miesiące i obawiam się jak będzie później. Bo już teraz czasami ból przeszyje całą pierś. A czasami nie boli.. :/
    Co do piersi nie pomogę, a pytałaś lekarza, może warto zrobić USG?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    Hej dziewczyny z fioletowej strony:-) dzia do Was dołacze. Widze ze tu same zaawansowane ciaze. My dopiero zaczynamy, bo to 6 tydz i 4 dzien dzis. Jestem juz pi usg i widzielismy i zarodek, i cialko zolte i bijace serduszko:-) czekam na kolejna wizyte, za 10 dni a potem z kliniki wracam do mojego poprzedniego gina. Mam pytanko do tych co juz urodzily, czy mowilyscie w szpitalu ze ciaza jest z ivf?
    Motylku witamy! Gratuluję ciąży i trzymam mocno kciuki!!!
    Ja będę rodzić u tego samego lekarza, który robił mi transfer :-)

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka rozumiem...
    To ja bardzo nowoczesna, bo pierwszy spacer zaliczylismy wieczorem w dzien wyjscia ze szpitala, przed kapiela malej i od tamtegi dnia wychodzimy na spacer codziennie bez wzgledu na pogode, chyba ze bardzo leje... a czasem i wtedy tez idziemy w chuscie pod parasolem odrobinke sie przewietrzyć...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Inka rozumiem...
    To ja bardzo nowoczesna, bo pierwszy spacer zaliczylismy wieczorem w dzien wyjscia ze szpitala, przed kapiela malej i od tamtegi dnia wychodzimy na spacer codziennie bez wzgledu na pogode, chyba ze bardzo leje... a czasem i wtedy tez idziemy w chuscie pod parasolem odrobinke sie przewietrzyć...
    To nieźle :) :) ale my też się niedługo ogarniemy i będziemy śmigać na długie spacerki :)

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Inka rozumiem...
    To ja bardzo nowoczesna, bo pierwszy spacer zaliczylismy wieczorem w dzien wyjscia ze szpitala, przed kapiela malej i od tamtegi dnia wychodzimy na spacer codziennie bez wzgledu na pogode, chyba ze bardzo leje... a czasem i wtedy tez idziemy w chuscie pod parasolem odrobinke sie przewietrzyć...

    Cccierpliwea jaką masz chustę? Od kiedy nosisz małą w chuście?

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Motylku witamy! Gratuluję ciąży i trzymam mocno kciuki!!!
    Ja będę rodzić u tego samego lekarza, który robił mi transfer :-)

    Dzieki:-) fajnie masz, moja dr nie pracuje w szpitalu. Moj gin do ktorego wracam pracuje ake w Wawie a ja mieszkam pod Wawa wiec pojade do najblizszego szpitala.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83xxx wrote:
    Cccierpliwea jaką masz chustę? Od kiedy nosisz małą w chuście?
    Tkana, splot zakardowy, LennyLamb Pawi ogon fantazja... nosimy sie prawie od samego poczatku, w czasie pierwszego chustowania miala jakos 2-3 tygodnie

    Motylek1313, 83xxx, Zizu87 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku i ja się z Tobą i Twoim maleństwem witam po tej stronie. Cieszę się że tu jesteś.

    Inka absolutnie nic nie dźwigaj poza Emilką. Rana jest świeża. O ile ta na zewnątrz się zagoi szybko bo ją pielęgnujesz i ma dostęp do powietrza to w środku było jeszcze szycie macicy i to się znacznie dłużej goi. Ja o tym nie pomyślałam, za bardzo się rozkręciłam a byłam z synem praktycznie cały czas sama i cały czas mnie wewnątrz boli , a jestem już 6 tyg po cc. Dopiero mnie ginekolog przystopowała.

    Aha u mnie wariatkowo. Mały chyba przechodzi drugi skok bo już 3 dzień marudzi, wszystko źle. W 5 tygodniu było identycznie. A jutro szczepienie, żeby tylko dobrze zniósł. Wzięłam płatną szczepionke 6w1 żeby oszczędzić mu wkłuć i podobno dzieci dobrze ją tolerują.

    Motylek1313, inka2707 lubią tę wiadomość

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skórka33 wrote:
    Motylku i ja się z Tobą i Twoim maleństwem witam po tej stronie. Cieszę się że tu jesteś.

    Inka absolutnie nic nie dźwigaj poza Emilką. Rana jest świeża. O ile ta na zewnątrz się zagoi szybko bo ją pielęgnujesz i ma dostęp do powietrza to w środku było jeszcze szycie macicy i to się znacznie dłużej goi. Ja o tym nie pomyślałam, za bardzo się rozkręciłam a byłam z synem praktycznie cały czas sama i cały czas mnie wewnątrz boli , a jestem już 6 tyg po cc. Dopiero mnie ginekolog przystopowała.

    Aha u mnie wariatkowo. Mały chyba przechodzi drugi skok bo już 3 dzień marudzi, wszystko źle. W 5 tygodniu było identycznie. A jutro szczepienie, żeby tylko dobrze zniósł. Wzięłam płatną szczepionke 6w1 żeby oszczędzić mu wkłuć i podobno dzieci dobrze ją tolerują.
    No właśnie, staram się nie dźwigać nic poza małą, ale czasem zapominam,że jestem w połogu, dużo chodzę i siedzę, a mało leżę... trochę mnie nosi, nie przywykłam do takiego siedzenia w domu ;)
    My mamy następne szczepienie 18.02

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorka, najgorsze, ze ci dalszy skok to dluzej czasem to jojczenie trwa... ale da sie wytrzymac...

    Co do szczepionki my tez mialysmy 6w1 (u nas 6w1 jest w standardzie, nie ma tych nieskojarzonych) i u nas tylko wiecej snu po niej w dzien, a tak poza tym wszystko dobrze, mala ja super zniosla... a miala robiona razem z rota raz, a druga dawke razem z pneumo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 17:17

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Co do piersi nie pomogę, a pytałaś lekarza, może warto zrobić USG?
    Nowego lekarza jeszcze nie pytałam. Zapytam go w przyszłym tyg., bo wtedy mamy wizytę. Dzisiaj miałam wizytę u innego lekarza, który robi głównie genetyczne i zapomniałam o to zapytać :(

    Dziewczyny, pospieszylismy się trochę. Niepotrzebnie dzisiaj jechałam na to usg genetyczne. Okazało się,że maluszek jeszcze za mały o 2mm.
    Ja to już nie wiem jak się liczy te tygodnie.
    Według dr od ivf to dzisiaj jest 12. Moim zdaniem z miesiączki też wychodzi 12.
    Zdaniem Pani dr od usg, dzisiaj jest 11t3dz. A według usg 11t1dz.
    Możliwe są takie różnice,czy mam powód do niepokoju?
    I takim oto sposobem, za tydzień muszę znowu jechać prawie 100km na to badanie.
    Jednak kamień z serca,że serduszko dalej bije <3

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku gratulacje :) super wiadomość.

    Inka, szkoda,że mąż musiał już wyjechać, ale dobrze,że dzisiaj będziesz miała pomoc. Oby mama szybko wyzdrowiała i mogła przyjechać. Póki co, niech się jednak kuruje, dopóki całkiem nie wyzdrowieje :)

    Motylek1313, inka2707 lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorka tez sie ciesze ze jestem juz po fioletowej stronie:-) a juz myslalam ze to sie nigdy nie stanie. Teraz czekam od wizyty do wizyty hihi

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, rozbieznosci sa normalne... dzieciaczki rosna skokowo i dzis na usg mogl byc mlodszy, a za tydzien moze wyprzedzac ;) dlatego wazny jest termin wylicziny z transferu...
    Ale jak pojdzie sie na prenatalne zaraz na poczatku widelek to wlasnie tak moze sie zdarzyc, ze bedzie maluch za maly, dlatego najlepiej jest isc blizej skonczonego 13tc ;) np 12+4... na tym etapie te 4 dni to ogromna przepasc... (ja robilam 13+5)

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    Skorka tez sie ciesze ze jestem juz po fioletowej stronie:-) a juz myslalam ze to sie nigdy nie stanie. Teraz czekam od wizyty do wizyty hihi
    Motylku jak patrzę na Twój suwak to wiesz co - nasze dzieci są w tym samym wieku, tylko po innej stronie brzucha;) za Tobą 6 tygodni ciąży a mój synek wczoraj skończył 6 tygodni.

    Cierpliwa a w Polsce trzeba sobie za tą szczepionkę zapłacić 180zł.

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam na okładce karty ciąży wpisane, że ciąża jest ivf, poza tym kartę ciąży miałam założona w klinice i na okładce było logo i nazwa kliniki, więc już to każdemu sugerowało, że naturalnie to ja w ciążę nie zaszłam :) żadnych problemów z tym nie miałam, a czasem wydawało mi się, że nawet bardziej wyrozumiale do mnie podchodzili jak byłam np na IP z plamieniem

    Moja mała też jest bardzo ulewajaca. Potrafi nawet godzinę po karmieniu jeszcze ulewac. Mam syrop gastrotuss baby, ale różnica jest niewielka.

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

  • Magkb Autorytet
    Postów: 394 219

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morylku gratulacje!

    Inka Ty to miałaś dużo szczęścia z samopoczuciem po CC dlatego się zapominasz.jednak tez jestem zdania, ze musisz o siebie dbać, aby później nie bylo komplikacji.

    Dziewczyny po CC - czy Wy braliście żel hialuronowy na ranę? Wczoraj rozmawiałam o tym z ginekolog i polecała, szczególnie jedli planuje się drugie dziecko. Wcześniej czytałam o tym na innym forum.

    Ja tez mówiłam lekarzowi, ze ciąża jest po invitro. Jeśli lekarz miałby z tym problem to chyba nie zdecydowałaby się na prowadzenie u niego ciąży. Wczoraj w szpitalu w którym będę rodzic kazali sie zdecydować czy informacje o ivf chcemy zamieścić w książeczce zdrowia dziecka co mnie trochę zszokowalo.

    Motylek1313, inka2707 lubią tę wiadomość

    o1489vvjvnnzrzny.png
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Ja z powodu ciśnienia trafiłam na izbe po Nowym Roku. Tylko było wyższe bo ponad 140/90. Z innych objawów które powinny Cię zaniepokoić (ja miałam ta gestoze) to bóle głowy, nudności, zbieranie się wody w nogach lub rękach (sprawdź na łydce jak wciskasz palec czy skóra się odksztalca czy zostaje dołeczek) no i mocz musiałabyś zbadać czy nie ma bialka.
    Dzięki Kochana za odpowiedź. Ja właśnie dobilam do 140/90 A dokładnie 139/91. Czuje sie fatalnie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 21:50

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magkb wrote:

    Ja tez mówiłam lekarzowi, ze ciąża jest po invitro. Jeśli lekarz miałby z tym problem to chyba nie zdecydowałaby się na prowadzenie u niego ciąży. Wczoraj w szpitalu w którym będę rodzic kazali sie zdecydować czy informacje o ivf chcemy zamieścić w książeczce zdrowia dziecka co mnie trochę zszokowalo.
    Jak byłam w szpitalu w 1 trym to też powiedziałam, że jest to ciąża z in vitro. Lekarze podeszli do tego zupełnie normalnie :-) Natomiast nie zgodzę się, żeby w książeczce zdrowia była taka informacja ze względu na dobro dziecka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wiecie może co w ciąży można stosować na hemoroidy? Zaczęło męczyć mnie cholerstwo :-(

‹‹ 380 381 382 383 384 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ