X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ciasteczko, moze dlatego ;) ja zapinalam absolutnie zawsze, nawet jadac 2km do sklepu
    No to zacznę :) regularnie... póki co i tak zalegam w domu, choróbsko nie odpuszcza, ale łudzę się że jest lepiej.. tylko głos mam zupełnie zmieniony ;) jak Joplin

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też używałam adaptera do pasów i zdecydowanie wygodniej mi w nim było, a zaczęłam ok. 5 miesiaca.

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Czeko ja jestem bardzo zadowolona... mala siedziala raz w maxi cosi i cala spocona na plecach, bo w liddy jest ten stelaż a w maxi w calosci ten tyl z plastiku...
    Fakt, ze nie nalezy do najlzejszych ale tez nie najciezszych, mi to jednak nie przeszkadza... no i ja mam trn jedyny model z mozliwoscia rozlozenia do pozycji lezacej podczas jazdy samochodem i on jest wylacznie na baze, tez maly minus jakby przyszlo jechac samochodem bez iso... ale poza tym fotelik rewelacja... i pod wzgledem bezpieczenstwa i wygody... no chyba, ze wyjatkowo duze dziecko, wtedy moze szybko wyrosnac wszerz...


    Mój wielkolud już się ledwo w kiddy mieści i marudzi bo ciasno. Podejrzewam że latem/wiosną jeszcze by nie było tak źle. No i mi ciężar tego fotelika już bardzo dokucza. Rozglądam się za czymś innym. Jako notfall mam jeszcze ten no name, który dostałam w gratisie z wózkiem, bo przeraża mnie wizja uwiezienia w domu :/

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Dziewczyny, czy w ciąży jeździcie w adapterach pasów bezpieczeństwa?


    Nie miałam. Jeździłam autem codziennie

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom wielkie gratulacje! I witam nowe przyszłe Mamusie na forum :)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna co u was?

    Jak rozszerzanie?

    Tez sie powoli rozgladam za nowym fotelikiem, bo tak maj/czerwiec chcemy juz kupic najpozniej, a nim sie ostatecznie zdecyduje, to pewnie minie...
    Masz juz jakies typy?

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też kupiliśmy fotelik kiddy Evolution pro (jeżeli dobrze pamiętam nazwę) taki z możliwością rozłożenia, ale wydaje mi się bardzo ciężki i właśnie slyszlam, że szybko robi się za mały... No ale zobaczymy.

    Dziś mam ogromny apetyt, właśnie jem kolację nr 2 :-D

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia kiddy ma lupinki do rozkladania evolution pro 2, evoluna i-size i evo-lunafix
    Evolina i-size moze byc rozkladana podczas jazdy samochodem, pozostale dwa tylko poza samochodem...
    Mi waga nie przeszkadza... tzn nie odczulam wiekszej rozbicy miedzy tym, a innymi ktore bralam pod uwage (mc cabrofix i cybex q cloud), cybex byl nawet ciezszy minimalnie...
    Napewno byloby gorzej, jakby mala byla ciezka, ale teraz mysle, ze ma moze z 7kg max, moze nawet nie (5tyg temu miala 6320g)...
    Na szerokosc w grubszej bluzie tez jeszcze spokojnie sie mieści...
    No ale ona raczej z tych drobniejszych (ubranka nadal w wiekszosci 62, tylko to co ma zakryte stopy czyki np pajace na 68), jakby byla wiekszym dzieckiem, to pewnie wyroslaby szybko wszerz...
    Jechala raz mc citi i ciesze siw, ze wybralam jak wybralam, no w mc sie topila i widac bylo, ze siedzi niewygodnie, no i strasznie sie w nim pocila...

    Takze tutaj duzo zalezy od dziecka, czy drobne, czy wieksze, czy ciezkie, czy lekkie, w jakim tempie rosnie itp...
    No ale w ciazy ciezko to stwiwrdzic przy zakupie lupiny i dziecka sie przymierzyc tez nie da niestety...
    A szkoda, bo wybor bylby latwiejszy i zawsze trafiony

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Akilegna co u was?

    Jak rozszerzanie?

    Tez sie powoli rozgladam za nowym fotelikiem, bo tak maj/czerwiec chcemy juz kupic najpozniej, a nim sie ostatecznie zdecyduje, to pewnie minie...
    Masz juz jakies typy?


    Ja raczej tak długo z fotelikiem czekać nie będę. Bo nie dość że mi ciężko go w nim nosić, to i poprostu na długość i na szerokość robi się za ciasny. Nie wspomnę już o zakupach, kiedy muszę go z tym fotelikiem zarzucić na wózek. Jak ktoś się nawinie i mu dobrze z gęby patrzy, to proszę o pomoc bo serio nie daje rady. Plecy bolą mnie już w każdej sytuacji i pozycji więc chyba czas wybrać się do lekarza :/
    Na początku chciałam ten kolejny klippan ale do niego dziecko musi siedzieć samo. A że nie uśmiecha mi się drugiej lupiny kupować to znalazłam maxi cosi od 4 m-ca. Na necie prezentuje się fajnie ale wiadomo że wolałabym pomacać, przymierzyć itd.

    Rozszerzenie diety nawet dobrze. Wiem już że moje dziecko nie lubi marchewki i ma po niej zaparcia. Nawet jak to jest tylko 1/10 całego składu słoiczka. Na razie kupuję te bez marchwii i wcina wszystko pięknie. A owoce? Uuu to mógłby jeść non stop. Kaszki na gęsto nie bardzo, w butelce owszem, bo już nie takie gęste. Kaszki Holle pluje dalej niż widzi, niewypał jak dla nas. Znalazłam w Kauflandzie fajne obiadki z dobrym składem, Sun baby bodajże się nazywają, ale konsystencja galaretowata i nie chce tego do buzi wziąć. Próbowałam rozcienczyc wodą ale ni hu hu nie oszukasz ;) głównie królują u nas produkty z Hipp bo inne jakoś mu nie podchodzą, cwaniak mały ;)

    A Ty jakie typy masz na fotelik? Bo my to prawie zawsze to samo kupujemy, i często to samo zdanie mamy ;) Może coś przeoczyłam na necie ;)


    A i kamerki tej twojej nie dostałam więc wzięłam z angelcare. Jestem z niej zadowolona, tylko nie przemyslalam gdzue ją powinnam zainstalować żeby widzieć łóżeczko i moje łóżko, na którym czasem mały śpi. Muszę chyba nad łóżkiem zawiesić półkę na której stanie kamerka bo nigdzie indziej mi nie pasuje


    Trochę mnie tu mniej na forum bo mamy kryzys w związku. Niestety jednak mimo tak wielkiego pragnienia w postaci dziecka, niektórzy faceci nie potrafią albo nie chcą potrafić :/

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 01:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna, ni ja ci sie nie dziwie, bo Beni juz spory chlopak... ja to mam malego kurczaka w porownaniu do twojego synka, to jeszcze moge ciagac lupine...
    Ale gondole juz mi sie mniej wygodnie znosi z tych kilku schodkow jak do tej pory...


    U nas sloiczki tez glownie hipp, czasem jakis owocek z dm bio, fajny sklad maja tez warzywka z Alnatura, ale konsystencha jak w tych ktore opisujesz, galareta i malej tez nie podchodza...
    Niektore Babydream maja tez fajny sklad, ale nie wszystkie, wiec trzeba patrzec, jakies pojedyncze od nich wzielam na sprobowanie...
    U Mii znow kroluje marchewka, o dziwo zatwardzen po niej nie ma... kuoa marchewkowa i troche bardziej zwarta, ale ogolnie ok...
    Jakbym jej pozwolila, to tylko marchew by jadla, woli ja nawet od owocow...
    U nas za to lekkie zaparcia sa po kaszce ryzowej (no ale nic dziwnego, przeciez podaje sie na biegunki wiec moze tak i dzialac) takze zakupilam jaglana i bedziemy probowac...
    Kaszki jemy tylko na gesto lyzeczka, zawsze dodaje do kaszki jakis owocek... z butelki nie chce, wypije troche i to tyle...
    Jutro musze poszukac jakiejs dobrej marchwi i chce jej dac w kawalku na pol przecieta, niech sobie mamla, cos tam zawsze polize dla smaczku a surowa nie zatwardza, to tez bez obaw...


    Co do fotelikow to moimi absolutnymi faworytami sa Nuna norr i-size i britax römer dualfix i-size lub swingfix m i-size, ewentualnie Nuna rebl plus i-size
    Jakby nie pasowaly ani malej, ani samochodowi, to jeszcze mysle nad cybex sirona, lub jesli bedzie juz w miare stabilna w czasie zakupu z siedzeniem to axkid minikid tez biore mocno pod uwage...
    Zobaczymy natomiast, czy cos z nich bedzie pasowalo malej i czy bedzie ok w naszym samochodzie...

    U was faktycznie Klippan century bylby fajnym rozwiazaniem, bo najwiekszy i najobszerniejszy z tego co kojarze


    Przykro mi, ze sie u was tak uklada :( niedtety czesto faceci sobie nie zdaja sprawy jakim dziecko jest obowiazkiem :( znam taka jedna pare, ze na chlopa to slow brak :/
    Jakbys chciala pogadac, to wiesz gdzie pisac ;) :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 02:05

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Witam się po dłuższej nieobecności.

    W pierwszej kolejności OGROMNE GRATULACJE dla naszych mam!!! Rubi, Necia, Magkb, Morgana!!!!! Dużo sił, zdrówka i samych szczęśliwości dla Was i Waszych Maluszków <3 <3

    Niesamowite tempo ;) Już tyle z nas tuli swoje kruszynki w ramionach, a jeszcze niedawno odliczałyśmy czas razem ze Skórką, że potem już się posypie. I tak jest <3 To się dzieje :) Jeszcze trochę i wszystkie będziemy tulić swoje szkraby i z sentymentem wspominać etap brzuszkowy ;)
    Jesteście mega silne babki. Morgana dodatkowe brawa dla Twojego męża. Stres był, ale wspaniale ON zareagował! Dobrze, że to już za Wami i możecie cieszyć się sobą.

    No więc... na bieżąco Was czytałam jednak już na odpisanie nie starczało czasu. Jednak jak widać dzisiaj ( od 5 nie śpię, pobudka na siku i po spaniu) zmobilizowałam się i stukam ( w klawiaturę). Nawet przerzuciłam się na łapka, co by szybciej i sprawniej wszystko napisać ;)

    U mnie istny szał. Mało co leżę, raczej ciągle coś robię albo za czymś gonię, Mąż w domu, bo ma przestój w pracy więc ogarniamy to, na co w ciągu roku nie ma czasu. Więc trochę wymieniamy w domu, drobne remonty, jeszcze odmalowywanie sypialni nas czeka i urządzanie kącika dla małego. Pozatym też ferie ;) W pierwszym tygodniu zrelaksowaliśmy się i wyjechaliśmy w Beskidy na narty :) Oczywiście ja nie zjeżdżałam, ale mąż i córka uradowani. Córa tym bardziej, gdyż mogła nacieszyć się śniegiem, którego u nas niestety praktycznie nie widziała w tym roku. Ja z kolei musiałam bardzo uważać, bo niestety chodniki oblodzone i nieodśniezone. Mimo tego, że baaaaaardzo uwazałam i tak raz upadłam...Naszczęscie instynktownie wyciągnęłam ręcę, więc zamortyzowałam ten nieszczęsny upadek. Ale dzień do wieczora w stresie. Naszczęscie wszystko bylo dobrze, nic mnie nie bolało,ruchy takie jak były takie są, więc tylko na strachu się skończyło. Niestety podejmując decyzję z wyjazdem brałam pod uwagę takie ryzyko, ale poostanowiłam, że będę bardzo uważać. Widać jednak czasem -ostrożność nawet to za mało.

    Częściowo wczoraj ogarnęliśmy też zakupy. Byliśmy w ikea i tam zakupiłam trochę akcesoriów chigienicznych typu ręczniki, podkłady na przewijak etc. I tam też zdecydowałam się ostatecznie na komodę z przewijakiem :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/620478959e68.jpg
    Jak stanęłam przy niej, to stwierdziłam że wyokość w miarę ok, pozatym nie zaduża, nie za mała ( do naszej sypialni w sam raz ). I przemówiły do mnie jednak te szulady ( jakże przydatne), których niestety nie miała pierwsza komoda, którą miałam na oku.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9444c7f6a727.jpg
    Cena też do przełknięcia. Nie to co inne komody dziecięce. Ceny naprawdę potrafią być powalające.

    Pozatym wstąpiliśmy do sklepu dziecięcego i tam kupiliśmy również trochę brakujących artykułów. W tym materac do łóżeczka i wybór padł na ODEO+ (3 warstwowy) wykonany z pianki wysokoelastycznej, pianki lateksowej i pianki PURE (wentylacyjnej). Resztę produktów, które mi brakują dokupię online. Sprawdzę tych sprzedawców, ktorych polecałyście.
    W międzyczasie poruszałyście temat swoich historii ivf. Niezwykle wzruszyły nie Wasze wpisy. Każda z nas pokonała jakąs drogę...w zdecydowanej większości drogę niełatwą, obarczoną poniekąd cierpieniem, wyrzeczeniami i podjęciem bardzo ważnych kwestii, decyjzji, jak choćby KD czy AZ. Ale najważniejsze jest to, że celem jest RODZICIELSTWO, jest ta mała istota-dziecko. Najpiękniejszy dar od Boga. I nie ważne są kwestie biologiczne, a to kto to dziecko wychowuje tak, jakwiele z Was pisalo). A wiem, że my...osoby po przejściach będziemy wspanialymi rodzicami <3 Moze nie idealnymi, bo takich nie ma, ale dażacymi swoje pociechy bezgraniczną miłością i troską. I zapewne zrobimy dla tych maluszkow wszystko co najlepsze <3 To dar, ze te maluchy trafiły na takie mamy, jakie mamy tu na forum, bo jestescie dziewczyny naprawdę niesamowite <3

    Ja swoją drugą ciąże traktuje jak dar. Wlaściwie pierwszą też, bo po 9 mies. udało się naturalnie. Ale druga....to już prawdziwa walka i ....szczęscie, fart...? Jesteśmy z mężem ze sobą przeszło 15 lat, w zasadzie od nastolatków. Małżeństwem ponad 10....i zawsze priorytetem była dla mnie/ dla nas rodzina. Mąż wcześnie stracil rodziców, ja zawsze marzyłam o dziecku. Tak więc w wieku 20 lat wyszłam za mąż, a niespelna 3 lata po ślubie popjawiła się na świecie moja wyczekana i wymarzona córeczka <3 ( rok oddechu, potem 9 mies. starań). Z podejściem nr. 2 było o tyle trudno, że nasza walka trwała 6 lat. Zawsze chciałam małą różnicę wieku między dziećmi, żeby wychowywały się razem więc wstępne starania rozpoczęliśmy jak mała miała ok. 2 latka. Najpierw spontanicznie, bez pośpiechu. Po roku bezskutecznych starań zapaliła nam się czerwona lampka. Szukałam odpowiednniego ginekologa, których zlecił obserwację i szereg badań hormolnalnych po mojej stronie - te jednak wyglądały bardzo dobrze. Podejrzenie padło na zrosty po pierwszym cc. Więc propozycja laparoskopii prywatnie. odrzuciliśmy jednak tę propozycję, gdyż była to zbyt kosztowna dezycja. Poszukałam więc innego lekarza na nfz i udało mi się przejśc histeroskopie i oceną drożności jajajowodów na nfz. Te znowu wyszły świetnnie, więc podejrzenie padło na męża. I znowu....po ok 2 latach po mojej diagnostyce postawiliśmy na prywatną klinike i badanie nasienia. Ta poszlo lawinowo. Wyniki niezaciekawe - suplementacja, poprawa względna. Decyzja o 3x IUI (nieudane), potem dezycja o IVF. Pierwsza próba poorażka. Mimo bardzo ładnej mojej stymulacji i uzyskaniu dużej iliści oocytów niestety żaden zarode nie przetrwał - zostaliśmy z niczym. Bardzo nas to podłamalo, zastanawialiśmy się czy warto dalej....Jednak postanowoiliśmy raz jeszcze zawalczyć...i dziewczyny znowu...stumulacja super, ale tylko jednen jedyny zarodek...i tu szok- ten zarodek jest moim Synkiem <3 Także czasem niemożlliwe staje się możliwe i nie warto zrezygnować z marzeń <3 Zresztą....Wy to chyba wiecie najbardziej ;) :*

    Olcia- teraz bodajże Ty w kolejce. Ajj, jeszcze momencik :*

    Buko, Cierpliwa- Wasze coreczki będą istnymi łamaczkami męskich serc. Przepiękne są malineczki. Do schrupania <3

    Czekoladko - Ty bidulko. Też swoje przechodzisz z tym ciśnieniem. Dobrze, że spadło. Tak jak dziewczyny pisały- lepiej niższe niż za wysokie. Pocieszę Ci, że ja zawsze byłam niskociśnieniowcem. Nawet w ciązy mam niskie. Zdarza się, że 80/40 :o ( za to puls wwysoki-nawet 100), więc wyobraż sobie ;) Ja to wiecznie chodzę śpiąca...co jest mega uciązliwe w normanym życiu i przy szybim tempie, kiedy trzeba do pracy chodzic ( czasem nocki zarywać ) i ogarniać wszystko samej. Więc Kochana, doskonale Cię rozumiem.

    Ciasteczko- biedaczku Ty nasz :* Tak jak dziewczyny pisały - nie ma co się izlowoać, bo to tylko gorzej działa na nasza psychikę, a my tu po to jesteśmy żeby się wspierać <3 Mam wrażenie że jak popisałaś tu z nami to roszkę zeszły "Czarne chmurzyska". Trzymam kciuki za Twoje zdrowie. Dasz radę! Z naszą pomocą ;)

    Któraś z Was pytała o marcówki...hihi. Jeśli chodzi o mnie to daję radę, ale jak to 3 trymestr - daje się we znaki ;) Ciągle mi gorąco, czasem słabo się robi, o puchnięciu nog nie wspomnę.=, problemy ze snem, czasem zgaga i refluks żołądkowy - no jest super ;) I tydzień temu byłam u swojego lekarza na wizycie. Naszczęście wszystko dobrze, tylko co mnie zdziwiło, żemały teraz ważył ok. 1500g a na prenatalnych 3 tyg. wcześniej 1600g, więc ogłupieć idzie. Niby błąd pomiaru....Rozmawiałam też o porodzie. Rodzić bee prawdopodobnie w szpitalu,w którym przyjmuje moj lekarz i póki co wskazanie do PN, no chyba że dziecko okaże się b. duże- ok. 4 kg ( słowa lekarza), więc zobaczymy...

    Mam nadzieję, że o nicznym nie zapomnialam.

    Nowe mamusie również witam i życzę Wam dziewczyny powodzenia i nudnych ciąż :*

    Ciasteczko777, Figa88, Jvm, 83xxx, Olciaaa, klamka lubią tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Dobrze, że mi to piszesz, dziękuję.. Bo mój narzeczony i moja mama, ba! ..nawet teściowa już wpadają w panikę, że ciśnienie mam za niskie i to też niedobrze.. Przez to ja też jak widzę 90/50 to się stresuję, że za nisko..

    Oj odpoczywam.. Nadal jestem w piżamie :D I chyba tylko pójdę pod prysznic i się wsunę do łóżka, bo tam tak miło i wygodnie :P
    Ja też mam takie niskie ciśnienie i lekarz mówi że jest ok. Jak jesteś senna to się połóż :) ciąża to okres gdzie możemy leniuchowac bez wyrzutów sumienia.

    klamka lubi tę wiadomość

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Dziewczyny, czy w ciąży jeździcie w adapterach pasów bezpieczeństwa?
    Tak, ja kupiłam be safe i jestem zadowolona. Dużo jeżdżę samochodem, a bez pasów nie wyobrażam sobie... uczestniczyłam kiedyś w wypadku i pasy uratowaly mi życie i zdrowie. Jedyna uciazliwosc to to, że muszę przepinac adapter na drugi fotel jak np. Zamieniam się z mężem miejscem za kierownicą.

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Właśnie zaczęłam się poważnie zastanawiać nad adapterem, choć już prawie 3 trym.... Dzięki za odpowiedzi :) Też myślałam o BeSafe.
    Im większy brzuch tym bardziej się przyda :) po ciąży zawsze można odsprzedac

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny adapter mozna wypożyczyć! W 3 trymestrze nie opłaca się kupować.. To ok 200zl a za wypozyczenie w sklepie płacę 25zl /miesisc. Komfort bez porównania ale glownie chodzi o bezpieczenstwo dzieciatek w brzuszku

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa na wątku lutówek dziewczyny jedna po drugiej rozpakowuje się :)

    Morgana jesteśmy na podobnym etapie ciąży :D

    Olciaaa lubi tę wiadomość

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia super, ze u was wszystko ok!
    A z komody bedziesz napewno zadowolona! Moja kuzynka ma dla coreczki meble z tej serii i jest zadowolona... wysokosc jest tez ok bo bedac u nich stalam przy tym przewijaku i nie wydawal mi sie za niski...

    MagNolia55 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Necia moze wzdecia? Bo kupka moze isc normalnie, bolec go nie musi, ale moze miec takie uczucie wlasnie wzdecia i napreza sie bo probuje ten gaz wypuscic...

    Sproboj go ponosic brzuszkiem go dolu w ten sposob

    noszenie%2Bdziecka.jpg

    I mozesz klasc go rowniez ba brzuszku u siebie na kolanach...
    Jesli to gazy to te pozycje bardzo pomoga i ulatwia mu ich wypuszczenie...
    Moja Mia uwielbiala byc tak noszona, a pozycja na kolankach procz tego ze szly pierdki, to duzo lepiej pizwalala jej odbic i do dzis ja tak po jedzeniu odbijam...


    Ciasteczko, nie niczym innym juz nie smaruje i nie kremuje... tylko ten olej do kapieli ;)
    Smaruje jedynie twarz kremem na niepogodę jesli jest duzy mroz
    Dziękuję za rade. Po tym jak go tak ponosiliśmy to popierdzial. Nadal był problem ale przynajmniej troszkę mu ulzylam. A czy jest tu jakaś mama która karmi piersią i mlekiem modyfikowanym jednocześnie? No tak się zastanawiam że może trzeba do tego jakieś specjalne mleko (ja używam Nam Optri plus 1). I jak Wam się wydaje z tą dieta matki karmiącej? Bo może jednak zjadłam coś co spowodowało takie problemy.

    ty0qs6r.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też ostatnio mniej sie odzywam, ale próbujemy ogarnąć nową rzeczywistość. Burzw hormonów po porodzie to jakieś szaleństwo, Adaś jest cudowny głównie je i śpi. Troche wisi na cycu bo i 1-2h potrafi, ale odkąd karmimy sie na leżąaco jest lepiej. A ja chodze i płacze wieczorami że nie poradzę sobie z opieką nad nim, że napewno coś zrobie źle i mu zaszkodze. Normalnie mi wstyd mam cudne dziecko a ja marudze :(
    Wszytkim dziewczyną życzę dużo sił i uśmiechów. Może w końcu uda mi sie być na bieżąco z waszymi wpisami :)

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Dziękuję za rade. Po tym jak go tak ponosiliśmy to popierdzial. Nadal był problem ale przynajmniej troszkę mu ulzylam. A czy jest tu jakaś mama która karmi piersią i mlekiem modyfikowanym jednocześnie? No tak się zastanawiam że może trzeba do tego jakieś specjalne mleko (ja używam Nam Optri plus 1). I jak Wam się wydaje z tą dieta matki karmiącej? Bo może jednak zjadłam coś co spowodowało takie problemy.
    Ja mieszam kp i mm. Też daje właśnie to mkeko bo i takie dostawał mały w szpitalu. Na diete jakoś nie uważam, ciesze sie jak w ogle uda mi sie coś zjeść :D teraz młody spi wiec jem śniadanie (kanapki, papryka i jogurt) :)

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
‹‹ 403 404 405 406 407 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ