X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 9 lipca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    U mnie w 22 dpt już było.
    Jutro prenatalne, trzymajcie kciuki!
    Kciuki zaciśnięte! :)

    inka2707 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 9 lipca 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inspeMama wrote:
    Kochane w którym dniu po transferze było już w Waszym usg serduszko? Jestem po pierwszym usg, póki co widoczny był pęcherzyk żółtkowy na zarodek jeszcze za wcześnie. Okazuje się, że ciąża młodsza niż z moich obliczeń. Teraz stresówa przed kolejnym usg...

    U mnie serduszko było późno, bo dopiero w 29dpt.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 9 lipca 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Jestem załamana. Byłam na 1 wizycie u lekarza u siebie w mieście. Nigdy u niego nie byłam. Po pokazaniu mu badań prenatalnych jeszcze z kliniki powiedział ze nie widzi noska u dziecka. W ogole wizyta nie byla zbyt miła. Lekarz najeżdrzał na kliniki jak to zarabiają na ludziach. Podczas badania prenatalnego lekarz robiący usg powiedział że wszystko ok. Pokazywał nam każdą część ciała dzidziusia. Wracam na prowadzenie ciąży do doktor z kliniki tylko u niej prywatnie.

    Kochana, mój lekarz mi powiedział, że Ci od prenatalnych to są specjaliści i oni się znają dużo lepiej, bo godzinami siedzą nad usg. A z tego co piszesz ten lekarz jest uprzedzony co do klinik, więc może swoją wyższość chciał pokazać.

    A mój mąż tydzień L4, ma chodzić jak najmniej - masakra :( ja dziś przez pogodę mam senny dzień, a niestety muszę zakuwać bo jutro rano egzamin. Ale po egzaminie będzie błogie lenistwo :)

    mbnotr8.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 9 lipca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inspeMama wrote:
    Kochane w którym dniu po transferze było już w Waszym usg serduszko? Jestem po pierwszym usg, póki co widoczny był pęcherzyk żółtkowy na zarodek jeszcze za wcześnie. Okazuje się, że ciąża młodsza niż z moich obliczeń. Teraz stresówa przed kolejnym usg...

    u mnie gdzieś w 7 tyg. było widać, ale na pierwszej wizycie po pozytywnej becie jakoś 15-16 dpt. to lekarz pęcherzyka szukał i też był stres ogromny, także głowa do góry, będzie dobrze :)

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    u mnie gdzieś w 7 tyg. było widać, ale na pierwszej wizycie po pozytywnej becie jakoś 15-16 dpt. to lekarz pęcherzyka szukał i też był stres ogromny, także głowa do góry, będzie dobrze :)


    Ja pierwsze usg miałam 20dpt i był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, teraz stres przed usg bo czekamy w napięciu na zarodek i serduszko...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 14:06

  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 9 lipca 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Jestem załamana. Byłam na 1 wizycie u lekarza u siebie w mieście. Nigdy u niego nie byłam. Po pokazaniu mu badań prenatalnych jeszcze z kliniki powiedział ze nie widzi noska u dziecka. W ogole wizyta nie byla zbyt miła. Lekarz najeżdrzał na kliniki jak to zarabiają na ludziach. Podczas badania prenatalnego lekarz robiący usg powiedział że wszystko ok. Pokazywał nam każdą część ciała dzidziusia. Wracam na prowadzenie ciąży do doktor z kliniki tylko u niej prywatnie.
    Nie przejmuj się konowałem, ja już wielu takich specjalistów na swojej drodze spotkałam, niektórzy podstaw anatomii narządow płciowych nie znają, a co mówić o płodzie. ja też będę chodzić do swego dr z kliniki, bo mam do niego ogromne zaufanie i wiem, że on z powołania jest lekarzem :)

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 9 lipca 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inspeMama wrote:
    U mnie zero objawów nadal i nie wiem czy to normalne. Niby powinnam się cieszyć, że dobrze się czuję, ale wiadomo że jest się przewrażliwionym... Widzę, że większość z Was senna jest, ja się czuję jak przed ciążą i wyczekuje jakiś objawów jak zbawienia :)
    Nie martw się, niedługo dopadną:) Ja też narzekałam, że nie mam żadnych objawów, a od wczoraj rewolucja, ból i zawroty głowy, słaby apetyt i wrażenie jakbym miała zaraz wymiotować, więc wszystko przed Tobą:)

    inspeMama lubi tę wiadomość

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 9 lipca 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny,naprawde nieźle mnie nastraszył. Przed każdą wizyta stres ogromny, myślę że i po porodzie ten stres też będzie ale trochę inny. Moja siostrzenica w wieku 4 miesiecy miała bezdech senny,naszczescie było to w ciagu dnia i jej mama prawie odrazu to i zauważyła.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 9 lipca 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi nic się nie denerwuj bo wtedy i Kropek się niepokoi :) tak jak dziewczyny piszą, od tego są specjaliści w zakresie prenatalnych żeby oni oceniali wyniki ;) U każdej z nas przed każdą wizytą jest stres czy dzidzia prawidłowo się rozwija i sądzę, że tak już zostanie do porodu a po porodzie będziemy biegać i skakać wokół dziecka ;p taki nasz los xD

    inspeMama brakiem objawów się nie martw ;) nie każda przechodzi przez ich szereg ;) u mnie nie było ich prawie w ogóle, sporadycznie bolały mnie piersi np. 2,3 dni z rzędu a później 2 tyg przerwy a na chwile obecną to praktycznie w ogóle ich nie czuję ;p

    inspeMama, Rubi27 lubią tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Jestem załamana. Byłam na 1 wizycie u lekarza u siebie w mieście. Nigdy u niego nie byłam. Po pokazaniu mu badań prenatalnych jeszcze z kliniki powiedział ze nie widzi noska u dziecka. W ogole wizyta nie byla zbyt miła. Lekarz najeżdrzał na kliniki jak to zarabiają na ludziach. Podczas badania prenatalnego lekarz robiący usg powiedział że wszystko ok. Pokazywał nam każdą część ciała dzidziusia. Wracam na prowadzenie ciąży do doktor z kliniki tylko u niej prywatnie.
    Rubi olej dziada, niestety są tacy "lekarze" którzy zamiast pomóc to bardziej szkodzą. Jak masz sensowną panią doktor to jej się trzymaj. Ja akurat prowadzę ciążę u doktora który stymulował mnie do in vitro i robił transfer. Poza tym, że jest dobrym lekarzem, często prowadzi pacjentki po IVF więc zdaje sobie sprawę, że my "invitrówki" możemy bardziej panikować. Na usg genetyczne idę do lekarza poleconego przez mojego pana doktora (w necie czytałam, że dr od USG to bardzo dobry specjalista i przemiły człowiek) A u Ciebie wszystko będzie dobrze, teraz się nie stresuj :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inspeMama wrote:
    U mnie zero objawów nadal i nie wiem czy to normalne. Niby powinnam się cieszyć, że dobrze się czuję, ale wiadomo że jest się przewrażliwionym... Widzę, że większość z Was senna jest, ja się czuję jak przed ciążą i wyczekuje jakiś objawów jak zbawienia :)
    Kochana z tymi objawami jest tak że raz są a raz ich nie ma. Nie martw się na zapas bo wiele kobiet dopiero w okolicach 8 tyg zaczyna odczuwać nudności lub poczucie ciągłego zmęczenia. Mnie na początku 5-6 tydz bolały piersi, teraz nie bolą. Nudności pojawiły się ok 7 tyg, ale akurat nudności to Ci nie życzę ;-)

    A jak Wasze cery dziewczyny? Bo u mnie niestety cera nie wygląda zbyt promiennie i do tego pojawiają się pryszcze :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 17:42

    inspeMama lubi tę wiadomość

  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 9 lipca 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin prowadzący również najpierw mnie stymulował a potem przeprowadzał in vitro i za nic bym go nie zmieniła na innego a, że również prowadzi ciąże to oczywiście u niego zostałam :)

    Jutro jadę na działkę na pare dni poleniuchować na świeżym powietrzu i mam nadzieję, że pogoda dopisze a wtedy do pełni szczęścia będzie mi tylko brakować ruchów Malutkiej ;) nosi mnie po prostu bo już bardzo bym chciała je czuć i być ich pewna :D


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 9 lipca 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się pojawił trądzik różowaty na dekolcie :( Najbardziej mnie jednak martwi to, że strasznie mi wypadają włosy. Są cienkie z natury, więc jak tak dalej pójdzie będę chyba łysa. Szkoda mi je też ścinać bo są dość długie, nigdy nie miałam włosów krótszych niż do połowy pleców :P

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 9 lipca 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A jak Wasze cery dziewczyny? Bo u mnie niestety cera nie wygląda zbyt promiennie i do tego pojawiają się pryszcze :-([/QUOTE]


    Cera na twarzy w porównaniu kiedy brałam lamette jest o niebo ładniejsza, co nie znaczy, że jest gładka... mam taką jakby kaszkę i pojedyncze większe krosty a tak jak nigdy nie miałam z tym problemów tak w ciąży również wyskoczyło mi nieco "dziadostwa" na plecach i dekolcie.... szczególnie mi to nie przeszkadza, ale idealnej cery to raczej nigdy mieć nie będę ;p


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 9 lipca 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika mi również włosy wypadają ;/ tak samo jak Ty mam je cienkie a przy każdym czesaniu mam wrażenie, że mam całą szczotkę włosów wrrr...


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie też wyskoczyły pryszcze na ramionach :-( włosy też wypadają bardziej. To chyba wina progesteronu...

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 9 lipca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak Wasze cery dziewczyny? Bo u mnie niestety cera nie wygląda zbyt promiennie i do tego pojawiają się pryszcze :-([/QUOTE]

    U mnie można powiedzieć że cera bez zmian mimo iż odstawiłam żel "skinoren" nie wiem czy w ciaży wolno czy nie wolno ale odstawiłam go już podczas stymulacji.Takze o dziwo mimo odstawiania żelu /używam go na problem błyszczenia i pojedyńczych małych grudek/jest okey,praktycznie nie widzę rożnicy.
    Włosy też bez zmian.Mam cienkie i wypadające i takie też sa teraz do tego bardziej się przetłuszczaja wrrr!
    Liczyłam na to że w ciąży właśnie mi się poprawią ... i co i póki co nico.
    Aaaa tak na to liczyłam buuuu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 18:09

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie póki co cera ok i włosy nie wypadają, ale jeszcze chyba wcześnie.

    Czy bierzecie podskórnie heparynę? Też Wam się robią siniaki?? ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inspeMama wrote:
    U mnie póki co cera ok i włosy nie wypadają, ale jeszcze chyba wcześnie.

    Czy bierzecie podskórnie heparynę? Też Wam się robią siniaki?? ;/
    Tak :-( mam akurat 2 wielkie siniory i do tego robią mi się takie gulki - zrosty. Ale ogólnie wierzę, że heparyna może pomóc więc jak będzie trzeba to będę brała ją do końca.

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 9 lipca 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie jeśli chodzi o cerę to odkąd stosuję olejek z witaminą C to jest dużo lepiej, zaczęłam na początku roku, także teraz w ciąży nie widzę żeby moje problemy skórne wróciły, myślę, że zmiana żelu do twarzy też mi sporo pomogła. Zawsze miałam bardzo problematyczną cerę Niestety odkąd zaczęły się nasze problemy z poczęciem to wypadają mi włosy, ku mojej wielkiej rozpaczy, bo zawsze miałam gęste. Nadal wg fryzjerki są strasznie gęste, ale ja czuję, że mam ich mniej. Teraz wiadomo żadnych tabletek na wypadanie nie stosuje, ale staram się nie obciążać włosów i szampony roślinne, naturalne.

    skoro już tak urodowo :) wiadomo, każda z nas na ciąże czekała i to nasza największa radość, ale mnie przerażają zmiany w cielę, boję się strasznie, że mega utyję, a że mam niecałe 160 cm i już lekką nadwagę to jestem przerażona. Czy czy uprawiacie jakieś sporty w ciąży? ja myślę o rowerku stacjonanrym, ale musze jeszcze z lekarzem pogadać. Czy stosujecie już jakieś specjalne balsamy do ciała?

    mbnotr8.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ