Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
inspeMama wrote:U mnie póki co cera ok i włosy nie wypadają, ale jeszcze chyba wcześnie.
Czy bierzecie podskórnie heparynę? Też Wam się robią siniaki?? ;/
też biorę, mam siniaki i taki grudki już czuję, coraz trudniej się wpić, ale jak trzeba będzie to do końca ciąży będę brać. w sumie i tak łatwiej jeden zastrzyk niż lutinus dopochwowo -
nick nieaktualnyOlciaaa wrote:Tak mam akurat 2 wielkie siniory i do tego robią mi się takie gulki - zrosty. Ale ogólnie wierzę, że heparyna może pomóc więc jak będzie trzeba to będę brała ją do końca.
No ja też wierzę w cudowną moc heparyny, ale bałam się że może coś nie tak skoro cały brzuch siny. Ja jeszcze mam acard. -
nick nieaktualnymorganaa wrote:u mnie jeśli chodzi o cerę to odkąd stosuję olejek z witaminą C to jest dużo lepiej, zaczęłam na początku roku, także teraz w ciąży nie widzę żeby moje problemy skórne wróciły, myślę, że zmiana żelu do twarzy też mi sporo pomogła. Zawsze miałam bardzo problematyczną cerę Niestety odkąd zaczęły się nasze problemy z poczęciem to wypadają mi włosy, ku mojej wielkiej rozpaczy, bo zawsze miałam gęste. Nadal wg fryzjerki są strasznie gęste, ale ja czuję, że mam ich mniej. Teraz wiadomo żadnych tabletek na wypadanie nie stosuje, ale staram się nie obciążać włosów i szampony roślinne, naturalne.
skoro już tak urodowo wiadomo, każda z nas na ciąże czekała i to nasza największa radość, ale mnie przerażają zmiany w cielę, boję się strasznie, że mega utyję, a że mam niecałe 160 cm i już lekką nadwagę to jestem przerażona. Czy czy uprawiacie jakieś sporty w ciąży? ja myślę o rowerku stacjonanrym, ale musze jeszcze z lekarzem pogadać. Czy stosujecie już jakieś specjalne balsamy do ciała?
Ja póki co uskuteczniam tylko spacery, czasem az za długie...morganaa lubi tę wiadomość
-
morganaa wrote:Czy czy uprawiacie jakieś sporty w ciąży? ja myślę o rowerku stacjonanrym, ale musze jeszcze z lekarzem pogadać. Czy stosujecie już jakieś specjalne balsamy do ciała?
Staram się spacerować, ale ostatnio mi to słabo wychodzi. Może w 2 trymestrze będę mieć więcej energii. Jeśli chodzi o balsamy, to zamówiłam sobie balsam Palmers przeciw rozstępom. Można go stosować cały czas, co jest dużym plusem, bo na większości takich specyfików jest napisane, że można stosować od 4mies ciąży. Kuzynka używała przy pierwszej ciąży one ogóle nie miała rozstępów. Ja jestem drobna (na granicy niedowagi), więc pewnie skóra na brzuchu dostanie mocno w kość od tego rozciągania pod koniec ciąży. Dlatego zależało mi na kremie do użytkowania od "zaraz" Ogólnie przeraziłam się, jak przeczytałam, że mogę przytyć nawet 16-18 kg.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
morganaa wrote:też biorę, mam siniaki i taki grudki już czuję, coraz trudniej się wpić, ale jak trzeba będzie to do końca ciąży będę brać. w sumie i tak łatwiej jeden zastrzyk niż lutinus dopochwowo
Paulaa25 lubi tę wiadomość
-
inspeMama wrote:U mnie póki co cera ok i włosy nie wypadają, ale jeszcze chyba wcześnie.
Czy bierzecie podskórnie heparynę? Też Wam się robią siniaki?? ;/
Biore heparyne i na poczatku mialam siniakow teraz mam duzo mniej tnz zdarzaja sie sporadycznie raczej i bardziej takie malutkie punkciki w miejscu wbicia jak siniaki... ale ja od samego poczatku robie zastrzyki w uda
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
morganaa wrote:też biorę, mam siniaki i taki grudki już czuję, coraz trudniej się wpić, ale jak trzeba będzie to do końca ciąży będę brać. w sumie i tak łatwiej jeden zastrzyk niż lutinus dopochwowo
Mam i heparyne (do konca ciazy plus 6tyg po porodzie) mialam lutinusa dopochwowo i utrogest doustnie do tego inauline na noc i uwazam ze to wszystko to nic i kompletnie nie jeat uciazliwe w porownaniu do tych lat staran zastrzykow stymulujacych badan itp
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Mam i heparyne (do konca ciazy plus 6tyg po porodzie) mialam lutinusa dopochwowo i utrogest doustnie do tego inauline na noc i uwazam ze to wszystko to nic i kompletnie nie jeat uciazliwe w porownaniu do tych lat staran zastrzykow stymulujacych badan itp
Zdecydowanie tak! Też jestem wstanie znieść wszystko, zadałam pytanie bo bałam się, że te moje siniaki zwiastują coś złego...brzuch mam dosłownie fioletowo- czarny. -
nick nieaktualnymorganaa wrote:
skoro już tak urodowo wiadomo, każda z nas na ciąże czekała i to nasza największa radość, ale mnie przerażają zmiany w cielę, boję się strasznie, że mega utyję, a że mam niecałe 160 cm i już lekką nadwagę to jestem przerażona. Czy czy uprawiacie jakieś sporty w ciąży? ja myślę o rowerku stacjonanrym, ale musze jeszcze z lekarzem pogadać. Czy stosujecie już jakieś specjalne balsamy do ciała?
Jak okazało się, że mam krwiaka to lekarz kazał mi prowadzić bardzo oszczędny tryb życia, więc nawet go nie pytałam o jakieś ćwiczenia Teraz krwiaka już prawie nie ma ale póki co tak szybko się męczę, że poza spacerami odpuściłam jakąkolwiek inną aktywność fizyczną. Przed ciążą ćwiczyłam regularnie więc też się boję o dodatkowe kilogramy.
Jak na razie używam mojego zwykłego balsamu do ciała na zmianę z oliwką dla mam z rossmanna, ale pewnie zakupie też jakiś balsam specjalny
Co do leków - to poza heparyną biorę obecnie acard i encorton + witaminki -
nick nieaktualnyinspeMama wrote:Zdecydowanie tak! Też jestem wstanie znieść wszystko, zadałam pytanie bo bałam się, że te moje siniaki zwiastują coś złego...brzuch mam dosłownie fioletowo- czarny.
-
Olciaaa wrote:A ja mam fioletowo-zielony wyglądam jakby mnie ktoś kopał po brzuchu niestety. Ogólnie nie opalam się teraz więc nikogo nie straszę moim posiniaczonym brzuchem, ehhhh sezon bikini w tym roku stracony
Ja na początku miałam straszne siniaki,teraz już dużo mniejsze mnie tam bikini noe grozi, nie cierpię się opalać -
morganaa wrote:u mnie jeśli chodzi o cerę to odkąd stosuję olejek z witaminą C to jest dużo lepiej, zaczęłam na początku roku, także teraz w ciąży nie widzę żeby moje problemy skórne wróciły, myślę, że zmiana żelu do twarzy też mi sporo pomogła. Zawsze miałam bardzo problematyczną cerę Niestety odkąd zaczęły się nasze problemy z poczęciem to wypadają mi włosy, ku mojej wielkiej rozpaczy, bo zawsze miałam gęste. Nadal wg fryzjerki są strasznie gęste, ale ja czuję, że mam ich mniej. Teraz wiadomo żadnych tabletek na wypadanie nie stosuje, ale staram się nie obciążać włosów i szampony roślinne, naturalne.
skoro już tak urodowo wiadomo, każda z nas na ciąże czekała i to nasza największa radość, ale mnie przerażają zmiany w cielę, boję się strasznie, że mega utyję, a że mam niecałe 160 cm i już lekką nadwagę to jestem przerażona. Czy czy uprawiacie jakieś sporty w ciąży? ja myślę o rowerku stacjonanrym, ale musze jeszcze z lekarzem pogadać. Czy stosujecie już jakieś specjalne balsamy do ciała?
Ja pytałam mojego lekarza o jazde na rowerze i pow.ze mogę jeździć tylko po chodniku no i bardzo ostrożnie.Jeszcze nie byłam bo mocy ni mam ale zanierzam sie wybrak ktoregoś dnia.Co roku jeździmy po 40 km trasy teraz jak bd 4 km to pewnie bedzie wszystko -
Olciaaa wrote:A ja mam fioletowo-zielony wyglądam jakby mnie ktoś kopał po brzuchu niestety. Ogólnie nie opalam się teraz więc nikogo nie straszę moim posiniaczonym brzuchem, ehhhh sezon bikini w tym roku stracony
-
Paulaa25 wrote:Na allegro tego palmersa kupujecie???
Paulaa25 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Dziewczyny co ze Smoczyca? Widzę że ostatni raz pisała w sobotę i cisza , mam nadzieję że wszystko jest okDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyPaulcia28 wrote:Dziewczyny co ze Smoczyca? Widzę że ostatni raz pisała w sobotę i cisza , mam nadzieję że wszystko jest ok
A jak Ty się czujesz Kochana?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 22:17