X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 7 lipca 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    No ja dziś totalną niemoc mam, a jak na złość obowiązki towarzyskie czekają ;) a najchętniej nie odkopywałabym się spod kołdry :D
    Oj jak ja często teraz to mam.
    Niemoc totalna a i dziś w planach grill :)
    Też pełnię ostatnimi czasy funkcję szofera :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 11:11

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Ja się dzisiaj obudziłam o stwierdziłam, że umyje okna :P Coś mam dużo energii od ranae, więc korzystam, bo nie wiem kiedy się skończy :)
    Monia okien nie myj!! akurat rąk do góry na początku ciąży podnosić nie można...

    Co do placków ziemniaczanych, to w zeszłą sobotę odwaliłam ten sam numer i pojechałam do mamy, bo sama nie miałam siły, a nie mam co liczyć na to, że niemąż coś ugotuje, bo tego talentu mu zabrakło ;) Zreszta umówmy sią, mamy zawsze robia najlepsze placki :D

    Ja kierowcą na szczęście nie jestem :P tzn mam prawo jazdy i jeżdżę codziennie, ale teraz jestem taką amebą, że nie ma szans, żebym popołudniu prowadzila, a wieczorem już w ogole, bo generalnie to dziś doszłam do wnosku, że moje samopoczucie w ciązy jest bliskie temu na kacu :P

    U nas też dziś grill u znajomych, na szczęście na 14, bo mają dwójkę małych dzieci :D :D :D chwała im za to!! chociaż ja nie opuszczam ostatnio lokalu w godzinach największych upałów, więc się zastanawiam jak przetrwam... chyba jak damesa zacznę chodzić z parasolką hahaha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 12:07

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 7 lipca 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu dzisiaj cicho :)
    Zamówiłam sobie wczoraj zapas witaminek ciążowych. Ceny dużo lepsze niż w aptekach stacjonarnych, więc mam zapas na kolejne 4 miesiące :P Dzisiaj była u nas teściowa i mąż się wygadał o ciąży, mimo że chciałam jeszcze poczekać chociaż 2 tyg i mieć pewność, że wszystko z kropkiem w porządku. Mąż na to, że musi być ok, bo on już kocha kropka i nie wyobraża sobie by miało go nie być :* Dobrze, że ma takie pozytywne nastawienie, bo wtedy ją mniej się stresuję tym wszystkim. A jak u Was z informowaniem rodziny? U mnie już rodzice wiedzą i moja siostra. Jeszcze szwagierka nie wie, ale przy najbliższym spotkaniu juz jej pewnie powiemy.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 7 lipca 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka jak się udał grill? :)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 7 lipca 2018, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nom bardzo tu dziś cicho :)
    U mnie mama tylko moja wie dziś na grilu miałam powiedzieć znajomym ale nie było okazji i nie powiedzieliśmy.Poczekamy chyba jeszcze do tych prenatalnych.

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 8 lipca 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Jak się czują przyszłe Mamusie?

    Z tym mówieniem to każda najlepiej wg własnego uznania. Przy pierwszej ciąży mówiliśmy wszystkim szybko i niestety kiedy poroniłam, nie miałam sił poinformować, że to koniec. I kilka dobrych tygodni później wiele osób pytało jak dzidzia itp.itd. To tłumaczenie, że nie ma dziecka było dla mnie koszmarem. Więc z mężem ustaliliśmy, że jak kiedyś się uda , to na początku nic nie mówimy. Wiedziało dosłownie parę osób z mojej pracy i tylko dlatego, że chciałam przestać pracować jak najszybciej. Wiedzieli też teście, bo nie dało się ukryć. Moim rodzicom powiedziałam około 10tc a cała reszta dowiedziała się po skończonym 12 tc. Jedna z przyjaciółek do tej pory nie może mi tego wybaczyć ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 8 lipca 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też chciałam jeszcze poczekać chociaż 2tygodnie, bo ale nie wyszło :P Więcej osób nie wtajemniczam na razie

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 8 lipca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami nie da się ukryć ;)

    A najgorsze jest to, że chciałoby się wykrzyczeć całemu światu swoje szczęście ale ta obawa, że coś może pójść nie tak, paraliżuje

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 lipca 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja znow nauczona doswiadczeniami i swoimi z pierwszej poronionej ciazy i kuzynki meza ktora poronila 4 razy mowilam w sumie odrazu po serduszkowej wizycie... w poprzedniej ciazy jak i o 3 ciazach kuzynki prawie nikt nie wiedzial a o poronieniu wszyscy...

    W poprzedniej ciazy w sumie moja kuzynka wiedziala od poczatku mieszkajaca spory kawalek od nas i tescie a hak poronilam to nagle cale otoczenie...
    U kuzynki meza bylo to samo tylko ich rodzice wiedzieli a za ostatnim razem nikt a jak poronila to zaraz wszyscy znajomi sie odzywali...
    Takze my zaraz po serduszkowej wizycie tym razem mowilismy stopniowo najpierw ridzinie i najblizszym znajomym a pozniej juz sie reszta dowiadywala...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 8 lipca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to wyglądało tak,że od razu dowiedzieli się rodzice, siostra, brat i teściowa. Mama zapytała czy może powiedzieć swojej dobrej koleżance i jednym znajomym,na to pozwoliłam.mielismy nikomu więcej nie mówić póki nie będzie pewności,że dopiero po prenatalnych. Niestety teściowa w dupie miała naszą prośbę i wyglądała sie swojej koleżance,strasznej plotkarze,więc nagle wszyscy się dowiedzieli. Mąż jej zrobił awanturę,że nie miała prawa powiedzieć, bo to my decydujemy i że nawet się nie zapytała czy może i ewentualnie komu. Ale mleko się rozlało,więc powiedziałam też babciom,a one już dalszej rodzinie itd. Także w rodzinie już wiedzą :)
    Mąż kilkoro znajomym powiedział, a po prenatalnych już oficjalnie poinformowalismy przyjaciół :)
    Ja nie mam potrzeby mówić o tym,nie lubię zainteresowania moją osobą. Wczoraj na imprezie u szwagra też nie mówiliśmy przy jego rodzinie, nie piję i tyle :) jakoś ja wolę moje szczęście trzymać dla siebie :)

    A impreza tak udana, ze dziś z mężem na pogotowaniu wylądowałam :( moja sierotka poszla z dziećmi w piłkę grać i z innymi facetami i uszkodził mięsień :( jutro znowu do lekarza i pewnie L4 bo słabo z chodzeniem. A mąż mi mówi,że poszedl trenować z dziećmi żeby się wprawiac :)

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :-)
    Morganaa, biedny Twój mąż ale mam nadzieje, że z nogą będzie szybko ok :-)

    Moi rodzice, brat i teściowe wiedzą od początku o ciąży, bo wiedzieli o crio i czekali na wynik razem z nami ;-) Wiedzą ludzie ode mnie z pracy bo jestem kolejne tygodnie na zwolnieniu z kodem B, co do znajomych wiedzą niektórzy, zwłaszcza Ci z którymi się widujemy, bo informacje o ciąży chcemy przekazywać osobiście a nie przez telefon. Ogólnie nie informujemy o tym na prawo i lewo ale też nie robimy wielkiej tajemnicy, bo jak mówi mój mąż - co będzie to będzie a teraz się cieszmy tym co jest :-D
    U nas plany się pozmieniały bo wczoraj mieliśmy iść do kina na Zimną wojnę ale przez piękną pogodę wybraliśmy się na działeczkę :-) Więc kino następnym razem.
    Dziewczyny jak tam wasze objawy? Ja mam wrażenie, że moje mdłości są mniejsze tak samo jak ból piersi (staram się tym jakoś bardzo nie stresować ale wiadomo, że psycha mi podsuwa różne scenariusze...) A kolejna wizyta dopiero 30 lipca...

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja psycha mi mówi, że maluch jak coś mu się nie podoba to zaczyna mnie kłuć z lewej strony (tam jest dziecko). Wczoraj na imprezie jak już było głośno bardzo, to takie kłucie czułam jakby maluch mi mówił "do domu", a ja pogłaskałam dyskretnie brzuch i spokój :) psych robi swoje, bo na ruchy to zdecydowanie za wcześnie :)

    Kochana objawami albo ich zmniejszaniem się tak bardzo nie przejmuj - organizm się przyzwyczaja po prostu do zmian :) koleżanka w naturalnej ciąży ma więcej objawów niż ja, choć zdecydowanie bardziej się ich odszukuję :)

    mbnotr8.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo hejo :)co do objawów to też chyba się zaczynam czuć lepiej :) apetyt rośnie głównie na warzywka i owoce ale jest wiekszy.Piersi mam większe raz bolą a raz nie :)A czujecie brzuch tzn.pobolewa was czy cuś?
    Kupiłam sobie prenatal uno z imbirem który łagodzi nudności w ciąży wiec może to mi pomogło :) a wy jakie witaminki łykacie???
    Morganaa oby mąż szybko wrócił do formy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 19:51

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzuch mnie boli odczuwam jedynie lekkie kłucie (zwłaszcza po lewej stronie bo u mnie też po tej stronie jest dzidziuś) do tego od czasu do czasu czuję ciągnięcie w krzyżu (podobne jak na @ ale mniejsze) Też mam coraz większą ochotę na warzywa i owoce co bardzo mnie cieszy :-) Bo wcześniej najchętniej jadłam zwykłe bułki :-) Ogólnie wiem, że z tymi objawami to jest tak że raz są raz ich nie ma, ale chyba po tym długim czekaniu na malucha człowiek oczekuje jakiś znaków od niego, że ma się dobrze w brzuchu ;-)
    Ja biorę teraz Femibion natal 1.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 20:01

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 8 lipca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Hejo hejo :)co do objawów to też chyba się zaczynam czuć lepiej :) apetyt rośnie głównie na warzywka i owoce ale jest wiekszy.Piersi mam większe raz bolą a raz nie :)A czujecie brzuch tzn.pobolewa was czy cuś?
    Kupiłam sobie prenatal uno z imbirem który łagodzi nudności w ciąży wiec może to mi pomogło :) a wy jakie witaminki łykacie???
    Morganaa oby mąż szybko wrócił do formy :)

    Od punkcji łykam Prenatal uno i powiem Wam, że jeszcze ani razu nie wymiotowałam. Czasem mam lekkie mdłości, nawet częściej wieczorem niż rano, ale pomaga miętowa herbatka :) Co do brzucha, to czasem czuję takie ciągnięcie z prawej strony. Mąż mówi mi wtedy, że kropek kiełkuje :P Mam też wrazenie, że czuję szyjkę, ale takie dziwne jest to uczucie, ciężko mi je nawet opisać. Może przez to, że macica się rozciąga to mi promieniuje takie jakby mrowienie. Lekarz nie widział nic niepokojące podczas badania, więc na razie się tym nie martwię.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:41

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 8 lipca 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czuję takie lekkie ciągnięcia w okolicy macicy też sobie myślę że kropka kiełkuje :) ale miewam te ciągnięcia zazwyczaj do południa potem już cisza i spokój ;) W ogole lepiej funkcjonuje późnym popołudniem :)
    Klamka z tym jedzeniem też tak miałam jadłowstręt na maxa.Teraz jest ciut lepiej. :)
    Plamiłam i nadal czasem plamie ale lekarz pow.ze to normalne bo wszystko jest ok.
    Dwa tyg temu w terminie miesiączki plamiłam na czerwono ale się przestraszyłam masakra !ale wszystko było okey.:)

    klamka lubi tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:41

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 9 lipca 2018, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) nie to że spać nie mogę - polska rzeczywistość - wstać o 5 żeby męża do ortopedy zarejestrować :(

    mbnotr8.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Dzień dobry :) nie to że spać nie mogę - polska rzeczywistość - wstać o 5 żeby męża do ortopedy zarejestrować :(
    Dobry :) u nas od 3 stoja pod przychodnią także u Cb nie jest tak źle jeszcze :)
    Oby się udało.
    Miłego dnia mamuśki! :)

    klz99vvj0gp9lsbd.png
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ