Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też słyszałam o tych woreczkach w wyprawce fajny pomysł.
I myślę żeby spakować się w 2 torby żeby w razie czego mąż czy położne mogły lepiej się odnaleźć.
Tak wiem że jutro są staniki w Lidlu ale jakaś uboga ta rozmiarowka i to są z tych sztywnych no ale pójdę zobaczyć. Będą tez koszule ale jakieś takie długie mam wrażenie więc nie wiem czy nie będzie w nich za gorąco....IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
Mi położna o tej czapeczce powiedziała.
Ja mogę polecić miejscowosc Iznota na Mazurach, blisko Mikołajek - jesli marzą Ci się wakacje na zadupiu (w pozytywnym tego slowa znaczeniu). Wioska odcieta od swiata, nawet sklepu nie ma... las, jezioro i rzeka Krutynia. Mozna sie zrelaksować. My mielismy rowery i wszedzie rowerami jeździliśmy, do Mikolajek itd. Z dzieckiem to może byc problem.
-
Dziewczyny a podpowiedzcie co kupuliście do wózka w sensie na materac jakieś prześcieradło czy pieluchy kładziecie czy cos innego?IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
Ja pochodzę z tamtych okolic i ja odradzam te większe miejscowości typu Giżycko, Mrągowo, mikołajki. Tłumy ludzi, drogo, nie ma gdzie zaparkować i co robić.
Iznota to faktycznie klimatyczne zadupie, kończyłam tam kiedyś spływ.
Ja jeszcze mogę polecić święta Lipkę, jest jezioro, lasy dookoła, można się przejechać na wycieczkę np do Reszla i mają świetna karczme regionalna. -
nick nieaktualny
-
To u nas jedna warstwa na korpus wiecej sie kompletnie nie sprawdzila... malej zaczely odrazu wychodzic potowki i sie denerwowala bo bylo jej za cieplo, ona od poczatku byla zimnolubna...
Na noc spala tylko w pajacu i miala spiworek, a w dzien body+polspiochy...
W szpitalu miala czapeczke, dostala szpitalna zaraz po natodzinach,nowiutka i moglysmy zabrac do domu, bo oni drugiemu dziecku nie ubieraja czapeczki, ktora juz jakies mialo ubrane...
W domu nie zakladalysmy czapeczki w ogoleklamka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
U nas w miejscowym szpitalu nie trzeba nic mueć. Wszystko zapewnia szpital-koszule do porodów, ubranka dla noworodkòw, w tym czapeczki i otulacze, pampersy, chusteczki nawilżane, podpaski dla mam. Jedynie z tego co pamiętam to miałam swoje wkładki laktacyjne. Więc z rzeczy, które musiałam mieć przygotowane dla małej, były to ciuszki na wyjście.
W tym szpitalu co teraz zamierzam rodzić piszą, żeby zabrać podpaski,podkłady, klapki i koszule nocne. Wychodzę więc z założenia, że resztę mają -
nick nieaktualnyNie uwierzycie ale miałam 2x usg połówkowe. Wczoraj i dziś (bo zapomniałam że się umówiłam gdzie indziej i już poszlam). I teraz dopiero mam stresa. Na wczorajszym wszystko spoko. Na dzisiejszym przewód tętniczy 1.6 mm (poniżej normy) i jakaś wymianka o twardym podniebieniu (o czym nie było mowy na wczorajszym, wczoraj było wszystko spox). Dzisiejszy lekarz kazał mi przyjść na kontrolę za 2 tygodnie przewodu tętniczego botalla. Czy któraś z Was miała podczas usg podobne historie? Namieniam, że mój lekarz prowadzący powiedział 2 tygodnie wcześniej na wizycie że na jego oko wszystko wygląda ładnie. I teraz siedzę i się martwię.... to będę dluuuugie 2 tygodnie.... ugh!
-
Aziledo, o kurcze... nie dziwie sie, ze sie martwisz!
Ja mialam polowkowe tez dwa razy, dzien po dniu bo mialam u mojego prowadzacego (ma te certyfikaty fmf i u niego wszystkie prenatalne robialm), ale dal mi 4 tyg wczesbiej tez skierowanie na usg do centrum badan prenatalnych... bez wskazan, poprostu stwierdzil, ze jesli bysmy chcieli to bez problemu wystawic moze bo cuaza z ivf, a ja przeciez nie bede odmawiala dodatkowego usg
Ale na obu wszystko bylo dokladnie tak samo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyIwkaaa wrote:Mój dr w końcu dziś się odezwał o 7.30 ! Wczoraj miał pacjentki do późna skończył o 22.30 więc nie dzwonił już (On przyjmuje tylko 2 dni w gabinecie, reszte dni jest w szpitalu). Na początku przeprosił że dopiero dziś dzwoni i stwierdził że nie za bardzo jak ma mi pomóc. Mówi że niskie ciśnienie się zdarza i że lepiej niskie niż za wysokie. Kazał pić dużo wody brać magnez i zrobić kilka badań z krwi i odezwać się z wynikami ale mówi że mam leżeć i odpoczywać bo za bardzo mi nie pomoże. Ja dalej czuję się średnio chodź zawrotow głowy już mniej rano standard wymioty spać mi się chce apetytu brak leżę jak zbita tyle że przyjechałam do rodziców na kilka dni bo mąż musiał wyjechać. Mała kopie rusza się w brzuszku więc to mnie uspokaja wiem że jej nic nie jest
Ps. Mamusia gotuje rosół z nadzieją że mnie postawi na nogioby
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagNolia55 wrote:Zizu, Klamka-macie jakies skurcze przepowiadające?
U mnie czasem bóle okresowe, takie jednorazowe lub stawianie brzucha.
A jak to było u Was dziewczyny z tymi skurczami przepowiadającymi?
Wogóle to skóra mnie strasznie boli z tej strony, gdzie mały ma kręgosłup. Czuje ciągle napięcie i dyskomfort, a nawet ból.
Z tego względu moja torba do szpitala jest spakowana częściowo, i codziennie wieczór powtarzam, że muszę ją w końcu dopakować. Eeeeh. -
Klamka spakujesz jak ja tuz przed szpitalem
Co do cisnienia, ja tez z tych niskich... chyba 110/65 bylo moim najwyzszym osiagnieciemklamka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:To u nas jedna warstwa na korpus wiecej sie kompletnie nie sprawdzila... malej zaczely odrazu wychodzic potowki i sie denerwowala bo bylo jej za cieplo, ona od poczatku byla zimnolubna...
Na noc spala tylko w pajacu i miala spiworek, a w dzien body+polspiochy...
W szpitalu miala czapeczke, dostala szpitalna zaraz po natodzinach,nowiutka i moglysmy zabrac do domu, bo oni drugiemu dziecku nie ubieraja czapeczki, ktora juz jakies mialo ubrane...
W domu nie zakladalysmy czapeczki w ogole -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Klamka spakujesz jak ja tuz przed szpitalem
Co do cisnienia, ja tez z tych niskich... chyba 110/65 bylo moim najwyzszym osiagnieciem -
nick nieaktualny
-
Klamka to widzę, że u nas podobnie. Zapasy obiadów też mam- jakiś sos do makaronu, pulpety, może jeszcze jakiś gulasz zrobię. Taki zapas w razie kryzysu
Dodatkowo moja mama zadeklarowała, że mi coś przygotuje.
Ja czekam z niecierpliwością na jutrzejszą wizytę, sama jestem ciekawa jak sytuacja u mnie wyglądaklamka lubi tę wiadomość
-
Klamka to u mnie zakladali czapeczke dopiero po wazeniu i mierzeniu, juz po kangurowaniu...
Ja fostalam Mie odrazu jak wyskoczyla, tylko nas poprzykrywali cieplutkim, nagrzanym recznikiem i kocem, zeby bylo jej cieplutko z kazdej strony...
Pozniej jak ja zmierzyli i zwazyli po 2,5h od natodzin to zalozyli pamperka i czapeczke i pytala polozna czy ja ubrac, czy chce ja wziac pod koszulke (bylam juz po prysznicu) dalej cialko do cialka, bo dekolt mialam taki, ze spokojnie glowka byla na zewnatrz... tak mi ja dali w lozku, przykryli nas koldra i zawiezli juz na poporodowa... i kangurowalysmy sie nastepne 2h♡
Pozniej ja ubralam dopiero jak maz wracal (po przewiezieniu na poporodowa jechal do domu na chwile do psiny)
To blisko masz szpital... ja rodzilam 40km od domu...
U mnie tez maz byl caly pierwszy miesiac w domu
Zapasow nie robilam i w sumie dobrze, bo od poczatku ogarnialismy na biezaco, nawet po powrocie meza do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 22:54
klamka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1