Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
83xxx wrote:Ja myślałam, że urodzę tuż przed terminem. O ja naiwna.. A tu niezbyt postępuje (i spacerowałam, i ćwiczyłam, i seksy). I tylko jeden skurcz dziennie. Dzisiaj po usg przed przyjęciem na oddział okazało się, że mam mało wód.
83xxx lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
mk wrote:Figa, u mnie to samo. dzis sie pytalam o spuchniete rece. lekarz powiedzial ze to bylby powod do zmartwien gdybym miala problemy z cisnieniem. ale cisnienie mam wzorowe wiec musze po prostu to przetrwac. mam tak samo jak ty- rano wstaje ze sztywnymi, spuchnietymi rekami. w ciagu dnia moge normalnie funkcjonowac ale rece caly czas podpuchniete. o dziwo stopy nic- w zasadzie zmian nie ma.
mk lubi tę wiadomość
-
83xxx wrote:Piszę ze szpitala 🙂 Przyjęli mnie na oddział (planowo). Póki co za dużo nie wiem. Nie rozmawiałam jeszcze z lekarzem z oddziału. Jejuuu nigdy nie byłam w szpitalu 😨
83xxx lubi tę wiadomość
-
83xxx wrote:Ja myślałam, że urodzę tuż przed terminem. O ja naiwna.. A tu niezbyt postępuje (i spacerowałam, i ćwiczyłam, i seksy). I tylko jeden skurcz dziennie. Dzisiaj po usg przed przyjęciem na oddział okazało się, że mam mało wód.
83xxx lubi tę wiadomość
-
Wypuściłam się dzisiaj na zakupy do biedronki, wysiłek jak maraton wózek służył mi jak balkon dla osób starszych, małymi kroczkami dałam radę pospacerować na moich słoniowatych stopkach. Mój 4kg kloc oczywiście musiał uciskac przez całe zakupy na pęcherz, wiec spacer był mało komfortowy. Udało się nie popuscic musiałam wyglądać dość tragicznie, bo Pani kasjerka wyszła zza kasy i pomogła wkładać mi rzeczy do koszyka. Ot dzień z życia ciężarnej
-
Motylek1313 wrote:Dziewczyny jaki macie materacyk do łóżeczka dla maluszka? Przy pierwszym dziecku miałam gryko-kokos. A teraz nie wiem ktory kupic.
Motylek1313 lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
dziewczyny, a ja zaczelam dzis 35 tydzien. to moj ostatni tydzien w pracy. w weekend udalo mi sie poprasowac ciuszki wiec na miesiac przed porodem bede musiala spakowac torbe do szpitala i to chyba tyle. w weekend kupilismy tez suszarke, wiec nie bede musiala bawic sie z prasowaniem jak maly juz bedzie na swiecie. w pokoju synka brakuje tylko poleczki nad przewijakiem wiec niby wszystko ogarniete, a powiem wam, ze im blizej porodu, tym bardziej jest to wszystko dla mnie abstrakcyjne. maz mi ciagle powtarza, ze damy sobie rade. no i pewnie damy, ale to wszystko dla mnie jedna wielka niewiadoma. pocieszam sie, ze jak wyjezdzalam do Amsterdamu, to umieralam ze strachu jak to bedzie z nowa praca i zyciem w nowym kraju. a ten wyjazd to byla jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu. mam nadzieje, ze pojawienie sie synka to bedzie dopiero niesamowite! pomimo trudnych poczatkow
Lubię_czekoladę, Iwkaaa, Veri lubią tę wiadomość
-
mk wrote:dziewczyny, a ja zaczelam dzis 35 tydzien. to moj ostatni tydzien w pracy. w weekend udalo mi sie poprasowac ciuszki wiec na miesiac przed porodem bede musiala spakowac torbe do szpitala i to chyba tyle. w weekend kupilismy tez suszarke, wiec nie bede musiala bawic sie z prasowaniem jak maly juz bedzie na swiecie. w pokoju synka brakuje tylko poleczki nad przewijakiem wiec niby wszystko ogarniete, a powiem wam, ze im blizej porodu, tym bardziej jest to wszystko dla mnie abstrakcyjne. maz mi ciagle powtarza, ze damy sobie rade. no i pewnie damy, ale to wszystko dla mnie jedna wielka niewiadoma. pocieszam sie, ze jak wyjezdzalam do Amsterdamu, to umieralam ze strachu jak to bedzie z nowa praca i zyciem w nowym kraju. a ten wyjazd to byla jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu. mam nadzieje, ze pojawienie sie synka to bedzie dopiero niesamowite! pomimo trudnych poczatkow
-
Motylek1313 wrote:Dziewczyny jaki macie materacyk do łóżeczka dla maluszka? Przy pierwszym dziecku miałam gryko-kokos. A teraz nie wiem ktory kupic.
Ani kokos, ani gryka nie wchodzily w gre... gdzies nawet cxytalam na piczatku ciazy wypowiedzi fizjoterapeutow, ktorzy nie polecali kokosu ze wzgledu na zbyt duza twardość i zero dopasowania do cialka...
Ale ja w sumie juz wczesniej nie chcialam nic z tych opcji...
Tylko zimna pianka lub lateks...
Mam dwustronny - strona dla maluszka i wiekszegi dziecka
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
a swoją droga jeszcze jesli chodzi o materac, to dla mnie nie ma sensu pchac się w jakieś super drogie, bo np. w naszym przypadku młody i tak generalnie spał z nami na pocżątku, więc największy wpływ na jego kręgosłup miał nasz materac nie jego06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Motylek1313 wrote:Dziewczyny jaki macie materacyk do łóżeczka dla maluszka? Przy pierwszym dziecku miałam gryko-kokos. A teraz nie wiem ktory kupic.
-
Cccierpliwa wrote:Zimna pianka (wysokoelastyczna)
Ani kokos, ani gryka nie wchodzily w gre... gdzies nawet cxytalam na piczatku ciazy wypowiedzi fizjoterapeutow, ktorzy nie polecali kokosu ze wzgledu na zbyt duza twardość i zero dopasowania do cialka...
Ale ja w sumie juz wczesniej nie chcialam nic z tych opcji...
Tylko zimna pianka lub lateks...
Mam dwustronny - strona dla maluszka i wiekszegi dziecka
A gdzie go kupilas? Bo hakos tych pianek wysokoelastycznych nie moge znalesc. -
Motylek1313 wrote:A gdzie go kupilas? Bo hakos tych pianek wysokoelastycznych nie moge znalesc.
Ale w pl jest sporo... popatrz na Traumeladn, Havea, Fiki Miki, Alvi...
Ja mam akurat Alvi boxspring... do kokyski tez mielismy wysokoelastyczny Alvi...
U nas na szczescie mala spi zawsze u siebie, u nas co najwyzej rano sie bawi...
No i oupowalismy przyszlosciowo, bo mamy lozeczko 70x140 i rozklada sie je na tapczanik wiec mysle ze przynajmniej do 2-3rż bedzie go uzywala
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
83xxx wrote:Piszę ze szpitala 🙂 Przyjęli mnie na oddział (planowo). Póki co za dużo nie wiem. Nie rozmawiałam jeszcze z lekarzem z oddziału. Jejuuu nigdy nie byłam w szpitalu 😨
Kciuki zaciśnięte i będę trzymać (z resztą dziewczyn podejrzewam) aż do rozwiazania.83xxx lubi tę wiadomość