X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Chyba niezbyt kumam „teorie” - w praktyce jak to wyglada ? Karmimy co 3 godziny:
    1. Karmisz 30 min (nie wiem ile u Was - mi położna mówiła, żeby nie godzinę bo to wtedy nie jest już karmienie!????)
    2. Przebierasz po karmieniu, nie przed ?
    3. Dziecko idzie spać.
    To jest gdzieś 2.5 godziny snu?
    Budzisz nawet spiace dziecko po tych 3 godz i od nowa.. i ile czasu się tak karmi tym trybem - 6 tyg, 2 msc,3?

    Figa Ty spisz max po 30 min - że tak spytam- jak Ty jeszcze jesteś w stanie pisać składnie ? :D kofeina dożylnie czy jak?
    No nie kumam - przecież to niebezpieczne już.. jak tortury ;)

    Mi położna mówiła, że karmić max. pół godz (15 min. z jednej i drugiej piersi) plus dodatkowe mleko z butli jak jest niedojedzony.

    Choć u nas taki tryb też nie zawsze się sprawdza, bo nigdy nie wiem ile zjadł z piersi i okazuje się, że i tak jest niespokojny...

    Bo moj to zamiast jeść pożądnie, to sobie ciumka tą pierś...

    Jesli chodzi o przewijanie, to staram się to robić przed karmieniem. Najlepiej jak go przebudzam, bo wtedy jest "na spokojnie", a jak mały woła, to już jest przebieranie w trybie alarmu syreny ;)

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, czas miedzy karmieniami luczy sie od rozpoczecia do rozpoczecia, czyli jak napisalas karmi sie np 30 minut, to 2,5h przerwy i rozpoczecie karmienia ;)
    U nas byla pieluszka przed bo byla zawsze pelna i czasem tez po...
    Co 3 max 4h powinno sie karmic przynajmniej pierwsze 4 tygodnie zycia, ze wzgledu na to, ze maluszkom szybko spada cukier...
    Nawet jak spi, bo czesto jest tak, ze maluszki sa senne i niemrawe wlasnie przez duzy spadek cukru ;)

    A pozniej to juz w zaleznosci jak maluszek sie domaga ;)


    Figa u mnie w nocy tez czesto bylo odciaganie i butla, bo jesli mala sie nie wybudzila, to nie bylo szans ja nakarmic z piersi, bo na spiocha nie lapala i nie dalo sie jej nakarmic przez to z piersi, a butelke zawsze jakos sie udawalo do buzki wsadzic

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:

    Magnolia, a jaki to ten zbyt duzy przyrost?

    250g na 5 dni. Podobno górna grnica to 30g dziennie. U nas akurat nie ma póki co się czym martwić, bo pewnie mały "nadrabia" zaległości. Jeszcze nie dobił do wagi urodzeniowej, bo u nas tak róznie było z tą wagą. W szpitalu i w domu w tym pierwszych dniach był duży spadek (wyłącznie moje piersi)-700g. Teraz karmimy się w większości piersią plus trochę mm- ok. raz/2x dziennie po 60mll.

    Ogólnie mały jednorazowo wypija 60mll z butli. Zdarza się, że trochę ulewa...ale po 45mll był częściej niespokojny, nie mógł zasnąć i szukał jeszcze. Na 60mll jest chyba najedzony :)

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Co 3 max 4h powinno sie karmic przynajmniej pierwsze 4 tygodnie zycia, ze wzgledu na to, ze maluszkom szybko spada cukier...
    Nawet jak spi, bo czesto jest tak, ze maluszki sa senne i niemrawe wlasnie przez duzy spadek cukru ;)

    A pozniej to juz w zaleznosci jak maluszek sie domaga ;)

    Mnie tez położona w tym zakresie uświadomiła. W szpitalu nic nie mówili, a przy córce nie miałam "problemu" z drzemkami i karmieniem...zresztą- to było już tak dawno że niewiele pamiętam...więc uczę się na nowo.

    Chodzi o to, że jak dzieci niedojedzone to też dużo śpią. U nas napoczątku to się potwierdziło. Teraz mimo, że też dużo śpi to jednak już przyrost jest, więc jestem spokojna że dziecko jest najedzone :)

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia super sobie radzisz :-)

    Ciasteczko ja miałam zalecone karmienie na początku nawet co 2 godziny. Czyli karmienie minimum 30 minut, potem butelka- podawał mąż. Ja w tym czasie siedziałam z laktatorem kolejne 30 minut. Przed jedzeniem przewijanie i cała reszta. Wychodziło, że miałam jakieś 30 minut maksymalnie przerwy i wtedy spałam. Chodziłam nieprzytomna, mój mąż też. Teraz karmienia mamy 6 razy w dzień i 3 razy w nocy, do tego 4x dziennie ćwiczenia zalecone przez fizjoterapeute. A wiadomo jeszcze spacer, kąpiel. Ale ta ilość kamień to w teorii bo w zasadzie Córeczka przez większość dnia jest przy piersi a dzisiaj nawet w nocy (w łóżeczku była może łącznie z 4 godziny). W pewnym momencie mój mąż zaczął spisywać kiedy ona śpi bo się naczytaliśmy, że noworodek większość doby przesypia. Jaaasne...

    U mnie w domu w zasadzie większość rzeczy ogarnia mąż. Wczoraj udało mi się pranie wstawić. A dzisija rano szybki prysznic i dopiero teraz jak mąż wrócił umyłam włosy. A żebym w ciągu dnia z głodu nie padła mąż rano robi mi kanapki albo szykuje owsiankę. Ale tłumaczę sobie że jeszcze trochę i będzie lepiej :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 15:13

    Ciasteczko777, asias, MagNolia55 lubią tę wiadomość

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Mnie tez położona w tym zakresie uświadomiła. W szpitalu nic nie mówili, a przy córce nie miałam "problemu" z drzemkami i karmieniem...zresztą- to było już tak dawno że niewiele pamiętam...więc uczę się na nowo.

    Chodzi o to, że jak dzieci niedojedzone to też dużo śpią. U nas napoczątku to się potwierdziło. Teraz mimo, że też dużo śpi to jednak już przyrost jest, więc jestem spokojna że dziecko jest najedzone :)

    U nas dokladnie1 tak bylo- Mała chciała ciągle spać na początku, nie dawała się wybudzić. A okazało się, że mimo że ssala pierś to się nie najadała bo nie umiała efektywnie ssać.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Mnie tez położona w tym zakresie uświadomiła. W szpitalu nic nie mówili, a przy córce nie miałam "problemu" z drzemkami i karmieniem...zresztą- to było już tak dawno że niewiele pamiętam...więc uczę się na nowo.

    Chodzi o to, że jak dzieci niedojedzone to też dużo śpią. U nas napoczątku to się potwierdziło. Teraz mimo, że też dużo śpi to jednak już przyrost jest, więc jestem spokojna że dziecko jest najedzone :)
    Dokladnie tak...
    Jak wiadomo, ze najedzone i spi to ok, ale dlugi sen moze miec tez drugie dno... dlatego warto wybudzac... bo nawet jak najedzone, to wbtych malych brzuszkach miesci sie tak malo, ze szybko glodnieja i cukier spada...

    Faktycznie przyrost troche wiekszy, ale moim zdaniem nie ma sie co przejmowac... jak mowisz moze teraz nadrabia spadej to rqz , a dwa waga tez rosnie skokowo... dzis moze wyjsc 250g przez ostatnie 2 dni, ale kokejne 4 dni tylko 100g... wazne ze przybiera...
    Narazie jak nadrabia, to lepiej wiecej jak za malo...

    My na poczatku tez dawalismy po kp butelke dla pewnosci... ale robilismy 30ml z czego czasem 10ml nie wypijala, wiec musiala sie najadac juz piersia... jednak czulam sie spokojnie i pewna, ze sie najadla...
    A jadla tylko z jednej piersi zawsze...
    Z tym, ze ja potrafilam po 90ml z jednej odciagac bez problemu, wiec wiwrze ze sie ta jedna najadala... i jak sie najadla ti juz nie ciumkala, poproatu wypluwala... i to samo teraz robi z butelka, jak juz nie chce to wypluwa...


    A co do spiacych maluchow, to moja pierwsze 4-5 tygodni faktycznie prawie wylacznie spala i jadla, aktywnosci miala moze z 15 minut pomiedzy... dopiero pozniej wydluzala z czasem...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mały przybrał 350 g w tydzień, a jest tylko na piersi. To za dużo? Położna mówiła, że dobrze, a ja sobie nie wyobrażam nie dawać mu piersi kiedy on potrzebuje.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie prawidlowy przyrost u noworodka to ok 120-220g na tydzien ;)

    Ale dzieci sa rozne, roznie tyja, roznie rosna...
    U nas jakndziecko za duzo przybiera, bo w pozniejszym czasie zalecaja diete ;)

    Znajomej coreczka przybierala za duzo (ale byla na mm) to dostala jakies specjalne, mniej kaloryczne i ograniczenia przy rozszerzaniu... ale to dopiero jak miala ok 7 miesiecy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 15:56

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Dziewczyny za wyjaśnienie :) A w przypadku tylko karmienia mm -od początku- też jest taki tryb co 3 godz? Kiedy wiadomo, że trzeba dokarmiać mm?? to mi zaleci położna czy lekarz czy też sama mam wiedzieć - tylko skąd wiedzieć ile z piersi leci, poza np niskim przyrostem wagi??
    Zizu podziwiam jak Ty dajesz radę - czy ja też bym umiała nie zasnąć ..teraz to wydaje się abstrakcja, może pózniej włącza sie tryb matka czy co? Boje się, że nie dam rady i po prostu padnę ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 16:24

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko z karmieniem mm tak jak z piersia najdluzej 3-4h przerwy ;)
    Ja bedzie sie piersia nie najadac, beda slabe przyrosty a dziecko bedzie albo nerwowe albo na wyrost ospale ;)

    Co do spania, to wlacza sie taki tryb, ze i w nocy dasz rade i mimo kiepskiej nocy w dzien ;)
    Moja rada, musisz sie nauczyc odpoczywac w dzien z malym ;) czyli kiepska noc w dzien maly spi to ty tez odpoczywasz/spisz... robota nie ucieknie, a w innym wypadku padniesz na pysk jesli nie odpoczniesz i nie dasz sobie czasu na drzemke itp.w dzien jesli bedziesz czesto w nocy wstawac

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Chyba niezbyt kumam „teorie” - w praktyce jak to wyglada ? Karmimy co 3 godziny:
    1. Karmisz 30 min (nie wiem ile u Was - mi położna mówiła, żeby nie godzinę bo to wtedy nie jest już karmienie!????)
    2. Przebierasz po karmieniu, nie przed ?
    3. Dziecko idzie spać.
    To jest gdzieś 2.5 godziny snu?
    Budzisz nawet spiace dziecko po tych 3 godz i od nowa.. i ile czasu się tak karmi tym trybem - 6 tyg, 2 msc,3?

    Figa Ty spisz max po 30 min - że tak spytam- jak Ty jeszcze jesteś w stanie pisać składnie ? :D kofeina dożylnie czy jak?
    No nie kumam - przecież to niebezpieczne już.. jak tortury ;)
    Ciasteczko teoria swoje a życie swoje :) mojego nie da się obudzic na karmienie czy karmic wg mojej teori bo poprostu jak nie chce jeść to nie będzie. Je tylko wtedy, jak sam zawola. Wola ok. Co 2 godz. W dzień czasami dłużej pospi. Pieluche zmieniam jak się pobrudzi - czasami przed karmieniem a czasami po. Dzisiaj takiego kloca walnął, ze miał cale plecy i nogi wysmarowane i wtedy przebranie trochę czasu zajmuje... albo przebiore go bo ma mokro, biore do karmienia i idzie jeszcze kupa i znowu przewijanie. Trzeba jeszcze ponosić, zeby mu się odbiło. Sama jestem w szpku, ze mozna tak funkcjonować. Chyba hormony pomagaja. A po karmieniu, jak zasnie, najchętniej lezalabym i na niego patrzyla :) caly dzien kreci sie wokół tego. Dlatego mąż jest pomocny w codziennych sprawach - zakupy itd. Przy dziecku również. Obiady gotuje nam tesciowa za co jestem bardzo wdzięczna, chociaż o jedzeniu to nie myślę w ogóle. Zazwyczaj jak wam piszę to maluch wisi mi na piersi :) ja jeszcze staram się duzo lezec bo krocze mnie boli. Jutro jadę na ściągnięcie szwów, mam nadzieję że będzie lepiej.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa, no jak wola co 2h to nie ma potrzeby budzic ;) my mowimy o wybudzaniu co 3-4h ;)
    Moja wybudzana piersi tez nie znadla ale z butelki jakos dawalam rade ;) malo kuedy byla pitrzeba bo ona co ok 3,5h jadla... ale zdarzalo sie
    Ale te pierwsze 4tyg szybko mijaja, a poznuej jesli wszystko jest ok nie ma takuej koniecznosci

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 16:51

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jvm wrote:
    Moj mały przybrał 350 g w tydzień, a jest tylko na piersi. To za dużo? Położna mówiła, że dobrze, a ja sobie nie wyobrażam nie dawać mu piersi kiedy on potrzebuje.
    Moja też tak przybrała dokładnie 350 w tydzień, był to jej 4 tydzień życia, lekarz stwierdził, że się przejada piersia i w sumie ma problemy z brzuszkiem, nawet musieliśmy ją odgazowywać kateterem windi bo miała brzuszek jak u kleszcza, ale teraz przybiera po ok. 200 ale dalej ma problemy z brzuszkiem. Mąż odkupił wagę od znajomych i teraz z ciekawości ważę ją przed i po karmieniu piersią i wiem ile zjadła. Dodam, że moja panna je przeważnie z jednej piersi 5 minut, z drugiej tylko 2 min albo i mniej, cos jej nie pasuje i w płacz, muszę odciągnąć i wtedy wsuwa z butelki

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,przy mnie to wy jestescie bohaterki,że kp,ja tylko butelka i dzięki temu funkcjonuje łatwiej. Mały je co 3 godz.,ale noce w zasadzie przesypia całe. A teraz mi pomógł okna myć - grzeczny był.

    Jedynie na spacerze czy wyjazdach zazdroszczę wam kp,u nas to kombinowanie z butelką.

    Jak każda tu uwielbiam być mamą :)

    Cccierpliwa, Ciasteczko777, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, dasz radę spokojnie. Nie wiem czy to hormony czy instynkt, ale ma się nadludzkie siły przy dziecku. ja pierwsza noc w szpitalu byłam po porodzie 2w1, brzuch mega bolał po cesarce, nie spałam od 1.5 doby, byłam na szpitalnym jedzeniu, a jak mały zapłakał to w podskokach biegłam do niego.
    Teraz też wstaje 3-4 razy w nocy, przewijam go przed i karmię, a po jedzeniu budzę męża żeby go ponosił na pionowo, bo ten lakomczuszek nie zna umiaru w jedzeniu, a potem ulewa

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana - też jestes bohaterka i każda mama nią jest :)
    Kochana - Ty karmisz butelka z piersi czy mm ? Od początku ?
    Ja też nie mam ciśnienia, że jeżeli kp nie wypali - No trudno ... co zrobię - wtedy butla i tyle.. a pisałam Wam, że mamy „rodzinne” problemy z kp :(
    Asias - ale jest plus takiego karmienia że ściągasz - wiesz ile dokładnie zjada :) super pomysł z waga :)

    Jvm - to mnie pocieszasz - bo teraz jestem taki leniuch bez sił że wlasnie nie wyobrażam siebie po porodzie :)
    Jak sie czujesz w ogóle ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 17:56

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Morgana - też jestes bohaterka i każda mama nią jest :)
    Kochana - Ty karmisz butelka z piersi czy mm ? Od początku ?
    Ja też nie mam ciśnienia, że jeżeli kp nie wypali - No trudno ... co zrobię - wtedy butla i tyle.. a pisałam Wam, że mamy „rodzinne” problemy z kp :(
    Asias - ale jest plus takiego karmienia że ściągasz - wiesz ile dokładnie zjada :) super pomysł z waga :)

    Jvm - to mnie pocieszasz - bo teraz jestem taki leniuch bez sił że wlasnie nie wyobrażam siebie po porodzie :)
    Jak sie czujesz w ogóle ??

    Na początku tylko pierś, niedojadał więc MM ( nan optipro), pokarm u mnie zanikal więc koło 2-3 tyg. Już tylko MM,były spore problemy brzuszkowe, prawdopodobnie nietolerancja laktozy,więc zmiana mleka na sojowe Humana SL (dostajemy na to recepte). Lekarz mimo to kazała podawac tez2 mleko z laktoza bo dziecko potrzebuje tego. Przy podaniu nan płacz,zaczęliśmy podawać Humana Anyicolic obok tego sojowego,zero problemów, od sobity podajemy mu też zwykłą Humane z laktoza i zero problemów. Także aktualnie je 3 rodzaje mlek i nie ma problemu z brzuchem. Myślę, ze powoli będziemy przechodzic na zwykle MM i wspomagać się anticolic.

    Skomplikowane :)

    Rzeczywiscie tak jest,że jak jest dziecko to mama ma mnóstwo sił przy jednoczesnym mega wyczerpaniu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 18:29

    mbnotr8.png
  • Magkb Autorytet
    Postów: 394 219

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana myślałaś o takiej butelce samopodgrzewajacej na wyjścia? Albo woda w termosie?

    Ciasteczko Ty w teorii widzę jesteś obyta ;) nastaw się na karmienie na żądanie + wybudzanie gdybys miała tyle szczęścia i śpiące cała noc dziecko ;) do czasu tez podejdź elastycznie, czasami dzieci najdaja się w 10 min a Ty będziesz się denerwować, ze nie sza 30. Na początku pomocna jest aplikacja ze stoperem do karmienia.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    o1489vvjvnnzrzny.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana, ja teraz juz mala odstawilam i jestesmy na mm... na wyjscia mam butelke dla sportowcow z zimna woda (kupuje te dla maluszkow) i malutki termos z goraca, oraz porcjonerke z nuk (mialam tez taka jak z avent ale przy tej z nuk to abent dla mnie porazka) i juz wiem mniej wiecej ile ktorej wody lac zeby byla temperatura ok, wsypuje mleko z porcjonerki i gotowe... calosc zajmuje minute moze 1,5min...

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 539 540 541 542 543 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ