Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciasteczko załączył się tryb matkai jakoś funkcjonuję, aż się sama dziwię, że daję radę. Ale od początku w kp wspiera mnie mąż, ogarnia karmienie mm, ćwiczenia popołudniu, na jego głowie jest mieszkanie, jedzenie. Staram się zdrzemnąć chwilę w ciągu dnia chociaż pół godziny.
A dokarmianie zaleciła nam CDL, po kontroli masy ciała, jak wyszedł duży spadek i było widać po córeczce, że z piersią nie daje sobie rady i trzeba jej dołożyć energii.
My właśnie wracamy z echo serca, nie ma żadnych poważnych wad Jest mały ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej ale to u takich maluszków jest wariantem normy i mamy się pokazać do kontroli na jesień. Kamień z serca. Jeszcze w piątej USG bioderek.Ciasteczko777, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
Ciasteczko777 wrote:Morgana - też jestes bohaterka i każda mama nią jest
Kochana - Ty karmisz butelka z piersi czy mm ? Od początku ?
Ja też nie mam ciśnienia, że jeżeli kp nie wypali - No trudno ... co zrobię - wtedy butla i tyle.. a pisałam Wam, że mamy „rodzinne” problemy z kp
Asias - ale jest plus takiego karmienia że ściągasz - wiesz ile dokładnie zjada super pomysł z waga
Jvm - to mnie pocieszasz - bo teraz jestem taki leniuch bez sił że wlasnie nie wyobrażam siebie po porodzie
Jak sie czujesz w ogóle ??
Czuje się dobrze, w nocy mi się ciężko wstaje, ale to głównie przez głód, nie dość że mały tyle je, to jeszcze mleko samo że mnie wypływa, miewam takie noce, że mi wkładki laktacyjne nie wyrabiają i budzę się w przemoczonych ubraniach i pościeli.
Dziś w dzień zdołałam mojego misia odłożyć dwa razy na godzinę, ale w sumie to lubię, patrzeć jak on mnie potrzebuje i jak wywala na mnie swoje wielkie oczy.Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
morganaa wrote:Zabieramy wodę,termos,pojemnik na 3 porcje mleka, ale jakoś tak piersią poza domem wydaję mi się łatwiej
I Ciastko naprawde jest coś takiego jao tryb matka a u mnie żadna teoria sie nie sprawdza moje dziecko jako noworodek prawie nie spał chyba że przy piersi. Karmiliśmy sie i po 1,5h. Czasami musiał mieć poprostu sutka w buzi a smoczkiem pluł. I tylko na ręku odkładany odrazu płakał, nawet spiąć razem w łóżku nie mógłam przytulić sie do M bo czuł że mnie nie ma i płacz. Ale po pierwszym skoku zaczeło się to zmieniać. Częściej śpi sam. Lubi leżaczek, albo mate, je krócej.Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Morgana moim zdaniem mm latwiej ja bylam kp pierwsze miesiace i nie wszedzie nakarmilam mala a mm gdzie badz
Np na zakupach czy festynie lecialam do samochodu, a teraz butelke podam wszedzie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zizu, super, ze wszystko ok
Moja tez ma ta szczelinke i w maju mamy kontrole, bo powinno jej do tego czasu juz nie byc i kardiolog dzieciecy mowil ze u noworodkow to normalne i do 6 miesiaca znikaCiasteczko777 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kurde powiem Wam że mam wrażenie że coś się dzieje jest inaczej to na pewno ale nie umiem rozpoznać. Jakieś takie kłociła ale skurcz to raczej nie jest za krótkie na skurczIVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
nick nieaktualnyIwkaaa wrote:Kurde powiem Wam że mam wrażenie że coś się dzieje jest inaczej to na pewno ale nie umiem rozpoznać. Jakieś takie kłociła ale skurcz to raczej nie jest za krótkie na skurcz
Zizu - cieszę sie! To teraz kciuki za usg bioderek!!
Mi tez kardio o tym mówił. Tylko że ja nie mam zalecenia echa po porodzie / zrobiłam teraz w ciąży - chyba że nam zleca ??? Czy jak to jest?
Zizu /a Mąż pracuje czy jeszcze ma urlop ? Super że tak Cie wspiera!!
Jvm / czyli masz atak mleczny w sumie lepiej tak niż nie mieć -ściągasz i mrozisz coś?
Rubi/ to widzisz- jednak potrzebował ciepła i cyca a podajesz tylko kp?
Dziewczyny - czyli tryb matka mode on powinien zaskoczyć bo patrząc przez pryzmat tego co teraz, nabrałam obaw jak dam do cholery radę -
Ciasteczko nam zlecili po porodzie echo ale nie zawsze w cukrzycy zalecają. U mnie w rodzinie 2 osoby miały ciężkie wady serca i bardziej dlatego mi kazali zrobić.
Mąż od tygodnia w pracy. Ale popołudniami i w nocy pomaga
A tryb matka i u Ciebie zadziała. Początek jest najgorszy bo dochodzi zmęczenie po porodzie i pobycie w szpitalu. A potem jakoś się układaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 19:58
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ciasteczko u mnie robili echo serca w szpitalu, bez tego by nas nie wypisali...
Pozniej skierowala nas pediatra, bo ze szpitala nie doslali dokumentacji na ten temat i chciala zeby jej doslali, po czym stwierdzila, ze mimo to jeszcze jedno nie zaszkodzi...Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Ciasteczko sprawdz sobie baby manager
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ciasteczko777 wrote:To licz ja mam te kłucia i one sa takie po pare sekund/ skurcz porodowy chyba jak fala idzie?
Zizu - cieszę sie! To teraz kciuki za usg bioderek!!
Mi tez kardio o tym mówił. Tylko że ja nie mam zalecenia echa po porodzie / zrobiłam teraz w ciąży - chyba że nam zleca ??? Czy jak to jest?
Zizu /a Mąż pracuje czy jeszcze ma urlop ? Super że tak Cie wspiera!!
Jvm / czyli masz atak mleczny w sumie lepiej tak niż nie mieć -ściągasz i mrozisz coś?
Rubi/ to widzisz- jednak potrzebował ciepła i cyca a podajesz tylko kp?
Dziewczyny - czyli tryb matka mode on powinien zaskoczyć bo patrząc przez pryzmat tego co teraz, nabrałam obaw jak dam do cholery radęCiasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Cccierpliwa wrote:Dokladnie tak...
Jak wiadomo, ze najedzone i spi to ok, ale dlugi sen moze miec tez drugie dno... dlatego warto wybudzac... bo nawet jak najedzone, to wbtych malych brzuszkach miesci sie tak malo, ze szybko glodnieja i cukier spada...
Faktycznie przyrost troche wiekszy, ale moim zdaniem nie ma sie co przejmowac... jak mowisz moze teraz nadrabia spadej to rqz , a dwa waga tez rosnie skokowo... dzis moze wyjsc 250g przez ostatnie 2 dni, ale kokejne 4 dni tylko 100g... wazne ze przybiera...
Narazie jak nadrabia, to lepiej wiecej jak za malo...
My na poczatku tez dawalismy po kp butelke dla pewnosci... ale robilismy 30ml z czego czasem 10ml nie wypijala, wiec musiala sie najadac juz piersia... jednak czulam sie spokojnie i pewna, ze sie najadla...
A jadla tylko z jednej piersi zawsze...
Z tym, ze ja potrafilam po 90ml z jednej odciagac bez problemu, wiec wiwrze ze sie ta jedna najadala... i jak sie najadla ti juz nie ciumkala, poproatu wypluwala... i to samo teraz robi z butelka, jak juz nie chce to wypluwa...
A co do spiacych maluchow, to moja pierwsze 4-5 tygodni faktycznie prawie wylacznie spala i jadla, aktywnosci miala moze z 15 minut pomiedzy... dopiero pozniej wydluzala z czasem...
Dokładnie tak Cierpliwa :*
W sumie to dobrze, że nie ciumkala, tylko konkretnie Mia potrafila się najeść Przyznajmniej miałaś spokojne i najedzone dziecko
Ja ściągam ok. 60mll z obu piersi-pół godzinne odciąganie 7-7,5-5,3-3. Po dłuższej przerwie nawet 90-100mll. To i tak duży sukces bo początkowo było 15mll,20 lub 30mll.
-
Figa88 wrote:Dziewczyny czekajace na rozwiązanie, trzymam za was kciuki! Szybkich porodów!
Ja gbs mialam również z odbytu pobrany, ale czy tak wymagają w szpitalach to nie wiem. Lekarz ktg robil mi chyba od 37 tyg. Sprawdzał tętno płodu. Skurcze się nie pisały. Nawet w dzień porodu w szpitalu jak miałam skurcze, to ktg ich nie rejestrowalo.
Moj m przed porodem tez nie mial czasu na dokończenie kilku błahostek w domu, a teraz rola taty tak go zmobilizowala, ze wszystko robi + pranie, sprzatanie ja tylko leżę i karmię. Az się boje, jak będzie musiał wrocic do pracy.
Mi właśnie tego brakuje/brakowało na stracie...tego spokoju, bliskości i poświęcenia dla dziecka. U mnie dla odmiany-bieganina i wariackie papiery od początku. Nawet nie mam kiedy z mężem porozmawiać, nie mówiąc o załatwieniu spraw urzędowych, które leżą w gestii m. -
Magnolia mnie to mega stresowalo na poczatku bo mialam zakodowane ze wszystkie dzieci wisza i balam sie ze nie dojada...
Pewnie u nas duzo tez dala akceptacja smoczka... tylko jednego ale jednak... a juz dzien po porodzie dostala...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zizu87 wrote:Magnolia super sobie radzisz
Ciasteczko ja miałam zalecone karmienie na początku nawet co 2 godziny. Czyli karmienie minimum 30 minut, potem butelka- podawał mąż. Ja w tym czasie siedziałam z laktatorem kolejne 30 minut. Przed jedzeniem przewijanie i cała reszta. Wychodziło, że miałam jakieś 30 minut maksymalnie przerwy i wtedy spałam. Chodziłam nieprzytomna, mój mąż też. Teraz karmienia mamy 6 razy w dzień i 3 razy w nocy, do tego 4x dziennie ćwiczenia zalecone przez fizjoterapeute. A wiadomo jeszcze spacer, kąpiel. Ale ta ilość kamień to w teorii bo w zasadzie Córeczka przez większość dnia jest przy piersi a dzisiaj nawet w nocy (w łóżeczku była może łącznie z 4 godziny). W pewnym momencie mój mąż zaczął spisywać kiedy ona śpi bo się naczytaliśmy, że noworodek większość doby przesypia. Jaaasne...
U mnie w domu w zasadzie większość rzeczy ogarnia mąż. Wczoraj udało mi się pranie wstawić. A dzisija rano szybki prysznic i dopiero teraz jak mąż wrócił umyłam włosy. A żebym w ciągu dnia z głodu nie padła mąż rano robi mi kanapki albo szykuje owsiankę. Ale tłumaczę sobie że jeszcze trochę i będzie lepiej
Brawo Zizu. Piękne poświęcenie dla Malej, a z czasem napewno będzie lepiej :*