X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi, super ci synek rosnie :D

    Ja odetchnelam z ulga pp ostatnich szczepieniach, ze juz wszystko za nami...
    Ciesze sie, ze mala ani nie chorowala, ani nie bylo innych przeciwwskazań i szybko.przebrnelysmy przez wszystkie szczepienia (ostatnie mialysmy jak miala 5,5 miesiaca), bo ja sie w szczepieniach najbardziej zaleglosci balam...
    Pamietam jak z ulga pomyslalam, ze teraz kolejne dopiero po roczku... a tu nawet sie nie obejrze i juz nastanie ten czas...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1454 834

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja zapytam mojego dr w piątek bo wtedy napewno do niego pojadę jak to jest z tym szpitalem czy inni szpital będzie mnie kontrolował do momentu porodu żeby nie jeździć tyle do niego i czy to trzeba skierowanie czy bez problemu zrobią ktg no chyba że jednak mnie zostawi w piątek albo urodze do tej pory sama.

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    Kir - Bx
  • mk Przyjaciółka
    Postów: 73 56

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny! strasznie do tylu jestem w forum, nie nadazam czytac. szczerze mowiac zajrzalam spojrzec co tam u Lubie i Iwkaa- dziewczyny, trzymam za was super mocno kciuki!!
    u nas roznie- kwadratowo i podluznie ;) sa super dni a sa trudne dni. trzyma mnie baby blues- placze, ale glownie ze zmeczenia. troche jeszcze meczymy sie w nocy. synek niby ladnie przesypia miedzy karmieniami, ale jak zaczyna troche tam marudzic to ja sie od razu budze i potem nie moge zasnac. maly tak porzadnie przesypia od 5 do 8. a wczesniej roznie.
    ladnie tez je ale troche bijemy sie z myslami dot metody karmienia- polozna nam powiedziala zeby trzymac rytm i karmic go co 3h i przetrzymac jesli bedzie chcial wczesniej. ale wszedzie indziej mowia zeby karmic na zadanie. w zasadzie i tak na zadanie wychodzi mniej wiecej co 3h ale czasem jak zamarudzi godzine po karmieniu to nie wiem co robic.
    ogolnie mysle ze nie moge narzekac, ale chcialabym znalezc jakis rytm i rutyne, to pomaga mi w ogarnianiu dnia, ale poki co to troche chaos.
    maz super pomaga i zachowuje zimna krew jak ja histeryzuje ;)
    jak byla polozna to codziennie go wazyla i widziala jak maly ladnie rosnie. urodzil sie 3080 g i przed jej ostatnim dniem byl 2990. chyba juz wrocil do wagi urodzeniowej no ale nie wiem. probowalismy go zwazyc waga do bagazu no ale to nie jest chyba zbyt wiarygodne.
    widzialam watek o spacerach- my chodzimy chyba od 6 dnia. mam szwy wiec pierwsze 4 dni lezalam. 5 dnia juz mialam dosyc i ubralam sie w cos innego niz pizame i krecilam sie po domu. 6 dnia poszlismy na 15 min, potem na pol godziny no i staramy sie tak codziennie. jest piekna pogoda wiec korzystamy. od jutra juz ma byc gorzej wiec tak sie nie bede wyrywac.
    w sobote przyjezdzaja tesciowie- zobaczymy jak bedzie. poki co dzialaja mi na nerwy bo dzwonia codziennie, czasem 2 razy dziennie, na skajpie i ciagle chca zeby im malego pokazywac. a on czasem spi a czasem karmie i w ogole czuje sie nie mozna baka puscic zeby oni nie wiedzieli o tym. mam nadzieje ze jak przyjada i sie na niego napatrza to troche im przejdzie bo jak do konca zycia beda codziennie dzwonic to oszaleje ;)

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko, u mnie jakaś cisza. Niby wiem, że jeszcze wcześnie i nie ma co się sugerować, ale brzuch wysoko, macica stawia się może i często, ale bezboleśnie, a innych bóli też raczej brak.
    Ktg mam zalecone po 40 tc, jak Ty.
    A Ty masz jeszcze jakąś wizytę u lekarza?

    Ciacho, strasznie Ci współczuję tej męczarni. Ile to tak może trwać bez efektów heh

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:05

    mk lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mk, może trochę wyluzuja :) moi rodzice na początku też dzwonili codziennie i chcieli zobaczyć mała. Teraz muszę codziennie wysłać jakieś zdjęcie albo filmik :D więc fascynacja nie mija, ale trochę straciła na siłę :)

    Co do szczepień to pisałam ostatnio, że mała miała meningo i całkiem dobrze zniosla, a okropnie się bałam tego szczepienia (jest ono zaleca, a nie obowiązkowe i już zaczęłam się zastanawiać czy na pewno je robić). Też się cieszę, że udało się nam wyszczepic wszystko w terminie jak do tej pory.

    Co do spacerów, to ja też na pierwszy wyszłam następnego dnia po powrocie ze szpitala (doszliśmy do wyjścia z bloku, bo taki był płacz w wózku) i z każdym kolejnym dniem coraz dłużej. W zimę też wychodziłan codziennie.
    Ja po porodzie czułam się rewelacyjnie fizycznie, o wiele gorzej psychicznie co wam opisywalam. Moja mama mi powiedziała w święta, że widzi jaka teraz jest silna więź między mną, a Agatka i jak sobie dobrze radzę z opieką nad nią, a na początku naprawdę się bardzo bała co to będzie.

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia, to ja trzymałam się rytmu: karmienie-aktywność-sen. Oczywiście na początku ta aktywność to 5 minut albo i tyle nie, ale później się wydłuża. Poza tym cdl powiedziała, że jedno karmienie nie powinno trwać dłużej niż 30-40 minut, więc u mnie to nie do końca było karmienie na żądanie, tylko takie bardziej wpasowane w pewien schemat. Chociaż z perspektywy czasu myślę, że jakbym pozwoliła małej wisieć na piersi godzinami to może by było mniej płaczu, bo by była zajęta piersią, bo jakby mogła to pewnie by jej nie wypuszczala z ust i nawet z nią spała (na co nie pozwalalam).

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mk ja bym dawala na zadanie ;) rozumiem jakbys miala problem z jedzeniem rzadziej jak co 3h ale jak chce czesciej to bym dawala...
    U nas w nocy bylo co ok 3-4h, ale juz w dzien co 2-3h i tak dawalam, a jak chciala po 1,5h to tez dalam, juz bez przesady z jakims rygorem i niech marudzi...
    No ale kolejna rzecz jest taka, ze jak marudzi inplacze, to niekoniecznie znaczy ze jest glodny... moze poprostu potrzebuje twojej bliskosci i pociumkac sobie bo go to uspokaja, a niekoniecznie zeby sie najesc...



    A co do rutyny, to moja corka ma 8 miesiecy i u nas takiej rutyny co do godziny nadal nie ma ;)
    Ona wstaje o roznych porach, wiec nie ma szans na drzemki o dokladnie tych samych godzinach, czy spacerach...
    Jak wstanie ok 8 to szybciej idzie na drzemki imi ma jedna wiecej czesto niz jak np wstanie ok 9:30...
    Przez te rozne pory porannych pobudek nie jestem w stanie jej ulozyc dnia, ze o tej porze to, a o tamtej tamto... bo jak wstanie o 8 to kolo 10:30 juz idzie spac, ale jak o 9:30 to w zyciu po 10 nie pojdzie na drzemke...
    Dokladnie tak damo z dlugoscia drzemek... raz pospi 50 minut innym razem 3 godziny i tutaj tez bedzie od teho zalezal przebieg dnia...

    Inaczej jest jak dziecko zawsze wstaje o tej samej godzinie i spi mniej wiecej tyle samo czasu podczas drzemek...

    A no i teraz latem tez popoludniowe spacery nam odpadaja, bo jak mamy kolo 14 obecnie 29 stopni w cieniu i slonce prazy, to wychodzimy na spacer rano po sniadaniu, a na kolejny pod wieczor kolo 17...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też krmie na żądanie. Na początku mały wisiał na piersi prawie całą dobe bo ciumkał, smoczkiem pluł a bez cyca ryk. Od 7 tygodnia sam powoli ustawił sobie dzień. Mniej wiecej wiem czego mogę sie spodziewać ale np. Dzisiejsze szczepienia zaburzyły rytm dnia. A je mniej wiecej co 2-3h.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • ewa. Przyjaciółka
    Postów: 61 28

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Cierpliwa to mnie pocieszylaś, bo u nas o rutynie wedlug godziny nie ma mowy :) raz zaczynamy dzień o 6 raz o 9, ale nie ma sensu z małym walczyć , wieczorem wole czasami położyć go o 18 bez kapania jak widzę ze jest umęczony i potem zabawiamy się od 3 do rana bo obudzi się wypoczęty. Inaczej jest marudny do potęgi, w kąpieli jest wrzask , ryczy godzinami ze zmęczenia i nie może się wyciszyć . Wiec u nas wlasciwie wszystko jest „na żądanie” mimo ze nie karmie piersią :) ale dzięki temu mały jest spokojniejszy - co nie znaczy ze spokojny ;) - a ja mam więcej siły , ale kosztem tego że wlasciwie nic nie jestem w stanie zaplanować , tylko jak już musimy np jakiś lekarz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 20:38

    wff220mmxw24vda2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To z rutyna u nas jest podobnie. Tzn moja mała wstaje między 6, a 7.30 i raczej trzymam się tego, że od pobudki do kolejnej drzemki mija 2 godziny, a nie tego, że o konkretnej godzinie ją kładę. Tak samo czasem drzemka trwa 30 minut, a czasem 2 godziny i tego za nic w świecie nie przewidze.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jedynym co jest zawsze o podobnej godzinie to sen nocny, zawsze miedzy 20-21 (czasami chwile przed 20 jak bardzo marudna) idziemy sie kapac i do spania, tak zeby najpoznuej do 21 juz spala...zasypia zawsze przy butli (wczesniej przy piersi)... w nocy z pobudkami roznie, czasem dwie, czasem jedna... ale je i odrazu zasypia, w zasadzie czesto mleko jak jej daje to ona je juz z zamknietymi oczami pije... ale w dzien jak mowie roznie wstaje rano i roznie drzemkuje, wiec nie ma drzemek i spaceru o stalej porze (na spacer chodzimy zawsze po drzemce) zawsze wychodzi w praniu... ale drzemkuje co ok 2,5-3h (juz teraz z nia roznie) wiec jestem w stanie przewidziec jak wstanie, kiedy mniej wiecej kolejna drzemka... chociaz bywa, ze jak spi krocej niz godzine to po kolejnej godzinie ja znow klade... a czesto jest tez tak, ze jak sie po np 40 minutach obudzi, to biore na rece, otulam i chwile pokolysze to zasypia na druga ture...

    U nas jest zawsze mleko-sen-aktywnosc i w czasie aktywnosci je sniadanie, obiad, przekaski itp... ale zasnie tylko przy mleku ostatnimi czasy...


    Teraz to w ogole mam trzy swiaty z tym szogunem moim, bo jakies 3 tyg temu stanela sama przy kanapie i tak od tamtej pory tylko stawanie jej w glowie, a teraz jeszcze zaczyna przy kanapie chodzic, takze wesolo bardzo...
    Cale szczescie, ze jeszczezebow nie ma, bo pewnie by powybijala juz...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z kolei staramy się trzymać planu bo inaczej można się pogubić. Mamy rozpisane te wszystkie karmienia zalecone przez CDL, pomiędzy karmienia wplatamy ćwiczenia i spacer. O 20 kąpiel, karmienie i usypianie. Rytuał usypiania wprowadziliśmy około tydzień temu. Pierwsze 2 dni to bylo kilka godzin prób odłożenia do łóżeczka- już chciałam się poddać. A dzisiaj pół godziny po kąpieli Mała śpi :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My teraz kąpiel mamy o 19.30 i dzisiaj mała nawet nie chciała jeść po kąpieli, tylko przytuliłam ją i zasnela. Zadowolona położyłam ja o 20 do łóżeczka i.... Po 10 minutach sąsiad zadzwonił do drzwi (a mamy dzwonek, który obudziłby umarlego), że chybaspadła mu na nasz taras popielniczka i czy nie ma dużego bałaganu (wychowałam sobie sąsiada :D) i oczywiście mala się obudziła :( na szczęście zjadła i szybko zasnela.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, cale szczescie, bo chyba bym sasiada udusila...

    U nas mala dzis przed 20 kapiel, bo juz marudka byla i od ok 20:30 spi...
    Na szczescie mamy tylko dwoch sasiadow😂
    Jeden pdzychodzi zazwyczaj jak gdzies wyjezdzaja i ch e klucz od skrzynki zostawic, zeby mu poczte wyciagac, a sasiadka byla tylko raz, bo wlasnie doniczki taki male plastikowe po sadzeniu do wiekszych wrzosow podczas burzy znalazly sie na naszym tarasie, a ona w stresie, nowo sie wptowadzila, to wolala przyjsc sie wytlumaczyc, ze moze przyjsc nam posprzatac😂

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Was w ciazy bolał brzuch jak na okres? Do tego jeszcze promieniuje do nogi która skutecznie drętwieje ☹

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I bolal czasem jak na okres i czasem ciagnelo, klulo, rwalo w pachwinach ;)

    Kate_88 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Dziewczyny czy Was w ciazy bolał brzuch jak na okres? Do tego jeszcze promieniuje do nogi która skutecznie drętwieje ☹

    Kate ja też mam takie bóle, często jajniki mnie bolą też albo klują.
    Ostatnio podwozie mnie trochę boli. Ale staram się nie denerwować i tłumacze sobie że tam wszystko się rozciąga by maluchowi zrobić miejsce. Brzuch mam z reguły twardy po posiłku, a z rana po nocy mięciutki.

    Kate_88 lubi tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak na okres nie, ale tak jak pisze cierpliwa, ciągnie, kłuje, rwie

    Kate_88 lubi tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na @ tez pobolewalo, ale ppki brzuch byl.miekki to spoko, przejmowalam sie dopiero jak twardnial, bo twardniejacy zazwyczaj =skurcze...
    Jesli ci przy tym twardnieje, to magnaz i odpoczynek powinien pomoc

    Kate_88 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 561 562 563 564 565 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ