X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Ja miałam kupione już przed porodem, Nan optipro. I takie też dostałam w szpitalu do dokarmiania.
    My jemy nan opti i co sądzisz o nim?
    U nas mleko kp jest trochę jak deserek, głównie je mm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 11:39

  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 10 maja 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Szkoda Motylek że gorzej sie czujesz :( Mam nadzieję że mała usadowi się troszkę inaczej i będzie lepiej.
    U mnie brzuch coraz większy, tak, że czasem schylanie się stanowi problem, no ale ostatnio robiłam sobie pedicure i na szczęście jeszcze bez problemów :)
    Juz jestem ciekawa jaka będzie moja kruszynka, choć po synku to wiem że nijak ma się dziecko w momencie urodzenia do późniejszego charakteru. Ale jestem ciekawa, czy będzie spokojniejsza, czy też taki urwis no i czy będzie mieć włosy :P:P Jedno jest pewne będzie bardzo kochana i znów nasz uporządkowany świat się wywróci do góry nogami :)

    U mnie zakładanie skarpetek i ubieranie butów już czasami graniczy z cudem. Choć jak jestem sama w domu to niestety muszę sobie jakoś radzić. Przed ciążą niestety ważyłam 81 kg, a teraz 89.5kg. Z pierwszą córką przytyłam ponad 30 kg, teraz nie chce bić rekordów hehe staram się zwracać uwagę co jem, jeść mniej a częściej i unikamy fast foodów ku rozpaczy narzeczonego :-) moja pierwsza córka była głodna co 2h i dzień zaczynała juz o 6. Ja studiowałam dziennie do tego wszystkiego więc wiecznie byłam niedospana na wykładach. Trzeba było ją bujać w wózku lub na podusi by usnęła. Mam nadzieje, że nasza Helenka będzie aniołkiem.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 10 maja 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Witaj Akilegna! :) Myślałam o Was ostatnio. Co u Was, jak Beni?


    U nas wszystko ok. Niedawno wróciliśmy do domu. Święta u teściów A majówka u moich rodziców. Beni z dnia na dzień zdobywa nowe umiejętności. Ćwiczy raczkowanie i przymierza się do siadu. Pierwszy ząbek już też się pokazał, przez to jest trochę marudny ale do przeżycia ;)
    A jak u Was? Niestety ciężko nadrobić bo długo tu nie zaglądałam

    MagNolia55 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 maja 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Chyba laktator mnie blokuje psychicznie :( ściągnęłam teraz po karmieniu z 1 cycka i z 2 jest 10 ml :( masakra .. zamiast więcej ja mam mniej - a ładnie sssal ta 1 pierś i odpadł aż - a z drugiej 10 ml ściągnęłam .. jak ssie to aż mi tryśnie a tu laktator i lipa ledwo kapie ..
    Dziękuje za info o spacerach -to my zaczniemy wychodzić juz :) nie ma co sie kisić. My tez zimne klimaty - w szpitalu jedyny bez czapeczki i 5 warstw :) ciagle mnie położne ścigały :) a kota tez mamy :) i nie chcemy sterylnie / póki co jednak wyparzam butelki
    Ciacho, to niebtak ze cie blokuje paychicznie... ja mam kolezanki ktore ko do 2 roku zycia i to wylacznie kp a laktatorem jak chcialy odciagnac bo np wychodzily to jednorazowo max 10-20ml i to ledwo co ;)
    Poprostu jedne babeczki sciagaja laktatorem litrami, a u innych piersi sa oporne na laktator, co nie znaczy ze nie ma w nim mleczka albo jest malo ;)
    No i laktator nie popatrzy na ciebie tymi pieknymi oczyskami, przy ktorych sie rozplywasz, a to tez ma znaczenie i daje sygnal do przysadki ;)
    Nie stresuj sie tak tym laktatorem, moze poprostu twoje piersi sa na niego oporne

    Ciasteczko777, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 10 maja 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wychodziliśmy z małym na godzinne spacery od razu po wyjściu ze szpitala. Jak na razie na nic nie chorował, a oglądało go 2 pediatrów, bo myślałam, że ta jego nieodkladalnosc to jakaś choroba, ale chyba nie, po prostu tak ma.
    Co do smoczka to mój prawie cały czas go ciumka i wyrzutów sumienia nie mam, są dzieci co mają większą potrzebę ssania.

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 maja 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    U mnie zakładanie skarpetek i ubieranie butów już czasami graniczy z cudem. Choć jak jestem sama w domu to niestety muszę sobie jakoś radzić. Przed ciążą niestety ważyłam 81 kg, a teraz 89.5kg. Z pierwszą córką przytyłam ponad 30 kg, teraz nie chce bić rekordów hehe staram się zwracać uwagę co jem, jeść mniej a częściej i unikamy fast foodów ku rozpaczy narzeczonego :-) moja pierwsza córka była głodna co 2h i dzień zaczynała juz o 6. Ja studiowałam dziennie do tego wszystkiego więc wiecznie byłam niedospana na wykładach. Trzeba było ją bujać w wózku lub na podusi by usnęła. Mam nadzieje, że nasza Helenka będzie aniołkiem.
    To przytyłaś podobnie jak ja - ja mam teraz około 8 na plusie. Z synem przytyłam coś 16, mam nadzieję że teraz max 15, ale się zobaczy. U ciebie z aktualną wagą na plusie ciężko będzie do 30 dobić, więc myśle że rekord nei padnie :)
    U mnie syn spokojny jako dziecko, wmiarę bezproblemowy, a teraz diabełek.
    Z tego co kojarzę to córka starsza już jest? To pewnie rozumie wszystko, a cieszy się na siostrę?

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ciacho, to niebtak ze cie blokuje paychicznie... ja mam kolezanki ktore ko do 2 roku zycia i to wylacznie kp a laktatorem jak chcialy odciagnac bo np wychodzily to jednorazowo max 10-20ml i to ledwo co ;)
    Poprostu jedne babeczki sciagaja laktatorem litrami, a u innych piersi sa oporne na laktator, co nie znaczy ze nie ma w nim mleczka albo jest malo ;)
    No i laktator nie popatrzy na ciebie tymi pieknymi oczyskami, przy ktorych sie rozplywasz, a to tez ma znaczenie i daje sygnal do przysadki ;)
    Nie stresuj sie tak tym laktatorem, moze poprostu twoje piersi sa na niego oporne
    Chyba tak /skoro też czuje taki wstręt robiąc to..
    Będę częściej przystawiać synka i tyle :) to cudowne jak się udaje (i to bez kapturka) i on się nie wscieka i ładnie ssie (choć bardzo powoli i się meczy szybko i 4ciumkniecia i przerwa), a cdl kazała częściej laktator..

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 maja 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, zaden laktator nie da takiego efektu jak daje dziecko, wiec jesli Mareczek sie chetnie przystawia i potrafi sie juz ladnie przyssac, to przystawiaj go jak tylko mozesz, a mleczka bedzie coraz wiecej ;) tylko pamietaj tez o sobie, zebys ty sie z tym dobrze czula, no i o piciu wody, bo to bardzo wazne przy produkcji mleczka ;)

    Ciasteczko777, klamka lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 10 maja 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    To przytyłaś podobnie jak ja - ja mam teraz około 8 na plusie. Z synem przytyłam coś 16, mam nadzieję że teraz max 15, ale się zobaczy. U ciebie z aktualną wagą na plusie ciężko będzie do 30 dobić, więc myśle że rekord nei padnie :)
    U mnie syn spokojny jako dziecko, wmiarę bezproblemowy, a teraz diabełek.
    Z tego co kojarzę to córka starsza już jest? To pewnie rozumie wszystko, a cieszy się na siostrę?

    Vaina starsza córka kończy we wrześniu 18 lat. Czy się cieszy trudno powiedzieć bo ma trudny nastoletni okres i wolałaby brata. Boi się, że małe dziecko jej zagłuszy spokój i przygotowania do matury.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Agatka jutro kończy 7 miesięcy, a nosi cały czas rozmiar 62, jedynie niektóre ubranka na 68. Co ciekawe wszyscy jak ja widzą to mówią, że jest taki grubasek mały, szczególnie na buzi. Jest po prostu drobna i tyle, takie ma geny, więc nie ma się co spodziewać, że będzie duża.

    Było pytanie o mleko bebilon. Ja dawałam do tej pory Agatce bebilon HA, no takie kazała mi do dokarmianie kupić pediatra. Teraz powoli zmieniam na zwykły bebilon, jeśli będzie ok to przy nim zostanę, bo jednak HA jest po prostu drogi.

    Ciasteczko, ja do tej pory nie ściągnę z jednej piersi więcej jak 30 ml za jednym razem i to pod warunkiem, że z tej piersi nie karmilam, więc porcje 120-150 ml ściągam cały dzien :/

    Zizu87, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ciasteczko, zaden laktator nie da takiego efektu jak daje dziecko, wiec jesli Mareczek sie chetnie przystawia i potrafi sie juz ladnie przyssac, to przystawiaj go jak tylko mozesz, a mleczka bedzie coraz wiecej ;) tylko pamietaj tez o sobie, zebys ty sie z tym dobrze czula, no i o piciu wody, bo to bardzo wazne przy produkcji mleczka ;)
    Właśnie !!! Woda !! Za mało pije :) przyznaje ;) No i mało jem.. apetytu dalej nie mam.. muszę pilnować tego. Mareczek dzisiaj pięknie zassal bez grymasu nawet :) a był mega głodny; czasami się wścieka na starcie.. wtedy to bez sensu bo ja po chwili jestem spanikowana ..
    dokładnie jak piszecie Dziewczyny -czyli te laktatory zawsze działają słabiej niż dziecko. Szkoda że nie wiemy ile dziecko zjada z piersi ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 12:43

    klamka lubi tę wiadomość

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 maja 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    Vaina starsza córka kończy we wrześniu 18 lat. Czy się cieszy trudno powiedzieć bo ma trudny nastoletni okres i wolałaby brata. Boi się, że małe dziecko jej zagłuszy spokój i przygotowania do matury.
    O kurcze, to Ci się nałożyło - z jednej strony 18-stka, córka na pewno nie będzie chciała być pominięta w tak dla niej ważne urodziny, a z drugiej narodziny drugiej córki. No z pewnością też będą dla Was ciężkie początki. Ale z pewnością pokocha mocno siostrzyczkę :)

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 10 maja 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciastko ja nie miałam problemów przy Nan ale dawałam max 3 razy dziennie od miesiąca nie daje już wcale. Za radą dziewczyn chciałam małego troche przyzwyczaić do butli żeby umiał pić w razie W. Chciałam ściągnąć laktatorem udało sie tylko 10.a ręcznie udało sie 30ml.a w piersiach napewno jest bo mały nie marudzi, jest na samej piersi i ładnie przybiera. Tak że Ciasteczko nie martw się, przystawiaj Mareczka nie laktator i zaraz bedziesz mieć litry mleka ;)

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 10 maja 2019, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    O kurcze, to Ci się nałożyło - z jednej strony 18-stka, córka na pewno nie będzie chciała być pominięta w tak dla niej ważne urodziny, a z drugiej narodziny drugiej córki. No z pewnością też będą dla Was ciężkie początki. Ale z pewnością pokocha mocno siostrzyczkę :)

    Dlatego 18stkę organizujemy pod koniec lipca. Po porodzie to ja chcę mieć beż gości i odwiedzin 3-4 tygodnie. Chce się nauczyć małej i sama dojść do siebie. Niestety w rodzinie narzeczonego dzieci często chorują więc tym bardziej nie chce by nas odwiedzały. Na to liczę, że zakocha się w siostrze na zbój i będzie po kłopocie hehe

    Vaina lubi tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 maja 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    Vaina starsza córka kończy we wrześniu 18 lat. Czy się cieszy trudno powiedzieć bo ma trudny nastoletni okres i wolałaby brata. Boi się, że małe dziecko jej zagłuszy spokój i przygotowania do matury.
    U nas w rodzinie tez jest podobna roznica ;) moj kuzyn sie urodzil miesiac przed 18tka kuzynki i 3 miesiace przed moja... taki maly rodzyneczek przez wszystkich rozpieszczony...
    Roznica wieku ogromna, ale dogaduja sie ostatecznie bardzo fajnie ;) tylko ciocia z wujkiem go mega rozpuscili, ze troche taki egoista maly z niego byl swego czasu...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pijecie jakieś herbatki na laktację ? Ja póki co femaltiker.. a chyba włączę jakieś herbatki też? To pomoże??

  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 10 maja 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piłam takie apteczne herbatki na laktacje ale to chyba nie one pomogły tylko że piłam te 4 kubki herbaty. Czyli więcej wody w organizmie jest z czego mleko robić. Wiekszy efekt widziałam jak zaczęłam pić minimum 2l płynów dziennie.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 maja 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, ja glownie femaltiker pilam, ale nie tylko dla laktacji, tez mi zwyczajnie smakowal😂
    Ale mialam tez herbatke jakas na laktacje i czasem popijalam...

    Ciasteczko777, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:07

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Pijecie jakieś herbatki na laktację ? Ja póki co femaltiker.. a chyba włączę jakieś herbatki też? To pomoże??
    Ja pije wodę, zero innych wynalazków 😁😁😁

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

‹‹ 598 599 600 601 602 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ