Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 31 lipca 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    No, kloc mi rośnie taki, nie ma jeszcze skończonych 4 mc i juz 8kg. A nosić na rękach trzeba :).
    Co go gdzieś poloze, to hop na brzuch się przekreca i szczesliwy i taki dumny leży. Zawsze się przy tym obzyga i za chwilę ryczy, bo probuje pelzac a mu nie wychodzi. Ale parę minut triumfu jest. Tylko nie mogę go samego zostawiać - na.lozku i kanapie się boję ze sie sturla, a na podłodze jak się obruci na brzuch to muszę zaraz ratować bo nie wie co ze sobą dalej na tym brzuchu zrobić i ryczy :)

    Jakbym o nas czytała, dokładnie. Mój na brzuchu wytrzymuje max. 10min. i później kwęka, bo mu za długo i się nudzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 15:19

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 31 lipca 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czoko, szok jaki ruchliwy Twój synek :)
    Mój z kolei coś tam próbuje z pełzaniem...czasem na kolankach się poprzesuwa, czasem zrobi jakiś obrót...jakby to powiedzieć-z umiarem ;)

    umownie rzecz przyjmując, dziecko ok. 5mies. zaczyna łapać się za stópki. Jednak sā też dzieci, które zupełnie pomijają ten etap (mój jeszcze tego nie robi).Można jednak ładnie trenować poznawanie elemntów ciała, jak choćby kierowanie rączek w strone ud, kolanek i pokazywanie mu. W ten sposób ćwiczymy też gibkość kręgosłupa i ruchomość stawów biodrowych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 15:40

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 31 lipca 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko u nas na razie poza badaniem moczu (gdzie ciężar właściwy wyszedł za duży bo mały nie chce nadal pić) nic nie wiemy. Kontrola dopiero 22.08 więc wtedy będzie USG. U nas poszerzenie było 6mm więc nieco mniej niż u Was.

    Co do stóp to nasz skończył 6mc i od czasu do czasu (ale bardzo mało) się nimi zainteresuje. Ja mi je pokazuje ale on woli inne rzeczy. Jeżeli chodzi o obroty tonu nas najpierw był z pleców na brzuch. Ćwiczyłam z nim tak jak pokazywała fizo żeby prawidłowo ciągnął nóżkę (u nas problem z przykurczem mięśniowym był). Na pocAtku się obracał i zaraz płacz bo nie miał co robić. Ja go na plecy a ten znów na brzuch k złość. I tak cały czas. Teraz umie się już obrać w obie strony. Czasami polezy sobie na boku to się obraca wokół własnej osi i dopiero po dłuższej chwili złości kiedy zaczyna podnosić pupendo góry a głowa klinuje się na macie albo innym podłożu.

    A jeszcze odnośnie kciuka to u nas też był taki etap że go non stop ciumkal. Ale to trwało kilka tygodni i sam zapomniał. Tylko że u nas jest smok do spania od poczatku to może dlatego tak gładko sam się oduczył kciuka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 15:50

    ty0qs6r.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 lipca 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa, wow duzy twoj synek!

    Czeko, oj wiem doskonale... ta moja mama glizdeczka tez taka wszedobylska byla, obracala sie i w ogole cuda...
    A teraz... brak slow, bo jest absolutnie wszedzie w ciagu ulamka sekundy...

    W sypialni mamy boxspringbett, lozko wysokie na 65cm, a wyobrazcie sobie, ze ona juz ogarnela wspinanie sie na nie🤦‍♀️
    Jak miala 8 miesiecy, to glowka pracowala i odkryla, ze zeby hyc wyzej i wspiac sie wyzej, wystarczy np karton sobie podlozyc czy twardego misia...
    No minuta to juz za duzo, zeby zostawic ja sama...

    Co do wkladania calych paluszkow/dloni do buzi, to normalne... to nie jest ssanie, to poznawanie swiata, siebie, swojej buzki...
    Mia do dzis grzebie w buzi sobie, smiejemy sie, ze szuka zebow...
    Ale ostatnim razem faktycznie jak slina leciala jak z kranu i grzebala w buzi wiecej niz zwykle pojawily sie zeby...


    Co do lezenia na brzuszku, to u nas odkad skonczyla 3 miesiace i ogarnela ta umoejetnosc to do czasu siadu i raczkowania mogla spedzac na brzuchu 24h/7 nie ulezala ani minuty na plecach, nawet przy zmianie pamperka obroty na brzuch odrazu... od tego czasu tez nie przespala ani jednej nocy na plecach (zreszta wczesniej tez 70% nocy przesypiala na bokach) teraz plecy to moze 5% nocy, boczki z 10% a pozostale 85% nocy to sen na brzuchu...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1335 704

    Wysłany: 31 lipca 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa nasza mała z początku też ssala paluszki rączki i jak tak ssie to jej pozwalam ale jak się budzi albo nawet i przez sen to ewidentnie ssie kciuka i jak jej wyjmiesz to się budzi i płacz. Jak ssie rączki to wiem że poznaje świat aleu niej to ssanie kciuka świadczy o czym innym jak dla mnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 17:29

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 lipca 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwka, ja pisalam to w odniesieniu do Czeko, ktora sie martwila, ze jej maly cale paluszki wklada ;)

    U was, to sie zgadzam, ze to zupelnie cos innego ;)

    Iwkaaa, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko, u mnie to trudno powiedzieć. Póki co nie zmierza to w żadnym kierunku. :/
    Ja coraz częściej myślę, że mój mąż ma jakiś głęboko skrywany problem, może sytuacja go przerosła i dlatego odreagowuje wszystko na mnie. Kilka osób mówiło mi o depresji poporodowej u mężczyzn i z tego co czytałam to zdarza się częściej niż się nam wydaje. Może to jet to? Dużo rzeczy by się zgadzało. Trudno mi powiedzieć. Stwierdziłam, że teraz nie będę go naciskać, poczekam i poobserwuje. Tak naprawdę to z rozwodem mi się nie spieszy i tym, że zostanę sama z dzieckiem. Jak on będzie chciał rozwodu to niech będzie świadomy, że to jego decyzja, a nie, że ja zdecydowałam za niego. Jak się nic nie zmieni przez dłuższy czas to wtedy się zastanowię. Pociesza się tym, że Agatka nie będzie tego pamiętać.

    Co do obrotów, to najpierw dziecko uczy się z placów na brzuch. Jeżeli "obraca się z brzucha na plecy to na początku to jest zazwyczaj utrata równowagi.

  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1335 704

    Wysłany: 31 lipca 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko powiem Ci że ja z początku też nie dogadywałam się z mężem dlatego że sfiksował na punkcie małej chciał robić przy niej wszystko. Ja stworzyłam sobie jakiś plan działania plan dnia a on go psuł. Do tego umoralniał mnie zle ją bierzesz nie rób tak nie rób tego zle ją karmisz potem nie jedz tego nie jedz tamtego bo kp a sam jadł różne pyszne rzeczy i mnie szczuł. W końcu wkurwi.... się powiedziałam mu parę słów wiadomo puścił mi wiązankę a ja przestałam się do niego odzywać nie sprzątam mu nie gotowałam mu nic. On był w pracy pisał do mnie dzwonił jak mała a ja totalna olewka robiłam wszystko sama przy niej. I tak trwało ze 2 tyg i też miałam myśli że to koniec że mam dość. W końcu pękł przeprosił i powiedział że się zmieni no i odpuścił wrzucił na luzzzz i narazie jest ok. Chodz wiadomo że są dni że się kłócimy ale bardziej mnie wspiera i nie naskakuje na mnie

    Nie znam dokładnie twojej sytuacji ale mam nadzieję że wszystko się dobrze ułoży czego z całego serca Ci życzę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 20:55

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwka, to dobrze, że mąż Cie przeprosił i już teraz Cie wspiera. Obyś więcej nie miała już problemów z mężem.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, Iwka, dobrze ze huknelas, bo przeciez to napewno oszalec szlo😱
    Jakby mi maz powiedzial, ze nie moge czegos zjesc bo kp, chyba bym go wzrokiem zabila...
    Ale moj chlop to mi 4 dni pp powrocie bigos zaserwowal :D
    Jedynie co to tesciowa jak to uslyszala, zapytala czy sie zapomnialam😂

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwka, ja też bym świra przy takim zachowaniu męża dostała. Do tej pory czasami jak się pyta czy to czy tamto wolno to mnie szlak trafia, choć wiem, że robi to z troski i czasami po prostu nie wie, a że mniej czasu spędza z Karolem to mogę to zrozumieć :)

    choć po ostatniej naszej/mojej "przygodzie" to do tej pory jestem w szoku... Karol zjechał/spadł z łóżka na urlopie... moje serce zamarło, w życiu nie czułam takiego przerażenia widząc go leżącego na ziemi. na szczęście nic mu się nie stało, trochę płaczu, ale tak to ok. Po pierwszym szoku mąż zaczął się nabijać ze mnie, że to właśnie mi spadł, a nie jemu i gdyby to jego spotkało to nie miał by życia. I teraz co chwilę mi "dogada". a ja w życiu nie sądziłam, że takie coś mnie spotka :(

    a tak generalnie urlop super :) wypoczywamy, Karol jest bardzo grzeczny, bezproblemowy :)

    dziewczyny, jak to jest z obracaniem z brzucha na plecy? kiedy "powinno" to nastąpić?

    u nas Mały coraz częściej podnosi biodra, ale jednocześnie wbija głowę w podłożę.

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana, ja do tej pory nie wiem czy moja Agatka potrafi się obracać z brzucha na plecy :D bo po prostu tego nie robi. Na plecach leży tylko jak zmieniam jej pieluche i czasem jak śpi. Nie miała w ogóle takiego etapu przed pelzaniem i raczkowaniem, żeby turlała się po podlodze

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana, u nas z brzucha na plecy, juz takie swiadome, ze sie wlasnie przeturlac potrafila, bylo jakos kolo 4,5 miesiaca, no ale u nas to wiele rzeczy bylo bardzo szybko

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed chwilą prawie zeszlam na zawał i do teraz całą się trzęsę. Szłam z Mała na spacer i ktoś z okna kamienicy wyrzucił zapaloną petardę... upadła doslownie parę metrów od wózka... Biegiem wróciłam do domu i dopiero do mnie dotarło co mogło się stać. Mąż zadzwonił na policję, powiedzieli, że nic się nie stało ale jakiś patrol wyślą. Najgorsze, że to blisko nas, chodzimy tamtędy codziennie do parku. Zaczynam chodzić drugą stroną ulicy, a dzisiaj to chyba z domu nie wyjdę :-(

  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Przed chwilą prawie zeszlam na zawał i do teraz całą się trzęsę. Szłam z Mała na spacer i ktoś z okna kamienicy wyrzucił zapaloną petardę... upadła doslownie parę metrów od wózka... Biegiem wróciłam do domu i dopiero do mnie dotarło co mogło się stać. Mąż zadzwonił na policję, powiedzieli, że nic się nie stało ale jakiś patrol wyślą. Najgorsze, że to blisko nas, chodzimy tamtędy codziennie do parku. Zaczynam chodzić drugą stroną ulicy, a dzisiaj to chyba z domu nie wyjdę :-(
    Co za debilizm. Mam nadzieję że to jakieś dziecko nieświadome a nie zachowanie dorosłej osoby.

    Morgana u nas obroty w jedną i drugą stronę są już w miarę świadome ale z brzucha na plecy jest mu trudniej i te umie dopiero dwa-trzy tyg.

    ty0qs6r.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas świadome obroty na plecy od około 3 tygodni ale tylko na łóżku. Porafi tak się turlać po całym łóżku ;) na macie a raczej po całym mieszkaniu raczkuje jak szalony i staje przy wszystkim czym się daje, ostatnio myjemy sie już na stojąco w wannie ;)

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Karol nawet pełzac nie chcę,a gdzie mu do raczkowania i stania. Taki leniuszek z niego.

    Na plecy się czasami obróci,ale to chyba raczej nieświadome jest,bo sam jest zaskoczony :)

    mbnotr8.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi, twoj synek szalony jak moja corka😂
    Co ona juz wyprawia to szok!
    Mamy lozko na 65cm wysokie, po posladki mi siega a ona sie nauczyla na nie wspinac😱 z pchaczem popitala po mieszkaniu niemalze biegiem, mimo, ze ma kola zablokowane, zeby sie ciezko krecily😂
    Po posilku wyciagam ja z krzeselka a ona staje na taka platforme z tego krzeselka i nim zdaze sprzatnac wyjada to co jej pod tylek spadło😂
    Jak widzi telefin to.odrazu reka/telefon/but czy co tam ma.pod reka przyklada do ucha i robi halo halo😂
    Mowie wam gagatek niemozliwy...

    Morgana, korzystaj i delektuj sie tym leniuszkiem ;) ja od czasu jak Mia miala 5 miesiecy kawy nie wypilam i nic nie zrobilam w spokoju bo ona byla juz wszedzie...
    Wystarczylo polozyc na mate, odwrocic sie na 10 sekund a ona juz kilka metrow dalej noge od deski do prasowania obgryzala🤦‍♀️
    Takze korzystaj ze spokoju, bo jak maly ruszy, to pewnie pojdzie jak blyskawica

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa Adasia też wszędzie pełno ;) ale spokojnie wszystko robie póki go słyszę bo najgorsza jest... Cisza :D dzisiaj lizał szybe od drzwi balkonowych jak robiłam śniadanie 🙄 a na spacerze dzisiaj płakał bo widział jak jadłam loda. Ale najbardziej kocham w moim mobilnym dziecku to że przychodzi do mnie jak chce sie przytulić 😍

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1335 704

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu no powiem Ci niezła akcja
    A moja koleżanka z kolei szła kiedyś z wózkiem przez osiedle latem i ktoś rzucił palącego się peta z balkonu który wpadł prosto do wózka dobrze że mały był okyty pieluszką bo tak dostał by prosto w nóżki 😮

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
‹‹ 695 696 697 698 699 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ