Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lubię_czekoladę wrote:Podziwiam Cię, że masz wyłączony telewizor.. Ja czasem lubię jak leci.. Szczególnie w porze Na Wspólnej albo FOX
5 miesięcy mieszkaliśmy bez tv da się! A ile ma się wiecej czasu. Na zabicie ciszy muzyka. No ale m. Sie zbuntowal i tydzien temu kupil tv i podłączył antenę.
-
My to slub w 2013 i juz sie wtedy kilka cykli staralismy... ach kiedy to bylo...
Ja tez jak Mia byla mlodsza wszystkie seriale swiata nadrobilam, bo ona tylko jadla albo spala...
Teraz w tv leci czasem jakas muzyka w tle, bo radio mamy tylko w kuchni... no ale mala sie w ogole tv nie interesuje... czasem moze z minute popatrzy i wraca do "swojej roboty"😂 raczej uwagi na tv nie zwraca... do piosenek czasem tanczy, ale to bawiac sie przy tym zabawkami, albo miedzy psotami... albo zaglusza moja muzyke ta z zabawek😂
Jakies seriale, filmy, netflixa itp to tylko jak ma drzemke a nie mam roboty, albo wieczorem jak juz spac idzie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyU mnie też na początku tv była prawie cały dzien. Od jakiegoś czasu już mam wyłączony telewizor (tylko rano oglądam informacje), bo Agatka niestety się interesuje, szczegolnie jak są reklamy to wpada w stan hipnozy (jak zaczyna się jakikolwiek program to wraca do zabawek). Poza tym bardzo dużo stoi przy szafce pod telewizorem, więc nie chce żeby stała tak blisko migajacego ekranu.
-
Emilka nam się rozchorowała. W czwartek wieczorem zaczęłam ją karmić, a ona rozgrzana jak piecyk - 39 stopni gorączki. Chciałam jej podać pedicetamol - zwymiotowała i to tak, że ona, ja i pół pokoju było w wymiocinach. W piątek rano byliśmy u lekarza, okazało się, że gardełko ma brzydkie, czerwone i z lekkim nalotem, dostała antybiotyk i nurofen dla dzieci. Lekarka kazała zrobić morfologię oraz crp i badanie moczu. No i się zaczęło... Powiedziała, że krew pobiorą z palca, a w laboratorium babki mówią, że na crp to trzeba z żyły i odesłały nas do szpitala na dziecięcy (gdzie od razu zadzwoniły, że przyjdziemy). Powiem Wam, że szczepienia to był pikuś przy pobraniu krwi... Mała leży na stole, jedna pielęgniarka musiała się na niej praktycznie położyć, żeby ją trzymać, druga jej grzebie igłą w rączce, bo nie może żyły znaleźć, a Emilka płacze, krzyczy i cała się trzęsie ze strachu... ale jakoś się udało. Podawanie antybiotyku i nurofenu zajmuje trochę czasu, bo próbuje wypluwać, ale dajemy radę. Pobranie moczu u dziewczynki to w ogóle niezła jazda kupiliśmy te przyklejane woreczki, nakleiłam, założyłam pieluszkę i zadowolona czekam. Po jakimś czasie sprawdzam, cała pielucha mokra a w woreczku nic i tak kilka razy, aż wreszcie znaleźliśmy sposób - jak tylko wstała, przykleiłam woreczek, poszliśmy do łazienki, postawiłam ją w misce z letnią wodą, a mąż dodatkowo puścił wodę z prysznica. 3 minuty i woreczek był prawie pełny
Wyniki moczu ok, morfologia i crp wskazują na lekki stan zapalny, ale dziś już jest ok, gorączki nie ma, humorek wrócił W poniedziałek miało być szczepienie, ale kazali nam przesunąć o 3 tygodnie.
TV u nas gra cały dzień, z tym że przeważnie ustawiam radio. Normalne programy odpalam, jak mała śpi, ale przyznam, że jak chcę mieć chwilkę spokoju lub obciąć jej paznokcie to włączam Baby TV i wtedy mała jest zahipnotyzowanaRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Inka, zdrowka dla malutkiej!
Cale szczescie, ze szybko widac poprawe!
A ze szczepieniami krotko wam czekac kazali... z tego co wiem to podobno po antybiotyku to od zakonczenia brania najlepiej minimum 4tyg...
Ale moze sie cos zmienilo...
Skorka, najlepszego dla Pawelka!
Nie tylko tobie czas tak leci!
Moja coreczka za 2 tygodnie skonczy ROK!
A ja mam wrazenie, ze ledwo miesiac temu opuscilam porodowke!inka2707 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hej, trochę czasu mnie nie było, z brzuszkiem Olka nie jest nic lepiej i biegałam z nim po lekarzach i na badania.
Gastrolog zalecił rozszerzać dietę i choć byłam mocno na nie odnośnie rozszerzania przed 6 miesiącem, tak teraz zrobię wszystko co może w jakiś sposób pomóc małemu.
Dlatego mam pytanie do naszej forumowej encyklopedii czyli cierpliwej
Jak zacząć rozszerzanie - dawać przed czy po karmieniu mlekiem? Dawać tyle ile zje czy określoną ilość? -
To zanim wypowie sie Cierpliwa to powiem jak u nas to wygląda. Jedzenie daje okolo 30-60min po mleku. Pierwsze łyżeczki ograniczałam do 5-6 "kęsów" bo mam wrażenie że zjadł by cały słoiczek na raz. Po każdym jedzeniu daje popić wody czasami to łyczek czasami 5.po 30min proponuje mleko i albo pije lub nie,jego decyzja. Teraz miesiąc po pierwszej łyżeczce, je sam i tyle ile chce.
Jvm lubi tę wiadomość
-
Jvm,ja na początku dawalam blisko pory karmienia, jakieś 2 godziny po mleku (u nas MM). Robiłam zwykłą porcję,ale jadł tyle ile chciał, czasem nie chciał wcale. Teraz też ile zje to zje -owoce mam wrażenie,że ile bym nie dała by zjadł. Warzywa często zostawia. Dla mnie właśnie określenie porcji jest najtrudniejsze.
Rubi jak to robisz, że je sam?
Co do picia wody - ja kupiłam na spróbowanie najtańszy bidon canpol i Mały od razu załapał o co chodzi, chętnie z niego pije. Teraz planuję kupić z aventa bo ma rączki, a Karol bidon to chce sam trzymać.
Inka,ogromnie współczuję,to musiało być straszne... dużo zdrowiaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 17:06
Jvm lubi tę wiadomość
-
Jvm, ja zaczelam rozszerzac diete jak Mia miala 4,5 miesiaca...
Robilam podobnie jak Rubi, czyli kilka lyzeczek...
Na poczatku byly to pojedyncze warzywa/owoce lub ppdwojne (cos co juz jadla z czyms czego nie jadla) i dawalam 2-3 dni to samo i po kilka lyzeczek, zeby raz w razie reakcji alergicznej, wiedziec czym mogla ewentualnie byc spowodowana, a dwa nie robic wiwlkich brzuszkowych rewolucji wrzucajac w nia kilka nowosci na raz...
Jak miala ok 5,5 miesiaca juz jadla wszystko sama i w ilosci jaka chciala (czasem pojadla troche, a czasem poskubala, pobawila sie tym i tyle)
Dawalam miedzy mlekiem a mlekiem...
Czyli tak jak np wiedzialam, ze karmie ja srednio co 3-4h to dawalam tak ok.1,6-2h po mleku i pp kolejnej 1-2h proponowalam mleko...
W moim karmieniu nic sie nie zmienilo, dalej yak samo karmilam jak dotychczas tylko pomiedzy to wchodzily nowosci...
Od poczatku tez dawalam wszystko, tzn wszystkie warzywa, wszystkie owoce, nie ze np truskawki nie bo cos tam, pomatanczy nie bo cos tam, a grochu nie bo cos tam...
Wode proponowalam w ciagu calego dnia co jakis czas...
Odrazu miala bidon ze słomka, szybko zalapala o co w nim chodzi...
Najpierw mialysmy Nuby z uchwytami, bo latwiej sie ciagnelo, a teraz mamy munchkin
Na poczatku wode pila srednio, pozniej nawet ok pol bidonu w ciagu dnia, a teraz wypija spokojnie dwa😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 18:35
Jvm lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Inka współczuję taka akcja to musiało być straszne
Powiem Ci coś dziwne ci powiedzieli bo moja mała miała robione morfo i crp właśnie z palca robiłam jej przed szczepieniem bo była przeziębiona też się bałam że zrobią z żyły ale rodzinna małej mówi że nie trzeba i tak było w lab pobrali z palca ale też był płacz i lament jak ciśneła krew z palca płacz na cały korytarz
Dużooooooo zdrówka dla EmilkiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 20:59
inka2707 lubi tę wiadomość
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
10.2024 2 transfer 👎
18.11.2024 3-ostatni transfer -
Morgana przedewszystkim jemy w tym samym czasie, na poczatku z jednego talerza np. Kalafiora, przygladał mi sie i robił to co ja teraz już w swoim krzesełku.
I tak jak Cierpliwa podaję co akurat mam zazwyczaj owoce i warzywa sezonowe. Ostatnio na śniadanie był omlet, pomidor i chlebek. Ale ile z tego wszystkiego ląduje w jego brzuchu nie wnikam -
a tak głupio zapytam je rękoma,łyżeczką ?
znacznie łatwiej było jak tylko mleko było ja teraz jak owoce, to co chwilę coś nowego daję. A jeszcze zapytam czy warzywa zawsze gotowane? np. pomidor czy na surowo? a co z ogórkiem zielonym? wiem masa głupich pytań, ale... same wiecie jak jest
my ostatnio karmiliśmy Małego z mężem na wakacjach, sami żeśmy się śmiali, ile kalafiora ląduje na podłodze. Dziś dawałam mu owocki z takiej tubki i chętnie tubkę łapał ale wszystko wypychał, pomimo tego, że wcześniej wszystkie owoce z tej mieszanki jadł
mnie karmienie Karola przeraża... co, kiedy, ile i jak
a mleko następne padło na Bebiko, nasz lekarz zalecił już przejść, próbowaliśmy HIPP ale ono chyba bardzo lekkostrawne jest, bo jadł chętnie ale ledwo 2 godziny wytrzymywał i była histeria, a standardowo to 3 - 3,5 godziny.
-
Je rączkami pomidora na surowo tylko obieram ze skóry, ogórka na razie jadł raz trochę sie boje bo twardy. Wszystkie warzywa robie mu na parze ale i tak nie które pozostają al dente.
Morgana też nie raz sie denerwuje jak Adaś je, z czasem jest mi coraz łatwiej bo widzę że sobie radzi.
Na temat karmienia zagladam na alaantkoweblw.pl i szpinakrobibleee.pl -
Morgana, moja Mia je poki co raczkami, ale u nas idzie wszystko w kawalkach... lyzeczka jedynie jogurt i to daje jej narazie ja...
Kupilam jej wlasnie takie sztucce, wykrzywione w jej strone i niedlugo bede probowala jej te sztucce proponowac, ale poki co i raczki sa dobre...
Warzywa gotowane sa u nas wylacznie te, ktore gotowania wymagaja, pozostale zawsze ida na surowo...
Z ppmidorow, czy papryki sciagam tylko skorke i papryka w slupki pokrojona, a pomidorki najczesciej jej te cherry lub koktajlowe daje to tylko na polowki...
Ogorek zielony jest u nas krolem i jest na tacce Mii przynajmniej raz dziennie, rowniez pokrojony w slupki, wlaaciwie to na cwiarrki taki dluzszy odciety kawalek, albo moni ogorki...
Ona je uwielbia i zielonego moglaby jesc 5x dziennie... jak jej odkrajam kawalek i na cwiarrki przekroje, to pakuje do kazdej reki po jednym i je naprzemiennie, jakby jej ktos zabrac mial😂
Ogorki juz jadla nie majac nawer pol zeba i doskonale sobie z nimi radzila...
Ja jej wlasciwie malo kiedy osobno gotuje, bo np my jemy spaghetti, to ona tez, my kurczaka z pieczonymi ziemniaczkami, ona tez, ziemniaki z jajem sadzonym i mizeria, ona oczywiscie tez... my piers z warzywami na parze ona tez...
Bardzo lubi tez makarony, z twarogiem bardzo lubi, ale i z sosem pomidorowym smakuje...
Ogolnie to ja jej specjalnie gotuje tylko jak jemy jakas chinszczyzne, steki woloww itp, no takie rzeczy co sa ostre czy medium, no to wiadomo...
A tak to je z nami...
Tubki tez bardzo lubi... to chyba byla.pierwsza rzecz z jedzenia jaka zalapala jak sie je i tez na spacerach wcinala juz majac cos pomiedzy 5-6 miesiecy...
Cos mize byc w hipp z ta lekkostrawnoscia, bo Mia sie ostatnio tez raz wiwcwj budzi glodna, no albo skok, albo to...
Tez chce zrobic ostatnie podejście do zmiany mleka, albo sie uda, albo odpuszczam i bede probowala zageszczac na noc, chociaz u nas kaszka z butli jeszcze nigdy nie przeszla...
No poki co probowalam jeszcze jak ulewala, a odstawialam ja, roznych mlek z nadzieja, ze moze pp jakims bedzie mniej, ale zadno jej nie paaowalo niestety i zara byly brzydkie kupy...
Teraz chce ostatnia probe z jednym.mlekiem zrobic i albo zmienimy, albo juz do konca zostaniemy przy hipp...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Rubi, u nas ostatnio z omletow to kroluje taki z potartym zoltym serem i pomidorkami...
Jak ogolnie jajko średnio jej wchodzi, to tego omleta bardzo lubi...
Czesto na sniadanie/drugie aniadanie probujemy roznych placuszkow wlaanie alaantkowych i tez zazwyczaj jej bardzo smakuja
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1