Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Placki z mannej. Pół szklanki mannej błyskawicznej zalać, połową szklanki mleka. Zostawiać na 15min. Rozgnieść banana widelcem. Dodać do mannej,dodać żółtko jaja. A białko ubić na piane, wymieszać wszystko . Smażyć. (da sie na suchej patelni) można dodać rodzynki lub daktyle.
83xxx lubi tę wiadomość
-
Ja moj przepis nieco zmodyfikowalam, bo zazwyczaj nie mam czasu na ubijanie bialka osobno, przy corce juz sie rzadko kiedy ta czynnosc udaje, wiec dodaje cale tak o poprostu najczesciej i my robimy zazwyczaj z jabluszkiem tartym na grubych oczkach, bo woli takie od tych z bananem...
Ale ja to w ogole czasem ze 3 przepisy poczytam i z kazdego biore co.mi pasuje i robie po swojemu😂
Ostatnio tak tworzylam placuszki z twarogiem😂 poczytalam kilka przepisow i z kazdego cos sobie wybralam co mi pasowalo... wyszly pyszne, wiem ze byky z twarogiem, nektafyna i amarantusem ekspandowanym, ale jakbym miala trraz odtworzyc musialabym znow w przepisach grzebac bo nie pamiętam jak je robilam
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dzisiaj byliśmy na szczepieniu i bilansie. Adaś w 2 miesiące przybrał tylko 600g.mam nadzieję że jest to spowodowane tylko tym że Adaś jest ciagle w ruchu. Narazie lekarz nie zlecił żadnych badań. Zobaczymy na kolejnej kontroli.
-
Rubi, to teraz juz normalne moja Mia na tym etapie potrafila w miesiac przybrac szalone 160g a na kolejnym nadrobila w 2 miesiace 1,1kg
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
My w piatek mamy bilans jestem ciekawa ile ta pchla wazy i mierzy...
Teraz dopiero sie rusza, bi mali, ze nauczyla sie wchodzic na nasze sypialniane lozko, to jeszcze scgodzic i teraz bez przerwy sie wspina i schodzi, caly sobotni poranek tak spedzila, my w lozku a ona z mojej strony wchodzila, przechodzila przez nas i z meza strony schodzila i leciala znow na moja strone😂
To samo w salonie, tylko wchodzi na naroznik i schodzi z naroznika i tak bez przerwy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 15:57
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Adaś ma szalone 66cm i 8,1kg.tak właśnie pamiętałam że Mia też różnie przybierała (nie zawsze książkowo). Adaś jak go puszczę rano na podłogę to przychodzi i staje przy łóżku, trzyma się prześcieradła i sie cieszy
-
Rubi, wlasnie sprawdzalam, to Mia podobnie, bo w wieku Adasia miala 7,49kg i 67cm
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Vaina wrote:Kolejną wizytę mam za niewiele ponad tydzień.
Mnie zgaga męczyła jakiś miesiąc temu i o dziwo przestała, nie narzekam
Już wszystko wyprałam może jutro uda sie to wyprasować. A jak teściowa poprasowałą?
Torbę mam juz spakowaną tylko brakuje w niej kilku rzeczy, ale to dołoże jak dojdą. wyniki racezj wszystkie mam. A jak u Ciebie?
Chyba kwestia wywoływania zależy od lekarza i szpitala. U mnie nie wywołuje się aż tak szybko, co uważam za dobre, bo wiadomo każde dziecko ciut się różni i nie każe ma wyjść obowiązkowo do terminu porodu, ale szwagierka miała wywoływane 2 ciąże w dniu porodu i jak mi syna nie wywoływali 3 dni po terminie, to sugerowała że mój lekarz jest złym lekarzem, ja miałam dokładnie na odwrót zdanie ale cóż
Wiem, że dziecko niby najlepiej wie kiedy ma wyjść, ale ja wiem że jeśli jest szansa naturalnie urodzić to wolę żeby tak się urodziła tydzien wczesnije niz jak będzie gotowa ale cesarką. Szczerze i tak nie wierzę że to coś da znając moje szczęście to przenoszę o ten tydzien i będzie cc A co do główki w dół, to od ponad miesiąca tak się buja A jak u Ciebie?
A co do samopoczucia to mi ta drętwiejąca ręka masakrycznie przeszkadza, mam wrażenie że codziennie jest gorzej, a pamiętam że po poprzedniej ciąży 3 miesiące dochodziła do siebie więc hip hip hura. Ale poza tym jest ok Jasne coś tam czasem pociągnie, zdarzy się pojedyńczy skurcz, że zgina w pół ale to tylko takie chwilowe niedyspozycje Cieszę się że u Ciebie też nie najgorzej
Nie martw się czy sobie przypomnisz - już jesteś na innej pozycji niż osoba z pierwszym dzieckiem, bo cokolwiek już tam wiesz, ja strasznie panikowałam z niektórymi rzeczami przy synku i wydaje mi się że pomimo 18 lat różnicy, bardziej sobie zdajesz sprawę że dziecko nie jest ze szkła i się nie rozbije za chwilę niż większość na początku macierzyństwa.
A co tak czesto te wizyty masz?
Ja swieze wyniki zrobie w tą sobote, ide tez na menicure hihi
Tez mam wrazenie ze to dretwienie rak sie nasila z dnia na dzien, mam nadzieje ze po porodzie mnie posci. Coraz gorzej spie bo biegam siusiu i rece dretwieja, biodra bola. Małe rozmiary ciuszków mam juz poprane i poprasiwane, koncze teraz rozm 68. Tak, tesciowa to złota kobieta, pomaga jak moze. Musze wreszcie spakowac torbe ale zrobie to po wizycie w szpitalu. U mnie tez czasem jakis skorcz, jakis bol jajnika ale nie panikuje. Mała jest kontaktowa, rusza sie jak do niej mowie albo poszczam jej muzyke:-) to jeszcze tylko 3 tyg i 3 dni hihi -
Dziewczyny odnośnie drętwienia dłoni i palców to ja miałam to samo. Szczególnie uciążliwe stawało się to w nocy bo zwyczajnie poza dyskomfortem czułam ból. Niestety nie pociesze Was bo po porodzie problem się nasilił i przez pierwsze tygodnie było zdecydowanie gorzej (zapięcie tych zatrzasków na spiochach graniczyło z cudem). Pod koniec 2 miesiąca połogu zaczęło schodzić ale dopiero po ok 3 miesiącach mogę powiedzieć że minęło calkiem.
-
Necia124 wrote:Dziewczyny odnośnie drętwienia dłoni i palców to ja miałam to samo. Szczególnie uciążliwe stawało się to w nocy bo zwyczajnie poza dyskomfortem czułam ból. Niestety nie pociesze Was bo po porodzie problem się nasilił i przez pierwsze tygodnie było zdecydowanie gorzej (zapięcie tych zatrzasków na spiochach graniczyło z cudem). Pod koniec 2 miesiąca połogu zaczęło schodzić ale dopiero po ok 3 miesiącach mogę powiedzieć że minęło calkiem.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Motylek1313 wrote:A co tak czesto te wizyty masz?
Ja swieze wyniki zrobie w tą sobote, ide tez na menicure hihi
Tez mam wrazenie ze to dretwienie rak sie nasila z dnia na dzien, mam nadzieje ze po porodzie mnie posci. Coraz gorzej spie bo biegam siusiu i rece dretwieja, biodra bola. Małe rozmiary ciuszków mam juz poprane i poprasiwane, koncze teraz rozm 68. Tak, tesciowa to złota kobieta, pomaga jak moze. Musze wreszcie spakowac torbe ale zrobie to po wizycie w szpitalu. U mnie tez czasem jakis skorcz, jakis bol jajnika ale nie panikuje. Mała jest kontaktowa, rusza sie jak do niej mowie albo poszczam jej muzyke:-) to jeszcze tylko 3 tyg i 3 dni hihi
Szkoda, że już się zaczynasz męczyć. Ale na dniach masz ciąże donoszoną Ja mogę teoretycznie od czwartku rodzić, ale wątpię06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Necia124 wrote:Dziewczyny odnośnie drętwienia dłoni i palców to ja miałam to samo. Szczególnie uciążliwe stawało się to w nocy bo zwyczajnie poza dyskomfortem czułam ból. Niestety nie pociesze Was bo po porodzie problem się nasilił i przez pierwsze tygodnie było zdecydowanie gorzej (zapięcie tych zatrzasków na spiochach graniczyło z cudem). Pod koniec 2 miesiąca połogu zaczęło schodzić ale dopiero po ok 3 miesiącach mogę powiedzieć że minęło calkiem.
Necia nie pocieszylas mnie. Potwornie boli mnie prawy nadgarstek i to prawa reka dretwieje az od łokcia. Takie dretwienie z małym dzieckiem niestety nie bedzie zbyt fajne bo jak tu je ubrac czy trzymac na rekach do karmienia. -
Vaina wrote:W tej chwili wizyty mam co około 2 tygodnie, jedną miałam częściej ale to z powodu innego lekarza. Myślę że wizyta za tydzień będzie i pewnie ustali jeszcze jedną w okolicy terminu i pewnie to będzie na tyle.
Szkoda, że już się zaczynasz męczyć. Ale na dniach masz ciąże donoszoną Ja mogę teoretycznie od czwartku rodzić, ale wątpię
Ja w pt bede miala skonczony 36 tc:-) moj gin od jutra na urlopie wiec wizyte mam przed samym terminem hihi gin mi mowil ze do 38 tc na pewno dotrwam. Ja jeszcze nie jestem calkiem gotowa rodzic wiec z tydzien niech mała jeszcze poczeka hihi pierwsze dziecko urodziłam w terminie wiec pewnie i z tym tak bedzie choc wedlug ost usg termin mi sie na 25.8 przesunal ze wzgledu na wymiary malej. Poczekamy zobaczymy:-) moze urodzimy w tym samym terminie hihiVaina lubi tę wiadomość
-
Motylek1313 wrote:Necia nie pocieszylas mnie. Potwornie boli mnie prawy nadgarstek i to prawa reka dretwieje az od łokcia. Takie dretwienie z małym dzieckiem niestety nie bedzie zbyt fajne bo jak tu je ubrac czy trzymac na rekach do karmienia.
A przy dziecku tak jak mówisz było to mega dokujące bo wyglądało jakbym nie umiała mi zapiąć głupiego pampersa a ja zwyczajnie nie czułam tych rzepów w ręce. Ale jak ja dałam radę (odwieczna panikara) to też dasz radę a może będziesz miała więcej szczęścia i puści od razu -
Motylku, to suwaczek ci spieszy o tydzien?
Az szok, ze to juz chyba nasze ostatnie watkowe ciaze😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2019, 10:58
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1